Skocz do zawartości

Dlaczego mężczyźni interesują się przebiegiem kobiety?


Colemanka

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, Libertyn napisał:

Nie myle się. Ty jesteś spermiarzem i myślisz jak spermiarz. I nawet do łba Ci nie przyjdzie że Chadowi może nie zależeć na ruchaniu

Dobra bo zaczynasz robić offtop i jesteś agresywny.

 

Piersze - Chadowi musi zależeć na ruchaniu ze względu na testosteron. 

Drugie - nie jestem spermiarzem i nigdy nie byłem. Wiesz kto to spermiarz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobnik płci męskiej, zwykle młody i nieobyty w doświadczeniach z kobietami, który przesadnie reaguje na kobiece wdzięki. Seks jest dla niego szczytem marzeń i celem istnienia. Często publicznie obnosi się ze swoim seksualnym niewyżyciem. Zazwyczaj uzależniony od pornografii i masturbacji. Dzięki spermiarzom współczesne instagramowe "modelki" mogą utrzymywać się z pokazywania dupy w internecie.. 

 

Czy Chadem jest flep walący w kiblu w pracy? 

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Libertyn napisał:

Czy Chadem jest flep walący w kiblu w pracy? 

Flep jest przeciwieństwem Chada. W ogóle co to ma do tematu o przebiegu kobiet?

 

Dobra - dalej - znaczna większość kobiet nie nadaje się do związków - co widać po rozwodach i nie tylko.

No właśnie winny jest ich przebieg.

Kobieta zerżnięta we wszystkie dziury i na wszystkie sposoby to skoro robi takie rzeczy to jaki facet będzie z nią? No właśnie spermiarz / stulejarz czy inny beciak.

A zwróć uwagę, że niemalże wszyscy mężczyźni w związkach są wierni partnerce. A w drugą stronę? Przeciwnie. Jak w audycji dzisiaj... no ogólnie jest bardzo mała szansa, że kobieta nie puści się z chadem jak jemu się zechce ruchać. A zechce przez testosteron.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Analconda napisał:

Flep jest przeciwieństwem Chada. W ogóle co to ma do tematu o przebiegu kobiet?

 

Dobra - dalej - znaczna większość kobiet nie nadaje się do związków - co widać po rozwodach i nie tylko.

No właśnie winny jest ich przebieg.

Kobieta zerżnięta we wszystkie dziury i na wszystkie sposoby to skoro robi takie rzeczy to jaki facet będzie z nią? No właśnie spermiarz / stulejarz czy inny beciak.

Dlatego najlepsza dl Chada muszącego ruchać będzie cnotka niewydymka? 

Cytat

A zwróć uwagę, że niemalże wszyscy mężczyźni w związkach są wierni partnerce.

Na tym forum. Na innych jest zaś masa zdradzonych mężatek. Ale która zdradzona mężatka by weszła na BS? 

Cytat

A w drugą stronę? Przeciwnie. Jak w audycji dzisiaj... no ogólnie jest bardzo mała szansa, że kobieta nie puści się z chadem jak jemu się zechce ruchać. A zechce przez testosteron.

Czy Chad to Canis Familiaris ruchający wszystko od suk swojej rasy przez suki nie swojej rasy po nogi właścicieli? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Libertyn napisał:

Dlatego najlepsza dla Chada muszącego ruchać będzie cnotka niewydymka? 

Każda będzie dobra byleby się spuścić i kolejna.

A ona też ma mokro jak go widzi - biologia.

Większość kobiet od razu ściąga gacie albo klęka do Chada.

Jakaś tam część będzie udawać chwile niedostępna - racjonalizacja by nie wyjść na puszczalską.

 

3 minuty temu, Libertyn napisał:

Na tym forum. Na innych jest zaś masa zdradzonych mężatek. Ale która zdradzona mężatka by weszła na BS? 

Masa zdradzonych... bo mąż spojrzał na jej koleżankę... wiesz jak one się czują zdradzone... a sama jak pójdzie na bolca do sąsiada to nie zdradziła bo to tylko raz a po za tym nie kochała a tak w ogóle to mąż jej kwiatka nie kupił rok temu.

 

5 minut temu, Libertyn napisał:

Czy Chad to Canis Familiaris ruchający wszystko od suk swojej rasy przez suki nie swojej rasy po nogi właścicieli? 

Wiesz takie teksty by tylko ośmieszyć rozmówcę i wyśmiać argumenty...

Pies to co innego ale w sumie zasady są podobne jak u ludzi.

 

Chad też ma popęd jak pies. Tylko, że jest jak samiec alfa w stadzie wilków więc mu każda daje. Jak masz stado wilków czy innych psów kurde to też największa sierota nie rucha xd tylko se popatrzeć może.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Libertyn napisał:

Najlepsze jest to że jakby jakaś Ci dała to byś i tak jej nie mógł zdradzić. A jej zdrada by nic nie zmieniła bo wolałbyś być ruchającym rogaczem

No jak by mi jakaś dała to znaczy, że inne też by mogły.

Czyli bym zdradzał przy każdej możliwej okazji. Ale ja mam trochę inne podejście do tego. I sam też bym nie miał problemu z tym by np pieprzyła się z sąsiadem czy kimś tam.

 

Tylko widzisz bo ja nie chce być w związku. Jakbym mógł być i bym miał normalnie dostęp do ruchania to bym może był jakbym nie miał innego wyboru.

No - tylko większość mężczyzn na oko to z 99% to po pierwsze nie zdradzi ale sami też by nie chcieli być zdradzani. A będą zdradzani bo kobiety w dzisiejszych czasach się prują na potęgę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, prod1gybmx napisał:

chłopaki zaczęli łykać to, że więcej seksu z różnymi partnerami stanowi o jakości życia i wartości człowieka

To może wynikać ze zwykłej chęci dowartościowania się.

Nie mam nic do zaoferowania, jestem zwykłą szarą myszką/szczurem to chociaż przez seks się dowartościuję. 

Niska samoocena i kompleksy podniesione na chwilę.

Prosta i tania droga.

Może to być ucieczka tak jak w alko, narko i inne uzależnienia.

Oczywiście alkoholik nie powie, że jest uzależniony, przecież ma nad wszystkim kontrolę. 

Wyrzut dopaminy, zejście, wyrzut dopaminy, zejście. 

Udawanie silnej, płakanie z kotem, udawanie silnej, płakanie z kotem. 

Ile takich księżniczek albo zimnych suk jest wewnątrz kruche jak szkło?

Często wystarczy jeden trochę ostrzejszy tekst i taka laska łapie zawiasa i nie wie co robić. 

 

Godzinę temu, prod1gybmx napisał:

jednorazówek, które bardzo często nie mają nic do zaoferowania niż seks, to szlag mnie trafia

Często właśnie na seksie budują swoją wartość. 

Tylko na seksie. 

 

 

@Analconda wiem, że nie przepadamy za sobą ale w tym temacie muszę przyznać Ci trochę racji. 

Kiedyś z bratem @leto na kilka postów popisaliśmy właśnie o przebiegu i o tym jak wpływa on na zdolność kobiet do stworzenia trwałego związku. 

Leto wrzucił fajne i rzetelne badania.

Do jednorazowego seksu nie patrz na przebieg ale do trwałego związku szukaj takiej która ma niski licznik.

Tak w skrócie. 

 

Nawet na kobiecych stronach jest napisane, że lepszy niższy przebieg do tworzenia związku:

 

https://kobieta.wp.pl/recepta-na-udane-malzenstwo-mala-liczba-partnerow-seksualnych-5982740951802497a

 

 

 

Temat chyba przypadkowo zaorała kilka postów temu samotna matka z dzieckiem po wielu bolcach która twierdzi, że przebieg nie ma znaczenia xDDD

Mózg rozjebany. 

 

Pierwsza lepsza strona o tym jak dobieramy się w pary:

http://dobrynurt.pl/w-jaki-sposob-dobieramy-sie-w-pary/

 

Mężczyźni preferują kobiety:

wierne, z małą ilością partnerów seksualnych w przeszłości.

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Meg4tron napisał:

Udawanie silnej, płakanie z kotem, udawanie silnej, płakanie z kotem. 

Ile takich księżniczek albo zimnych suk jest wewnątrz kruche jak szkło?

Często wystarczy jeden trochę ostrzejszy tekst i taka laska łapie zawiasa i nie wie co robić. 

Zasugerowałem, że dorabia tyłkiem, to prawie ten tyłek jej pęknął. :D A podobno taka silna... niewrażliwa :P

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Obliteraror said:

Piękne ujęcie :) Raz, by siebie dowartosciować. Dwa, by wbić szpileczkę bratu @self-aware. Niefajnie.

Spoko, nie boli mnie ta szpileczka ani trochę ;) To tylko forum z randomowymi dla mnie ludźmi (mimo, że się do nich w pewnym sensie przywiązałem). I fakt, ja nie jestem jak @Libertyn :) Jakbym był przystojny to bym bzykał tu i tam. Przy czym nie traktuję całego swojego życia jako porażki ze względu na to, że tak nie jest, dla mnie taki mindset jaki opisała @ViolentDesires to dopiero porażka. Zwłaszcza, że przystojni ruchacze nie są ode mnie lepsi w niczym jeśli chodzi o mindset i charakter, to po prostu powłoka wizualna bez której byliby zwykłymi kolesiami :) Oni sami zresztą są tego świadomi. Te pieprzone imprezy na klubach bardzo mi to udowodniły. Jak widzę jak niektórzy zabierają się do podejścia do kobiety to dramat. Oczywiście potem i tak "miętoszą" bo wygląd pozwala popełniać błąd za błędem i i tak doprowadzi do macania/całowania/ons. Natomiast z całą pewnością nie mam się czego wstydzić pod kątem luzu, charakteru i tak dalej. Po prostu taki jest świat, że regularnie dymają przystojni lub w kurwę bogaci. Wśród przeciętnych to jakaś garstka, a reszta klepie całe życie jedną/dwie panny lub konia.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Meg4tron napisał:

Do jednorazowego seksu nie patrz na przebieg ale do trwałego związku szukaj takiej która ma niski licznik.

No to przecież o tym mówię - kobiety z wysokim przebiegiem nadają się niestety tylko do ulżenia i dowidzenia.

Tylko ja to piszę w taki sposób, że kobiety wpadają w szał, robią się nerwowe, próbują wyśmiać to co pisze...

 

I wmawiają tu kompleksy niby - ta - hahaha!

Po prostu ból jest bo się okazuje, że nich nie chce przerżniętej 20tki czy madki z bomblami więc wpadają w szał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Egregor Zeta napisał:

Widzę że jakoś ostatnio duży wysyp dziewic w rezerwacie??? To tak nie działa. Matkę oszukasz, chłopaka oszukasz, męża oszukasz ale życia nie oszukacie.

No ja nie żartuje i nikogo nie oszukuje. Jestem żywym przykładem tego ze można nie wybzykać całego sznurka mężczyzn jak się nie chce. Mój mąż był moim pierwszym. I tak zostało. Z nikim innym nie uprawiałam żadnego seksu. 

Edytowane przez Lalkaa
  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Analconda a moim zdaniem mężczyzna z dużym przebiegiem też nie nadaje się do związku oraz zakładania rodziny:) Wskazywać to może na brak stabilności emocjonalnej, rozmijające się priorytety i pewnie zniechęciłaby mnie do wspólnego życia wiadomość o dwucyfrowym liczniku ewentualnego męża/ojca wspólnych dzieci. To działa w obie strony, a to, że przeczytałeś, iż na mężczyzn przebieg nie wpływa, nie oznacza, że jest to prawda. Wszystko wpływa na wszystkich. 

 

Sama na stałego partnera nie chcę osoby rozwiązłej, tym bardziej po byciu zdradzaną nie tylko tak jak sobie wyobrażasz- 'bo spojrzał na koleżankę'. 

Edytowane przez Hatmehit
  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Analconda napisał:

Każda będzie dobra byleby się spuścić i kolejna.

A ona też ma mokro jak go widzi - biologia.

Większość kobiet od razu ściąga gacie albo klęka do Chada.

Jakaś tam część będzie udawać chwile niedostępna - racjonalizacja by nie wyjść na puszczalską.

 

Żyjesz tak, że więzienie nie byłoby dla Ciebie żadną karą, a wypisujesz takie androny, że się niedobrze robi. Tego mi się nawet komentować nie chce.

 

41 minut temu, Hatmehit napisał:

Analconda a moim zdaniem mężczyzna z dużym przebiegiem też nie nadaje się do związku oraz zakładania rodziny:) Wskazywać to może na brak stabilności emocjonalnej, rozmijające się priorytety i pewnie zniechęciłaby mnie do wspólnego życia wiadomość o dwucyfrowym liczniku ewentualnego męża/ojca wspólnych dzieci. To działa w obie strony, a to, że przeczytałeś, iż na mężczyzn przebieg nie wpływa, nie oznacza, że jest to prawda. Wszystko wpływa na wszystkich. 

 

 Podzielam ten pogląd. To działa w dwie strony. Sam znam dość dobrze zaburzonego faceta z duuużym przebiegiem, któremu jakoś nie przeszkadza posiadanie na boku pani kochanki, gdy jego żona prowadzi zacięte walki z rakiem (chemia itd,).

  • Like 4
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Hatmehit napisał:

moim zdaniem mężczyzna z dużym przebiegiem też nie nadaje się do związku oraz zakładania rodziny:) 

Taaa? A to czemu niby?

Facet z dużym przebiegiem w związku nie będzie zdradzał a kobieta tak - pójdzie z każdym chadem czy Murzynem w ślinę.

MK mówił w audycji dziś o tym... - chad przyjdzie to właściwie każda się puści.

 

52 minuty temu, Stefan Batory napisał:

Tego mi się nawet komentować nie chce.

Bo nie ma argumentów... oprócz ad personam.

Tak - kobieta z dużym przebiegiem nie nadaje się do związku. Facet tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Stefan Batory napisał:

Podzielam ten pogląd. To działa w dwie strony. Sam znam dość dobrze zaburzonego faceta z duuużym przebiegiem, któremu jakoś nie przeszkadza posiadanie na boku pani kochanki, gdy jego żona prowadzi zacięte walki z rakiem (chemia itd,).

Podzielam też, LUDZIE  z dużym przebiegiem w większości nie nadają się do stałych związków, bez rozpracowania mechanizmów, które stoją za takimi zachowaniami (uzależnienie od seksu, chęć dowartościowania się, traumy).   W większości tacy ludzie mają jakieś deficyty emocjonalne, które sobie próbują wyrównać przygodnym seksem. No chyba, że ktoś naprawdę tak bardzo ten seks lubi(ale nie jest to jeszcze nałóg) , ale wtedy zazwyczaj szuka innych, którzy podzielają jego "zainteresowania" i nie są szczególnie zainteresowani stałą relacją, bo i po co.  Są też tacy, którzy widzą świat tylko z poziomu zwierzęcej prokreacji stawiając ją na piedestał a odrzucają to, że na człowieka  prócz biologii mają też wpływ inne czynniki czy potrzeby. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Analconda napisał:

Facet z dużym przebiegiem w związku nie będzie zdradzał a kobieta tak

Co Ty za przeproszeniem pierdolsz? Ludzie są niestabilni emocjonalnie, nie panują nad instynktami, nie mają zasad moralnych, zwykle niezależnie od płci.

 

Nie jestem uprzedzona do mężczyzn, choć zostałam perfidnie zdradzona. Ty natomiast nie masz żadnych osobistych doświadczeń i wypisujesz bzdury przeczytane w internecie. Chłopcze zacznij żyć światem rzeczywistym- pomaga! Radziłabym Ci długą przerwę od forum i realną próbę zmiany swojego życia. 

 

Doświadczyłam również faceta z dużym przebiegiem- nigdy więcej. Dla mnie taki optymalny to 3-4, dla młodego mężczyzny na 'wyszalenie się', poznanie arkanów alkowy, ale w związkach, a nie chwilowych relacjach. To samo dotyczy kobiet. Nie wątpię w to, że na nas może to bardziej wpływać, lecz nie uwierzę żadnemu frustratowi lub mężczyźnie z dużym przebiegiem, że dla jego płci stałe związki po przeruchaniu pół miasta to nie problem;) 

2 godziny temu, BrainlikePennylooklikeAmy napisał:

LUDZIE  z dużym przebiegiem w większości nie nadają się do stałych związków

Dokładnie. Po prostu ludzie. Bez podziału na płci, IQ, kolor włosów czy znak zodiaku. 

 

  • Like 4
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Hatmehit napisał:

Co Ty za przeproszeniem pierdolsz?

Jezu... kultury...

 

Godzinę temu, Hatmehit napisał:

nie panują nad instynktami

No to dotyczy kobiet właściwie tylko i jakieś największych prymitywów wśród facetów. Jednak 90% facetów panuje nad instynktem i emocjami czego u kobiet nie ma.

 

Godzinę temu, Hatmehit napisał:

zostałam perfidnie zdradzona

I to powód by się wyżywać bo gościu włożył w innego pieroga? Jak to tylko sex to co - no chyba, że się angażował w związek to tak... - ale ja się nie mieszam.

 

Godzinę temu, Hatmehit napisał:

Chłopcze zacznij żyć światem rzeczywistym

Już pominę argumentum ad personam... - to jest właśnie rzeczywistość - rozwiązłość kobiet =/= jeden facet co zdradził i od razu każdy kurde zły xd.

 

Godzinę temu, Hatmehit napisał:

Nie wątpię w to, że na nas może to bardziej wpływać, lecz nie uwierzę żadnemu frustratowi lub mężczyźnie z dużym przebiegiem, że dla jego płci stałe związki po przeruchaniu pół miasta to nie problem;) 

O tym mówię - czyli facet 20 lat 20 zaliczonych nadaje się do związku. Kobieta 20 lat 20 bolców - nie nadaje się już. Zbyt rozpuszczona. Sorry to nie działa 1:1.


Aaa - no jaki facet będzie miał 20/20...

Sorry - no masz racje. Taki wynik będzie miał gościu z smv 9. Fakt może się nie nadać do związku ale to wina testosteronu.

 

Nie wziąłem tego pod uwagę w ogóle - facet z dużym przebiegiem to albo chad albo normik z górnej półki. Kurde najprostszej rzeczy nie zauważyłem. No - błąd.

 

Godzinę temu, Hatmehit napisał:

Doświadczyłam również faceta z dużym przebiegiem- nigdy więcej.

Jeden się taki trafił i już opinia? Haha! Ta - to manipulacje.

Edytowane przez Analconda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Analconda napisał:

No to dotyczy kobiet właściwie tylko i jakieś największych prymitywów wśród facetów

Nie, dotyczy to nas wszystkich. Mnie, Ciebie, każdego. Gdyż każdy z nas jest zwierzęciem, homo sapiens to cały czas zwierzę o prymitywnych instynktach. To co nas wyróżnia to chociażby normy moralne, którymi możemy się kierować.

9 minut temu, Analconda napisał:

jeden facet co zdradził i od razu każdy kurde zły xd.

Czy nie jest wręcz przeciwnie? Nie jestem do Was uprzedzona, gdyż wiem, że takie zachowanie było (mam nadzieję) wyjątkiem. Tak jak perfidnie zdradzające kobiety to wyjątki, które nie powinny służyć za przykład. Nie solidaryzuję się z babami, które uprawiają seks z zajętymi/zdradzają swych parterów i nie chcę być postrzegana poprzez ich standardy. Tak samo nie uważam ogólu mężczyzn za złych, lecz unikam ryzyka- Panów z za dużym przebiegiem. I nie, mój chłop to nie 'flep'. Sam przyznałeś, że byś zdradzał, gardzę czymś takim w pełnym znaczeniu słowa. Dlatego również unikam frustratów. 

14 minut temu, Analconda napisał:

czyli facet 20 lat 20 zaliczonych nadaje się do związku.

A dlaczego? Bo nie umiał utrzymać żądzy na wodzy? Czy może dlatego, że z łatwością uwodził kobiety? Ja myślę w katagoriach rodziny i za stałego partera nie wzięłabym faceta 20/20, tak jak Ty kobiety. Brzydziłoby mnie to lekko, za łatwy;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, popełniłem błąd napisał:

Aż 80% kobiet w historii się rozmnożyło i tylko 40% mężczyzn, więc oczywistym jest, że to kobieta w tej damsko-męskiej grze rozdaje karty,

Bo tak jest. Ona rodzi, ona wychowuje. Tak do połowy XIX wieku jak ona nie chciała dziecka to po porodzie po prostu je porzucała w np. lesie. 

 

To że niewielu mężczyzn się rozmnożyło to też kwestia tego:

Douaumont-Cemetery-seen-from-Lantern-of-

W tysiącach wojen się wyrzynali często bezdzietni młodzi samcy. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.