Skocz do zawartości

Dlaczego mężczyźni interesują się przebiegiem kobiety?


Colemanka

Rekomendowane odpowiedzi

@tytuschrypus - Wydaje mi się, że ona wierzy w to co mówi z jednego powodu... Jest bardzo atrakcyjna. Życie takich kobiet to sielanka i jak ktoś tak ma całe życie to patrzy na innych z góry. Jeśli całe życie możesz robić co tylko chcesz i nie zgarniasz za to większych konsekwencji, masz seks z najładniejszymi ludźmi i nie musisz robić nic aby to mieć, masz prawdopodobnie w wieku już 20 lat świadomość, że nie musisz pracować bo i tak pojawi się bogacz i zasponsoruje Ci życie i swoją droga pewnie już w tym wieku żyjesz w luksusie bo bogaci mężczyźni sponsorują różne rzeczy i tak dalej i tak dalej to ciężko zrozumieć zwykłych ludzi.

 

Nawet taki forumowy Chad nie ma najmniejszego podjazdu do jakości życia jakie ma bardzo ładna kobieta (zwłaszcza dzisiaj w dobie internetu).

Edytowane przez self-aware
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, tytuschrypus napisał:

To jest stwierdzenie na poziomie dziecka i poparte podobnymi argumentami, a jak będę miał ochotę przekomarzać się z dziećmi, to na pewno nie będę w tym celu zaglądał na forum BS ;)

 

Twoje wrażenie dotyczące czegokolwiek związanego ze mną nie mieści się kompletnie na liście moich zainteresowań, nawet na najdalszych pozycjach.

 

Wymądrzałeś się na temat seksu, niewiele o tym wiedząc. Co jest albo pozowaniem, albo nieświadomą niekompetencją. :)

 

Czego byś teraz nie napisał, ja już się zorientowałam, że piszesz "powyżej" swojego poziomu kompetencji. 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, self-aware napisał:

Wydaje mi się, że ona wierzy w to co mówi z jednego powodu... Jest bardzo atrakcyjna.

Nie chcę zamieniać tego tematu w mój wywód na temat jednej z użytkowniczek :) Nie było moim celem prowokowanie tego. Napiszę tylko, że w internecie wszyscy są młodzi, piękni i bogaci a żeby było śmieszniej, to akurat użytkowniczka kreująca się na taką zarzuca jeszcze innym kreowanie się. To, jaki człowiek jest, jaką ma wiedzę i czym podyktowaną da się wywnioskować między innymi z tego, jak jest w stanie uzasadnić swoje racje, tak jak np. arch argumentuje rentierstwo z dwóch nieruchomości i podróże po całym świecie ;) 

 

Więcej na priv. 

 

  

4 minuty temu, ViolentDesires napisał:

Wymądrzałeś się na temat seksu, niewiele o tym wiedząc. Co jest albo pozowaniem, albo nieświadomą niekompetencją. :)

Widzę, że znacząco rozbudowałaś swoją argumentację, gratulacje ;) 

Edytowane przez tytuschrypus
  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, self-aware napisał:

@tytuschrypus - Wydaje mi się, że ona wierzy w to co mówi z jednego powodu... Jest bardzo atrakcyjna. Życie takich kobiet to sielanka i jak ktoś tak ma całe życie to patrzy na innych z góry. Jeśli całe życie możesz robić co tylko chcesz i nie zgarniasz za to większych konsekwencji, masz seks z najładniejszymi ludźmi i nie musisz robić nic aby to mieć, masz prawdopodobnie w wieku już 20 lat świadomość, że nie musisz pracować bo i tak pojawi się bogacz i zasponsoruje Ci życie i swoją droga pewnie już w tym wieku żyjesz w luksusie bo bogaci mężczyźni sponsorują różne rzeczy i tak dalej i tak dalej to ciężko zrozumieć zwykłych ludzi.

 

Wiele z tego co napisałeś jest trafne, ale Twój wniosek jest błędny. Ja mam też "normalne" koleżanki i kolegów, znam ich problemy. Piszę opierając się między innymi na tym, że pomogłam kilku kolegom lepiej się ubrać. Wielu facetów nie ma pojęcia, jak bardzo może pomóc "dopieszczenie" wyglądu. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, ViolentDesires napisał:

Ty mówisz o "dużym" zaniedbaniu, a ja mówię o takim, które jest "małe", ale bardzo rozpowszechnione. Przy czym ono wydaje się być małe, ale gdy się je poprawi, to efekty potrafią być naprawdę duże. 

A być może, ja na co dzień z lekka ślepa jestem. Generalnie nie lubię dostrzegać ludzkich mankamentów, a pochwalać zalety i pozytywne zmiany. Nie wiem czy chcę się dowiadywać czym jest 'małe zaniedbanie' bo jeszcze zacznę je zauważać:mellow: 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ViolentDesires - "Znasz" a nie znasz. Bo tylko widząc lub będąc obok kogoś a jednocześnie nie będąc konkretnie kimś takim, nie odczuwając emocji związanych z trudnościami życia i wszystkich konsekwencji osobiście to co najwyżej otarłaś się o "znanie".

 

Co do dopieszczania wyglądu to na pewnym poziomie (gdy mówimy o stylu podanym przez Ciebie wyżej, czyli garniaki, itd) trzeba mieć na to też dużo kasy i czasu (co eliminuje wielu, bo pewnie wiesz, że nie każdy mężczyzna jest bogaty, albo nie wiesz).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, ViolentDesires napisał:

Wymądrzałeś się na temat seksu, nie mając o tym podstawowego, elementarnego pojęcia. Potem zarzuciłeś mi bycie prostytutką. 

A w realu też takie opowieści serwujesz swoim ofiarom? 

Kultura? Coś zasugerowałem w formie żartu, to Ty postanowiłaś pokazać swój poziom i pojechać mi po matce. ? Nie pouczaj w kwestiach kultury... Proszę...Nie Ty...? Tak się przejmujesz opinia na anonimowym forum? Jakieś kompleksy, Pani wyjątkowa i bezbłędna? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, self-aware napisał:

@ViolentDesires - "Znasz" a nie znasz. Bo tylko widząc lub będąc obok kogoś a jednocześnie nie będąc konkretnie kimś takim, nie odczuwając emocji związanych z trudnościami życia i wszystkich konsekwencji osobiście to co najwyżej otarłaś się o "znanie".

 

Tak, nie odczuwam ich emocji, ale moim zdaniem to jest zaleta, a nie wada. Bo oni mają w głowach subiektywne kompleksy, a ja patrząc z boku, widzę obiektywnie, że mogą poprawić to i tamto. 

 

Teraz, self-aware napisał:

Co do dopieszczania wyglądu to na pewnym poziomie (gdy mówimy o stylu podanym przez Ciebie wyżej, czyli garniaki, itd) trzeba mieć na to też dużo kasy i czasu (co eliminuje wielu, bo pewnie wiesz, że nie każdy mężczyzna jest bogaty, albo nie wiesz).

 

Tutaj masz rację, ja faktycznie zapominam o tym, że nie każdy ma pieniądze na zmiany. :(

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ViolentDesires - No właśnie. Żyjesz w innym świecie i nie rozumiesz tego jak to wygląda u zwykłego człowieka. Gdybym poszedł z Tobą na zakupy to pewnie musiałbym wywalić pół pensji na jedną kreację (a może dużo więcej? Nie wiem nawet o jakich kwotach rozmawiamy).

 

Sama zresztą pewnie zapominasz czasem (albo zawsze?), że w ogóle trzeba mieć jakiekolwiek pieniądze bo wsio leci za friko... :)

 

Nie ma sensu ta rozmowa, bo Twoje życie a zwykłych ludzi to pod pewnymi względami w dobie spermiarstwa gotowego oddać wszystko za cipkę, po prostu przepaść.

 

 

Przypomniało mi się jak miałem 18 lat... Byłem ubrany kiepsko i mojej dziewczynie to przeszkadzało. Pojechaliśmy na miasto i najpierw poszliśmy do damskiego bo ona coś chciała i mi tam pokazuje różne pierdoły:

 

- Widzisz? Fajne spodnie za 30zł, patrz jak dobrze leżą.

 

I tak sobie czas leci i leci... Dobra, zawijamy do sklepów męskich. I co? Dobre spodnie minimum 100zł bo dla mężczyzn nie było takich fajnych tanich rzeczy. Nie było mnie stać na takie rzeczy i okazało się szybko, że kobietka nie ma pojęcia jak dobrze mnie ubrać w normalnej kasie a taka była przekonana o swoich umiejętnościach modowych.

 

I tu byłoby to samo tylko w totalnie innej skali :) Ty byś ubrała dobrze gościa, któremu z portfela się hajs wysypuje. Przy zwykłym człowieku i zwykłym budżecie byłoby zdziwko.

Edytowane przez self-aware
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ViolentDesires napisał:

Zgadzam się. To nic nie daje facetowi, a stanowi ryzykowne zobowiązanie. Ja odradzam to swoim kolegom, a doradzam koleżankom. Sama też mam zamiar założyć "smycz małżeńską" odpowiedniemu facetowi, oczywiście niebiednemu.

Jest to w jakiś sposób w chuj przykre, za przeproszeniem. Podlinkowałbym ten komentarz na górę tego działu.

 

Młodym, ku przestrodze.

 

Z czasem zrozumiesz, że nie wszystko można kupić za pieniądze. Też kiedyś sobie za szczeniaka wyobrażałem, że można. Nie można.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minutes ago, Obliteraror said:

Jest to w jakiś sposób w chuj przykre, za przeproszeniem. Podlinkowałbym ten komentarz na górę tego działu.

Owszem, jest. Nawet mi się dziwnie w żołądku zrobiło po przeczytaniu tego tekstu tak szczerze mówiąc mimo, że siedzę tu już 3 lata i niby wiem co i jak... Pierdolony materializm. Ale laska wie co robi, ma ładną dupę to wykosi hajsu ile to tylko możliwe. Przykre, ale warto mieć świadomość.

 

Przydałoby się na forum miejsce ze złotymi cytatami kobiet, właśnie ku przestrodze.

Edytowane przez self-aware
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, self-aware napisał:

Bo tylko widząc lub będąc obok kogoś a jednocześnie nie będąc konkretnie kimś takim, nie odczuwając emocji związanych z trudnościami życia i wszystkich konsekwencji osobiście to co najwyżej otarłaś się o "znanie".

Oczywiste. IMO. oczekiwanie, że ktoś będzie się identyfikował z problemami osoby mniej atrakcyjnej jest hmm naiwne. Może je rozumieć ale z jakiej racji ma się co w to zagłębiać. To tak, jak ja "rozumiem" trudności życia osoby niepełnosprawnej. Mogę się tylko domyślać jakie emocje przeżywa taka osoba. 

 

22 minuty temu, Hatmehit napisał:

Nie wiem czy chcę się dowiadywać czym jest 'małe zaniedbanie' bo jeszcze zacznę je zauważać:mellow: 

Kurde, jestem trochę wścibski, niestety to zepsuje. 

 

30 minut temu, ViolentDesires napisał:

Wielu facetów nie ma pojęcia, jak bardzo może pomóc "dopieszczenie" wyglądu. 

Możesz sprecyzować? Czym jest wg. Ciebie "małe zaniedbanie" i "dopieszczenie" wyglądu? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, self-aware napisał:

Nie ma sensu ta rozmowa, bo Twoje życie a zwykłych ludzi to pod pewnymi względami w dobie spermiarstwa gotowego oddać wszystko za cipkę, po prostu przepaść.

To nie jest niezwykła osoba. Niezwykły tutaj jest poziom braku godności i szacunku do siebie gości, którzy fundują takim laluniom fanty, w zamian za mgliste wizje seksu w przyszłości. Gdybyś od dzisciaka miał z górki, nie musiał sobie odmawiać wielu rzeczy, poświecac czasu na zdobycie czegoś, co dla takich osób jest całkiem zwyczajne i w każdym momencie, to też był "towarem", o który walczą jakieś średnio atrakcyjne babki, tracąc swoją godność. Gdybyś obrał sobie za cel bycie atrakcyjna partia(nie mając takich problemów jak np skąd ogarnąć kase na życie) i dążył do tego celu z dużą determinacja, poświęcał na to znaczna część czasu, bo reszta spadała by Ci z " nieba" ,to w końcu byś się nią stał. Tak jak większość z nas w mniejszym lub większym stopniu. 

Oczywiście trzeba dodać kwestie najważniejszą, nie dla każdego jest priorytetem zostać takim rozchwytywanym towarem. Niektórzy np. kolekcjonuja znaczki albo robią milion innych rzecz, które sprawiają im satysfakcję i radość z życia. ?

Edytowane przez prod1gybmx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, Kali(NIE)baka said:

Oczywiste. IMO. oczekiwanie, że ktoś będzie się identyfikował z problemami osoby mniej atrakcyjnej jest hmm naiwne. Może je rozumieć ale z jakiej racji ma się co w to zagłębiać. To tak, jak ja "rozumiem" trudności życia osoby niepełnosprawnej. Mogę się tylko domyślać jakie emocje przeżywa taka osoba. 

No tak, ale to tak jakbym ja napisał, że rozumiem osoby z Afryki i ich chujnię w życiu. Mogę co najwyżej sobie to wyobrazić, ale po co pisać, że to znam. Ona nie zna tych problemów a pisze tak jakby znała bo zna ludzi, którzy je maja.

 

@prod1gybmx - Wszystko to co napisałeś napisałem powyżej ;)

Edytowane przez self-aware
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ViolentDesires  i @self-aware, moim zdaniem oboje macie rację, tylko na innych polach.

 

1. @ViolentDesires ma rację, że większość facetów jest zaniedbana. Ja miałem momenty, gdy kupiłem sobie coś naprawdę dobrego i byłem zszokowany tym, jak bardzo polepszyły się reakcje kobiet. Ilość zainteresowanych spojrzeń wzrosła co najmniej 10 razy. Tak, co najmniej 10 razy, nie przesadzam.

 

2. @self-aware ma rację co do tego, że to wymaga pieniędzy, które nie każdy ma.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, self-aware napisał:

Nie ma sensu ta rozmowa, bo Twoje życie a zwykłych ludzi to pod pewnymi względami w dobie spermiarstwa gotowego oddać wszystko za cipkę, po prostu przepaść.

Ma, bo daje wartościowy punkt widzenia, np. ten o małżeństwie z punku widzenia atrakcyjnej kobiety. 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Kali(NIE)baka napisał:

Kurde, jestem trochę wścibski, niestety to zepsuje. 

Ah no dobra. Mnie w sumie ciekawiły małe kobiece niedociągnięcia wizualne, początkowo oburzona w końcu skorzystałam i dobrze na tym wyszłam:P Pozostanę ślepa w kwestii niewielkich mankamentow męskich. 

Edytowane przez Hatmehit
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Kali(NIE)baka said:

Ma, bo daje wartościowy punkt widzenia, np. ten o małżeństwie z punku widzenia atrakcyjnej kobiety. 

 

 

Tak, ale:

 

1. Wiem to już od lat z tego forum.

2. Trzeba najpierw spotykać się z atrakcyjnymi kobietami żeby problem relacji kobietka - sponsor mieć :) Właśnie chyba dostrzegłem zalety przeciętności.

Edytowane przez self-aware
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, self-aware napisał:

I pokaż nam w takim razie ten zajebisty styl. Ten wysoki standard, który jednocześnie nie jest lalusiowaty. Tylko błagam, bez wysokiego, umięśnionego z ryjem 10/10 bo tacy goście mogą gównem się obsmarować i wygląda to dobrze. Foty zwykłych gości z dobrym ciuchem, ale nie lalusiowatym poproszę bo tak to można gadać sobie po próżnicy bez sensu.

Post nie do mnie, ale jeśli by kogoś interesowało to mi na przykład się najbardziej podoba styl preppy u mężczyzn, czyli patrz poniżej. 

 

f7af9e0b6436180aa4b8f11c5a3b82e4.jpg

 

8a0029ac29914ef37dacab0c752219f7.jpg

 

0b8c36fc44ef84fd2a0c7965ae7dfcf6.jpg

 

Żeby była równowaga, wkleję przykładowe stylizacje u kobiet, które mi się podobają i są bliskie tego co na codzień przyodziewam.

 

%25C5%2581azienki+Kro%25CC%2581lewskie.j

 

 

 

Dla mnie ubiór to pewna symbolika, jaką nakładamy na siebie, mówi więcej niż to, czym jest na pierwszy rzut oka. Skoro podziwiamy architektoniczne konstrukcje to dlaczego by nie podziwiać czyjegoś stylu odziania? A przy okazji ubiorem, można kreować naszą rzeczywistość, wyrażać siebie. Jako estetka zwracam uwagę na okładkę, no cóż taki mój urok. Natomiast uważam, że każdy jest w swojej grze i jest w tym miejscu, w jakim powinien być, włącznie z ubraniem i nic mi do tego. Pokazałam wyżej to co mi się podoba i jasna sprawa, że każdy jest swoistym indywiuum i to co dla mnie jest ładne, dla innej osoby może być brzydkie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, self-aware napisał:

2. Trzeba najpierw spotykać się z atrakcyjnymi kobietami żeby problem relacji kobietka - sponsor mieć :) Właśnie chyba dostrzegłem zalety przeciętności.

To nie zmienia faktu, że warto poczytać. Poza tym, to nie jest myślenie zarezerwowane tylko dla skrajnie atrakcyjnych kobiet. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, self-aware napisał:

No tak, ale to tak jakbym ja napisał, że rozumiem osoby z Afryki i ich chujnię w życiu. Mogę co najwyżej sobie to wyobrazić, ale po co pisać, że to znam. Ona nie zna tych problemów a pisze tak jakby znała bo zna ludzi, którzy je maja.

 

Nie, to jest inna sytuacja. Jest inaczej, gdy znasz osoby danego typu przez dłuższy okres czasu, rozmawiasz z nimi, macie wzajemną empatię, etc.

 

Przykładowo ja jestem 6-7, ale znam i perspektywę kolegi 8/10, i kolegi 4/10. Wiem jak wygląda ich życie, emocje, etc.

 

Znam też perspektywę mojej dziewczyny, mojej mamy i tak dalej.

 

 

Edytowane przez HodowcaKrokodyli
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@HodowcaKrokodyli - Dobra, przykład z Afryką mało trafiony. Dalej jednak nie zgodzę się z Tobą. Miałeś kiedyś duże problemy finansowe przez dłuższy czas? Jeśli tak to wiesz, że żołądek skręca, nie możesz spać, martwisz się o przyszłość. Trwa to długi czas... Mam bogatego kolegę, który niby rozumie moją sytuację, spędziliśmy sporo czasu... Ale no cholera jasna, wiadomo że tylko w pewnym sensie rozumie.

 

To samo dotyczy sytuacji wyżej. Być 6-7 i ogarniać perspektywę gościa 8/10 to okej, ale być laską, której każdy wszystko zaoferuje za friko lub jakiś głupi uśmiech, mieć autostradę do dosłownie każdej rzeczy i rozumieć zwykłego człowieka? no nie... Nie ma szans. Taka dziewczyna w wieku 20 lat już wie, że wygrała życie i wszystko będzie zajebiście (chyba, że okrutnie to popsuje). Nie można tego porównać do sytuacji przeciętnego człowieka.

 

Co innego się z kimś spotkać i poodczuwać jego emocje a co innego żyć tym 24/h.

 

Też mam kolegę mało atrakcyjnego, serio bardzo kiepsko. Rozumiem jego lipę, ale tak szczerze nie mógłbym się w jego emocje tak idealnie wczuć. Ja jestem 5/10 i wiem, że mam szansę na jakieś tam kobiety. Ten gość ma przesrane okrutnie bo to jakieś 2/10 (i to już po liftingu). Niby go rozumiem ale wiem, że gdybym był nim to bym po nocach nie spał z frustracji.

 

@Claudianne - Spoko, styl męski, bez lalusiowania.

Edytowane przez self-aware
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mosze Red zmienił(a) tytuł na Dlaczego mężczyźni interesują się przebiegiem kobiety?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.