Skocz do zawartości

Samoocena i poczucie własnej wartości - pytanie które mnie męczy


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Pytanie może wydać się głupie ale nie daje mi to spokoju odkąd pamiętam, wiadomo że z mojego punktu widzenia nie jestem w stanie obiektywnie ocenić swojego wyglądu w taki sposób jak robią to kobiety. Na moje pytanie też pewnie nie będzie odpowiedzi: czy dziewczyny z którymi się spotykałem miały mniejsze SMV niż ja lub podobne i dlatego mnie nie olały gdy do nich zagadałem czy może po prostu same miały poczucie niskiej wartości i mi nie odmówiły bo znalazł się taki co na nie zwrócił uwagę? według mnie byłem dla nich atrakcyjny fizycznie ale baby umieją dobrze grać i nie mam pewności haha. Czy macie jakieś sposoby albo na co zwracać uwagę w zachowaniu kobiety żeby sprawdzić czy faktycznie ją kręcicie czy ona udaje?

 

Może się okazać że takie dziewczyny są jak najbardziej w moim zasięgu tylko źle szukam, no albo może być tak że wyglądam gorzej niż myślę i spotykały się ze mną bo nikt lepszy nie zagadał :lol:

Edytowane przez bassfreak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, bassfreak napisał:

 kręcicie czy ona udaje?

Temat już był wałkowany na forum, poszukaj sobie co nieco o komunikacji niewerbalnej informacji na necie.

Kolejna rzecz pracuj nad tym, żebyś miał to coś na koncie i pozycję społeczną, to bardzo uatrakcyjnia :) 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest dużo takich sygnałów jak np. inicjowanie przez dziewczynę dotyku, aczkolwiek mnie przestały już interesować te gierki, dryfowanie na niedopowiedzeniach itd.

 

Stosuję tylko jeden test podczas kontaków z kobietą, według mnie najlepszy - jeżeli podtrzymuje rozmowe, to znaczy, że jest sens to ciągnąć. Jeżeli mówię swoje a ona tylko przytakuje i nie ma ochoty wysilić się na odpowiedź to ja też przestaję mówić i następuje cisza. Ta cisza zazwyczaj trwa tak długo aż ona się nie odezwie, i w większości przypadków już wtedy wiem, że z tego nic nie będzie, nawet jeżeli poczuje się niekomfortowo i zacznie coś w końcu gadać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, ogniński napisał:

Kobieta prawie zawsze udaje, że ją kręcisz. Może Cię lubić, możesz być spoko do związku, ale czysto fizycznie - tylko jak jesteś czadem.

Będąc tak zwanym chadem dostaje na start kilka punktów nic więcej, jeżeli chad jest nieogarnięty nawet tego nie wykorzysta. Dla kobiet liczą się emocje będąc przeciętnym można zadowalać znacznie więcej niż ten mityczny chad.

 

24 minuty temu, bassfreak napisał:

W dupie mam takie relacje jak laska nie czuje do mnie chemii.

To ty jesteś facetem od ciebie się wymaga abyś kobietę podgrzał do czerwoności, bo to ty ruchasz a ona jest ruchana mówiąc prostackim językiem?.

 

24 minuty temu, goryl napisał:

Jest dużo takich sygnałów jak np. inicjowanie przez dziewczynę dotyku, aczkolwiek mnie przestały już interesować te gierki, dryfowanie na niedopowiedzeniach itd.

 

Stosuję tylko jeden test podczas kontaków z kobietą, według mnie najlepszy - jeżeli podtrzymuje rozmowe, to znaczy, że jest sens to ciągnąć. Jeżeli mówię swoje a ona tylko przytakuje i nie ma ochoty wysilić się na odpowiedź to ja też przestaję mówić i następuje cisza. Ta cisza zazwyczaj trwa tak długo aż ona się nie odezwie, i w większości przypadków już wtedy wiem, że z tego nic nie będzie, nawet jeżeli poczuje się niekomfortowo i zacznie coś w końcu gadać.

Niby spoko ale co z tego masz przestając się odzywać tracisz tylko czas na spotkaniu zamiast spróbować skonsumować znajomość?.

 

2 minuty temu, thyr napisał:

Jeśli utrzymuje kontakt wzrokowy to wiedz że coś się dzieje. Później już musisz być tylko bezpośredni bo one preferują tych bardziej zdecydowanych. 

A jak będzie tylko zerkała bo np. jest z natury nieśmiała to co wtedy? ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bassfreak napisał:

Czy macie jakieś sposoby albo na co zwracać uwagę w zachowaniu kobiety żeby sprawdzić czy faktycznie ją kręcicie czy ona udaje?

Kiedy kręcisz laskę to jest na tyle napalona, że ma ochotę Cię "zgwałcić tu i teraz", zachowuje się creepy, przez lata będziesz stalkowany albo zasypywany wiadomościami - z autopsji znam jedynie te dwa ostatnie warianty. Jednak widziałem jak młode dziewczyny niemal potrafiły się ślinić czy dostawać dziwnych tików, zachowań jak widziały półnagiego Ch*ada na plaży.

Jeśli jest zwyczajnie zainteresowana ale bez szału to będzie szukała kontaktu i po randce się odezwie ale i tak będziesz musiał się nieco wykazywać i zbijać shit testy.

Trzecia opcja to oczywiście nie zainteresowanie, czyli zlewka, ghosting, wyjebane itd. 

 

40 minut temu, bassfreak napisał:

W dupie mam takie relacje jak laska nie czuje do mnie chemii.

To celuj w mało atrakcyjne lub z nikim poczuciem wartości, no innej opcji raczej nie ma kiedy się nie jest gwiazdą lub Ch*dem.

 

 

Edytowane przez Ksanti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Fizzmm123 napisał:

Niby spoko ale co z tego masz przestając się odzywać tracisz tylko czas na spotkaniu zamiast spróbować skonsumować znajomość?.

Chodzi o to, że nie dając więcej od siebie niż daje ona dbam o swój komfort psychiczny. Brzydzi mnie podrywanie dziewczyn za wszelką cenę i uważam, że godzi to w godność człowieka.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, ogniński napisał:

Nie dlatego bo to on rucha, tylko dlatego, bo kobietom podoba się góra 15% mężczyzn. Cała reszta musi dawać emocje, bo są po prostu normalnie brzydcy dla kobiety.

Dokładnie! Jeśli nie masz handlowego wyjściowego wyglądu musisz czymś nadrabiać - emocje, pewność siebie, pozycja społeczna, kasa itp kiedy to paliwo się wypali kończy się seks i związek, kobieta nie kocha mężczyzny, ona kocha tylko możliwości, które oferuje dany mężczyzna w danym momencie i tyle, jesli nie masz nic do zaoferowania to lipa - to się z resztą nie tylko tyczy relacji z kobietami ale w ogóle z ludźmi, sorry taki mamy klimat!

  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, bassfreak napisał:

Witam

 

Pytanie może wydać się głupie ale nie daje mi to spokoju odkąd pamiętam, wiadomo że z mojego punktu widzenia nie jestem w stanie obiektywnie ocenić swojego wyglądu w taki sposób jak robią to kobiety.

Nie ma obiektywnej oceny. U kobiet też

1 godzinę temu, bassfreak napisał:

Na moje pytanie też pewnie nie będzie odpowiedzi: czy dziewczyny z którymi się spotykałem miały mniejsze SMV niż ja lub podobne i dlatego mnie nie olały gdy do nich zagadałem czy może po prostu same miały poczucie niskiej wartości i mi nie odmówiły bo znalazł się taki co na nie zwrócił uwagę?

Każda odpowiedź jest potencjalnie dobra. SMV spuść w kiblu

1 godzinę temu, bassfreak napisał:

według mnie byłem dla nich atrakcyjny fizycznie ale baby umieją dobrze grać i nie mam pewności haha.

Nigdy nie będziesz miał pewności zatem. A by grały, musi im się to opłacać. Przeciętny facet jednak nie sprawi że im się to opłaca

1 godzinę temu, bassfreak napisał:

Czy macie jakieś sposoby albo na co zwracać uwagę w zachowaniu kobiety żeby sprawdzić czy faktycznie ją kręcicie czy ona udaje?

To widać w całokształcie. Zresztą. Nie umawiaj się z laskami którym się chce udawać. Standardowa laska nie ma żadnego celu w udawaniu

1 godzinę temu, bassfreak napisał:

Może się okazać że takie dziewczyny są jak najbardziej w moim zasięgu tylko źle szukam, no albo może być tak że wyglądam gorzej niż myślę i spotykały się ze mną bo nikt lepszy nie zagadał :lol:

Albo je odstraszyłeś psychiką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gurwa typie, przestań tyle rozkminiać.

2 godziny temu, bassfreak napisał:

Czy macie jakieś sposoby albo na co zwracać uwagę w zachowaniu kobiety żeby sprawdzić czy faktycznie ją kręcicie czy ona udaje

Tak, jest jeden wg mnie niezawodny. Nawilżenie. Jak cieknie jak z kranu, to znaczy że najprawdopodobniej kobieta jest porządnie nakręcona.

1 godzinę temu, ogniński napisał:

Kobieta prawie zawsze udaje, że ją kręcisz.

Cześć arch, kopę lat!

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bassfreak napisał:

Czy macie jakieś sposoby albo na co zwracać uwagę w zachowaniu kobiety żeby sprawdzić czy faktycznie ją kręcicie czy ona udaje?

Oczywiście. Wałkowane na forum od 'tysiąć leci' te same. NIEZMIENNE.....I jeszcze długo działające będą.

 

....O czym myśli kobieta która poświęca tobie czas?....

 

Atencja.

Gen.

Zasoby.

 

Teraz do twojej 'rozczapirzonej' należy tak prowadzić rozmowę aby zaobserwować na co się 'rumieni'.

 

Przykład......

....kurczaki, zaebałem 'betą'  w słupeczek, WASZMOŚĆ okazał się z grubego BETONU, w poniedziałek fikam 6 tysi PLN, za wyklepanie 'ZADKA'.....oj oj nowych wtorek ze nie kupię w tym tygodniu.....

 

 

Teraz OSOBA PACZY NA RYJEK samicy i widzi KIEDY?

Jej 'diody' błyszczą oraz kiedy odczuwa stratę i wali krytykę(niby konstruktywną).

 

....zareaguje na BMW-blachara.

....6 tyś, kasą zadziałała.

...zadek już WIDOCZNIE imaginowała zbliżenia fizyczne z Tobą.

....grubego betonu - gen.

 

....itd....itp....one nie są 'aszzzz'(sykanie żmiji) tak cwane ;)

 

 

 ...no i bombaaas....trombas....

 

 

2 godziny temu, Ksanti napisał:

Kiedy kręcisz laskę to jest na tyle napalona, że ma ochotę Cię "zgwałcić tu i teraz

TO JEST KOMPLETNA BZDURA.... pomijając jedyny przypadek kiedy laska czuje przy tobie pełen komfort SYTUACYJNY w szeroko rozumianym kontekście.....

....miejsce, czas, klimat, gra wstępna(całodobowa czasem), sytuacja rodzinna(samicy)....itp

 

 

Choć nie przeczę, że w garażu jak  pod mostem TaKI STAN MOŻNA UZYSKAĆ niestety wymaga on pracy od samca.

;)

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, ogniński napisał:

Czad daje kobiecie emocje swoim wyglądem. Może nie być ciekawy do związku, ale do seksu- zawsze i wszędzie. To, że oszukasz kobietę dając jej emocje nie sprawi, że będziesz dla niej atrakcyjny. Gdy skończysz dawać emocje albo się znudzi, skończy się seks. Czemu? Bo nigdy nie pożądała Cię fizycznie. Tego emocjami nie oszukasz. Myślisz, że czemu co drugi temat w świerzakowni dotyczy braku seksu po kilku latach? Oni też próbowali emocjami przechytrzyć matkę naturę.

A czy wygląd chada będzie dawał tej kobiecie ciągłe emocje, oczywiście że nie będzie. Dla kobiety nigdy nie ma górnej granicy zawsze chce więcej, prężnej czy później ten ultra rzadki chad też im się znudzi.

 

9 godzin temu, ogniński napisał:

Nie dlatego bo to on rucha, tylko dlatego, bo kobietom podoba się góra 15% mężczyzn. Cała reszta musi dawać emocje, bo są po prostu normalnie brzydcy dla kobiety.

Każdy daje emocje nawet ultra chad tylko w inny sposób, niestety trzeba grać kartami jakie się ma próbować wygrać takie jest życie?.

 

8 godzin temu, goryl napisał:

Chodzi o to, że nie dając więcej od siebie niż daje ona dbam o swój komfort psychiczny. Brzydzi mnie podrywanie dziewczyn za wszelką cenę i uważam, że godzi to w godność człowieka.

Nawet na pierwszym spotkaniu?

 

8 godzin temu, Ace of Spades napisał:

Dokładnie! Jeśli nie masz handlowego wyjściowego wyglądu musisz czymś nadrabiać - emocje, pewność siebie, pozycja społeczna, kasa itp kiedy to paliwo się wypali kończy się seks i związek, kobieta nie kocha mężczyzny, ona kocha tylko możliwości, które oferuje dany mężczyzna w danym momencie i tyle, jesli nie masz nic do zaoferowania to lipa - to się z resztą nie tylko tyczy relacji z kobietami ale w ogóle z ludźmi, sorry taki mamy klimat!

To jest tak zwane prawo przyczyny i skutku.

 

4 godziny temu, Ksanti napisał:

Okej chyba użyłem niefortunnego słowa. 

Niemniej jednak widziałem kilka razy u nastolatek jak "trzęsą się" z podniecenia na widok Ch*da.

Co do działania oczywiście, że tylko nieliczne przejdą do rzeczy i w odpowiednich okolicznościach

Może im zimno było po prostu to się trzęsły?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Carl93m napisał:

@bassfreak a w pośredniaku byłeś?

 

 

(Sory, ziom, ale to silniejsze ode mnie ? No offence )

Idę w czwartek żeby przedłużyć ubezpieczenie na kilka dni bo jakoś na początku czerwca robota :P na dniach mam jeszcze kilka spraw w tym wizytę u lekarza. Ogólnie ten temat powstał ponieważ pierwsza dziewczyna była na wózku (wpatrzona we mnie jak w obrazek, była ładna), druga okazała się borderką (też się we mnie wpatrywała tylko nie wiem czy ona tak nie ma z każdym) i w sumie przy trzeciej która była najbardziej ok i ogarnięta ze wszystkich mógł bym stwierdzić że na 99.9% procent się jej podobałem tak "serio" a nie że spotykała się z braku chętnych czy miała bzika w głowie. Niestety do dziś mam wielki ból że nie trafiłem na forum gdy poznałem tą ostatnią bo za pewne potoczyło by się to inaczej.

Edytowane przez bassfreak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Ksanti napisał:

jednak widziałem kilka razy u nastolatek jak "trzęsą się" z podniecenia na widok Ch*da.

Pominę tą część 'widziałem gdyż temat działania był wielokrotnie 'wałkowany'.

 

Jeżeli rozkwantujemy owe sytuację to zapewne nie będzie to: szedł sobie 'czad' po ulicy i NAGLE jak SZYMPANSICA laska skakała po nim niczym po 'dembowym' pniu?! .....prawda?

 

Natomiast zamodelujemy, naprzykłada zapodamy sytuację discotekkka/domowozamulanie.

POJAWIA się 'Tlenekwęgla' i laska zaczyna się Nim zatruwać.

To jest oddziaływanie. Warunki zaczynają być powiedzmy odpowiednie.

Swoje środowisko, nastawienie zabawowe, zamknięty krąg konkurencji, alko, żarcie, pitu pitu o niczym.

Z RACJI urody MaNy już przyzwyczajony, że laski go zagadują to  leci na luzie i wygląda na spoko WYJEBONGO.

ZATEM napiszmy WARUNKI WSTĘPNIE SĄ KOMFOoooRTOWE....... 

 

....jednak to trwa tylko jedną noc....

...przychodzi odgazowanie i potem kończy się ta MOC......

 

.....lecą teksty: świnia mnie wykorzystał.....Ale tępe dzida nic nie umie tylko 'zupą' kręci......itd

 

WAŁKOWANE OD MILENIUM.

'Tlenekwęgla' ma sporą atrakcyjność tylko w formacie genu!!

Po za tym zazwyczaj jest zerem społecznym.

 

Kupa mięśni, wzrostu, trochę dziarek i katarek.  

 

 

 

 

 

  

Edytowane przez Tornado
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, cst9191 napisał:

Rozwiń jeśli możesz.

Spojrzenia kątem oka, bawienie się włosami, kosmkami włosów, ciągłe patrzenie się na ciebie etc..., podam ci jednego trenera uwodzenia, który wymienia wszystkie aspekty, gdzie kobieta pokazuje delikatnie zainteresowanie. Jak znajdę to podam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.05.2020 o 21:38, Boromir napisał:

To jest bardzo dobry wabik. Nie olewaj, ja kilka razy olałem i teraz żałuję.

Godzinę temu, Boromir napisał:

 

 

Spojrzenia kątem oka, bawienie się włosami, kosmkami włosów, ciągłe patrzenie się na ciebie etc..., podam ci jednego trenera uwodzenia, który wymienia wszystkie aspekty, gdzie kobieta pokazuje delikatnie zainteresowanie. Jak znajdę to podam.

Ja też kilka razy olałem i teraz żałuję. W moim przypadku to chyba przez niską samoocenę. Teraz jest lepiej i mam nadzieję że następnej okazji nie zawalę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.05.2020 o 21:08, bassfreak napisał:

W dupie mam takie relacje jak laska nie czuje do mnie chemii.

Pytanie co to jest chemia. Jeśli wygląd to chemia, to tak samo kasa i pozycja społeczna to może być chemia, no nie? Kobiety nas podobno inaczej oceniają. Dla nas wygląd jest bardzo ważny, chociaż przecież też nie tylko. Jeśli ma wygląd, ale jest durna np., to i tak raczej nie będziesz chciał z nią być.

 

Kobiety jeszcze nas mocno oceniają pod względem kasy, zaradności, pozycji społecznej i to jest normalne. Tak Bóg/ewolucja chcieli. Facet zaradny, z kasą, znajomościami prawdopodobnie zapewni dobry byt jej rodzinie. Nie ma w tym niczego złego. My patrzymy na jej wygląd (dobre geny dla naszych dzieci), ona na wygląd i status.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.