Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

23 minuty temu, dobryziomek napisał:

uznałem, że się nie upokorze w taki sposób. 

Nieee, dają to bierzesz. Upokorzenie to głosowanie na socjalistów.

 

51 minut temu, RENGERS napisał:

Uzasadnij czemu ktoś bogaty miałby się dzielić swoim majątkiem z biednym?

Jak wyzyskiwacza nie przyciśniesz to nic Ci nie da. Miske ryżu byś nie zdechł po 16h pracy.

 

Dlatego skoro pracodawcy nie dbają o interes pracownika tylko chcą się nachapać to trzeba ich ukarać.

 

1000+ durny pomysł ale jak już to powinni płacić 100% pracodawcy.

Edytowane przez Analconda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Analconda napisał:

Upokorzenie to głosowanie na socjalistów.

 

6 minut temu, Analconda napisał:

Dlatego skoro pracodawcy nie dają o interes pracownika tylko chcą się nachapać to trzeba ich ukarać.

 

1000+ durny pomysł ale jak już to powinni płacić 100% pracodawcy.

Hit 

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, alfa_sralfa napisał:

A który pracownik co miesiąc wysyła przelew PIT CIT i VAT do Skarbowego?

W przypadku VAT przedsiębiorca jest jedynie płatnikiem podatku - na mocy ustawy zobowiązany jest on do obliczenia podatku, pobrania go od podatnika i odprowadzania go na konto urzędu skarbowego. Przedsiębiorca technicznie spełnia rolę poborcy podatkowego (i z mocy prawa czyni to za friko).

 

Kto zatem jest podatnikiem VAT? Kto płaci podatek? Komu ten podatek przedsiębiorca nalicza i od kogo pobiera?

 

Podatnikiem VAT jest konsument.

 

To teraz pytanie: kto płaci podatek dochodowy od pensji pracowników? Nie kto nalicza i odprowadza. Ale z czyjej kieszeni są wyciągane pieniądze?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Cytat

WINCY  K.... ZARZYNANIA PRZEDSIĘBIORCÓW

Sam ich zarzynasz. Nie ma większego wroga przedsiębiorcy niż inny przedsiębiorca o sprzecznych interesach.

Mogliby nawet podatki powiększyć i by to było lepsze niż jakiś przedsiębiorca co startupem może zarżnąć cały sektor gospodarki.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Analconda napisał:

Nieee, dają to bierzesz. Upokorzenie to głosowanie na socjalistów.

 

Jak wyzyskiwacza nie przyciśniesz to nic Ci nie da. Miske ryżu byś nie zdechł po 16h pracy.

 

Dlatego skoro pracodawcy nie dają o interes pracownika tylko chcą się nachapać to trzeba ich ukarać.

 

1000+ durny pomysł ale jak już to powinni płacić 100% pracodawcy.

Nie uważam, że za wszystkie niepowodzenia pracownika odpowiada bezpośrednio pracodawca, jednak zgadzam się z częścią Twojej wypowiedzi "pracodawcy nie dbają o interes pracownika". 

 

Pracuję w korpo. Mam owocowe środy, kubeczki z nadrukiem logo firmy, firmowe bluzy w prezencie, dyplomy za uznanie, kartę Multisport i tysiąc innych pierdół - wszystko, byle tylko nie dać pieniędzy w formie pieniądza.  Gdyby to wszystko przeznaczyć na jedyna słuszną motywację w postaci właśnie pieniądza to myślę, że rotacja w firmie byłaby dużo mniejsza. Sorry, nikt nie pracuje po to, by na przerwie między zleceniami pograć w piłkarzyki w pokoju socjalnym, to glupota.

 

Pracodawcy doją, niestety. Sami też są dojeni, ale wydaje mi się, że jeśli mnie ktoś Okrada to mimo wszystko nie staje się automatycznie upoważniona do okradania innych, a pracodawcy często tak uważają. Skoro ZUS robi im źle, to oni pracownikom też źle. Chore myślenie. 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Elfii napisał:

Sami też są dojeni, ale wydaje mi się, że jeśli mnie ktoś Okrada to mimo wszystko nie staje się automatycznie upoważniona do okradania innych, a pracodawcy często tak uważają. Skoro ZUS robi im źle, to oni pracownikom też źle. Chore myślenie. 

Doją tam gdzie nie ma ZUSu. Doją bo im się to opłaca. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Analconda napisał:

Nieee, dają to bierzesz. Upokorzenie to głosowanie na socjalistów.

 

Jak wyzyskiwacza nie przyciśniesz to nic Ci nie da. Miske ryżu byś nie zdechł po 16h pracy.

 

Dlatego skoro pracodawcy nie dbają o interes pracownika tylko chcą się nachapać to trzeba ich ukarać.

 

1000+ durny pomysł ale jak już to powinni płacić 100% pracodawcy.

I Ty możesz stać się tym "wyzyskiwaczem" :)

 

Takie myślenie to komunizm.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, KolegiKolega napisał:

Podatnikiem VAT jest konsument.

Przykład:

Wytworzenie usługi kosztuje 90 złotych. Np w warsztacie samochodowym - przykład jak każdy inny.

Moja firma jest VATowcem i usługa kosztuje 123 zł, z tego opłacam 23 zł VAT, co miesiąc. Zarabiam 10 zł

Mój konkurent nie jest VATowcem i jego usługa kosztuje konsumenta również 123 zł. Nie płaci VAT. Zarabia 33 zł

 

Konsument płaci u nas obu 123 zł, czyli tyle samo za to samo.

A jednak mój konkurent nie płaci VAT, podczas gdy ja płacę. Nie konsument. Bo to ja schodzę z mojej marży i zarabiam mniej, bo to ja płacę podatek VAT.

 

A potem PIT, no i na końcu ZUS dla mnie i pracowników. 

 

Poddaję pod rozważenie, może to w końcu ktoś ogarnie, że to zarzynanie.

 

Ale przyszła kryska, jak wyszło, że firmy będą bankrutować i nie będzie hajsu. Widziałem ten strach w oczach decydentów i pytanie, kto teraz będzie na to wszystko łożył. Znalazły się tarcze i pieniądze. haha resztki ze stołu zostały rzucone, ale wrócimy do starego, prędko ...

Edytowane przez alfa_sralfa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Perun82 napisał:

Wszystko ma swoją cenę. Nisko się sprzedajemy w takim razie. Państwo nic nie pośredniczy za darmo. Stymulować powinno się pracą.

Jak będziesz niby stymulować pracą? Wzorem Hoovera zaczniesz pokrywać kraj siecią autostrad?

Teraz, alfa_sralfa napisał:

Przykład:

Wytworzenie usługi kosztuje 90 złotych.

Moja firma jest VATowcem i usługa kosztuje 123 zł, z tego opłacam 23 zł VAT, co miesiąc. Zarabiam 10 zł

Mój konkurent nie jest VATowcem i jego usługa kosztuje konsumenta również 123 zł. Nie płaci VAT. Zarabia 33 zł

Czemu nie płaci? 

 

3 minuty temu, RENGERS napisał:

I Ty możesz stać się tym "wyzyskiwaczem" :)

Owszem. Każdy może zostać.  A w ogóle to kiepska argumentacja. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Libertyn napisał:

Czemu nie płaci? 

Zwolnienie z VAT:

https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-zwolnienie-z-vat-kto-moze-skorzystac

 

Do przychodu około 150 000, dość sporo się zmieści. Nie che mi się tłumaczyć o VAT, bo to są książki pisane na ten temat, chodzi mi o to kto płaci podatki i z czego są ++, bez wchodzenia w szczegóły. 

 

Myślę, że dałem dość obrazowy przykład w poście wyżej.

Edytowane przez alfa_sralfa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Libertyn napisał:

Jak będziesz niby stymulować pracą?

Lepiej socjałem. W końcu konsumpcja musi szaleć. Nic ten koronaświrus ludzi nie nauczył. Szybki powrót do starych nawyków. A następne walnięcie będzie jeszcze większe. 

Edytowane przez Perun82
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracodawca doi pracownika.

 

Państwo doi pracodawcę i pracownika.

 

Pracownik doi pracodawcę (@Analconda nie mów że tak nie jest xd).

 

Pracodawca i pracownik doją państwo (jak się uda).

 

Pracownik doi pracownika (a to jakieś podpierdolenie, a to coś).

 

Pracodawca doi pracodawcę (a to jakieś fakturki niezapłacone, a to coś).

 

Kontraktor doi usługobiorcę.

 

I tak to się ten świat kręci, ten tego. Od zawsze i pewnie na zawsze.

  • Like 2
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, alfa_sralfa napisał:

Zwolnienie z VAT:

https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-zwolnienie-z-vat-kto-moze-skorzystac

 

Do przychodu około 150 000, dość sporo się zmieści. Nie che mi się tłumaczyć o VAT, bo to są książki pisane na ten temat, chodzi mi o to kto płaci podatki i z czego są ++, bez wchodzenia w szczegóły. 

 

Myślę, że dałem dość obrazowy przykład w poście wyżej.

Czyli problemem jest nie tyle podatek co to że nie jest solidarnie płacony przez wszystkie podmioty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Libertyn napisał:

Czyli problemem jest nie tyle podatek co to że nie jest solidarnie płacony przez wszystkie podmioty.

Rozmawiałem z KolegaKolegi na temat tego, kto płaci podatki, m.in. VAT. On twierdzi, że konsumenci, ja twierdzę, że przedsiębiorcy. Jakkolwiek się to nazywa, przelewy wychodzą z kont przedsiębiorców.

 

Natomiast z Twojego zdania Libertyn wynika, że Ty wiesz, że podatek VAT płacą nie wszystkie podmioty, czytaj: nie wszyscy przedsiębiorcy (a nie konsumenci). Ja stoję właśnie na takim stanowisku.

Edytowane przez alfa_sralfa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Perun82 napisał:

Lepiej socjałem.

Oczywiście ze lepiej. Bardziej libertariańsko. Ot dajesz komuś socjal i się cieszy. Przedsiębiorcy różnego formatu zaś sobie posmęcą i przywykną. Co innego jakbyś miał stworzyć państwowe molochy które by miały za zadanie "stymulować" i wzorem Chin budować miasta duchów

9 minut temu, Perun82 napisał:


W końcu konsumpcja musi szaleć.
 

Na konsumpcji nasza ekonomia stoi. Ktoś musi wydać by zarobić mógł ktoś.

9 minut temu, Perun82 napisał:

Nic ten koronaświrus ludzi nie nauczył. Szybki powrót do starych nawyków. A następne walnięcie będzie jeszcze większe. 

Norma. Po każdej epidemii tak jest. Show must go on

 

 

6 minut temu, alfa_sralfa napisał:

Natomiast z tego zdania Libertyn wynika, że Ty wiesz, że podatek VAT płacą nie wszystkie podmioty, czytaj: nie wszyscy przedsiębiorcy (a nie konsumenci). Ja stoję właśnie na takim stanowisku.

Na takim, czyli po prostu chcesz by konkurencja płaciła tyle co Ty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Libertyn napisał:

Oczywiście ze lepiej. Bardziej libertariańsko. Ot dajesz komuś socjal i się cieszy. Przedsiębiorcy różnego formatu zaś sobie posmęcą i przywykną. Co innego jakbyś miał stworzyć państwowe molochy które by miały za zadanie "stymulować" i wzorem Chin budować miasta duchów

Stymulować - chyba inflację.  Po 1000+ hotelarze i inni ostro wwindują ceny.  Jeszcze jedno - jak ma się kradzież z  libertarianizmem 

3 minuty temu, Libertyn napisał:

Na konsumpcji nasza ekonomia stoi. Ktoś musi wydać by zarobić mógł ktoś.

I na dodruku psutego pieniądza. Nikt nie zarabia tylko dostaje obietnicę w postaci skrawka papieru. Gorzej jak obietnica się skończy. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to mam w naszym kraju przegwizdane.

Przecież nie podpiszę z samym sobą umowy o pracę.

Na 500+ też się nie łapię, chyba że za papugi zaczną płacić.

Jedynie jak bym "pieprznął to wszystko i wyjechał w Bieszczady" to może zasiłek dla bezrobotnych.

Normalnie mam przejehane, tylko płacę.

Dlatego bardzo entuzjastycznie (ykhm, ykhm) odnoszę się do rozdawnictwa moich pieniędzy, popieram czterema kopytami i... porożem obywatelskim.  Pewnie sam bym tyle nie wydał, więc właściwie to państwo mi jednak w czymś pomaga.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Perun82 napisał:

Stymulować - chyba inflację.  Po 1000+ hotelarze i inni ostro wwindują ceny.

Nie wywindują. Wiedzą dobrze że bez tego programu masa ludzi po prostu by do nich nie pojechała. Bo z tego co wiem to jest to jednorazowa akcja. Po 500+ też nie wywindowali. Windować mogą w 3city na Openera, ale masa kwater które po prostu żyją od sezonu do sezonu nie będzie się w to bawiła, bo nieraz nie ma nawet personelu który by się na tym znał. 

5 minut temu, Perun82 napisał:

Jeszcze jedno - jak ma się kradzież z  libertarianizmem 

Mniejsze zło. No i kradzież w kontekście libertarianizmu jest zawsze jak państwo robi rzeczy. 

5 minut temu, Perun82 napisał:

I na dodruku psutego pieniądza.

Ty wiesz że większosć pieniędzy nawet nie jest wydrukowana tylko jest cyfrowym zapisem?

5 minut temu, Perun82 napisał:

Nikt nie zarabia tylko dostaje obietnicę w postaci skrawka papieru.

Skrawek papieru, kawałek metalu. To zawsze była obietnica. Ludziom nigdy nie zależało na kawałkach papieru czy metalu tylko obietnicy za nimi stojącej. Jakby sztabka złota nic by nie była warta to by nikt jej nie chciał. Złoto ładnie błyszczy i jest plastyczne,dlatego zawsze można było na nim wybić mordę jakiegoś króla czy cesarza. Umówiliśmy się że jest cenne,a potem że papierki mają pokrycie. A realnie złoto jest jak te papierki tylko co do jego wartości umówiliśmy się wcześniej. Bo przecież zamiast złota mogły by być ametysty czy inne lapis lazuli

5 minut temu, Perun82 napisał:

Gorzej jak obietnica się skończy. 

Nie skończy się, zawsze będziemy pędzić ku lepszemu. Zawsze będziemy chcieli obietnic i za nimi gonić. 
 

2 minuty temu, Boromir napisał:

Dodaj do tego biurokracje, aparat administracyjny, jak dostaniesz 1000 złotych musisz wpłacić 1400 złotych.

Norma. Jak kupujesz coś u prywaciarza wartego 1000 złotych to płacisz więcej bo prywaciarz poza tym czymś musi jeszcze opłacić księgową i sprzątaczkę. Ułożenie kafelek za 1000 złotych samodzielnie i ułożenie ich przez kogoś to spora różnica

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.