Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

28 minut temu, Lalka napisał:

@Analconda Nie zjadłabym nutelli/ dżemu z jajkiem. Xd 

Właśnie to jest zajebiste tylko zajebiście dużo roboty z tym jest dlatego nienawidzę tego gotować.

Na 1 osobę:

Pół dużego chleba tostowego (taki z masłem)

2-4 jajka

Pół kostki masła lub całe masło

 

Jajka pękasz i wlewasz zawartość do miski.

Mieszasz aż białe złączy się z żółtym.

Patelnia na 30% lub 40%.

Chleb zamocz (zamoczyć XDXD) w jajku z jednej albo 2 stron - ja z jednej bo jest szybciej.

Na patelnie dużo masła i smaż chleb.

 

Nie może sę przypalić. Potem 2 sucha strona aż zacznie ciemnieć i wyciągnij i smaruj dżemem lub nutellą lub dżemem truskawkowym + muss jabłkowy.

 

Minus jest taki, że potem wszędzie jest burdel i syf i wszystko lepi się w jajkach i jest dużo sprzątania. 

 

Mogę potwierdzić, że to super bo dziennie jem to co najmniej raz. Mój przerób to 1 duży chleb tostowy dziennie. Lub więcej.

Edytowane przez Analconda
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już też wpadłam w rutyne i przesyt wszystkiego ?

Z takich szybszych dań to może

1 zupy:

- kalafiorowa

- rosół

- pomidorowa

- krupnik 

- jarzynowa

- ogórkowa

- żurek

- barszcz czerwony

- szczawiowa

- gulaszowa

2 dania z makaronem

- pomidory, mieso mielone/ papryka/ kurczak/ cukinia/ baklazan

- śmietana 30% i tutaj róznie: kurczak, por/brokuły/szparagi/ tuńczyk

- pesto

3 kawał mięsa plus kasza/ziemniaki/ sałatka

4 dania jednogarnkowe

5 zapiekanki

 

Jeśli lubisz fast foody i dłuższą zabawę to polecam kanał:

https://www.youtube.com/channel/UCpak-zDg3JvdIrfVO68QDEg/videos

indyjskie:

https://www.youtube.com/user/CheezzKitchen/videos

wege:

https://www.youtube.com/channel/UCdkRT_G7eqNTytm52zMw40g/videos

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Lalka napisał:

Wydaje mi się, że powoli wpadam w rutynę z gotowaniem i dania moje się powtarzają

A to nie jest normalne? Chyba trudno codziennie gotować coś innego :)? Ja mam tak, że jak coś mi posmakuje to mogę to jeść codziennie przez długi czas i nie przeszkadza mi brak różnorodności.

 

5 godzin temu, Lalka napisał:

co lubicie jeść na śniadanie / obiad/ kolację

U mnie to zależy od wielu czynników. Latem i w ciepłe dni praktycznie nic nie gotuję. Jadam po prostu owoce i jakieś proste sałatki ewentualnie. Po prostu, jak jest ciepło na dworze, to mam mały apetyt i nie mam ochoty na ciężkie jedzenie. Często zaczynam coś jeść ok 14 czy 15 godziny dopiero. Ogólnie to na śniadanie przez cały rok jem jakieś owoce albo piję sok owocowy. Nie mam też stałych godzin posiłków. Jem kiedy jestem głodna. Czasem jest to jeden posiłek dziennie, czasem trzy.

Jeżeli chodzi o gotowanie to u mnie przeważają, jak najprostsze potrawy, przeważnie dania jednogarnkowe. Nie lubię tracić czasu w kuchni. Coś bardziej skomplikowanego przyrządzam tylko na specjalne okazje.

Miałam czas, że sporo gotowałam i eksperymentowałam w kuchni, ale mi to już przeszło. Obecnie oprócz smaku potrawy ważne jest dla mnie to, jak się po niej czuję. Zauważyłam, że im prostsze jedzenie jem, tym mam więcej energii. Nie znoszę uczucia senności po posiłku.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Lalka napisał:

Szukam inspiracji, co lubicie jeść na śniadanie

 

Na śniadanie jem codziennie tofucznicę i 2 kromki chleba białkowego, najczęściej z hummusem, jakąś pastą warzywną albo oliwą z octem balsamicznym i dużo pomidora, sałaty i papryki. 

Cytat

 obiad

Przynajmniej raz w tygodniu jadam w restauracji. Wybieram wietnamską lub tzw. buddyjską, czyli kuchnia indyjska i południowoazjatycka. 

Gdy gotuję w domu, zazwyczaj jest to sałatka z falafelem lub wegańskim zamiennikiem mięsa, różne kasze, pieczone warzywa, warzywne pasztety, zupy-kremy, krokiety, fuzja kuchni azjatyckich, rzadko (około raz w miesiącu) jadam makaron, pizzę i frytki.

Cytat

Jakie przekąski/ desery? 

:D

Codziennie między śniadaniem i obiadem jem wegański jogurt z owocami i orzechami. Czasem dorzucę do tego jakiś słodycz, np. kawałek (haha, taki stugramowy) czekolady albo ciasto. 

 

Kocham wszystko, co związane z kuchnią: jeść, gotować, improwizować, kupować produkty, jeść w restauracjach, zaglądać do sklepów z produktami z różnych zakątków świata, jeść, piec, pić, kosztować i, chyba nie wspominałam: jeść. 

Pichcenie, a szczególnie pieczenie mnie odstresowuje i kocham zapach ciasta rozchodzący się po mieszkaniu. 

 

Mam kilka potraw, bez których życia sobie nie wyobrażam: 

- krokiety z kapustą i grzybami,

- tajskie curry,

- bibimbap,

- zupa-krem z kukurydzy. 

 

A także kilka składników, bez których życia sobie nie wyobrażam:

- najważniejsze: wszelkie warzywa i owoce. W dużych ilościach, codziennie!

- wakame,

- kimchi,

- masło z orzechów ziemnych,

- masło z nerkowców,

- tofu,

- chleb, kocham chleb,

-miód.

 

Moja dieta to w 99% kuchnia wegańska, poza miodem i czasami pozwalam sobie na jakiś niewegański słodycz, np. ptasie mleczko, z którego nie umiem zrezygnować.

Jem 3-4 posiłki dziennie (śniadanie, drugie śniadanie, obiad i czasami kolacja) i ostatni posiłek najpóźniej po 19. Śniadanie między 9 a 11, więc okno żywieniowe max. 10h.

 

@Lalka 

Na zabicie rutyny jest świetne wybranie się do sklepu np. arabskiego, azjatyckiego, greckiego, afrykańskiego i każdego, z produktami z jakiegoś regionu. Załadować koszyk nieznanymi produktami i oddać się namiętnej improwizacji w kuchni :D

Inna opcja: zagłębić się w konkretną kuchnię, np. grecką (jest fantastyczna!), koreańską (jeśli lubisz pikantne), rosyjską...no każdą po kolei najlepiej! 

 

Powodzenia! 

Edytowane przez KrólowaŁabędzi
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, PrzemAss napisał:

Pomyśleć że przez ponad pół roku jadłem to samo dzień w dzień i mi się nie znudziło :D 

Moje śniadania też wyglądają codziennie tak samo i też się nie nudzę, high five!

3 godziny temu, melody napisał:

Ostatnio męczę gofry brokułowe z fetą ?

brzmi super, przepis pls!

3 godziny temu, Boromir napisał:

 

Oo, kutia chodzi za mną już od dawna. 

Ale fasolka po bretońsku i flaczki tak jak kaszanka i galareta z kurzych nóżek to dla mnie obłęd ?

Ale oczywiście co kto lubi.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, KrólowaŁabędzi napisał:

Kocham wszystko, co związane z kuchnią: jeść, gotować, improwizować, kupować produkty, jeść w restauracjach, zaglądać do sklepów z produktami z różnych zakątków świata, jeść, piec, pić, kosztować i, chyba nie wspominałam: jeść

Dobre :D:D:D!

13 minut temu, KrólowaŁabędzi napisał:

wegańskim zamiennikiem mięsa

Kupujesz gotowy, czy robisz własny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śniadania nie jem, rano tylko kawa i mlekiem, potem koło południa większy obiad typu pieczone mięso (najszybciej sie piecze tuszke z kurczaka z przyprawiami, cytryną i masłem a jedzenia jest na 2 dni) do tego ziemniaki z wody, ryż i jakiś miks sałat z winegretem, kolacja to kanapki, hamburgery, tortille, pizza, zapiekanki itp. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, KrólowaŁabędzi napisał:

Ale flaczki to dla mnie obłęd

Yyyyyyh, flaki to dla mnie potrawa z gatunku tych niejadalnych. Doprawdy szczerze się dziwię, że istnieją ludzie, którym to smakuje. Oprócz flaków najpaskudniejsze wg. mnie dania to tatar, podroby, zupa z krwi, mleko pokryte kożuchem (aż mnie wzdryga) i ogólnie mleko krowie słodkie bez dodatków.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@deomi U mnie zupy odpadają, robię dwa razy w tygodniu rosół i zupę krem.

Śniadania: omlety odpadają, @Analconda @tytuschrypus ja na to mówię chleb opiekany w jajku i też to odpada. :D Robiłam już raz podejście z tym i mojemu nie podeszło, ale może zrobię i drugie podejście. 

@ewelina Jeżeli chodziłoby o mnie to bym tak samo jadła jak Ty. :D

 

Ja to już prawie wszystko przerobiłam z tego co napisaliście, może po prostu kulinarnie się wypalam? :D

 

My jemy tak 4 posiłki dziennie, śniadanie dziś była bagietka czosnkowa z selerem i z oliwą czosnkową, później wyciskam zawsze jakiś sok głównie z buraków/ marchwi, obiad to ziemniaki, schabowy i surówka z koperkiem, na kolację pomidory faszerowane. 

 

@KrólowaŁabędzi Bardzo dobry pomysł, kupię chyba sobie książkę kucharska  jakąś. 

 

Sałatki robię średnio 2 razy w tygodniu, ciasto przynajmniej raz, desery głównie z jogurtów naturalnych, chleb czasem upiekę sama czy tam bułki, pizze, calzone i inne też chyba zbyt często robię, ciasta francuskie i różne zapiekanki też już przerobiłam, wege obiady również. 

 

Nie jedliśmy nic jeszcze z cukini/ bakłażana, zrobię jutro z mielonym według przepisu @deomi. :D

 

 

 

 

 

  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Lalka napisał:

Śniadania: omlety odpadają, @Analconda @tytuschrypus ja na to mówię chleb opiekany w jajku i też to odpada. :D Robiłam już raz podejście z tym i mojemu nie podeszło, ale może zrobię i drugie podejście. 

Jaglanka z jogurtem kokosowym z nerkowcami i borówkami/jagodami/malinami. 

 

Płatki owsiane na mleku kokosowym z tartym jabłkiem, cynamomem, orzechami laskowymi. 

 

Proste, smaczne, zdrowe, polecam. 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ewelina napisał:

flaki to dla mnie potrawa z gatunku tych niejadalnych

Uwielbiam flaczki. Są pyszne. Tak samo jak galeretka z kawałkami mięsa i warzywami. 

Wiem, jestem obrzydliwa. :)

Ale jednocześnie narobiłam sobie smaka na galaretkę polaną octem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, KrólowaŁabędzi napisał:

brzmi super, przepis pls!

Na 1 porcję:

jajko, 60g mąki, 60g mleka (ja używam sojowego), pół łyżeczki proszku do pieczenia i kilka różyczek brokuła (około garść) - wszystko razem blendujesz

Dodajesz pokrojone 10g suszonych pomidorów, 50g fety, przyprawy - mieszasz i robisz gofry ?

Fajnie zrobić do nich jakiś sos np. czosnkowy, lub ketchup na wierzch.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lalka przepraszam, że tak późno ale byłam zalatana. Na śniadanie oczywiscie płatki owsiane górskie z winogronem jasnym bezpestkowym i bananem zalanym jogurtem naturalnym( to weekend z wiadomch nielicznym przyczyn). Na tyg. Jem cokolwiek byle popić kawą, później kawa i kawa i kawa tak do 17. Co najlepiej lubie jeść? Naleśniki ze szpinakiem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uwielbiam na śniadanie klasyczną jajecznice. Innym pomysłem jest rogal z mięsem.

 

Na obiad uwielbiam, spaghetti carbonara, chili con carne i zupę kalafiorową. 

 

Z owoców lubię truskawki, maliny, banany, arbuzy, winogrona, morele, nektarynki, granaty, pomarańcze, mandarynki.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to lubię takie bardziej klasyczne dania :D
Jakiś schabowy + ziemniaki z suroweczka,
Rybka + frytki + mizeria,
Lasagne,
Kurczak w sosie słodko kwaśnym z ryżem,
Pierogi ruskie,
Hamburger jakiś z dobrej burgerowni,
Jajecznica,
Jajka na twardo
oraz wiele wiele innych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ulubione:

 

Placki ziemniaczane z łososiem i koperkiem (jem raz na rok, bo żołądek się buntuje). 

Nasi goreng z krewetkami (polecam każdemu, kto jeszcze nie próbował kuchni azjatyckiej)

Pieczeń wołowa zapiekana z suszoną śliwką i podana z ziemniakami i  kiszonkami (rzodkiew, kalafior, burak)

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.