Skocz do zawartości

Dziary, tatuaże, respekt


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Imbryk napisał:

więc się pytam - o chuj Ci chodzi?

Chciałbym wyglądać na typa - byłego kryminalistę lub członka gangu. Blizna pod okiem, pocięte ręce, brzuch - to jestem w stanie zrobić sobie sam. Tatuaże - napisy na palcach koniecznie, może coś na szyi, na twarzy bym chciał ale praca...

ieEZ2Xt.png

 

Godzinę temu, Imbryk napisał:

Wg mnie, czy tatuaż czy sztucznie wykonana blizna - to będzie atrapa, zapchajdziura Twojego poczucia wartości.

Kwestia główna - jakie ma to znaczenie co jest w środku - ważne jak widzą to inni. Dla mnie nie problem palić głupa z przekonaniem - że jedna blizna od dźgnięcia - to ta po incydencie a wygląda jakbym dostał kosę w nerkę.

Kilka razy musnąłem się blachą - jest jakie jest ale pytanie czy w to iść? Parę blizn na dłoniach, coś na ręce, coś na brzuchu i na twarzy taka "filmowa".

 

Godzinę temu, Imbryk napisał:

Jak pracujesz na taśmie produkcyjnej, to możesz być wymalowany jak tam sobie chcesz - chuj to kogo obchodzi.

No robię w gównorobocie czyli zakładam, że nie będzie problemu. Oby bo to będzie miało wpływ na całe życie.

 

Godzinę temu, Imbryk napisał:

Przy okazji - w kim ten nadany respekt masz budzić?

Chcesz odstraszać ludzi żeby do Ciebie nie podchodzili, czy jak, w więźniu chcesz brylować czy o co chodzi, czyj ten respekt?

Na ulicy, w sklepie - tego typu. Chcę by się bali ludzie podejść i tym bardziej odezwać bym blachy nie wyjął z kieszeni.
 

 

31 minut temu, SzatanKrieger napisał:

Respekt bo zrobiłeś sobie bliznę? 

Respekt bo zrobiłeś sobie tatuaż?

Respekt bo będzie widać gościa który potencjalnie może stać się mordercą.

 

Godzinę temu, RENGERS napisał:

Nieeeee, to oczy, w oczach widać wszystko, widać również że z daną osobą nie ma żartów, w oczach widać strach, szaleństwo, miłość,  prócz oczu postawa, poruszanie się, mowa ciała, a  nie śmieszne blizny i tatuaże.

Dlatego noszę okulary przez które nie widać oczu i maski takie z czachą jak gangi motocyklowe.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Cortazar Nie no - to jest poważne i nie chodzi mi o takie totalne wariactwo tylko coś bardziej klasycznego.

A te śmieszne znaczki nad dupą, na rękach... żenada moim zdaniem. Od spodu na jednej ręce nóż, na palcach napisy, jakiś napis na szyi typu "killer". Druga ręka posiekana od łokcia po same palce.

Edytowane przez Analconda
  • Haha 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@AnalcondaJa sobie wydziarałem kości dłoni na dłoni w wieku 18 lat, zaraz potem w tym samym wieku poszły obydwa przedramiona.  Jak dotąd nie miałem żadnych problemów z pracą oprócz dziwnych spojrzeń czasami, ale to były raczej proste prace a nie takie w których musisz mieć garniak. Chociaż raz nawet miałem być nauczycielem angola w szkółce językowej i nie mieli problemu, miałem lekcje próbne, ale wzięli finalnie  kogoś z lepszym wykształceniem. Także widzisz nawet kolesia z wydziaranymi dłońmi i palcami chcieli wziąć na nauczyciela.

Edytowane przez fikakowo
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Analconda napisał:

Już się pociąłem. Zainspirowała mnie do tego ciekawa blizna po wypadku. Pytanie - iść w to dalej czy nie? Bo cofnąć się tego już właściwie nie da.

Śledzę Twoje wpisy i tydzień po tygodniu mam coraz większą pewność, że Twój stan psychiczny się pogarsza. 

 

To co napisałeś powyżej, to już nie jest zły stan psychiczny, to jest POJEBANE. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem, że nic durniejszego nie przeczytam ostatnio. Tak bardzo się myliłem...

 

Szpecić swoje ciało specjalnie zrobionymi cięciami to zakrawa o totalny debilizm. Sorry, ale trzeba powiedzieć to jasno i otwarcie. Zbyt dużo wolnego czasu albo bardzo kiepski trolling.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Analconda napisał:

Respekt bo będzie widać gościa który potencjalnie może stać się mordercą.

W jakich kregach chcesz ten respekt? Naprawdę w takich? :) Nie wierzę. Wartości dodanej w tym nie widzę. Do tatuaży nic nie mam, ale oszpecanie własnej twarzy to kiepski pomysł i prognostyk na dalsze życie i pracę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Analconda naprawdę jesteś dziwny ? Blizny, tatuaże dla respektu? Może czas odejść od kompa i złapać kontakt z ludźmi zamiast cały dzień siedzieć na forum? Bez ofensywy, ale odkąd się zarejestrowałem to tutaj ciągle jesteś a niskim poczuciem wartości śmierdzi w większości postów. 
 

I tak zaraz przejdziemy na temat chadów...?

 

3,

2,

1! 
 

edit.

przeczytałem kilka postów...

okurwa TYPIE!!!!

Edytowane przez Młody Samiec
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, sargon napisał:

Może wstąp do Legii czy coś.

 No to jest jakiś pomysł.

 

5 godzin temu, Analconda napisał:

No robię w gównorobocie czyli zakładam, że nie będzie problemu. Oby bo to będzie miało wpływ na całe życie

Z tego co pamiętam to masz koło 30tki.

 

Zamierzasz do śmierci pozostawać w gównorobocie?

 

Masz w ogóle jakieś plany na życie?

 

Jak dla mnie to szukasz u nas atencji w choj i jeśli jeszcze nie chodzisz do psychoterapeuty to zacznij.

5 godzin temu, Analconda napisał:

Od spodu na jednej ręce nóż, na palcach napisy, jakiś napis na szyi typu "killer". Druga ręka posiekana od łokcia po same palce

Ktoś tak wymalowany budzi wTobie respekt i strach.

Co nie znaczy że Ty bedziesz w kimś budził respekt a politowanie. Tak strach ale pomieszanu z politowaniem.

Tak, będą się bać a więc wykluczać ze standardowego społeczeństwa.

 

Bedziesz szukał grupy akceptacji podobnych do Ciebie gangsta wymalowanych i pociętych, chyba że jesteś samotny wilczysław.

 

Tak, cywile będą się bali zagadać i będą myśleli że właśnie wyszedłeś z pierdla - jeśli taki masz cel, żeby babcie w sklepie się Ciebie bały i Cię omijali na ulicy spuszczając wzrok - to rób co czujesz.

 

Smoki, czachy, cmentarz, pajęczyny, Myszka Miki z trupią czaszką, i albo twarz tego gościa z "Lśnienia" (Hopkins?), albo portret jakiegoś seryjnego mordercy, napis jakiś mroczny tylko sprawdź ortografię żebyś Ci nie napisali "Kiler" albo "Never dont give up!"

 

Tylko pamiętaj że to ma wpływ na całe życie -haha gadam jak do nastolatka. 

Edytowane przez Imbryk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elita nazistów uczyła się fechtunku, wielu czołowych dowódców miało na twarzy blizny, i był to znak rozpoznawalny hardcorowych nazistów.

Launch_Complex_34_Tour.JPG

Kurt H. Debus, a former Nazi scientist turned NASA director, sitting between U.S. President John F. Kennedy (right) and U.S. Vice President Lyndon B. Johnson

ss-hauptsturmfuhrer-otto-skorzeny-schmis

Edytowane przez c0rrupted
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odlecialeś kompletnie. Doświadczenia w wyniku których powstała blizna mogą sprawić, że będziesz bardziej "męski" albo przynajmniej nie będziesz zakładał takich tematów, a nie sam fakt pocietej facjaty. A co do dziar, to teraz kojarzą mi się bardziej z jakąś alternstywka, hipsterem na różowym rowerze. Czytaj: mentalna pizdą, a za dziary zapłacili rodzice.  

Wyjdź do ludzi i przyjmij kilka blizn na serduszko, zaciśnij zęby i przetrzymaj. Wtedy można mówić o hartowaniu. Wystraszony i bojący się konfrontacji z ludźmi w realu typ, z pocięta facjatą i dziarami nadal będzie się ich bal i nie będzie budził żadnego respektu, w dodatku będzie oszpecony i da to kolejny pretekst, żeby wylądowali swoje frustracje na nim a nie na kimś innym. 

Edytowane przez prod1gybmx
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korci mnie żeby to skomentować, ale tak szczerze mówiąc to nie wydaje mi się żeby autor tego tematu zrobił cokolwiek więcej niż pisanie na forum. Z doświadczenia wiem że tego typu chłopaczki dużo gadają gówno robią a  ich nadrzędnym celem jest bycie w centrum uwagi. Ogólnie rzecz biorąc dobry temat na rozpoczęcia dnia, nieźle mnie rozbawił. Pozdrawiam wszystkich i pięknego, owocnego dnia życzę. 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 3 lat mam rękaw razem z dłonią plus tatuaż na plecach także mogę co nieco napisać jaki jest odbiór ogólny tatuaży. Tatuaże teraz są powszechne już nie budzą takich kontrowersji jak 15-20 lat wstecz. Płeć przeciwna zwraca na to uwagę i to bardzo. Dwie dziewczyny z którymi po czasie był sex same zagadały na zasadzie ,, o fajny tatuaż gdzie robiłeś ". Co do blizn to zależy gdzie, bo nie chciałbym mieć blizn na twarzy mimo wszystko. Tatuaże na twarzy też uważam za grubą przesadę. 

 

Nie każdy lubi tatuaże ja lubię. Natomiast płeć przeciwna zwraca na to uwagę pod warunkiem, że nie masz wydziarane JP 100% ;)

Edytowane przez Kimas87
Błąd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już swego czasu pisałem, że tylko terapia tutaj wchodzi w grę, bez niej takiego rodzaju pomysły będą się powtarzać. Moim zdaniem bez ironii ani szydery - do konsultacji ze specjalistą. Wszelkie próby wyjaśnienia, nawrócenia, dyskutowania tu na forum są raczej skazane na porażkę. Nie jesteśmy w stanie pomóc. Nie ma się co z niego naśmiewać. 

 

Co nie zmienia faktu że zgadzam się, iż na gadaniu się skończy. 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Analconda blizny mogą skutkować dolegliwościami bólowymi. Nie jesteś w stanie pociąć się w taki sposób ,który będzie wiarygodny. Osoba ,która widziała ofiary nożownika to rozpozna. (coś jakbyś gadał,że rozstępy masz od noża).

 

Gdy zrobisz sobie tatuaż to wciąż są miejsca na świecie gdzie cię wyproszą z przestrzeni publicznej basen/sauna itp.

Gdy będziesz "wyglądał groźnie" to osoby uczciwe i serdeczne będą omijać cię szerokim łukiem. W takim wypadku twój krąg towarzyski będzie bardzo ograniczony (jakościowo).

Gdy będziesz miał wypadek, potrzebował stopa czy cokolwiek innego to nie dostaniesz pomocy. 

 

Tak niektóre tatuaże są fajne. Ale nie wpływają na szacunek do danej osoby. Tworząc swój wizerunek na kształt bandyty może się okazać,że wkleją ci przestępstwo ,którego nie zrobiłeś. 

 

Z jakich względów uważasz wizerunek bandyty za korzystny?

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@AnalcondaA ja wypowiem się co do blizn: mam dwie dość hardcorowe.

 

Pierwsza jest wysoko na udzie, to blizna pooparzeniowa. Widziały te blizne raptem kilka dziewczyn które miały okazję wziąć mojego pena do buzi (bo jest na takiej wysokości) - odbiór neutralny, nigdy nie zagadaly o to a historię mogłem mieć niezła. 

 

Druga blizna jest na brzuchu (operacja nerki) hardcorowe cięcie przez cały brzuch. Rozpruty jestem jak świniak, do tego brzydko się zabliźniło. Też nie przypominam by któraś zagadała i zainteresowała się tym (by zobaczyć muszę być bez bluzki).

 

Kiedyś, jak miałem 10 lat, obejrzałem film "złoto dla zuchwałych". Tam był taki blond dowódca. Typ był dla mnie kozakiem. Dowodził grupa 3 tygrysów - bronił banku i miał szramę na policzku która jako dziecko nazwałem "blizna czołgisty". Od tamtego czasu zamarzyłem o czymś podobnym. Też uważałem że wzbudzi to respekt. Niestety ze względów oczywistych nie mogłem być nigdy dowódca czołgu Tiger ale blizne mogłem mieć, prawda? Marzenie to trwało latami. Gdzieś ok. 18 roku życia zrobiłem sobie w Photoshopie taka blizne na zdjęciu. Przekleilem sobie ją z twarzy Franka Riberhi (taki piłkarz z bliznami). Z tym zdjęciem ruszyłem na podboj sympatii przekonany że wiade w portal i do majtek obecnych tam dziewczyn niczym brygada Tygrysów do miasta w szeregowcu Rahianie. Nic bardziej mylnego. Interesowały się tym specyficzne dziewczyny. Wspólnym mianownikiem ich było skończone gimnazjum, maks wymęczone LO, widoczne blacharstwo, palenie fajek (przypominam - miałem 18 lat) i nieużywanie przecinków w swoich wypowiedziach. Jedna wprost zagadała "podobają mi się Twoje blizny" i chciała się spotkać. Niestety w realu takich blizn nie miałem i powiedziałem jej "zagoiły się"?

 

Dziś, w wieku 30 lat wiem, że cała ta historia powyższa swoje podłoże miała w braku akceptacji samego siebie i pewności siebie na poziomie ogórka konserwowego... NAJWAZNIWJSZE W ZYCIU TO WIEDZIEC KIM TAK NAPRAWDĘ SIE NIE JEST.

 

Jeśli nie jesteś gangusem to nie będziesz nim dzięki kilku dziarom czy bliznom. Zrobisz z siebie tylko klauna...

Edytowane przez Dassler89
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.