1926 Opublikowano 18 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2016 Jeżeli chodzi o finanse to każdy miał swoje konto i na życie dzieliliśmy po połowie. Ruchomości,które zostały w domu żony spisałem już na straty np.meble , RTV i oczywiście wyremontowaną kuchnię..... ale jak pisałem komfort psychiczny zwycięża.Czuje się jakby ktoś otworzył bramy więzienia w którym byłem zamknięty.Myślę się dogadać z żoną żeby pozew był bez orzekania o winie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi