Skocz do zawartości

Czy porno tępi zdolność do uprawiania seksu?


Colemanka

Rekomendowane odpowiedzi

22 godziny temu, Analconda napisał:

Fakt - przeoczyłem uzależnionych. Ale nie każdy jest podatny. Uzależnieni mają problem z porno ale powiedzmy np ja. Oglądam kilka razy dzienni ale mógłbym przestać od zaraz - nie ma to wpływu.

 

Oglądasz porno kilka razy dziennie i masz daleko posunięta niechęć do kobiet. Nie łączysz tych faktów?

 

Poza tym, spróbuj sam dla siebie rzucić porno na tydzień, jeśli nawet o porno przez tydzień nie pomyślisz wtedy napisz tu, że nie masz z tym problemu, bo ostatnie zdanie to typowa gadka uzależnionego człowieka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 hours ago, melody said:

Mój partner sam przyznał, że porno jest ciężkim uzależnieniem i wypacza spojrzenie na realny seks.

Jesteś mimo wszystko dość szczęśliwą kobietą. W tym sensie, że Twój partner w ogóle jest świadomy problemu. Wiele kobiet usłyszy od faceta "Co? Każdy ogląda, to normalne! Przestań się mnie czepiać!".

 

Myślę sobie o kobietach i wiem, że muszą czuć się źle.

 

Gdybym wszedł do pokoju i zobaczył moją kobietę robiącą sobie dobrze przy jakichś wielkich murzyńskich knagach to tak jakbym dostał kop w jaja.

 

@Colemanka - A odnośnie całego postu to w sumie mam wrażenie, że chodziło Ci o mnie mówiąc, że jednemu z użytkowników nie stanął na widok nagiej kochanki :) Zgadłem?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Analconda To jakie Ty pornusy oglądasz jak się brzydzisz seksu z kobietami?

Zawsze Cię brzydziły? Może to jakaś forma aseksualności?

Oglądasz się czasem za jakimiś po mieście? Wyobrażasz sobie z nimi sytuacje łóżkowe?

 

 

Co do tematu, moim zdaniem masturbacja to normalne upuszczenie ciśnienia. Nie powinno się z nią przesadzać jak z właściwie każdą czynnością, zakupy też potrafią uzależnić, dawka czyni truciznę.

 

Miałem kumpla co po seksie ze swoją kobietą musiał sobie sam zwalić, oczywiście regularnie przy stosunkach zażywał syldenafil - czyżby problemy z pompką? Pewnie tak, przedawkowanie bodźca. Seks uprawiany kilka razy dziennie też traci na jakości, ale w moim odczuciu lepiej mieć trochę wyrobioną tolerancję by nie kończyć jak partnerka dopiero się wczuwa, chociaż można zawsze poratować się powtórką. 

 

Nie wyobrażam sobie trzepania 10x dziennie. Nawet mniejsza ilość ejakulacji znacznie wysysa energię.

 

Tak sobie myślę, że lekkie SSRI powinno pomóc dla uzależnionych od porno, może w miksie z neuroleptykami w przypadkach hardkorowy. SSRI to normalnie blokada seksualna, o orgazmie to można najwyżej pomyśleć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Imiennik napisał:

Zawsze Cię brzydziły?

Nie, po porównaniu zwalenia ze stosunku z kobietą wybieram zwalić se.

 

Uczucie identyczne a nie muszę mieć z kimś fizycznego kontaktu. 

Edytowane przez Analconda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Analconda napisał:

Nie, po porównaniu zwalenia ze stosunku z kobietą

Z prostytutką. To znacząca różnica. 

10 minut temu, Analconda napisał:

wybieram zwalić se.

Nie dziwię się. 

 

Pierwszy raz z prostytutką  to jak nakarmić niemowlaka kebabem.  Technicznie wykonalne, tylko może przynieść opłakane skutki na przyszłość.

Edytowane przez mirek_handlarz_ludzmi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Analconda

Chłopie, Ty nie wiesz co to dobry seks. Metaforycznie tłumacząc żłopiesz ciepłego, wygazowanego harnasia, a po obejrzeniu reklamy Don Perignon stwierdzasz, że Twoje piwsko jest lepsze. Zadowalasz się i faworyzujesz to co masz w zasięgu. Seks to nie tylko mokra cipka (albo prędzej sucha) trzymająca za penisa, dla mnie to maks 15-20% objętości dobrego stosunku. Jesteś jak ślepy w galerii sztuki, nie zdajesz sobie sprawy z jakości przeżycia, emocji, połączenia między dwojga ludźmi jakie wtedy występuje.

Żadna diva Ci tego nie da. Nie ma się co oszukiwać, to narkotyk, jeden z najpotężniejszych, a mam ich trochę na koncie.

Co możesz odczuwać po zwaleniu? Chwilową ulgę? Upust ciśnienia? Po dobrym bzykanku z rana z właściwą kobietą cały dzień jest lepszy, jest inne postrzeganie rzeczywistości, coś jak pigułka szczęścia. Ja zawsze do tego darzę, mało jest kobiet które potrafią mi coś takiego dać, przy wielu czar pryska pomimo pozorów. Ja już wolę nie ruchać niż źle poruchać. Nie masz żadnego doświadczenia, to się nie wypowiadaj na takie tematy, robisz sobie krzywdę, z takim podejściem będziesz trzepał tak długo, jak mochery dywany przed świętami.

 

Obstawiam że frustracja urosła u Ciebie do takiego poziomu, że sam wypierasz swoje prawdziwe potrzeby, błędne koło. Nie możesz uzyskać tego czego naprawdę byś chciał, więc klapkami na oczach przysłaniasz pole widzenia do tego, co nomen omen masz pod ręką :D

 

Kiedyś był taki termin "nolife", myślę, że pasuje do Ciebie idealnie.

Edytowane przez Imiennik
  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, self-aware said:

A odnośnie całego postu to w sumie mam wrażenie, że chodziło Ci o mnie mówiąc, że jednemu z użytkowników nie stanął na widok nagiej kochanki :) Zgadłem?

Nie, o jakiegoś chłopaka co założył wątek niedawno, nie o Ciebie. Ale w zasadzie to nie ma znaczenia o kogo, bo ja miałam tez przyjemność z takim gościem lata temu ale wtedy bym na to nie wpadła, zresztą on tez chyba nie zdawał sobie sprawy ale wiem, ze siedział grubo w porno, znal wszystkie nazwiska, miał swoje ulubione aktorki, do tego miał kompleks małego penisa, zupełnie z dupy, bo małego nie miał. Ale to chyba była kolejna negatywna konsekwencja walenia do porno. Jemu się wydawało, ze te rozmiary z pornusów są standardem. Nie są.

Lubię twoja szczerość i wylewność. Chciałabym żeby Ci się ułożyło w robocie i z Paniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Ramzes napisał:

trening pamięci (cogmed), medytacja, wysiłek fizyczny wytrzymałościowy. (cardio/utrzymywanie pozycji na czas/trening wytrzymałościowo-siłowy)

 

https://books.google.pl/books?id=RLk9DwAAQBAJ&pg=PT41&lpg=PT41&dq=zageszczanie+receptorów+dopaminy&source=bl&ots=e_ad8d68FB&sig=ACfU3U3JvAU4Z6wuzKxaLUKTDeETdMijOw&hl=pl&sa=X&ved=2ahUKEwj5xvL8-urpAhVgxMQBHfsTApcQ6AEwBXoECAoQAQ#v=onepage&q=zageszczanie receptorów dopaminy&f=false

 

Można również ograniczyć inne źródła dopaminy by wspomóc regenerację a u partnera dać blokadę rodzicielską i ustawić mu dostęp na 15min/dzień.

Może być do również wprowadzenie różnego typu kontroli uwagi tak jak:

kontrola wydatków itp.

Pomocnych metod jest sporo i jest to pozytywny aspekt przy wychodzeniu z tego nałogu :), ale jednak ja za partnera tego nie zrobię. Rozmawialiśmy o tym i na razie sam nie ma tyle wytrwałości, aby zerwać z pornografią. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Colemanka napisał:

Podziwiam Cię za wytrwałość. Zaraz posypią się gromy ale musze zapytać: dlaczego z Nim jesteś? Ile w tym już trwasz?

Prawie 2 lata :P Jestem, bo go kocham i czuje, że jest wyjątkową osobą. Staram się w takie sfery jak nałóg od pornografii nie wnikać, bo zakazywanie dorosłemu facetowi oglądania tego typu treści jest bez sensu. Lepiej żeby mówił jak jest i był szczery niż kłamał "Tak, tak kochanie - nie oglądam". 
Jak będzie chciał o tym porozmawiać i wprowadzić zmiany na lepsze to postaram się mu pomóc, póki co nie ma motywacji do tego, więc mam związane ręce i sama za dużo nie zdziałam.

 

Z drugiej strony on też mógłby stwierdzić, że skoro jego kobieta cierpi na lęk uogólniony i co kilka spotkań musi się mu wypłakać, wygadać z kuriozalnych myśli i obaw - to nie ma sensu tego ciągnąć... a mimo wszystko jest przy mnie, daje mi wsparcie i pomoc. Każdy ma swoje indywidualne niedociągnięcia i jak w znaczącym stopniu nie wpływają one na relację to myślę, że pasuje do tego podejść na spokojnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 hours ago, Colemanka said:

Lubię twoja szczerość i wylewność. Chciałabym żeby Ci się ułożyło w robocie i z Paniami.

Dzięki ;)

 

Tak, znajomość aktorek to standard. Jako fetyszysta stóp jestem w stanie podać Ci nazwy aktorek na podstawie zdjęć stóp (serio!). Niektóre mają tatuaże na stopach, niektóre specyficzny kształt, i takie tam różne, a ja jestem w stanie to rozpoznać. Pamiętam stopy koleżanek z gimnazjum chociaż ich twarze są już dla mnie nieco mgliste.

 

Porno niszczy człowieka. Jeśli obejrzysz raz na jakiś czas to jest to trochę tak jakby wypić sobie piwko w weekend, wszystko gra. Jeśli jednak ogląda się nałogowo to niestety, nic dobrego z tego nie wyjdzie. Najgorsze jest przechodzenie na coraz ostrzejszą tematykę, kobiety z kutasami i inne takie szajsy. Do tego jak się ogląda całe życie to ciężko nawet stwierdzić co nam się podoba "od urodzenia" a co zostało nabyte.

 

@melody - Spoko podejście masz. Byłoby źle, gdybyś się obwiniała za to, że on lubi oglądać tamte laski, gdzie tak w zasadzie masz na to zerowy wpływ.

Edytowane przez self-aware
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.06.2020 o 22:57, Obliteraror napisał:

Zbyt częsta masturbacja powoduje problemy z dojściem w trakcie normalnego stosunku. Przyzwyczajenie, bodziec, mocniejszy ucisk ręki niż pochwy etc. 

Racja. 

U mnie był taki problem, że regularnie waliłem konia. Później jak już wszedłem w związek zanim udało mi się dojść i spuścić przez normalny seks minął około 1miesiąc od początku relacji. Właśnie przez przyzwyczajenie się do bodźców t.j porno oraz ręka.

Chociaż ludowe przysłowie brzmi:

Najlepsza baba to własna graba.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.06.2020 o 01:43, BlacKnight napisał:

10x w dniu nie raz było przy 10-ciu różnych filmach.

W dniu 5.06.2020 o 00:26, Analconda napisał:

Mówię z perspektywy osoby która poleruje 2-4x dziennie

W dniu 5.06.2020 o 15:15, melody napisał:

Mój facet jest uzależniony od porno i masturbacji - dnia bez tego nie przeżyje i raz nie wystarcza tylko od trzech w górę i tak już od 10 lat...

W dniu 5.06.2020 o 00:29, RENGERS napisał:

Stary, zdarzały mi się maratony za nastoletnich czasów polerki berła

 

Ja to podziwiam takie osoby, za wytrwałość, konsekwencję i zawziętość. Mam wrażenie, że po trzecim razie, to bym już chyba zaczął przysypiać, albo pokątnie sms'a pisał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Jasne, że porno szkodzi, jak wszystko, co w nadmiarze i do czego nie mamy dystansu. Szkodzi zwłaszcza ludziom młodym, wkraczającym w  swiat seksu, ktorzy wzorce zachowań czerpią z porno, myśląc, że taka jest rzeczywistość.  A to, co oglądamy na porno ma często tyle wspólnego z rzeczywistością co Rambo z Kowalskim. 

Normalny, zdrowy emocjonalnie człowiek potrafi filtrować treści, które ogląda i ma świadomość, że porno to jak gra obliczona na konkretny efekt.  Jemu więc nie zaszkodzi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 4.06.2020 o 22:06, Colemanka napisał:

Nie potrafię sobie wyobrazić, że porno tępi we mnie zdolność do uprawiania seksu. Jaki mechanizm za tym stoi?

Zależy dużo od ilości i jakości porno. Ogólnie w porno jest wyidealizowany seks. Taki typowo męski. Przychodzi facet z pizza a kobieta otwiera nago i proponuje zapłatę seksem. W porno praktycznie w ogóle nie ma gry wstępnej więc może to się przekładać na seks realny. Dodatkowo oglądasz różne porno więc przyzwyczaja cię to do zmian partnerek. Twoja po kilku seksach może się znudzić. Tak można wymieniać w nieskończoność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minutes ago, Androgeniczna said:

Zależy dużo od ilości i jakości porno. Ogólnie w porno jest wyidealizowany seks. Taki typowo męski. Przychodzi facet z pizza a kobieta otwiera nago i proponuje zapłatę seksem. W porno praktycznie w ogóle nie ma gry wstępnej więc może to się przekładać na seks realny. Dodatkowo oglądasz różne porno więc przyzwyczaja cię to do zmian partnerek. Twoja po kilku seksach może się znudzić. Tak można wymieniać w nieskończoność.

 

O hej jesteś! Panowie tu ciągle o Tobie mówią. Pewnie się stęsknili ? Wrzuć im coś na ruszt :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.