Skocz do zawartości

34 lata i brak szansy na związek


Rekomendowane odpowiedzi

10 godzin temu, CzikaBoom napisał:

A jak założyłam temat "bezdzietna z wyboru" to nagle znalazła się cała masa facecików, której się odwidziało i zmieszali mnie z błotem.

Hahaha, no, to chyba tak jest, że w zależności od sytuacji mówią co innego, żeby tylko pasowało do głównego zamysłu forum, tzn. kobiety to zuo ?

10 godzin temu, CzikaBoom napisał:

Ważne żebyś nie stała się desperatką w tym temacie i nie dała się wykorzystać.

To jest chyba właśnie najtrudniejsze, gdy tak bardzo czegoś brakuje, gdy tak mocno się tego pragnie... ehh

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biedne te nasze kobietki na forum takie uciskane, normalnie na siłę was tu musimy trzymać.

 

Obrzydliwe, patriarchalne świnie z nas panowie.

 

WSTYDŹMY SIĘ! 

 

Ja już klękam  niczym policjant przed tłumem BLM. 

 

Przepraszam, że mam penisa.

Obiecuję jak będzie mnie stać przejść operację naturalizacji.

 

Buziaczki. ??

 

p.s 

 

Koleżanka, autorka tematu dostała merytoryczną posty na przykład od @Ważniak ale nawet na nie nie odpowiedziała.

Jak zwykle przyszła się wysrać emocjonalnie i zebrać atencje.

A teraz będzie pierdolić jedna z drugą jak to tutaj jest źle.

Edytowane przez SSydney
  • Like 5
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, penisofobia napisał:

pomimo swojej aparycji celują w kobiety, które są sporo powyżej ich możliwości, ba! W jaki sposób piszą tutaj o brzydszych kobietach

Ciekawe jest również to: częściej się widzi ładną kobietę ze średnim mężczyzną w związku niż przystojnego mężczyznę ze średnią kobietą. Jeszcze inni biorą piękną na sponsoring, ale to się rzadko zdarza.

13 godzin temu, CzikaBoom napisał:

jak założyłam temat "bezdzietna z wyboru" to nagle znalazła się cała masa facecików, której się odwidziało i zmieszali mnie z błotem.

Wiesz czemu? Bo kobieta przecież ma rodzic dzieci, mimo trudności np materialnych. :)

Bo będzie samotna i przez to smutna. I tak dalej. Bo przecież oni sobie cudownie poradzą w karierze czy korpo mieszkając w samotności bez dzieci. 

32 minuty temu, SSydney napisał:

Obrzydliwe, patriarchalne świnie z nas panowie.

 

WSTYDŹMY SIĘ! 

Jak tak siebie przedstawiasz to mi przykro. 

33 minuty temu, SSydney napisał:

WSTYDŹMY SIĘ! 

 

Ja już klękam  niczym policjant przed tłumem BLM. 

 

Przepraszam, że mam penisa.

Obiecuję jak będzie mnie stać przejść operację naturalizacji.

 

Buziaczki. ??

Mocna nadinterpretacja. 

 

33 minuty temu, SSydney napisał:

Koleżanka, autorka tematu dostała merytoryczną posty na przykład od @Ważniak ale nawet na nie nie odpowiedziała.

Jak zwykle przyszła się wysrać emocjonalnie i zebrać atencje.

A teraz będzie pierdolić jedna z drugą jak to tutaj jest źle.

Ojej. Od WIELU osób nie odpowiedziałam :). Z tego co pamietam to on pisał, abym wysłała jakieś zdjęcia z zakrytą twarzą, które mogą zostać wykorzystane w zły sposób. Tak, tak nawet z zakrytą twarzą. A wy nie gadacie jak jest źle z tymi podłymi istotami kobietami? Przecież to nawet nie są ludzie, tylko pośrednicy miedzy dzieckiem a mężczyzną (człowiekiem).

Niech moderatorzy zamkną już ten temat. Poradzę sobie gdzieś indziej.

Wszystkim szczerym osobą dziękuję za dobre rady. Nie chce wymieniać, bo może kogoś przeoczę. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 6.06.2020 o 20:45, Zielonooka napisał:

Niestety nie stać mnie na operacje więc odpadają.

Może do tego się trochę odniosę, jeśli zależy Ci na poprawieniu w jakiś sposób wyglądu to tu @Wielokropek wpominała o paru sposobach. Niektórych wad wzorku nie da się wyleczyć, czasami np choroby przewlekłe , budowa oka czy tym podobne dyskwalifikują daną osobę ale warto się dowiedzieć. No podejrzewam że tu jednak sporo kasy. To samo aparat, z tego co teraz się orientuje z leczeniem samoligaturującym to za założenie obu łuków to 6 tyś. Potem już płacisz za wizyty, ewentualnie jak go zniszczysz to za naprawę (mam tu na myśli wypadek). Warto pójść jeśli będziesz chciała do dobrego ortodonty, może się też leczyć invialgin (takie nakładki) ale też dużo kasy. Z tych tańszych - blizny dla się zlikwidować laserem. Idż do dermatologa albo lekarza medycyny estetycznej, jest tyle zabiegów poprawiających wygląd cery, że to aż głowa boli. I to już nie jest aż takie drogie. Możesz też zrobić wybielanie zębów, piaskowanie. Włosy - koniecznie zacznij się interesować świadomą pielęgnacją - już nawet w jednym z postów @Hatmehit radziła co robi i mówiła o olejowaniu. Zobaczysz różnice. Wcierki różnego rodzaju. Powiększanie ust - naturalne efekt masz po 1 ml i płacisz 1000. Tylko jeśli masz dużą wadę zgryzu mogą Ci tego nie zrobić. 

 

Poszukaj poczytaj - powoli, powoli może dasz rade coś w sobie zmieniać.

 

Jeśli chodzi o podbródek mogę zapytać co byś chciała zmienić? Byłam leczona aparatem, mam proste zęby i ładny uśmiech, ale nie miałam operacji. Czasami się je robi, jedna ortodontka palnęła mi że implant, gdzieś słyszałam że cięcie żuchwy itd. Gdzieś to z tyłu głowy miałam aż trafiłam do mnie do mojego ortodonty i dentystki która tam pracuje, jest też lekarzem albo chirurgii plastycznej albo medycyny estetycznej (już nie pytałam), w każdym razem gdzieś mi tłumaczyła dość długo na czym te operacje polegają i mi to kategorycznie odradziła. Żadnych implantów, żadnego cięcia żuchwy, jest mocna ingerencja, pół roku wyjęte z życia, karmienia przez sondę. Ryzykujesz dużo, jest to poważna operacja. Powiedziała, żebym sobie jak chce poprawiła kąty żuchwy wstrzykiwaniem twardszego kwasu hialuronowego, tak samo jak nie modeluje kości policzkowe. 

 

Z resztą operacji - na pewno tanio to nie będzie - i znajdź dobrego lekarza, zrób dobry research. Najlepiej tez przejdź się po kilku i popytaj, jak już będziesz pewna to wtedy się decyduj. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Lalkaa napisał:

Niektórych wad wzorku nie da się wyleczyć, czasami np choroby przewlekłe , budowa oka czy tym podobne dyskwalifikują daną osobę ale warto się dowiedzieć.

Wiemy, że koleżanka ma zeza, a więc operacja byłaby prawdopodobnie czysto kosmetyczna. Nie wiem czy poleciłabym jej tą operacje, gdyż czasami się zdarza, że pacjent najpierw miał exo/eso/hypo/hyper-, a potem robi mu się cyklo-, czyli skręcenie gałek ocznych. Mam nadzieje, że robiła badania i pomiary u dobrego specjalisty, i nosi odpowiednie szkła - stawiam, że pryzmatyczne. Jeśli nie była u dobrego specjalisty (czyli np nie zostały zbadane wartości pryzmatu, jak i zakresy BS, BN, BG, BD oraz wszystkie badania związane z akomodacją i konwergencją, balans pryzmatyczny) to powinna priorytetowo się wybrać do kogoś, kto jej wykona takie pomiary i zleci odpowiednią korekcje. 

 

Godzinę temu, Lalkaa napisał:

leczeniem samoligaturującym to za założenie obu łuków to 6 tyś

Koleżanka zaznaczyła, że nie ma za dużo pieniędzy, więc polecanie jej jednej z najdroższych opcji w tym przypadku jest dość niestosowne. Wystarczy aparat metalowy na rok czy maksymalnie dwa, z ceną 3 razy niższą. Też się później płaci tylko za same wizyty, a jakiekolwiek zniszczenie jest na koszt ortodonty. 

 

Godzinę temu, Lalkaa napisał:

Z tych tańszych - blizny dla się zlikwidować laserem. Idż do dermatologa albo lekarza medycyny estetycznej, jest tyle zabiegów poprawiających wygląd cery, że to aż głowa boli. I to już nie jest aż takie drogie.

Łatwo mierzyć innych swoją miarą. Dla jednych taki wydatek to grosze, a inni się zastanawiają co na codzień włożyć do gara. Jeśli ktoś zaznacza, że nie dysponuje wystarczającą ilością gotówki na operacje, zabiegi to w złym guście jest pisanie w ten sposób. Oczywiście, najlepszy na blizny jest laser, jednakże jednorazowo on kosztuje kilka tysięcy złotych, a sesji zazwyczaj trzeba wykonać kilka (w zależności od głębokości blizn), także no 'z tych tańszych' - pardon, ale uśmiałam się. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Claudianne napisał:

Koleżanka zaznaczyła, że nie ma za dużo pieniędzy, więc polecanie jej jednej z najdroższych opcji w tym przypadku jest dość niestosowne. Wystarczy aparat metalowy na rok czy maksymalnie dwa, z ceną 3 razy niższą. Też się później płaci tylko za same wizyty, a jakiekolwiek zniszczenie jest na koszt ortodonty. 

Za innymi nie jestem ze względów na to co sama z nim przeżyłam i co przeżyłam z ortodontą który mi go założył (szybko go ściągnęłam znalazłam swojego który mnie wyleczył do końca). Zależy jaka wada, przy zwykłym, jednej z ortodontów chciał mi usunąć 4 zęby. Przy samoligaturującym nie było takiej potrzeby. Zwykły - leczenie 4 lata, samoligaturujący 1,5 roku. Zero bólu. Nie jest dla mnie to warte ceny. Niby taniej ale efekt też nie ten sam. Mój ortodonta nawet nie leczy zwykłymi. Chyba, że ktoś do niego przyjdzie by dokończyć leczenie (z jakiegoś względu zmienia ortodontę). Nie zawsze z tym zniszczeniem - bo ja miałam bodajże raz zniszczenie na koszt ortodonty. 

 

Sama sobie zdecyduje, tylko niech się zorientuje i podejmie odpowiednią decyzje. Jeśli będzie ją stać wystarczy pochodzić po ortodontach ewentualnie jednym (chodź ja jestem za kilkoma bo tak tez mi doradzano), spokojnie porozmawiać posłuchać i oni wszystko wyjaśnią doradzą i na miarę możliwości założy to co będzie chciała i na co ją będzie stać. 

 

@Claudianne ja mówie jakie są ceny. I nie mierze innych swoją miarą. Mówię o opcjach. Już gdzieś wspominałam - zaczęłam się leczyć aparatem wtedy kiedy było mnie stać ale wychodzę z założenia, że warto wiedzieć, co jak, gdzie i kiedy oraz ile co kosztuje. Bo może kiedyś będzie ją stać i będzie pamiętać, że ktoś jej o tym wspominał. Jestem za zbieraniem wiedzy we wszystkich dziecinach, i tez informacji o różnych rzeczach. Wole poinformować niż zachować to dla siebie. I jeśli jej nie będzie stać nie pójdzie, jeśli kiedyś będzie ją stać pójdzie, albo przynajmniej pomyśli. A zaznaczyła ze na operacje ją nie stać a zabiegi to nie operacja za np 8 tyś, są różne więc pomyślałam, że lepiej napisać, może akurat. Kogoś może być stać wydać np 500 na miesiąc ale nie być stać wydać 8k na raz. Na operacje wydajesz dużo na raz a nie mniej na miesiąc. Różne mają ludzie sytuacje. 

Edytowane przez Lalkaa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moglabym Ci napisać żebyś po prostu zaakceptowała siebie, pokochała siebie, nie czekała na związek, bo ten jedyny się i tak zaraz znajdzie itd.

Ale prawda jest taka, że możesz też coś z tym wszystkim próbować zrobić, tzn. trochę pomóc szczęściu. Niektórzy ludzie, którym z wyglądu niczego nie brakuje, mówią tym brzydkim żeby "po prostu zaakceptowali siebie", że "wygląd to nie wszystko" i tym podobne frazesy, które mało wnoszą. Niby jest w tym jakby nie patrzeć jakas prawda, ale w żaden sposób nie pomoże to takiej osobie jak Ty, a jedynie pogłębi frustracje, bo poczujesz się niezrozumiana, Twój problem zbagatelizowany, choć a Ciebie jest ważny i bez szans na konstruktywne rozwiązanie.

Ja Ci radzę tak-możesz po pierwsze próbować pewne mankamenty fizyczne poprawić np. tego zeza. Jeśli już próbowałaś i nie wyszło, może byłaś u złego lekarza? Tak czasem bywa. Słuchaj, ja mam problem z kolanem od lat- chrondomalacja rzepki. Chodziłam do jego ortopedy, który zalecał artroskopię, bardzo niewskazaną w moim przypadku, jego metody leczenia nie przynosiły efektów. Poszłam do innego, wzmocnił mi rzepkę kolanową kwasem hialuronowym wstrzykując go i kazał brać różne leki, chodzic na rehabilitację- od roku nie mam większych problemów np. z bólem stawu.

Tak samo np. z zezem, jeden lekarz pomoże, inny nie, musisz próbować. Tak samo z innymi mankamentami, nie mówię żebyś robiła wielkie usta, czy cokolwiek takiego, ale jeśli masz np. duży nos, może pomyśl nad jego zmniejszeniem, na krzywe zęby załóż aparat itd.

Zafarbuj włosy na ładniejszy kolor, zacznij się delikatnie malować, zapuść włosy, ubieraj sie w sukienki. Walcz o lepszy wygląd i już skoro Ci na tym zależy, nie słuchaj tych co piszą, że powinnas zaakceptować siebie i nie walczyć żeby było choć trochę lepiej.

Jeśli faktycznie jesteś niezbyt ładną osobą, pewnie miss Polonii z siebie nie zrobić, popatrzmy na problem realnie, ale możesz wiele polepszyć i np. z osoby nieładnej, możesz stać się przynajmniej przeciętną, a przeciętna osoba jest w stanie znaleźć miłość.

Nie wiem skąd tyle hejtu na poprawianie wyglądu, owszem jeśli ładna dziewczyna robi sobie murzynskie usta, tleni włosy i ma styl Dody, to rozumiem krytykę, ale dlaczego nie próbować czegoś zmienić u osoby, ktora może faktycznie ma jakiś obiektywny problem z wyglądem.

Uważam tylko, że powinnaś zacząć od spraw najbardziej istotnych jak np. ten zez, bo to sprawa nawet nie tylko urody, ale i zdrowia.

Co do samego wieku, to nie jest to aż taki problem jak Ci się wydaje, bo czasy się zmieniły i ludzie wiążą się ze sobą w różnym, nawet dojrzałym wieku np. po rozwodzie itd.

W Pogoni za Szczęściem - fragment - The Pursuit of Happyness - YouTube

Edytowane przez woman_in_red
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.06.2020 o 23:22, Zielonooka napisał:

Dobrze gotuje, ale też obawiam się sytuacji, w której będę wszystko ogarniać i spotka mnie brak docenienia albo zwykle wykorzystywanie. Wiem, muszę popracować nad pesymizmem.

Nie przejmuj się tutaj komentarzami, wiesz ja też po tutejszych komentarzach na temat matki z dzieckiem uznałam, że jednak dzieci mieć nie chce. Po co ryzykować? Na początku myślałam a może, zobaczę. Ale po tym czytaniu tych komentarzy mężczyzn na tematy matek z dziećmi, a różne są sytuacje w życiu uznałam - nie ma opcji, to jak granie w ruletkę. Żadnych dzieci, tutejsi Panowie pomogli mi podjąć decyzje - jak widać też muszę popracować nad pesymizmem. Wgl wiesz - uroda przemija, ja już to gdzieś pisałam ale moja samoocena opiera nie głownie na osiągnięciach nie na wygładzie pomimo, że brzydka nie jestem. Raczej skupmy się jako kobiety na spełnianiu siebie, dążeniu do tego czego chcemy, spełnianiu celów w ramach oczywiście naszych możliwości, reszta (faceci) jak będzie to będzie jak nie będzie to nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...
3 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

zamiast zmienić coś w sobie na lepsze. 

Skąd to pochopne założenie, że nic nie zmieniam w sobie na lepsze? Pracuję nad sobą i nad zdrowym odżywianiem itp. Jakoś mężczyznom nie piszesz, że wybrali łatwiejszą drogę. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Zielonooka napisał:

Skąd to pochopne założenie, że nic nie zmieniam w sobie na lepsze?

"Dałam sobie spokój ze związkami".

 

Innymi słowy, poddałaś rękawice (ja to tak odbieram osobiście)

Jeżeli związek jest to czego pragniesz to nadal to możesz osiągnąć. Tylko związek nie powinien być celem samym w sobie a relacja z kimś odpowiednim. Nie szukaj by kogoś uwiązać i brać tylko kogoś komu możesz dołożyć do życia a on Tobie ze wzajemnością.

1 minutę temu, Zielonooka napisał:

Pracuję nad sobą i nad zdrowym odżywianiem itp. Jakoś mężczyznom nie piszesz, że wybrali łatwiejszą drogę. 

Ty nie musisz jako kobieta "specjalnie pracować nad sobą", wystarczy że się odchudzisz lub "do grubisz". I już kogoś masz tak po prawdzie.

Zacznij spacerować po 2h dziennie, jedź mniej i zdrowiej i za jakiś czas, niebieskooki Cię "zaatakuje". Natomiast jak chcesz kogoś fajniejszego, to fakt będziesz potrzebowała włożyć pracy w siebie i nie chodzi o fizyczność ale również o osobowość/psychikę.

 

Uważasz, że cię zaatakowałem, ja tylko stwierdziłem fakt, że wybrałaś łatwiejszą drogę, czyli "danie sobie spokoju". W gruncie rzeczy, jak mało kto Ci tutaj realnie kibicuje w poprawnie jakości swojego życia, a że moja słowa mogą zaboleć - to tak mają Cię ukłuć, po to byś sobie udowodniła, że jest inaczej jak piszę.

 

Zmień się dla siebie, wybierz swoje dobro a to co piszę do facetów, niech nie będzie dla Ciebie istotne. W tym wątku to Ty jesteś istotna a nie inni faceci. Chcesz mieć kogo trzymać za dłoń, do kogo się przytulić to przytul się wpierw do siebie. Dla kobiety w tych czasach rynek jest jak marzenie, tylko zadbaj o sobie bardziej - realnie i nie ma opcji byś kogoś nie znalazła, jest to wręcz fizycznie niemożliwe, nawet jak nie masz kończyn i sikasz uszami, to znajdą się chętni - jesteś uprzywilejowana w dzisiejszym społeczeństwie pod tym względem, wykorzystaj to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

Dla kobiety w tych czasach rynek jest jak marzenie, tylko zadbaj o sobie bardziej - realnie i nie ma opcji byś kogoś nie znalazła, jest to wręcz fizycznie niemożliwe, nawet jak nie masz kończyn i sikasz uszami, to znajdą się chętni - jesteś uprzywilejowana w dzisiejszym społeczeństwie pod tym względem, wykorzystaj to.

Co to to fakt. Znam dziewczynę z mojej wioski. Od dziecka jakiś problem z wątrobą czy tam trzustką. Wygląda, jakbyś 2 laski o normalnej figurze zlepił w jedną - taki ludzik Michelin. Przed 30tką hajtnięta, z tego co wiem ma bombla. Jej kuzynka wcale nie lepsza - też znalazła swoją 2gą połówkę pomarańczy xD. Oboje pewnie za jakiś czas będą zmagać się ze stawami i cukrzycą pewnie.

@Zielonooka nie jesteś w najgorszej sytuacji, jak Ci się to wydaje.

Edytowane przez Kiroviets
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.07.2021 o 18:42, SzatanKrieger napisał:

Nie szukaj by kogoś uwiązać i brać

Nie szukam kogoś by go uwiązać. W poprzedniej relacji to głównie ja dawałam od siebie. 
 

 

W dniu 9.07.2021 o 18:42, SzatanKrieger napisał:

a to co piszę do facetów, niech nie będzie dla Ciebie istotne

Jest to dla mnie istotne, do faceta byś tak nie napisał raczej.

 

W dniu 8.07.2021 o 21:29, Egregor Zeta napisał:

WGTOW

Na to wygląda 😁

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.08.2020 o 04:15, woman_in_red napisał:

Nie wiem skąd tyle hejtu na poprawianie wyglądu

Ponieważ panie często uważają to za najważniejszą rzecz. Poprawianie wyglądu a udawanie wyglądu to 2 inne kategorie. 

 

To trochę jakby zwiększać obrót i pracować nad reklamą a produkt jest średni i nie odpowiada potrzebom klienta.

- konsekwencja to słabnąca renoma i niechęć do klienta. 

 

Inni jakoś dbają o jakość produktu i nie muszą się martwić reklamą. 

 

@Zielonooka była w pięcioletnim związku czyli jest na tyle ładna by mieć związek. Być może nie na takich warunkach jakich by sobie życzyła. Większość związków niezależnie od wyglądu przechodzi kryzys w tym czasie. 

 

Do wyglądu ludzie się przyzwyczają nawet jeśli na początku było wow. To na jakich zasadach będzie relacja to już inna sprawa. Ale trzeba się chociaż sobie minimalnie podobać. 

 

Może się okazać, że ważniejsze jest to by związek był na preferowanych przez nas warunkach niż go mieć wogóle.

 

A wydaje mi się, że @Zielonooka próbuje wymusić związek na zasadach, które są nie do przyjęcia dla partnera. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak oczywiście mając 30 pare lat usłyszysz, że nie masz już na nic szans, twoje lata świetności minęło po przekroczeniu magicznej 30. Oczywiście, że masa mężczyzn napisze że brzydzi się 30, bo są to kobiety po karuzeli kutangów czy jakoś tak (nie znam tej nomenklatury😁) że umawiają się tylko z licealistkami albo paniami do max 25 roku zycia. Tylko, później czyta się posty w stylu "tak zakochałem się w kobiecie starszej o 24 lata, coś mnie w niej urzekło", "byłem w związku ze straszą od siebie matką 3 dzieci, każde dziecko z innym facetem" i masa innych. Poczytaj sobie świeżakownie "moja historia" i to co odwalają niektóre kobiety, a potem się zastanów czy rzeczywiście jest z tobą aż tak źle.
Także droga Zielonooka pracuj, doceniaj siebie, ucz się, rozwijaj tak abyś nie była w życiu niczyim pasożytem.

 

Edytowane przez Maya
.
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.07.2021 o 21:03, Zielonooka napisał:

Dałam sobie spokój z związkami :D 

I bardzo dobrze. Stawiaj siebie na pierwszym miejscu, rozwijaj się, pracuj nad sobą. Co do facetów to ruchaj, baw się i zostawiaj. Nie daj się tylko wrobić w bombelka czy też zaciągnąć przed ołtarz. Z fartem!

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.