Bombas Opublikowano 7 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2020 Piszę ten temat, ponieważ szukam pomocy w walce z nałogiem masturbacji. Silna wola, zeszycik w którym spisuję swoje poczynania też nie zdają testu. Spróbuję tutaj... Może trochę nazbyt optymistyczna myśl o tym, że ktoś to obserwuje, podgląda mnie zmotywuję. Sam ze sobą przegrywam i koniec końców się masturbuję. Temat będę traktował jako dzienniczek, będę zapisywał czy się złamałem czy nie, jakie mam odczucia, przemyślenia, pomysły itd. Problem z pornografią posiadam, często to przy niej się łamie, ale myślę że nie jest to wróg numer jeden. Większość czasu dochodzę do pamięciówek. Wrogiem numer jeden jest libido, chęć uprawiania seksu, jakiejś bliskości z kobietą. Myślę że jest to spowodowane znikomym doświadczeniem z kobietami (1 partnerka) i totalnym brakiem zainteresowania płci przeciwnej. Zdrowy chłop domaga się tego seksu więc myślę o nim, o kobietach zbyt dużo. Mogę powiedzieć że jest to nawet około połowa moich myśli gdy nie jestem niczym zajęty. Jestem nagrzany chyba do granic możliwości, wczoraj zwaliłem oglądając jakąś vlogerke... Często też masturbuję się jak mam zły humor, byle by poczuć orgazm, tą przyjemność. Reaguję na każdą drobinkę seksualności i to mnie najbardziej przeraża jak bardzo jestem manipulowany przez pożądanie. Jestem tego niewolnikiem, a masturbacja to moja hera. Dlatego postanawiam coś z tym zrobić. Próbuję już od miesiąca działać w tym temacie ale mój rekord to 3 dni. Na sam początek postaram się wytrzymać chociaż 7 dni, czyli aż do przyszłej Niedzieli. Boje się myśleć co to będzie po tych 7 dniach. Kwadratowa szczena jak u Chada? Tak więc podsumowując mój plan to:1. Ograniczyć media społecznościowe, a szczególnie te ociekające seksualnością. (instagram itd...)2. Nie obejrzeć ani sekundy porno.3. Wytrzymać do 14.06.2020 bez masturbacji. Na ten moment to wszystko. Myślę że już w środę jaja spuchną i zacznie się pogoń za seksualnością w jakiejkolwiek postaci. To właśnie ta pogoń jest czymś co chce zwalczyć. Chcę żeby moje myśli były wolne od seksu. Oczywiście nie zupełnie, ale żeby ten seks jednak nie górował. Dziś nie zgrzeszę, jestem w pracy do późnych godzin i wiem że jak przyjdę do domu to będę zbyt zmęczony żeby w ogóle kontaktować, a co dopiero... Do jutra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bombas Opublikowano 10 Czerwca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2020 No i jedno postanowienie poszło się... Oglądałem wlasnie porno, z masturbacja ale bez finiszu. Jakis maly krok do przodu, bo chociaz nie doprowadzilem siebie do orgazmu. Jedziemy dalej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mph25 Opublikowano 11 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2020 (edytowane) Nic nie będzie po 7 dniach, żeby zaobserwować efekty trzeba wytrzymać przynajmniej miesiąc. Chociaż często ludzie piszą że przez pierwsze dwa tygodnie czuli się bardzo dobrze, a później nadchodził flatline czyli ten okres gorszego nastroju związanego z odstawieniem pornografii a że mózg domaga się tych wyrzutów dopaminy to reaguje depresyjnie jak na odstawienie cukru, papierosów, alkoholu. Oglądanie porno + edging który praktykujesz jest jeszcze gorsze niż masturbacja ponieważ edging cały czas stymuluje dopaminę każda masturbacja zbliżająca się do orgazmu powoduje silny wyrzut neuroprzekaźników m.in dopaminy - gdy to zatrzymujesz i robisz to znowu za chwilę cały czas powodujesz takie silne wzrosty dopaminy - po orgazmie tego nie ma ponieważ zostaje wyrzucona prolaktyna która hamuje dopaminę. Jedyna opcja wyjścia z nałogu to 0 pornografii, 0 masturbacji, 0 edgingu, 0 fantazjowania o tym jak uprawiasz seks albo przypominania sobie scen porno i myślenia o tym podniecając się. Kup sobie taki preparat jak Zincas Fortę w aptece i bierz 1 tabletkę dziennie przez 2-3 tygodnie. Witamina D3 + magnez + opcjonalnie K2mk7 jeżeli bierzesz wit d3 powyżej 2000 j.m Edytowane 11 Czerwca 2020 przez mph25 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rycerz76 Opublikowano 11 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2020 Z moich subiektywnych obserwacji w walce jest bardzo skuteczne odstawienie cukru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goryl Opublikowano 11 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2020 Według mnie przerwanie z jakimkolwiek nałogiem musi zacząć się od postanowienia, tylko nie chodzi tu o "spróbuję przez tydzień", ja zrywałem z nałogami tak: "przez następne 90 dni ten temat w ogóle dla mnie nie istnieje". I wytwarzam w sobie taką pewność, że chęć złamania postanowienia nawet nie pojawi się w mojej głowie, postanowione i kropka. Jakby naszła mnie chęć (chociaż ona nie nachodziła) to pewnie zareagowałbym śmiechem i uznał ją za absurdalną. To jest podstawa, sprawdzone na sobie, działa. Druga rzecz, która szczególnie przez pierwsze dni może być pomocna to tak jak wspomniałeś - ogranicz wszelkie media, które mogłyby Cie triggerować. Jeżeli jednak wykonałeś pierwszy punkt porządnie, to ten drugi nie jest konieczny. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bombas Opublikowano 11 Czerwca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2020 5 godzin temu, mph25 napisał: Nic nie będzie po 7 dniach, żeby zaobserwować efekty trzeba wytrzymać przynajmniej miesiąc. Chociaż często ludzie piszą że przez pierwsze dwa tygodnie czuli się bardzo dobrze, a później nadchodził flatline czyli ten okres gorszego nastroju związanego z odstawieniem pornografii a że mózg domaga się tych wyrzutów dopaminy to reaguje depresyjnie jak na odstawienie cukru, papierosów, alkoholu. Oglądanie porno + edging który praktykujesz jest jeszcze gorsze niż masturbacja ponieważ edging cały czas stymuluje dopaminę każda masturbacja zbliżająca się do orgazmu powoduje silny wyrzut neuroprzekaźników m.in dopaminy - gdy to zatrzymujesz i robisz to znowu za chwilę cały czas powodujesz takie silne wzrosty dopaminy - po orgazmie tego nie ma ponieważ zostaje wyrzucona prolaktyna która hamuje dopaminę Jak narazie czuje sie bardzo dobrze, ale niestety to nadal jest libido, libido, libido. Porno obejrzałem przez popęd, edging który robiłem to zamiennik masturbacji z finiszem. Wiem że nawaliłem ale widzę lekki krok do przodu - chociaż się nie spuściłem. Dzięki za wytłumaczenie czemu powinienem odstawić to w całości. Daje do myślenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mph25 Opublikowano 11 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2020 (edytowane) Dokładnie tak jak @goryl Ja nie potrafiłem wytrzymać bez porno i masturbacji jednego dnia - pornole oglądałem po 2-3h dziennie, edging, masturbacja nawet kilka razy dziennie - wytrzymanie 3 dni to było coś, w dzień przez 3/4 dnia myślenie o pornolach i seksie, na mieście myslenie o tym jakbym "dymał" daną pannę która była atrakcyjna, w nocy gdy się kładłem myśli o seksie - coś ala hiperseksualność - a to jest zwykłe uzależnienie od dopaminy. Przeanalizowałem swoje życie od początku, usiadłem na spokojnie i w ciszy zaczałem myśleć i się zastanawiać - jak się czuje po takim codziennym oglądaniu, jak odbierają mnie ludzie, dlaczego mam nerwicę, dlaczego mam delikatne objawy fobii społecznej, dlaczego mam stany depresyjne - jak się czuje gdy przestaje oglądać porno i się masturbować (bo już kilka razy próbowałem), rozmyślałem nad tym ile czasu mi to zabiera, co mógłbym w tym czasie robić (np uczyć się czegoś pożytecznego, rozwijać się) i czy mi to coś w ogóle daje?? obejrzę to, zwale gruchę 20 sekund przyjemności i to wszystko - czy warto? Poczytaj sobie o korzyściach nofap - jeżeli ktoś jest bardzo uzależniony to odczuje te skutki odwyku. Obecnie to mój 25 dzień - nie mam żadnych blokad w telefonie, komputerze - gdybym chciał to bym wszedł, ale tego nie zrobię bo to uzależnienie mnie zniszczyło i wiem że jeżeli się z tego nie wyrwę, to skończy się to tragicznie. Musisz mieć jakiś mocny powód, jakąś motywację nie wiem.. wzrost pewności siebie co pozwoli Ci na lepsze poznawanie kobiet, lepsza interakcje z pracownikami albo kolegami w szkole, lepsze zainteresowanie ze strony ludzi ze względu na "luz" który będziesz miał z powodu obniżonego lęku, wyleczenie depresji, brak problemów z niepełnym wzwodem, etc. Edytowane 11 Czerwca 2020 przez mph25 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fury King Opublikowano 11 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2020 Wytrwaj w postanowieniu. Zero wywoływaczy, możesz czuć że jesteś mocny a jeden impuls i kończy się jak zwykle. Polecam audycje Marka o pornografii , o masturbacji, najlepiej jak będziesz coś robił, żeby leciały w tle i przekonywały Twoją podświadomość. Polecam "Przebudzenie" de Mello, rozdział dotyczący walki z nałogami. W ostateczności mocne walnięcie głową w ścianę, może być szafa na początek, od razu gdy nachodzi Cię myśl że chcesz to zrobić. Melduj tu każdy dzień sukcesu i nie ma tłumaczeń, że raz, że co mi tam. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi