Skocz do zawartości

Osho - wydzielone z "aktualnie czytane"


AdrianoPeruggio

Rekomendowane odpowiedzi

Adriano, widzę, że jesteś mocno uprzedzony. Mimo to polecam poznać punkt widzenia Osho, wziąć od niego to co (dla Ciebie) najlepsze i potraktować go jako ciekawą personę. Rozwój to małe kroki, więc każda "cegiełka" się przyda. Resztę możesz odrzucić. 

 

Gdybyśmy czerpali nauki wyłącznie od ludzi, którzy pasują nam w 100%, rozwijalibyśmy się minimalnie lub wcale.

 

Do niczego nie namawiam - zrobisz jak zechcesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej więcej, bo wierzysz w gościa, który swoimi czynami negował realne fizyczne zjawiska.

 

Natomiast gadanie o czakramach pozostanie w strefie mistycyzmu.

 

Nie ważne. Omiń wstawki o Buddzie czy inne takie, przeczytaj książki, materiał z punktu widzenia filozoficznego, psychologicznego, geopolitycznego, ekonomicznego jaki tam jest zawarty jest wysoce wartościowy. 

 

I jesteś uprzedzony, ja np. podzielam wiele poglądów Brauna i lubię go słuchać mimo że jest ultra katolikiem.

 

To tak jak byś powiedział że koleś nie ma racji jeśli chodzi o filozofię czy psychologię bo jest innego wyznania bądź żadnego wyznania, gdzie tu sens Adriano?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego ja nie umieszczam siebie żadnej szufladzie. Zostałem wychowany na katolika, jak miałem 16 lat uważałem siebie za ateistę, później przyszła faza racjonalisty, a od dłuższego czasu trzymam się od wszystkich "łatek" z daleka. Za dużo znaków zapytania i "odcieni szarości". Szkoda mi czasu i energii.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adriano jeżeli jesteś nagle takim racjonalnym empirykiem (sic!) to zamiast kierować się własnymi domysłami, postawą a priori, oraz tym co napisano w wikipierdii przeczytaj pierdoloną książkę ZANIM cokolwiek krytycznego napiszesz, bo nie pierwszy raz pokazujesz gówniarskie zachowanie w stylu "nie znam się więc się wypowiem".

Chcesz pogadać o Osho to zaznajom się bezpośrednio z jego dorobkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Bardzo mocno przekręcane fakty, 50% prawdy, 50% kłamstwa, żeby prawdziwie brzmiało. Co ten gość ma powiedzieć, jak poglądy Osho burzą cały jego światopogląd, jakoś bronić się musi. Zobacz nie ma tam żadnej dyskusji na argumenty, nie przeciwstawia nic poglądom Osho, ten tekst to czysta erystyka. Jako absolwent prawa powinieneś to wyłapywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten tekst odnosi się w większości do czynów Osho, a co do jego książek to autor tekstu ogólnie określa je jako bezsensowną papkę niby-intelektualną, więc przeczytam książki i odniosę się do twórczości, natomiast nie wiem, jak odnieść się do zachowań.

 

 

Tyle o książkach, teraz zajmijmy się czynami.

 

 

Widzisz-on pisze negatywnie o czynach Osho- pojawia się nawet podżeganie do zabójstw, gwałty i narkotyki-czerpiąc to ze źródeł w necie.

 

Ty negujesz, że to miało miejsce-ale w oparciu o jakieś niezależne strony, czy strony sympatyzujące z Osho?

 

I jak tu stwierdzić, kto ma rację? Czy nie jest tak, że ty zakładasz z góry-że to kłamstwa, a autor strony przyjmuje za pewnik swoje źródła? I teraz bądź tu mądry i rozeznaj, kto ma rację-no ale chyba tak ciężkie zarzuty nie zostały wyssane z palca i komu zależało na czarnej propagandzie?

 

Samobójstwo bliskiej osoby nie świadczy dobrze o liderze. Zresztą czuję, że to sekta-bo można mieć super podejście do życia, odkrywać nowe prawdy, ale po co przebierać się za szamana i tworzyć zamknięte komuny? Ty na pewno nie dałbyś się zamknąć w takiej szkółce.

Edytowane przez AdrianoPeruggio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koleś w opisie zachowań miesza prawdę z kłamstwem. W opisie czynów wyolbrzymia to co jest negatywnie odbierane przez naszą kulturę, a bardzo zdawkowo pisze o o tym co robił dobrego, lub pomija. Ten tekst to czysta manipulacja jak z GW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 W opisie czynów wyolbrzymia to co jest negatywnie odbierane przez naszą kulturę, a bardzo zdawkowo pisze o o tym co robił dobrego, lub pomija. Ten tekst to czysta manipulacja jak z GW.

Czy gwałty można wyolbrzymiać? Narkotyki? Przemoc? A skąd wiemy, czy wyolbrzymia?

 

No i co z  zamkniętym światem-powiedz szczerze-dałbyś się zamknąć w takiej komunie, służąc jakiemuś typowi w stroju szamana, czy nie? Co sądzisz o takiej komunie? Czy sam byś w to wszedł i czemu.

Edytowane przez AdrianoPeruggio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie gwałty? Narkotyki ? przemoc?

 

Gwałty - jako katol uważa każdy stosunek seksualny inny niż pozamałżeński za nieetyczny, a seks grupowy za gwałt nawet jak jest za przyzwoleniem wszystkich stron. Pije do tego iż uczniowie Osho urządzali sobie orgietki czasami :P nikt nikogo tam nie gwałcił.

 

Narkotyki - nie potępiał narkotyków to fakt, ale nikogo nie namawiał, sam brał dużo środków przeciwbólowych z przyczyn zdrowotnych, musiał miał przewlekłe bóle o dużym nasileniu, no ale dobra okazja żeby z gościa zrobić narkomana, prawda?

 

Przemoc- Osho na swojej posesji/ mieście w USA miał uzbrojonych ochroniarzy, musiał ich mieć po kilku atakach ze strony grup właśnie chrześcijańskich i nie mówię tu o bieganiu z transparentami tylko pobiciach, strzelaniu i podpaleniach. Zapowiedział, że będą się bronić i strzelać jak ktoś wtargnie na ich ziemie, jak wszyscy wolni ludzie w wolnym kraju. To było to propagowanie przemocy.

 

Koleś normalnie kłamie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nikogo tam nie trzymał na siłę wszyscy przychodzili  i odchodzili kiedy chcieli. Budowali miasto, uprawiali ziemię, hodowali zwierzęta. Wiele wspólnot tak żyje, w tym chrześcijańskich. Jednym to odpowiada, innym nie. Zobacz co ten troll wypisuje, to co we we wspólnotach chrześcijańskich jest cnotą, w innych jest sekciarstwem Podwójna moralność, jak my to robimy jest cacy, jak ktoś to robi to ze złych pobudek.

Cała historia życia Osho jest historią ataków na niego politycznych i religijnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego, co piszesz, wnioskuję, że nie istnieje dla Ciebie coś takiego jak ''sekta''-czyli rzeczownik zabarwiony negatywnie.

 

Jako osoba racjonalna-nie budzi Twojego niepokoju dziwaczny ubiór i izolacja od świata?

 

Wynikałoby z tego, ze każdy z ludzi może nagle założyć komunę, trzepać kasę i przebierać się w dziwne uniformy, z jednej strony mówisz, że to ich sprawa, ale czy racjonalny, antyreligijny umysł nie buntuje się w Tobie i nie dostrzega tego, co w Kościele-mamienie ludu w celu uzyskania korzyści? I to w bardziej ekstremalnej formie-w Kościele słabo kojarzę księdza, który zamyka się w budynku z wyznawcami, wymyśla z głowy-a nie w oparciu o nauki 2tysiącletnie-regulaminy i przebiera się w cudaczny strój?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak i dla tego unikam zakonów, plebanii i innych dziwnych miejsc, gdzie dziwnie ubrani ludzie izolują się od reszty świata :lol:

 

Co do ubioru, facet pochodził z Indii, jego styl miał takie źródła. Ubiór nie ma nic do poglądów. Izolacja od świata na własne życzenie, z której w każdej chwili można zrezygnować i nikt nie bedzie straszył pójściem do piekła, grzechami śmiertelnymi czy innym gównem jak np. przy wyjściu z zakonu po ślubach.

 

KK to korpo, które czerpie kasę pod przykrywką czynienia dobra. 

 

Osho mówił otwarcie iż ubóstwo jest złe i trzeba dążyć do jego likwidacji, że każdy powinien dążyć do gromadzenia dóbr doczesnych i nie ma w tym nic złego. Nie był hipokrytą.

 

Znów dyskutujesz bez przeczytania książek, za źródło uznajesz faceta, który publikuje treści na poziomie GW lub frondy, który najzwyczajniej kłamie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Osho mówił otwarcie iż ubóstwo jest złe i trzeba dążyć do jego likwidacji, że każdy powinien dążyć do gromadzenia dóbr doczesnych i nie ma w tym nic złego. Nie był hipokrytą.

 

Znów dyskutujesz bez przeczytania książek, za źródło uznajesz faceta, który publikuje treści na poziomie GW lub frondy, który najzwyczajniej kłamie.

A jak oni mieli zarabiać kasę, żyjąc w komunie i myśląc tylko o filozofii? Zarabiali-ale na jego samochody.

 

Dyskutuję o czynach, a książkę przeczytam i wtedy podyskutuję o książkach.

Edytowane przez AdrianoPeruggio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oni nie zarabiali, auta dostawał w prezencie od bogatych ludzi, którym pomógł w życiu, większą część kasy też. Nie brał kasy od biednych uważał to za nieetyczne, w przeciwieństwie do kk.

 

Nie dyskutujesz o czynach, a może inaczej, dyskutujesz o nich na podstawie kłamliwych źródeł. To tak jak być chciał dyskutować o np. AK na podstawie artykułów propagandowych z czasów PRL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz i tu się różnimy ja zadałem sobie trud, żeby poszukać różnych artykułów z gazet różnych nurtów i prawicowych i lewicowych z USA i poczytać jak to wyglądało (z tamtych lat). Przeczytałem wikipedię w kilku językach, aby wyłapać różnice i zobaczyć, w których punktach wersje są zgodne, gdzie są rozbieżności.  Obejrzałem kilka relacji jego uczniów, wszyscy bardzo dobrze sytuowani ludzie i szanowani obywatele. Obejrzałem dwa filmy dokumentalne, około 30 jego wykładów i przeczytałem 2 książki nim się zacząłem, w ogóle o człowieku wypowiadać. Natomiast ty bazujesz na współczesnym tzw. katolickim "publicyście".

 

Adriano ciebie nie było ja JCh krzyżowali, ani jak nauczał, skąd mamy wiedzieć że źródła są prawdziwe? w sumie są dziesiątki dowodów iż nie są :P

 

Znów stosujesz podwójną moralność.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z religią katolicką jest podobnie-są argumenty za i przeciw.

 

Nie stosuję podwójnej moralności-ja tylko pozwalam sobie ''wątpić''-a że co do swojej religii nie mam też takiej postawy-biorę to na wiarę, to prawda.

 

Ten bloger to katolik? Nie znam go dobrze-czemu tak twierdzisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.