mirek_handlarz_ludzmi Opublikowano 10 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2020 11 minut temu, maroon napisał: Po drugie dywagacje teoretyczne to sobie zostaw dla studentów. Hehe, to nie są dywagacje teoretyczne. Znaczy, owszem. Z moimi studentami też poruszaliśmy te kwestie, przede wszystkim jednak miałem wielokrotnie okazję zobaczyć skuteczność tych strategii w praktyce. Cała Twoja wypowiedź powyżej to jeden wielki ad personam. Rozumiem, że po wyczerpaniu się mętnych argumentów co do januszy i łapówkarstwa, nie potrafisz się w żaden inny merytoryczny sposób odnieść do tematu. Nie szkodzi. To forum już oglądało większych ignorantów 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 10 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2020 Godzinę temu, maroon napisał: O to wiele tłumaczy Poznałem takich wielu w korpoświecie. Po trupach do celu i po nas choćby potop. Przysłowiowo własną matkę by sprzedali, żeby osiągnąć cel. Typowy produkt American Dream. Przepraszam, Jaśnie Panie, za zrealizowaną ambicję przegonienia branżowej konkurencji : ) Skąd tyle pogardy, swoją drogą? Warszawiak w I-szym pokoleniu? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser66 Opublikowano 10 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2020 (edytowane) Jak mawiał, 25 lat temu, mój pierwszy szef: "Nie bój się żądać dużo!". Edytowane 10 Czerwca 2020 przez KonkretnyKonar Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Asekurant Opublikowano 11 Czerwca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2020 (edytowane) W dniu 10.06.2020 o 10:08, Mosze Red napisał: Podnieś, ale tak żeby nadal ceny były niższe niż średnia w twojej branży, żebyś nie stracił na konkurencyjności. To musi być wyważone, żebyś ty zarobił i żeby klient chciał przyjść, a klientów ściąga jakość usług/ towaru/ obsługi i niska cena. Sprawa generalnie załatwiona. Dzieki za poradę. W dniu 10.06.2020 o 02:38, GriTo napisał: Termin tutaj nie stanowi przeszkody, zastanów się ile możesz stracić klientów. To, że jesteś tańszy oraz, że masz lepsze kwalifikacje od konkurentów niekoniecznie przekona klientów. A co zrobisz gdy sobie odejdą? Różne czasy nadchodzą. Liczyłeś ile może kosztować Cię pozyskanie nowego klienta, jeśli i w ogóle takowego obecnie złapiesz (czego Ci życzę, oczywiście)? Wybór oczywiście należy do Ciebie J.W. sprawa załatwiona. Dziękuję za poradę Tobi i pozostałym. W dniu 10.06.2020 o 12:47, maroon napisał: Ale Chinolom raz, że się spina, dwa spróbuj w Chinach coś wysokojakościowego robić, to zobaczysz ile to kosztuje. Tu jest wątek o patologii na rynku wewnętrznym, gdzie jeden koleś wbija się z dumpingiem, a potem płacze, że mu się nie spina i o takich co robią biznes pod stołem, najczęściej robiąc przy okazji w wuja swoje macierzyste firmy: wystarczająco wiele razy u korposi w pl widziałem jak szły kopertki "za wejście" albo inne transakcje wiązane. To są właśnie te tajemne techniki sprzedażowe ? Można oczywiście i tak. Spoko, jak dla mnie to i za darmo możecie robić. PS. Szczególnym przypadkiem wysokich umiejętności sprzedażowych, są przetargi, gdzie wygrywa wujek rozpisującego przetarg ? Także ten, tego Panowie @Obliteraror i @mirek_handlarz_ludzmi nie wiem co robicie i nie interesuje mnie to, ale życzyłbym nam wszystkim mniej hipokryzji. W dniu 10.06.2020 o 10:42, maroon napisał: Kocham kolesi którzy wpierdalają się w branżę z zaniżonymi stawkami, a potem płacz że się nie spina albo inni więcej biorą. Po pierwsze - naucz się typie trochę kultury. Wulgaryzmami to możesz odpowiadać kolegom z wiochy. Po drugie nikt nie wchodził z zaniżonymi stawkami, po prostu wtedy były ok, teraz są już jednak dość niskie. Po trzecie nikt nie płacze, że się nie spina. Poprosiłem jedynie o radę jak dyplomatycznie załatwić tę sprawę. Nie wiem, czy nie umiesz jeszcze czytać ze zrozumieniem, czy zwyczajnie szukasz spiny? Edytowane 11 Czerwca 2020 przez Asekurant 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piter_1982 Opublikowano 12 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2020 1. Budżet, bo nie piszesz czy zarabiasz czy nie. Wbrew pozorom zdarza się, że prowadzisz biznes, a dokładasz (bo rosną zobowiązania terminowe, VAT itd). Więc pierwsze co porządny bilans. 2. Jeśli masz zadowalający Cię zysk, to może on wynikać z tego że rzeczywiście masz wyższe kwalifikacje. Robisz rzeczy o wiele szybciej. Robisz coś cztery razy szybciej jak twój konkurent, a czas sprzedajesz dwa razy drożej, to i tak usługa jest tańsza. 3. Czy musisz podnosić wszystkim od razu. Próbuj pomału. Ja podnoszę raz w roku w mailingu, ale utrzymuje rabaty na stałym poziomie (najlepsze posunięcie - daje rabat na przyszły rok za płacenie faktur w terminie - często umawiam się na dwudniowe terminy płatności i płacą ). Próbowałem wielu rzeczy, największe rozczarowanie faktoring. Największe zaskoczenie, zysk ze zrobienia porządnego bilansu. Klientów najbardziej wymagających, a najmniej płacących odeślij do konkurencji jeśli nie będą chcieli płacić więcej. Ale też zacznij od pojedynczych rozmów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi