Skocz do zawartości

Stawka godzinowa


Asekurant

Rekomendowane odpowiedzi

11 minut temu, maroon napisał:

Po drugie dywagacje teoretyczne to sobie zostaw dla studentów. 

Hehe, to nie są dywagacje teoretyczne.  Znaczy, owszem. Z moimi studentami też poruszaliśmy te kwestie, przede wszystkim jednak miałem wielokrotnie okazję zobaczyć skuteczność tych strategii w praktyce.

 

Cała Twoja wypowiedź powyżej to jeden wielki ad personam.  Rozumiem, że po wyczerpaniu się mętnych argumentów co do januszy i łapówkarstwa, nie potrafisz się w żaden inny merytoryczny sposób odnieść do tematu. Nie szkodzi. To forum już oglądało większych ignorantów :):)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, maroon napisał:

O to wiele tłumaczy :) Poznałem takich wielu w korpoświecie. Po trupach do celu i po nas choćby potop. Przysłowiowo własną matkę by sprzedali, żeby osiągnąć cel. Typowy produkt American Dream.

Przepraszam, Jaśnie Panie, za zrealizowaną ambicję przegonienia branżowej konkurencji : ) Skąd tyle pogardy, swoją drogą? Warszawiak w I-szym pokoleniu? 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W dniu 10.06.2020 o 10:08, Mosze Red napisał:

Podnieś, ale tak żeby nadal ceny były niższe niż średnia w twojej branży, żebyś nie stracił na konkurencyjności.

 

To musi być wyważone, żebyś ty zarobił i żeby klient chciał przyjść, a klientów ściąga jakość usług/ towaru/ obsługi i niska cena.

Sprawa generalnie załatwiona. Dzieki za poradę.

W dniu 10.06.2020 o 02:38, GriTo napisał:

Termin tutaj nie stanowi przeszkody, zastanów się ile możesz stracić klientów.

 

To, że jesteś tańszy oraz, że masz lepsze kwalifikacje od konkurentów niekoniecznie przekona klientów.

A co zrobisz gdy sobie odejdą? Różne czasy nadchodzą. Liczyłeś ile może kosztować Cię pozyskanie

nowego klienta, jeśli i w ogóle takowego obecnie złapiesz (czego Ci życzę, oczywiście)?

 

Wybór oczywiście należy do Ciebie :) 

J.W. sprawa załatwiona. Dziękuję za poradę Tobi i pozostałym.

W dniu 10.06.2020 o 12:47, maroon napisał:

Ale Chinolom raz, że się spina, dwa spróbuj w Chinach coś wysokojakościowego robić, to zobaczysz ile to kosztuje.

 

Tu jest wątek o patologii na rynku wewnętrznym, gdzie jeden koleś wbija się z dumpingiem, a potem płacze, że mu się nie spina i o takich co robią biznes pod stołem, najczęściej robiąc przy okazji w wuja swoje macierzyste firmy:

 

wystarczająco wiele razy u korposi w pl widziałem jak szły kopertki "za wejście" albo inne transakcje wiązane. To są właśnie te tajemne techniki sprzedażowe ? Można oczywiście i tak. 

 

Spoko, jak dla mnie to i za darmo możecie robić. 

 

PS. Szczególnym przypadkiem wysokich umiejętności sprzedażowych, są przetargi, gdzie wygrywa wujek rozpisującego przetarg ?

 

Także ten, tego Panowie @Obliteraror i @mirek_handlarz_ludzmi nie wiem co robicie i nie interesuje mnie to, ale życzyłbym nam wszystkim mniej hipokryzji. 

W dniu 10.06.2020 o 10:42, maroon napisał:

Kocham kolesi którzy wpierdalają się w branżę z zaniżonymi stawkami, a potem płacz że się nie spina albo inni więcej biorą. 

 

Po pierwsze - naucz się typie trochę kultury. Wulgaryzmami to możesz odpowiadać kolegom z wiochy.

Po drugie nikt nie wchodził z zaniżonymi stawkami, po prostu wtedy były ok, teraz są już jednak dość niskie.

Po trzecie nikt nie płacze, że się nie spina. Poprosiłem jedynie o radę jak dyplomatycznie załatwić tę sprawę.

Nie wiem, czy nie umiesz jeszcze czytać ze zrozumieniem, czy zwyczajnie szukasz spiny?

Edytowane przez Asekurant
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Budżet, bo nie piszesz czy zarabiasz czy nie. Wbrew pozorom zdarza się, że prowadzisz biznes, a dokładasz (bo rosną zobowiązania terminowe, VAT itd). Więc pierwsze co porządny bilans.

 

2. Jeśli masz zadowalający Cię zysk, to może on wynikać z tego że rzeczywiście masz wyższe kwalifikacje. Robisz rzeczy o wiele szybciej. Robisz coś cztery razy szybciej jak twój konkurent, a czas sprzedajesz dwa razy drożej, to i tak usługa jest tańsza.

 

3. Czy musisz podnosić wszystkim od razu. Próbuj pomału. Ja podnoszę raz w roku w mailingu, ale utrzymuje rabaty na stałym poziomie (najlepsze posunięcie - daje rabat na przyszły rok za płacenie faktur w terminie - często umawiam się na dwudniowe terminy płatności i płacą ).  Próbowałem wielu rzeczy, największe rozczarowanie faktoring. Największe zaskoczenie, zysk ze zrobienia porządnego bilansu. Klientów najbardziej wymagających, a najmniej płacących odeślij do konkurencji jeśli nie będą chcieli płacić więcej. Ale też zacznij od pojedynczych rozmów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.