Skocz do zawartości

I nie ma nikogo kto by Ci browar podał


Tarnawa

Rekomendowane odpowiedzi

Spierdoliłem się dzisiaj na motorze. Nic poważnego. Urwany prawy kierunek. Rozerwane spodnie. Prawe kolano przytate. Prawa ręka boli. Wracam do domu po tych wszystkich problemach i mam straszną chcice na browara. Tak poprostu. Aby ochłonąć. I co? Dupa. Lodówka pusta. Nie ma nikogo kto by się kopsnął za mnie. I wtedy dopiero poczułem rozpacz. Chuj z tym kierunkiem czy kolanem. Ale jak naprawdę potrzebujesz pomocy drugiego człowieka i go nie ma to zaczyna być strasznie. Jak tak ma wyglądać całe moje dalsze życie to pierdole. 

  • Like 1
  • Zdziwiony 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

   Przestań płakać, zrobiłeś sobie krzywdę na własne życzenie.

Weź środki pbólowe, wypij ciepłą herbatę i przemyśl co zjebałeś że tak się porobiło.

Kurwa macho na moto. Jprdl...

Bo jeździć i pić to trza umić!

Się ciesz że nie masz baby bo miała by z Ciebie niezłą bekę i szyderę.

Pozdro.

  • Like 8
  • Dzięki 1
  • Haha 2
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Tarnawa napisał:

Wracam do domu po tych wszystkich problemach i mam straszną chcice na browara. Tak poprostu. Aby ochłonąć. I co? Dupa. Lodówka pusta. Nie ma nikogo kto by się kopsnął za mnie. I wtedy dopiero poczułem rozpacz.

Wniosek? Musisz chodzić sklepu uzupełniać zapasy przed przejażdżką na moto. ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś zdrowy, wyszedłeś z wypadku prawie bez szwanku, jesteś wygryw. To że nie ma wokół ciebie ludzi to nie wina braku znajomych tylko pewnych składników chemicznych w mózgu, które się aktywują przy kontakcie z ludźmi np oksytocyna.

 

Nie jesteś nieszczęśliwy tylko brak ci bodźców jakie wpływają na twój mózg by produkował cenne składniki chemiczne.

 

Życie to chologram. Nadaje nam znaczenia poprzez nasze zmysły oczy, słuch, węch, zapach, dotyk.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, NoName napisał:

nie tylko nie poszłaby Ci po piwo, ale jeszcze dostałbyś zjebę, że jeździć nie umiesz.

 A na rozprawie rozwodowej:

''<Chlip, chlip>, Wysoki Sądzie a ten Tarnawa to wiariat nieodpowiedzialny<chlip chlip>

I problemy rozwiązywał za pomocą alkoholu- pijak jeden< chlip, chlip>

I zamiast dbać o mnie, to prze*****ał NASZOM pengę na jakieś głupoty ( w domyśle motocykl)".??

Edytowane przez Kiroviets
blad
  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tarnawa napisał:

Ale jak naprawdę potrzebujesz pomocy drugiego człowieka i go nie ma to zaczyna być strasznie. Jak tak ma wyglądać całe moje dalsze życie to pierdole. 

Ty naprawdę piszesz z tym browarem i pomocą czy się napierdalasz?

Brakuje Ci drugiego człowieka dopiero wtedy jak trzeba polecieć po browara? Tobie serwisu brakuje.

 

Praktycznie: Pamiętam że kiedyś Tesko już od 10zł dowoziło, albo jakikolwiek serwis żarcio-dowozowy i załatwione - depresja powinna minąć.

 

No chyba że masz faktycznie jakąś deprechę i tylko śmieszkujesz z tym piwem, ale wtedy to jest inny temat na poważniejszą rozmowę.

45 minut temu, Adolf napisał:

Się ciesz że nie masz baby bo miała by z Ciebie niezłą bekę i szyderę.

Fakt. Bohu niech będą dzięki że nie ma baby bo by się dopiero zdołował!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tarnawa napisał:

Lodówka pusta. Nie ma nikogo kto by się kopsnął za mnie.

Nooo stary, witaj w dorosłym życiu, gdzie cierpienie (jak i radość) nie jest rzadkie, a mamusia już nie zrobi rosołku na kaca, jak to za gówniaka bywało.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo jesteś lekkomyślnym i głupim egoistą. Prawdziwy facet żyje o to by dbać o swoją kobietę. Gdzie się podział ten etos rycerstwa?

A tak serio, to motór jest droższy niż telewizor, a Twoje obrażenia większe niż to... 

 

Browara to nawet taksówkarz przywiezie... 

 

Edytowane przez horseman
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Tarnawa napisał:

Nie ma nikogo kto by się kopsnął za mnie. I wtedy dopiero poczułem rozpacz. Chuj z tym kierunkiem czy kolanem. Ale jak naprawdę potrzebujesz pomocy drugiego człowieka i go nie ma to zaczyna być strasznie. Jak tak ma wyglądać całe moje dalsze życie to pierdole. 

Zakładając, że kolega się nie nabija, to samotność nie będąca świadomym wyborem danego człowieka jest rzeczą okropną. Podzielam poglądy kolegi. Ja bym starał się ten stan zmienić, ale ostrożnie, coby na cwaniarę nie trafić i sobie życia nie spier...lić.

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja dobrze czytam? Gość miał wypadek na motorze, poza bólem ręki i starciem kolana nic mu nie dolega, żyje i zamiast się cieszyć, że ogólnie jest cały i zdrowy po tym wszystkim, to jedynym dylematem jest fakt braku browara. No winszuję takich problemów, problemów pierwszego świata. Może w ramach protestu połóż się na chodniku albo klęknij przed murzynem. Tylko nie proś go o przyniesienie browara, bo to niewolnictwo;)

  • Like 6
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Adolf napisał:

Się ciesz że nie masz baby bo miała by z Ciebie niezłą bekę i szyderę.

Generalnie bym się z Tobą zgodził, natomiast spotkała mnie taka sytuacja dziś. Znalazłem kleszcza u siebie, próbowałem wyjąć - główka została, nie miałem jak tego ogarnąć. Moja kobieta nie wyśmiała mnie, tylko przyszła po robocie, wyjęła resztkę kleszcza, zjedliśmy obiad, z racji tego że miała okres zadowoliła ustnie i poszła do domu. 

 

Nie porównuję sytuacji, @Tarnawa ciesz się kurna że żyjesz! Ale wersje demo u kobiet są przemiłe ;)

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Tarnawa napisał:

Jak tak ma wyglądać całe moje dalsze życie to pierdole. 

Piszesz jak mój kuzyn, powiedziałem mu , żeby powiedział swoim znajomym, którzy mają go w dupie, ze jest w stanie załatawić robotę na etat koło twojego miesjsca zamieszkania za 7000 złotych. Albo, ze trafiłeś 6 w totolotka :)

 

Polecam audycję:

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebujesz bardziej baby czy browara? Dzwonisz po taryfę,dostajesz smsa z namiarami do kierowcy.Dzwonisz i przedstawiasz sprawę ,kierowca robi zakupy i przywozi Ci pod drzwi. Dajesz 2 dychy napiwku i wszyscy szczęśliwi, a co więcej coraz częściej laski jeżdżą na taxi więc jest opcja że upieczesz dwie pieczenie na jednym ogniu;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na I nie ma nikogo kto by Ci browar podał
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.