Skocz do zawartości

Co u niej słychać? Ciekawość


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 17.06.2020 o 23:56, Zgredek napisał:

Czym prędzej się tego wyzbyj. Nie szukaj cipek na siłę. Nie każda na Ciebie zasługuje i to musisz sobie uświadomić. Twoja największą wartością jestes Ty sam. Jeśli Ty nie będziesz siebie szanował - to druga osoba nie będzie tego również robić. Masz żyć, a kobietę znaleźć przy okazji. Nie poświęcaj się czemus tak prostolinijnemu jak układanie życia pod znalezieni drugiej połówki. 

Masz tutaj pełną rację, póki co odpuściłem sobie relacje. 

 

Nie wiem dlaczego ale moje życie jest teraz sinusoidą. Jednego dnia jest wszystko w porządku, jestem jak najbardziej szczęśliwy, uśmiecham się od ucha do ucha. Lecz zdarzają się też dni takie jak dziś, nie mam humoru, myśli, wspomnienia z dawnych czasów. Chociaż wiem, że to nigdy nie powróci wciąż chciałbym cofnąć się w czasie, zaznać na nowo tych emocji. 

Nie wiem jak sobie poradzić z tym cięższym czasem, chciałbym aby było mi po prostu lżej. 

 

Co mi najbardziej teraz przeszkadza?

- Poczucie samotności (Chociaż nie wiem skąd się bierze, skoro większość mojego czasu spędzam ze znajomymi/rodziną)

- Czuję jakbym był nie kompletny, co pewnie jest spowodowane uzależnianiem szczęścia od ex. 

- Nadal zżera mnie ciekawość co u niej słychać, czy już kogoś ma, czy zrobiła prawko, czy się ogarnęła itd... (Jeden plus, przestałem zaglądać na jej media społecznościowe itd)

- Moja wegetacja.

- Chciałbym aby zwróciła na mnie uwagę, doceniła, powiedziała że jednak byłem zajebisty. Zszargana samoocena robi swoje, chociaż przed rozstaniem miałem wysokie mniemanie o sobie, to teraz kiepsko.

 

Przepraszam za słownictwo ale to jest jednym słowem chujowe. Człowiek znowu chce zaznać tych samych emocji, sięgnąć do dawnych czasów a stoję w miejscu i nic nie mogę na to poradzić. 

Poza tym trafiłem na bardzo toksyczną dziewczynę, z ciężkim charakterem, po przejściach (Cięcie się, brak ojca, matka czasem jej wjeżdżała na psychikę, brak akceptacji ze strony innych ludzi, brak znajomych itd) a wciąż mnie ciągnie do tych emocji. Raz czułem się przy niej jak w niebie, potem jak w piekle, na zmianę serwowała mi różnorakie emocje a teraz mi ich brak.

 

Cholera, jak sobie ulżyć? Wolałbym znów poczuć się zajebiście, swobodnie ze swoimi myślami...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Mesjafu napisał:

Masz tutaj pełną rację, póki co odpuściłem sobie relacje. 

 

Nie wiem dlaczego ale moje życie jest teraz sinusoidą. Jednego dnia jest wszystko w porządku, jestem jak najbardziej szczęśliwy, uśmiecham się od ucha do ucha. Lecz zdarzają się też dni takie jak dziś, nie mam humoru, myśli, wspomnienia z dawnych czasów. Chociaż wiem, że to nigdy nie powróci wciąż chciałbym cofnąć się w czasie, zaznać na nowo tych emocji. 

Nie wiem jak sobie poradzić z tym cięższym czasem, chciałbym aby było mi po prostu lżej. 

 

Co mi najbardziej teraz przeszkadza?

- Poczucie samotności (Chociaż nie wiem skąd się bierze, skoro większość mojego czasu spędzam ze znajomymi/rodziną)

- Czuję jakbym był nie kompletny, co pewnie jest spowodowane uzależnianiem szczęścia od ex. 

- Nadal zżera mnie ciekawość co u niej słychać, czy już kogoś ma, czy zrobiła prawko, czy się ogarnęła itd... (Jeden plus, przestałem zaglądać na jej media społecznościowe itd)

- Moja wegetacja.

- Chciałbym aby zwróciła na mnie uwagę, doceniła, powiedziała że jednak byłem zajebisty. Zszargana samoocena robi swoje, chociaż przed rozstaniem miałem wysokie mniemanie o sobie, to teraz kiepsko.

 

Przepraszam za słownictwo ale to jest jednym słowem chujowe. Człowiek znowu chce zaznać tych samych emocji, sięgnąć do dawnych czasów a stoję w miejscu i nic nie mogę na to poradzić. 

Poza tym trafiłem na bardzo toksyczną dziewczynę, z ciężkim charakterem, po przejściach (Cięcie się, brak ojca, matka czasem jej wjeżdżała na psychikę, brak akceptacji ze strony innych ludzi, brak znajomych itd) a wciąż mnie ciągnie do tych emocji. Raz czułem się przy niej jak w niebie, potem jak w piekle, na zmianę serwowała mi różnorakie emocje a teraz mi ich brak.

 

Cholera, jak sobie ulżyć? Wolałbym znów poczuć się zajebiście, swobodnie ze swoimi myślami...

 

 

Chłopie ja już jestem rok po rozstaniu pukałem już pare lasek i dalej myśle o byłej to normalne. Z czasem minie tak myśle ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.