Skocz do zawartości

Dlaczego współcześni mężczyźni nie chcą zakładać rodzin?


Rekomendowane odpowiedzi

Jak zmienią prawo, na którym będzie prawdziwe równouprawnienie, będą większe zarobki, nawet za najgorszą pracę, oraz restrykcję co do obcokrajowców chcących się osiedlić żenić się z  Polkami i mieć dzieci. Np. wobec muzułmanów, murzynów. Oraz oczywiście zrównany wiek emerytalny kobiet i mężczyzn. Obowiązkowe testy DNA na ojcostwo, testy DNA na ojcostwo dostępne jak środki przeciwbólowe w spożywczaku.

W prawie rozwodowym tabela alimentacyjna, opieka naprzemienna, testy DNA dostępne na żądanie strony, brak możliwości żądania przez kobiet alimentów, za tzw, pogorszony standard życia, kary finansowe a w najgorszym przypadku kary więzienia, wiedząc, ze mężczyzna był ich dzieci jest normalnym człowiekiem za alienację do dzieci.

 

 

 

Przy rozwodzie jeszcze ile kobieto, mężczyzna wnieśli do małżeństwa, to tyle mago wynieść i ani grosza więcej.

  • Like 10
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pani psychoterapeutka super-trafną diagnozę postawiła. Aż taką, że się spłakałem ze śmiechu.

Otóż:

 

"Panowie się poobrażali na kobiety za to, że są bardziej pewne siebie, mocne, że sięgnęły już po wszystkie niemalże męskie zawody. Są teraz w takiej wielkiej awangardzie".

 

Nigdy nie ogarnę zdolności (zachwyt, brawka) pań w zakresie racjonalizowania na swoją korzyść najbardziej karkołomnych absurdów. 

  • Like 19
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Boromir napisał:

W prawie rozwodowym tabela alimentacyjna, opieka naprzemienna

W sumie, wiele kobiet zarabia dobrze, niektóre nawet lepiej niż mężczyźni. Gdyby zrobić tak, że dwa tygodnie albo miesiąc u ojca, a później u matki, albo coś w ten deseń, to

wtedy żadnych alimentów nie potrzeba, bo każda ze stron, ma takie samo obciążenie finansowe. To by wręcz "zabiło" temat strachu przed alimentami..

Ups zapomniałem, że przecież rządowi wcale nie chodzi o definitywne rozwiązywanie problemów..

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem nawet to obejrzeć ale zanim się zbuforowało doczytałem:

 

"Panowie się poobrażali na kobiety za to, że są bardziej pewne siebie, mocne, że sięgnęły już po wszystkie niemalże męskie zawody. Są teraz w takiej wielkiej awangardzie"

"Młodość stała się ważniejsza, a nie dojrzałość i mądrość".

 

A wiecie co jest najgorsze? Takie osoby jak pani Miller są przedstawione jako "specjaliści". Czyli średnio rozgarnięty użytkownik internetu, który nie zagłębi się w ten temat, uzna, że ta osoba ma rację. Bo telewizja, bo psycholog. I przez to właśnie takie głupoty potem są pompowane. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego współczesne kobiety to irracjonalne, zepsute, kłamliwe, zdradliwe %$^@\%*&#+ ? Rodzina to odpowiedzialność, obowiązki a kobiety tego nie przyjmują do wiadomości. Chcą żeby facet zapierniczał na nie a one tymczasem obrobią pałę murzynowi, to takie nowoczesne, w końcu mamy XXI wiek. Szczerze, to jak to zobaczyłem to mi się zrobiło niedobrze. Tak na ulicy... dobrze to skomentował Roman: "Ничего... Когда нибудь и нашим внукам так мозги промоют" (nic się nie bój... pewnego dnia nasze wnuki będą mieć tak wyprane mózgi) Tyle, że to nie nasze wnuki będą mieć wyprane mózgi, dzisiejsze, nowoczesne kobiety mają wyprane mózgi.

Tak jak te tu: "if white person dies of COVID-19 I don't give a shit, it's not relevant when people of color are dying". I nie chodzi mi o te lewackie rzygowiny a o poziom oderwania od rzeczywistości tych istot. Ja, żeby się oderwać granatem od rzeczywistości muszę zagrać w quake'a, te dzisiejsze panny nie muszą. Mają to preinstalowane.

 

Odpowiem słowami poety - babo, z czym do ludu?

 

Edytowane przez wrotycz
  • Like 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby kobiety były w "wielkiej awangardzie", to tematy tego pokroju nie byłyby poruszane w telewizji. A pewne jest tylko to, że niechęć mężczyzn do zakładania rodziny godzi nie w interesy mężczyzn ale tych kobiet w "awangardzie". Bo koniec końców zawsze zostaje Netfliks, kot i butelka wina. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, horseman napisał:

 

Zarówno muzułmanin jak i murzyn może być polakiem. Poczytaj trochę np o Tatarach.

Tak, tutaj bardziej chodzi kod kulturowy, Tatar a np. Arab to już nie ci sami muzułmanie. Zobacz jakie jest restrykcyjne prawo imigracyjne w Japonii, ile warunków trzeba spełnić, by tam zamieszkać. Jakby w Polsce byłoby takie prawo, też byłaby mniejsza ilość małżeństw mieszanych.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Każdy kto ma jakiekolwiek pojęcie co się wyprawia przy rozwodach i jak wygląda później opieka nad dziećmi w PL - nie popełni tego błędu żeniąc się i robiąc dzieci.

 

Są dobre usługi kobiet surogatek w pewnych krajach i można skorzystać z takiej usługi i mieć swoje dziecko z własnego nasienia. Wielu skorzystało. Trochę to kosztuje i ne każdego na to stać ale jak ktoś ma wystarczająco pieniędzy i duży majątek to jest to jedyne wyjście, aby nie być narażonym na niebezpieczeństwo utraty majątku, dzieci, i znoszenia jakiejś chorej psychicznie pańci.

 

Są kobiety oddające swoje komórki jajowe + swoje nasienie + surogatka i po temacie.

 

Oczywiście kobietę bez ślubu zawsze można mieć nawet tą samą całe życie ale po co generować z nią punkty styku w postaci małżeństwa i dzieci. Jak pańcia zacznie fiksować - kop w dupę i NEXT.

 

Jak wynajdą dobrą i bezpieczną antykoncepcję dla mężczyzn to kobiety będą miały przejeb......

 

Ja pewnie po rozwodzie mógłbym przytulić do siebie jakąś pańcię i wejść w małżeństwo ale w tej rzeczywistości prawnej - nie wchodzi to w rachubę. Wystarczająco się nasłuchałem od kobiet na spotkaniach jakie były powody rozwodu - bo się wypaliło ponieważ mąż dużo pracował - hahahaha. Jak by mało pracował też by się wypaliło bo kasy by nie przynosił w odpowiedniej ilości i pańcia nie byłąyb zadowolona bo na zwiedzanie świata by nie było.

 

Cytuję z autopsji "gdzie ty mnie zabrałeś? koleżanki jeżdżą i zwiedzają a ja?"  -  to dupę w troki i niech zapierdala na swoje wyjazdy!!!

 

  • Like 5
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyktat wszelakich odmian feminizmu trwa w najlepsze!

"Dlaczego mężczyźni są tacy jacy są?" "Dlaczego mężczyźni nie potrafią sprostać wymaganiom kobiet"

Dlaczego, dlaczego, dlaczego jesteśmy tacy chujowi - to jest zdecydowany wydźwięk współczesnej analizy męskiego gatunku.

 

To mi przypomina legendarną kwestie rozmiaru penisa. Nie da się zaprzeczyć że najczęsty zarzut to "za mały". Ale pomijany jest fakt, że to cipka może nie być zbyt ciasna. Tylko kogo to obchodzi, jedziemy po facetach, za mały, za mały, za mały...

 

To już jest nudne.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, rycerz76 napisał:

To jest proste natura w biedolandzie chce ustabilizować populację więc ogranicza narodziny nowych niewolników.

 

12 minut temu, BlacKnight napisał:

Świeżakownia/Na linii frontu podrywanie-tam jest odpowiedź.

A ktoś tu pomyślał, że inżynieria społeczna jest przyczyną, a my obserwujemy skutki?

Kto nam pompuje "kulturę", edukację, kto narzuca systemy rządzące państwami? 

 

To trochę tak, jakby rolnik osiedlił się na Arktyce. Tu nie problemem są ziarna, tylko warunki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Rnext napisał:

Pani psychoterapeutka super-trafną diagnozę postawiła. Aż taką, że się spłakałem ze śmiechu.

Otóż:

 

"Panowie się poobrażali na kobiety za to, że są bardziej pewne siebie, mocne, że sięgnęły już po wszystkie niemalże męskie zawody. Są teraz w takiej wielkiej awangardzie".

 

Nigdy nie ogarnę zdolności (zachwyt, brawka) pań w zakresie racjonalizowania na swoją korzyść najbardziej karkołomnych absurdów. 

A ja ambicji diagnozowania mężczyzn, czyli płci o której problemach nic się nie wie :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo byt kształtuje świadomość ;).

 

Jak to w ogóle jest z tym wychowaniem potomstwa, bo to przecież główna rola rodziny. OK, biologiczna. U zwierząt - łączenie się w pary jest uzależnione jest od trudu wykarmienia/odchowania młodych. Ptaki wiążą się w pary, niedźwiedzie nie.

Czemu u ludzi miałoby być inaczej?

Związki w wysokorozwiniętych krajach, rozpadają się w kilka miesięcy... w krajach 3ciego świata, gdzie musisz zapierdalać żeby nie zdechnąć z głodu, małżeństwa są trwałe. Ktoś powie: kultura. Tylko, że kultura wynika też z poziomu bogactwa, a więc łatwości życia. Czym łatwiej się żyje, a w szczególności wychowuje potomstwo solo, tym mniej stabilne będą związki.

 

Więc nie, ani mężczyźni, ani kobiety nie wrócą do stałych relacji (oczywiście w krajach wysokorozwiniętych), dopóki będzie się dało łatwo żyć solo. Drodzy lewacy, chcecie stałych związków? No to zlikwidujcie socjal, obniżcie podatki i zostawcie ludziom kwestie zadbania o siebie w ich własnych rękach. Zaraz związki też staną się stabilne i opłacalne, więc ludzie do nich wrócą, bo sami nie będą w stanie "ogarnąć kuwety".

  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie kobiety się zbyt różnią od mężczyzn, kobiety są lekkomyślne jak dzieci, dlatego jak dla mnie, na dłuższą metę dogadać się z kobietą to jakieś kuriozum. Kiedyś to przetrzymywano bo dogadywanie się było łatwiejsze, jak wszystkich dotykały codzienne realne problemy. Dziś jak jest przesyt, w grę wchodzi naturalna osobowość i potrzeby, a kobiety pod tym względem są zupełnie z innej planety.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli pieniądze są toksycznym klejem partnerów a klasycznego kleju brak z powodu łatwości życia w rozwiniętych krajach to trza' znaleźć inny klej pasujący do 21 wieku. Sami wiecie. Kiedyś oczywiste że umięśniony samiec dawał większe szanse na przeżycie samicy z potomstwem. Dzisiaj już nie. Czyli "Ewolucja" nie nadąża. Bo dzisiaj chudy okularnik zarabia 20k a umięśniony polaczek w niemczech na magazynie 3k robiąc 200 godzin miesięcznie. Wiemy jak to jest, także nie ma co drążyć tego tematu. "Czasy się zmieniają, ale ludzie nie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.