Wolverine1993 Opublikowano 14 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2020 Sytuacja dosłownie sprzed chwili. Zdrzemnąłem się dosłownie na 5 min i chyba miałem świadomy sen. Był jednocześnie śmieszny a jednocześnie straszny. Sytuacja wyglądała mniej więcej tak: Wstaje w nocy i chce mi się mega sikać, schodzę na dół a tam zajęty kibel więc raf nie wola idę na podwórko, stoję leje leje i nagle sobie uświadamiam że kurwa ale ja przecież przed sekunda spałem, więc cała akcja przenosi się znowu do mojego łóżka i zaczynam sikać przez sen a chwilę później sytuacja znowu się zmienia i sikam jadąc samochodem ?? Więc budzę się mając świadomość że śnie i patrzę a tu obeszczane ściany i akcja znowu się przenosi jak gdzieś lewituje w tle leci jakiś nie znany mi kawałek, chyba raperski z tekstem że znowu spadam na dno czy coś w tym rodzaju. Więc mimowolnie na siłę się obudziłem już do prawdziwej rzeczywiście, ściany oczywiście całe nie obsikane ? bo wtedy to był jakiś sen w śnie. Serce waliło mi jak cholera. Leżę dalej i myślę o tym, a najśmieszniejsze jest to że wcale nie chce mi się sikać ?? Jakieś dwa lata temu miałem coś podobnego również paro minutowa drzemka i pomyślałem sobie wtedy że chce polecieć i to zrobiłem, latałem sobie między gwiazdami aż nagle zechciało mi się spaść aż się obudziłem również z mega szybko bijącym sercem... Mieliście coś podobnego? ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi