Skocz do zawartości

Historyjka o bieganiu z feministką


mac

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, SSydney napisał:

No i taka jedna z drugą myśl i potem, że jest taka wspaniała fighterka.**

Są dziewczyny niezłe fighterki, ale to z reguły zawodniczki, które trenują bardzo intensywnie a przede wszystkim dużo sparują (często z facetami). Niestety lajtowe trenowanie sobie czegoś przez pół roku czy rok, to nie jest ten poziom. 

 

1 godzinę temu, SSydney napisał:

Jednak nawet nie próbował walczyć z nią na poważnie

To jest problem walki z początkującymi. W ogóle jestem zdania, że nie powinno się robić takich mixów, bo ryzyko kontuzji wzrasta bardzo (początkujący zawsze robią rzeczy "nietypowe"). Ale jak już muszę walczyć z kimś, kto nie trenuje długo i jest słabszy (bez względu na płeć) stosuję taką samą zasadę tj. oddaję delikwentowi na podobnym poziomie, w jakim on mnie bije.  Zatem jeśli jest nadmiernie ambitny/ambitna i wali mnie z całej siły, to z reguły przeżywa szok, że oddaję mu też mocno i walkę kończymy szybko ? 

Edytowane przez Tyson
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.