Skocz do zawartości

Triumf Johnny Depp. Była żona utraciła najlepszych prawników


nowy00

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Peter Quinn napisał:

moja ex próbowała mnie wyprowadzić z równowagi co najmniej po to, by wywołać u mnie krzyk i te zachowania, które dadzą jej wolną rękę choćby do samego odejścia, by wybielić siebie. Kto wie, czy mój krzyk nie został gdzieś nagrany? Jak dostałem list pożegnalny, że "ona przyznała przed sobą, że była ofiarą przemocy" to aż mnie zmroziło, bo nigdy ani ręki na kobietę nie podniosłem ani nie zamierzam. Były natomiast sytuacje, gdzie złapałem za obie ręce, żeby opanować jej emocjonalny wysryw na zasadzie "skończ już" albo rzuciłem miękkim przedmiotem po pokoju. Słowami natomiast potrafię mocno zranić i wiem o tym. 

 

I właśnie dlatego trzeba się zabezpieczać na każdy możliwy sposób.

Mnie też nie raz kobiety podpuszczały bym krzyknął, zachował się agresywnie i raz niestety to zrobiłem.

W państwie gdzie kobieta ma przywileje, prawa, chronią ją instytucje, społeczeństwo nie masz szans z nią wygrać bo wystarczy,

że bezpodstawnie cię pomówi czy oskarży.

Kto Ci uwierzy? przecież jesteś mężczyzną i założenia jesteś postrzegany jako oprawca. Przecież pani Spurek gdy była zastępca rzecznika praw obywatelskich pilnowała tylko interesu kobiet natomiast wszem i wobec mówiła, że przemoc ma płeć męską.

W USA mężczyźni sam na sam boją się zostawać z kobietą bo jest słowo przeciwko słowu.

Była sławna sprawa prawniczki, która chciała uprawiać seks z taksówkarzem gdy ten grzecznie odmówił zrobiła z jego życia piekło.

Gdyby nie kamera zamieszczona w taksówce to jego los by był przesądzony.

Tak samo z senatorem kandydującym na urząd gubernatora stanu, który odmówił wywiadu sam na sam z dziennikarką i tylko w obecności świadka się zgodził gdzie owa dziennikarka była bardzo niezadowolona.

W USA świadomość jest większa, sama liczba rozwodów poraża a prawie 70% mężczyzn nie chce się żenić.

Do tego masowy wysyp treści redpill, mgtow czy tworzące się grupy "inceli".

Natomiast u nas w Polsce mężczyźni bagatelizują zagrożenie i myślą, że jakoś to będzie a później zdziwienie na sprawie rozwodowej jak żonka robi mistrzowskie przedstawienie.

 

Edytowane przez Iceman84PL
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Bekowy artykuł dzisiaj znalazłem:

 

https://mamadu.pl/162661,proces-amber-heard-i-johnny-ego-deppa-czy-doszlo-do-przemocy
 

W skrócie, standard dla natemat, jak Johnnego linczowano na podstawie zmyślonych oskarżeń, było spoko, ale gdy memiarze cisną bekę z psychopatycznej kobiety, to już słabo, bo jej się przykro zrobiło, głos jej się łamie i łza spłynęła po policzkiu. No, po prostu, musi mieć rację! 

Edytowane przez LSD
  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

1 czerwca 2022 roku ława przysięgłych zadecydowała, że Amber Heard jest winna w sprawie o zniesławienie Johnny'ego Deppa. Amber Heard musi zapłacić byłemu mężowi 15 milionów dolarów zadośćuczynienia.

 

Jednocześnie sąd przyznał Amber Heard odszkodowanie wyrównawcze w wysokości 2 milionów dolarów po rozpatrzeniu kontrpozwu jej prawników. Został on złożony w zeszłym roku po słowach adwokata Deppa, który oskarżenia aktorki nazwał mistyfikacją. 

  • Like 2
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Obliteraror napisał:

Jednocześnie sąd przyznał Amber Heard odszkodowanie wyrównawcze w wysokości 2 milionów dolarów po rozpatrzeniu kontrpozwu jej prawników. Został on złożony w zeszłym roku po słowach adwokata Deppa, który oskarżenia aktorki nazwał mistyfikacją. 

 

Bez sensu jest ten wyrok. Z jednej strony potwierdza fakt zniesławienia, z drugiej przyznaje odszkodowanie, za nazywanie wersji Amber mistyfikacją - no to albo rzeczywiście zniesławiła, albo nie, a ten wyrok robi jakiś wygibas w stylu ,,a na chuj drążyć temat, robimy wszystko na 30%". Na dodatek obie kwoty są do potrącenia, więc mogli po prostu przysądzić Deep'owi 13 mln - na jedno by wyszło.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Throgg napisał:

Bez sensu jest ten wyrok.

Wyrok jest całkowicie perfekcyjny. Dlaczego? Z kilku powodów.

W sprawie orzekało siedmiu ławników, tak więc wyrok mógł być kompromisem pomiędzy ławnikami z których niektórzy mogli dopatrzeć się znamion pomówienia w jednym z trzech stwierdzeń Waldmana (co prawda według instrukcji dla ławników punkt odnośnie malice ("złościwości") powinien być zasądzony dla Depp'a ale ... patrz dalej).

Ciekawym jest faktem, że za powyższe stwierdzenie Waldmana, sąd przyznał jedynie kompensację i nie przyznał kary (punitive damages).

Natomiast w przypadku pomówienia Amber - sąd przyznał 10 mln kompensacji i 5 mln kary (punitive damages) ograniczonej przez stanowe prawo do 350 tyś. - co oznacza, że sąd uznał ją za winną całego zamieszania (maksymalna możliwa kara).

Dodatkowo, przyznanie praktycznie nic nie znaczącej kwoty stronie Amber za jedno ze stwierdzeń Waldmana bardzo utrudnia apelację, gdyż teoretycznie sąd uznał jej powództwo.

 

Tak więc wyrok w świetle prawa stanowego, jest perfekcyjny dla Depp'a i jego prawników (a w tym himalayki Camille Vasquez)

 

 

Edytowane przez oxy
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, oxy napisał:

Dodatkowo, przyznanie praktycznie nic nie znaczącej kwoty stronie Amber za jedno ze stwierdzeń Waldmana bardzo utrudnia apelację, gdyż teoretycznie sąd uznał jej powództwo.

 

Ni w ząb się nie znam na prawie stanowym stanu Wirginia, ale obstawiam, że uznanie powództwa Amber tylko w 2%, raczej w żaden sposób nie stanowi przeszkody we wniesieniu apelacji, co do 98% pozostałych roszczeń.

 

Bo sam fakt uznania nawet w 2%, znaczy, że sąd potwierdził fakt jej oczernienia przez prawników Deepa, jednocześnie przyznając, że Deep też został zniesławiony, tyle że bardziej. I sąd II instancji, będzie już tylko rozpatrywał na nowo, kto z nich gorzej na tym sporze wyszedł, bo odpowiedzialność obu stron została w sumie już ustalona (chyba że Deep też zaskarży wyrok z powództwa Amber). 

 

Medialnie jest więc to zwycięstwo Deepa, ale procesowo miał tu sporo więcej do ugrania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Throgg napisał:

Ni w ząb się nie znam na prawie stanowym stanu Wirginia, ale obstawiam, że uznanie powództwa Amber tylko w 2%, raczej w żaden sposób nie stanowi przeszkody we wniesieniu apelacji, co do 98% pozostałych roszczeń.

Owszem stanowi przeszkodę. Poza tym, cały proces nie był o pieniądze. Pani Amba Turd może powili się pakować, bo pracy w Holywood już nie dostanie. Dodatkowo zasądzona kwota przewyższa jej obecny majątek.

 

Johny Depp dzięki wyrokowi odzyskał dobre imię. W dwugodzinnej mowie końcowej obrońcy Depp'a poprosili ławników, aby nie wypełniali kwot odszkodowania w przypadku wygranej Depp'a gdyż ich klientowi nie zależy na pieniądzach, lecz na odzyskaniu dobrego imienia - słuchałeś chociażby mowy końcowe obydwu stron, że tak ochoczo na ten temat dywagujesz?

 

Cały proces był złożony i nie chodziło tak naprawdę o to, kto kogo zniesławił a o to, kto był ofiarą a kto katem. Widzę, że ani nie śledziłeś procesu, ani nie masz pojęcia odnośnie tego, czego żądały poszczególne strony, ani nie wiesz, że stwierdzenia Waldmana były tylko małą częścią pozwu złożonego przez Ambę Turd .. no ale wiesz, że nie będzie problemu z apelacją i że wyrok jest bez sensu. Seriously.. weź chociaż przeczytaj sobie formularz jaki otrzymali do wypełnienia ławnicy...

 

4 godziny temu, Throgg napisał:

Medialnie jest więc to zwycięstwo Deepa, ale procesowo miał tu sporo więcej do ugrania.

Kolejna bzdura. Sprawy o zniesławienia są w USA bardzo trudne do wygrania. Przed rozpoczęciem procesu oraz na jego początku praktycznie wszyscy komentatorzy prawnicy stawiali na wygraną Amby Turd. Mowa końcowa Rottenborn'a odnośnie legalistycznego spojrzenia na sprawę, zaorała totalnie Depp'a i wielu prawników stwierdziło po niej, że Depp przegra (no ale potem Elaine Bredehoft totalnie zaorała sama siebie oraz linię Amby Turd). Znowu: nie śledziłeś procesu, nie wiesz nic na temat jego przebiegu i zwrotów (których było kilka) no .. ale wiesz, że sporo więcej było do ugrania - seriously ...

 

 

Edytowane przez oxy
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 hours ago, Obliteraror said:

1 czerwca 2022 roku ława przysięgłych zadecydowała, że Amber Heard jest winna w sprawie o zniesławienie Johnny'ego Deppa.


Co ciekawe 1 czerwca to world narcissistic abuse awareness day. 
https://nationaldaycalendar.com/world-narcissistic-abuse-awareness-day-june-1/ 

Edytowane przez Peter Quinn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.