Skocz do zawartości

Czy czujecie się maczo, jak odkręcicie słoik ogórków?


mac

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, mac napisał:

Ty gryziesz, ona gryzie w rytm miłosnego transu. Nie mów, że ani troszeczkę cię to nie rusza. Jeżeli to nie jest spełnienie to nie wiem, co nim jest.

Pamiętam, że kiedyś po jakiejś ostro zakrapianej imprezie firmowej obudził mnie późnym popołudniem zapach rosołu..

Była pomyślała, jak mało kiedy.. Czasem małe i banalne rzeczy, ale w odpowiednim miejscu i czasie robią robotę.. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, StatusQuo napisał:

Pamiętam, że kiedyś po jakiejś ostro zakrapianej imprezie firmowej obudził mnie późnym popołudniem zapach rosołu..

Lepiej by było, żeby cię poprosiła o odkręcenie słoika ogórków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Eleanor napisał:

Sama odkręcam słoiki? to jak mam się czuć, jak maczetka?????

Jak na priv wysłałaś mi swoje zdjęcie to wcale się nie dziwię, że dajesz radę. Podsyłam użytkownikom, żeby też zobaczyli twoją formę ?

 

maxresdefault.jpg

 

 

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Eleanor napisał:

Chłopaki noo, ja jestem chucherko? waże tylko 60kg???

Masz silny uścisk małpki. Wiadomo, jak to się mówi małpka się trzyma gałęzi zanim nie przeskoczy na następną. Wyrobiłaś formę ?

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Eleanor napisał:

@mac jak już to raczej nie od gałęzi, ta łapka wyrobiona???

To już nie łapka, tylko łapa w takim razie. Masz na orzeźwienie, odkręciłem ci, żebyś nie gadała, że nie ma już prawdziwych mężczyzn ?

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zsumowane reply:

 

bassfreak:

"Kiedyś prawie zawału dostałem ale odkręciłem jebańca"

Do tego używa się głowy.

 

bassfreak:
"No ja bym chętnie zakisił ale na razie to trzeba beczkę znaleźć."

'Beczek' to jest pełno.

Szprychę znaleźć - to jest sztuka.

 

NoName:

"Gorzej jak Ci panna wypomni w towarzystwie "A mój Mirek to nawet słoika nie potrafi odkręcić""

A jej przyjaciółka pomyśli z leciutkim uśmiechem: "Ale za to jak umie pierdolić!!! Aż mi nogi tańczyły po suficie,"

 

Ace of Spades:
"Eeeee tam słoiki."

Właśnie.

Prawdziwy maczo nie je miodu. Prawdziwy maczo liże pszczoły.

 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sloik,no wez,wino lapatyk otworz bez noza i zebow. A pic sie chce.? Teraz ci mlodzi bad boye to nawet nie potrafia piwa otworzyc butelkowego bez otwieracza, o wysmarkaniu bez chusteczki to zapomnij. Sloik walisz z piachy w denko i otwierasz bez szarpania. Moim zdaniem lepsze wrazenie zrobi take walniecie w sloj od wywalonych oczu wygladajacych jak bys sral.

  • Like 2
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@karhu wszystko ok, ale chodzi też o szybkość. Babon daje, ty luzem otwierasz, chociaż słoik skurwiel twardy i oddajesz. A takie bicie słoika to już opóźnienie, więc mniej punktów dla miłości.

 

Babon chce wiedzieć, czy otworzysz zwierzęcą siłą, a nie kombinatorstwem ?

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, mac napisał:

. Babon daje, ty luzem otwierasz, chociaż słoik skurwiel twardy i oddajesz.

Trafisz na taki ze oczy wyjda a sloj nie pusci,a w moim przypadku po takim jebnieciu nie ma sloja ktorego nie otworzysz. No ale to jest sztuka i lata praktyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.