Skocz do zawartości

Cena nowej książki


Marek Kotoński

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę że książkę do końca tego roku zakończę. Wszystko pisane od zera, wykorzystałem tylko jeden tekst (zmieniłem go trochę) z ecoego (Co zawdzięczam katolicyzmowi?). W książce której tytułu jeszcze nie znam, opiszę jak "działa" kobieta oraz wszystko to, co nas masakruje w związkach. Opiszę szczegółowo programowanie społeczne wpychające nas w związki, religijne sprawiające że wybieramy ZAWSZE gorsze partnerki, oraz na początku chyba najważniejsze - jak została ukształtowana kobieta. Myślę że to będzie taki łagodny cios pięścią w nos czytelnika, który sobie z tego nie zdawał sprawy.

 

Wszystko pisane prosto, lekko i przyjemnie, ale bez nachalnego dowcipkowania jak robię to na samczym. Pod koniec książki pewnie wkleję coś z forum, jakieś historie - będę musiał popytać ludzi czy zechcą mi ich udzielić. Myślę też nad działem w książce pytania i odpowiedzi, i chyba was poproszę o nie, bo nie mam kogo - wy zadacie pytania, a ja będę odpowiadał. Podam wasze dane jakie zechcecie. To będzie takie zwieńczenie książki, planuję nie więcej niż 200 stron, bo uwierzcie mi - WIĘCEJ NIE TRZEBA. Jeśli po tej książce wejdziecie w zły związek, osobiście wam wpierdolę, a jak będziecie silniejsi ode mnie to skarcę was wzrokiem, albo myślą w przypadku bardzo silnych.

 

Powiem tak - gdybym miał tę książkę w wieku 18 lat, moje życie wyglądałoby zupełnie inaczej. Inna kwestia czy bym jej uwierzył - ale coś by w głowie zostało. Po pierwszym, drugim odrzuceniu już bym wiedział że książka miała rację i do niej wrócił.

 

Pisałem ją tak, by zrozumiał ją nawet nowoczesny, pryszczaty gimnazjalista. Tekst nieco utrudnia pisanie o kościele - biłem się z myślami czy pisać o religii w książce o kobietach. Wiem że stracę przez to (bunt czytelników, hejt, oburzenie, nienawistne modlitwy o nawrócenie itd.), ale traktuję czytelnika poważnie, chcę mu przekazać taką wiedzę, by mógł zmienić swoje życie bez ćwiczeń - samym aktem zrozumienia. Mniej zarobię, ale jak coś robię to ma to być zrobione DOBRZE. Taka jest moja idea, takie jest moje przesłanie do ludzi - i w tej wiedzy świadomość tego co zrobił nam kościół katolicki, co umieścił w naszej podświadomości, MUSI być napisane. Nie będę rezygnował z ważnej wiedzy w strachu przed otoczeniem. Żeby było jasne - to samo co kościół zrobił nam, robi swym wiernym islam i judaizm, toksyny w najczystszej postaci, zabijające w człowieku szczęście i naturalną żywotność. 

 

Teraz przechodzimy do kwestii finansowej. Całe lata byłem naiwnym romantykiem, w związku z czym klepałem biedę, żeby nie powiedzieć nędzę. Nie szanowałem wiedzy którą mam, więc ludzie którzy ją ode mnie brali nie szanowali mnie i mojej wiedzy. Ebooka "Co z tymi kobietami?" puściłem za darmo, z tysięcy czytelników jeden wpłacił mi 10 złotych. Następne dwa ebooki kosztowały już poniżej 20 złotych, dzięki czemu:

 

 

Powstało forum którego utrzymanie mnie zdrowo kosztuje - nie zarabiam na reklamach i niczym innym - i zbieram cięgi, wyzwiska i oskarżenia od tych, których trzeba było stąd wyprosić ze względu na zachowanie. Czyli płacę i czytam o sobie różne ciekawostki w sieci, genialny biznes, prawda? Niestety, ludzie w większości to egoiści chcący tylko brać. Rzadko zdarza się ktoś taki, co sam z siebie chce cokolwiek od siebie dać w geście wdzięczności za to, że chociażby ma możliwość czerpania stąd siły. Takich niewdzięczników będziemy stopniowo się pozbywać, by swoim własnym nieszczęściem nie przenieśli tego na nas.

 

Aktualizacja samczeruno na wordpressa.

 

Naprawa samczego i ecoego po ataku hakerskim, po którym całkowicie padły.

 

Mam pieniądze na egzystencję, bezwzględnie konieczny przy mojej chorobie samochód.

 

Ludzie widząc że mi się powodzi, zaczynają mieć do mnie respekt, który skutkuje większą siłą przekonywania ich przeze mnie - to jedna strona medalu, przyjemna, druga jest taka że hejterzy bardzo to przeżywają. Niestety, sukces zawsze idzie w parze z hejtem i muszę nauczyć się z tym żyć.

 

 

 

Dlatego cena tej książki będzie wysoka. Póki co ustalę ją na 44 złote za ebooka, i myślę by dorzucić jeszcze jakieś nagrania czy coś w tym stylu, zrobić pakiety coachingowe. Jeśli ktoś myśli że to dużo, niech spojrzy jaką cenę daje Adept - swoją drogą jest ok facet, ale on daje punktową i fragmentaryczną wiedzę, jest praktykiem. By mieć całość, trzeba wydać olbrzymie pieniądze. Ja opisuję podstawy i całość procesu, czyli jestem bardziej ideologiem, teoretykiem. Uważam że 44 złote, czyli dwie butelki wódki, to mała cena za poznanie WSZYSTKICH dziur na drodze do szczęśliwego związku. Dzięki tej sprzedaży będę mógł:

 

Rozwijać forum, serwery dedykowane, opieka informatyczna - kilka tysięcy rocznie.

 

Zapłacić podatki za 2015 rok, bo kasę przehulałem na forum, samochód, kompa itd.

 

Inwestować w nowe książki, może kalendarz, spis męskich zasad ilustrowany. Niestety, rysunki cholernie kosztują, nikt nie odda swojej pracy za darmo jak ja robiłem to przez lata.

 

Tłumaczenia na angielski.

 

Pogrubienie penisa (żart. Żart! Żart?)

 

2016 rok będzie czasem inwestycji i harówki, by zwiększać naszą społeczność i jej siłę oddziaływania. By tak się działo, muszę mieć pieniądze. A więc muszę się nachapać za książkę, nie mam innego wyjścia. No chyba że Pan Bóg da z nieba pieniążki?

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi nie przeszkadza nawet cena 50 zł za książkę. Mówię to serio, bez żadnych podśmiechujek.

 

Bo ten, komu faktycznie będzie zależało, to wyda tyle, a ten komu nie będzie zależało, to i 20 zł będzie za dużo.

 

Jedyne "ale", to takie by było pisane w formacie .pdf, bo z epubem miałem problem i musiałem szukać jakiś programów do przekonwertowania, po czym okazało się, że tylko na tablecie mogłem czytać.

 

Jeżeli puściłbyś wersję papierową- piszę się na nią bez względu na cenę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena musi konkretna to jasne, ale szczerze powiedziawszy nie wiem czy trochę nie zaszalałeś, bo książki w formie ebooka w mniej więcej takiej tematyce latają gdzieś w okolicach 35 zł. Nie chciałbym być złym doradcą, bo nie mam doświadczenia w sprzedawaniu książek, ale trzeba trochę pomyśleć jak stoi rynek. Mówię oczywiście o potencjalnych nowych klientach, bo stali czytelnicy, do ceny aż takiej wagi nie będą przywiązywać, +/- 10 zł różnicy nie zrobi. Nowi jednak są potrzebni żeby hajs się zgadzał.

 

No ale jak ma być bonus to może się czytelnikowi opłacać, bo jak widzę ceny produktów różnych coachów to naprawdę nie ogarniam, kto to w ogóle kupuje  :o . Już więcej solidnej wiedzy można zdobyć samemu z 3 razy taniej. Według mnie tu potrzeba zrobić jakąś sztuczkę marketingową. Np. Cena 44 zł = 30 zł za ebooka + jedynie 14 zł za nagrania, które odmienią twoje życie. Wtedy mózg widzi nie książkę za 44 zł, tylko dwa świetne i dość tanie produkty, ebook za 30 zł i nagrania (czy co to tam będzie) za 14 zł. Oczywiście piszę trochę przykładowo, ktoś bardziej obeznany z marketingiem może doradzi precyzyjniej  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za komcie. Będzie reklama, będzie w papierze - za miesiąc, dwa, ale cena zaporowa jak ostatnio. Masz rację Arox, trzeba by podpytać Sławka o marketingowe sztuczki, w końcu ma dwa miliony czytelników i zna się na tej robocie :) Zrobię też dodatkowe nagrania mp3, dobry pomysł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwazam, ze taka wiedza (jak i kazda pozyteczna) jest swoje warta, tym bardziej,ze dzis malo ktos sie taka chetnie dzieli...Chetnie kupie w papierze, nawet jesli cena zwiekszylaby sie 2 krotnie.

 

Będzie znacznie droższa - ale możesz sobie taniej ebooka wydrukować jakby co. Papierowa będzie takim bardziej gadżetem niż produktem - tak zrobiłem ostatnio i ludzie chętnie kupowali po 250zł trzy książki, rzadko kto tyle płacił, tylko więcej.

 

 

Marek, a gdybyś niesłusznie został oskarżony np. o terroryzm to by ci pomogło nie?

wyobraź to sobie...

 

"Autor książki niesłusznie spędził 2 lata w Guantanamo"

 

To chyba nie najlepszy pomysł na promocję  :lol:

 

 

Po przeczytaniu stosunkowo dobry jestem w stanie zaplacic do 200zl za książkę Marka. W paru kwestiach zawartych w książce się nie zgadzam, ale generalnie bardzo mocno otworzyła mi głowę, więc czekam z niecierpliwością na nową książkę ;).

 

Papierowa myślę dopiero w 2016 - po zleceniu czeka się miesiąc na przesyłkę, a że gwiazdka to pewnie sporo dłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 złote to bardzo dobra cena, szkoda tylko, że papierowa będzie dużo droższa bo jestem zwolennikiem staromodnego czytania niż ślęczenia przed kompem szczególnie, że smartfona nie mam. A niezależności finansowej niestety nie mam,  póki co żyje na czyimś garnuszku :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Guantanamo też siedzi elita.

 

"To chyba nie najlepszy pomysł na promocję  :lol:"

Nie dowiesz się póki nie spróbujesz ^_^

Chyba czułbym się nieswojo w takim "rozrywkowym" i "wybuchowym" towarzystwie :)

 

 

Panowie, należymy do elitarnego ( niestety ) grona ludzi, którzy w ogóle czytają książki. Dobra książka, tak jak dobra wódka nie może być tania. 

 

To właściwie nie jest książka, a poradnik dla czytelników samczego i forum - książka daje rozrywkę, a ta akurat książka może dać ochronę od potężnych uderzeń losu. Ja np. kupiłem wszystkie książki Łazariewa (kilkanaście) z szacunku - bo w każdej pisze niestety to samo. Ale sporo mi to dopomogło. Tylko Łazariew może brać za książkę 30 parę złotych, bo jego książki są sprzedawane w setkach tysięcy egzemplarzy, a ja muszę dać cenę wysoką, by móc za to przetrwać. Gdyby książkę opychało jakieś duże wydawnictwo, można by w papierze brać 40zł a w ebooku 20zł. Jestem więźniem kalkulacji finansowej.

 

 

44 złote to bardzo dobra cena, szkoda tylko, że papierowa będzie dużo droższa bo jestem zwolennikiem staromodnego czytania niż ślęczenia przed kompem szczególnie, że smartfona nie mam. A niezależności finansowej niestety nie mam,  póki co żyje na czyimś garnuszku :/

 

Książka to zebranie w całość wszystkich moich idei o kobietach w zgrabnej postaci - jeśli Cię nie stać, osiągniesz praktycznie to samo czytając samczeruno. Będzie to niedogodne, długo trwało, trzeba przeżyć moje żarciki, ale efekt będzie podobny. Kto ma pieniądze, ten uprzyjemni i mocno skróci ten akt. To jak w życiu - nie masz hajsu jeździsz fabią, masz hajs jeździsz chevroletem, np. evandą :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę odbimbać się od mariażu Opla z zieloną kurą :D

 

Marek, a może, by nie robić zamieszania kto kupi, kto nie książkę papierową, to wprowadź zapisy z ludzi na forum. Wtedy będziesz miał pewniaka, kto na pewno kupi i ile egzemplarzy będzie niezbędne oraz jakim, szacunkowo +-10% budżetem będziesz wtedy dysponował.

 

Nikt z forum nie będzie pokrzywdzony w tej sytuacji, bo egzemplarz papierowy będzie na niego czekał a Ty będziesz miał możliwość jakiegoś rozeznania się w sytuacji :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To właściwie nie jest książka, a poradnik dla czytelników samczego i forum - książka daje rozrywkę, a ta akurat książka może dać ochronę od potężnych uderzeń losu. Ja np. kupiłem wszystkie książki Łazariewa (kilkanaście) z szacunku - bo w każdej pisze niestety to samo. Ale sporo mi to dopomogło. Tylko Łazariew może brać za książkę 30 parę złotych, bo jego książki są sprzedawane w setkach tysięcy egzemplarzy, a ja muszę dać cenę wysoką, by móc za to przetrwać. Gdyby książkę opychało jakieś duże wydawnictwo, można by w papierze brać 40zł a w ebooku 20zł. Jestem więźniem kalkulacji finansowej.

 

 

 

Książka to zebranie w całość wszystkich moich idei o kobietach w zgrabnej postaci - jeśli Cię nie stać, osiągniesz praktycznie to samo czytając samczeruno. Będzie to niedogodne, długo trwało, trzeba przeżyć moje żarciki, ale efekt będzie podobny. Kto ma pieniądze, ten uprzyjemni i mocno skróci ten akt. To jak w życiu - nie masz hajsu jeździsz fabią, masz hajs jeździsz chevroletem, np. evandą :)

 

Tak chciał rynek  ;)

 

korwin-mikke.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozesz dobrze zarobic na tej ksiazce , pod warunkiem ze dobrze to ogarniesz marketingowo

 

Moja proozycja

 

Dajesz ebooka za 37 albo 39 zl ( z powodow psychologicznych dziala to lepiej niz 44 zl)

 

Wrzucasz ebooka za amazona , ale najpierw wypuszczasz kilka kopii po obnizonej cenie - tzw , review copies na forum , po to aby ludzie wystawili ci opinie na amazonie

 

Wrzucasz ebooka do kilku wydawnictw internetowych - zlote mysli , nexto , dobry ebook , oni maja dobry marketing , programy partnerskie

 

Wypuszczasz audiobooka - tutaj cena moze byc juz wyzsza , powiedzmy 50-60 zl , oprocz tego mozna zrobic pakiet ebook + audiobook za powiedzmy 69 zl

 

 

ksiazkaw postaci fizycznej to bardziej reklama dla ciebie niz zarobek ,wiec jak uda sie sprzedac 2-3 tysiace egzemplarzy to bedzie dobrze , zadbaj aby w ksiazce promowac forum , platne konsultacje itp

 

oczywiscie zadbaj tez zebyw ebooku umiescic linki do forum , promowac konsultacje , ewentualne coachingi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 jest lepsze ze względów promocyjnych, można wykorzystać symbolikę. ;) Nie ma być cena jak z marketu, ma być kosztownie (ale bez przesady) i elitarnie. 

 

Jak promować książkę i forum już było omawiane jakiś czas temu :P

 

Audiobook to super sprawa, lub videobook jeszcze lepsza. Tyle że to powinno się ukazać później nie z ebookiem trzeba podgrzewać temat non stop.

 

Realną wartość Marka jako marki przy przemyślanej promocji (przemyślanej nie kosztownej) na chwilę obecną wyceniam na jakieś 600 - 700 k pln.

 

Zdolności zarobkowe 200- 250 k rocznie.

 

Tyle że trzeba ścisnąć poślady i brać się do roboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.