Skocz do zawartości

Sylwetka a popęd sekusalny


Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj postanowiłem się spotkać z kolegami. Akurat z tymi osobami nie widziałem się trochę czasu, więc napiliśmy się po kielichu. Paru z nich (chłopaki 20-25lat) już z dziewczynami/narzeczonymi przyjechali. Ja oczywiście sobie pożartowałem do jednego, że będzie bobas pewnie niedługo. Wtedy jego narzeczona odpowiedziała mi, że jak tak dalej pójdzie, to seksu będzie zero. Kolega podpity był, to nawet nic nie odpowiedział. Okazało się, że nie ma w ogóle ochoty na igraszki. Przynajmniej nie ze swoją. :) Potem wszyscy udaliśmy sobie zjeść zajebiste jedzonko. Średnio zdrowe, ale wtedy zwróciłem uwagę na pewna kwestie.

Jestem młodym chłopakiem więc i tak jeszcze można powiedzieć, że mało co wiem o życiu. Dlatego wypowiem się głównie o osobach nie dużo starszych ode mnie. Młodych, teoretycznie zdrowych. Zaznaczam, że nie mam nic do osób, którzy mają sporo zbędnych kilogramów. Sam znam wiele takich osób i nie przeszkadza mi to by się z nimi kolegować czy też przyjaźnić. 

Przeraża mnie, jak wiele osób młodych jest otyłych. Bez podziału na płeć. Wiadomo, są osoby, które akceptują się takimi, jakimi są i tacy są szczęśliwi. Zastanawia tylko, dlaczego są oburzeni, gdy nie zyskują u płci przeciwnej tego pociągu fizycznego. Wiadomo, niektórym to nie przeszkadza, ale jednak wizualnie prezentować się chociaż trochę powinno. Nawet dla własnego zdrowia. Jeśli chodzi o historię przedstawioną na początku i oburzoną dziewczynę. Zgrywałem głupa, udając, że nie wiem, czym spowodowane jest zachowanie kolegi. Było to oczywiście brak dbania o siebie i własną sylwetkę. Owszem lubi ją, spędzają masy czasu, ale nie pociąga go totalnie fizycznie. Dziewczyna 155/70kg okrąglutka. Jeszcze teksty niektórych osób dosyć niekomfortowe. Przytoczę jeden z nich. Graliśmy sobie w piłkę. Niefortunnie ta dziewczyna dostała w dupę piłka. Wtedy jeden z ziomków dojebał tekstem ,,jednak dobrze jest mieć wielką dupę''. Dziewczyna duży dystans do siebie wiec zaczęła się śmiać, ale koledze już tak do śmiechu nie było. Czuł się dosyć mocno skrępowany.

Jeśli mam być szczerym miałem kilka dziewczyn i przeszkadzałoby mi to, gdyby miały SPORO kg za dużo. Zresztą fizycznie tez by mnie nie kręciły. Nie chodzi mi o wielkość piersi lub pięknej twarzy tylko o rzeczy, które można samemu poprawić. Oczywiście wysokie dziewczyny będą ważyły więcej, ale to naturalne. Chodzi mi bardziej o stosunek wagi do wzrostu u osoby, która nie ćwiczy wiele razy w tyg. Może i nie powinienem zwracać na to tak dużej uwagi, ale czuje sie zdecydowanie lepiej w towarzystwie np. na takim weselu, gdy jestem ze zgrabna dziewczyna.

A wy mając swoich partnerów/partnerki kładliście dużo uwagi na sylwetkę? Odgrywa ona ważną rolę u was w kwestiach seksualnych?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, $Szarak$ napisał:

Nawet dla własnego zdrowia. Jeśli chodzi o historię przedstawioną na początku i oburzoną dziewczynę.

Podoba mi się tai cytat "mówienie otyłej osobie, że jest piękna i nie musi nic robić to jak mówienie alkoholikowi, żeby nie przestawał pic bo najebany jest zabawny".

59 minut temu, $Szarak$ napisał:

A wy mając swoich partnerów/partnerki kładliście dużo uwagi na sylwetkę? Odgrywa ona ważną rolę u was w kwestiach seksualnych?

Nie jestem jakiś mega wybredny i nie lecę na same fitnesiary ale jednak jest pewna granica. Moja ex się spasła właśnie i to tylko przyspieszyło decyzję o rozstaniu.

Z resztą hamowała mnie, marudziła żebym nie chodził na siłownię itp. A kurwa szkoda gadać.

Wolę samemu tarmosić ogóra niż uprawiać seks z bardzo otyłą panną.

 

Jeszcze druga rzecz, facet jak jest otyły to tez spada mu libido. No a jak te dwie rzeczy się nakładają to już w ogóle.

 

Godzinę temu, $Szarak$ napisał:

Może i nie powinienem zwracać na to tak dużej uwagi, ale czuje sie zdecydowanie lepiej w towarzystwie np. na takim weselu, gdy jestem ze zgrabna dziewczyna.

A to niby kurwa dlaczego nie? Po co byc z kimś kto cię odpycha fizycznie? Przecież to jest niezdrowe dla ciebie i dla niej.

 

Jak mniemam znasz angielski to łap, ja się w zasadzie zgadzam z nim.

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam, oj tam, jeden lubi pomarańcze, drugi, jak mu nogi śmierdzą. 

 

Jeden lubi sylwetkę Chodakowskiej, drugi Rubik, trzeci krągłej latynoski, a czwarty lubi jak baba ma 120cm wzrostu i płaską głowę, bo może na niej postawić piwo ??‍♀️

W takich tematach uważam, że nie jest ładne, co jest ładne, a co się komu podoba. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to być problem i to całkiem spory, jeśli wiążemy się z kimś kto nam odpowiada wizualnie, a kto po czasie, poprzez swoje zaniedbanie doprowadza się do stanu, delikatnie mówiąc odpychającego i nie zamierza nic z tym zrobić. A jeśli jest to już głębokie, dzieciate małżeństwo, to robi się już z tego trochę sytuacja bez wyjścia. Tzn. wyjście zawsze jest, ale trudniej „wyjść”.

Edytowane przez sol
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lata temu jedna dziewczyna zaproponowała mi, że mnie bezboleśnie rozdziewiczy. Niestety, nogi jak dwa wiszące kawałki ze zlepianym mięsem jak u Turka, żeby sobie kebaba kupić, spora tusza i wiszące cycki. Nawet dla prawiczka to nie było zachęcające.

Widzę u siebie i u innych, że osoby które regularnie ćwiczą, z automatu przykładają wagę do własnego ciała (to logiczne) i z tego powodu ważnym jest dla nich to, jak wygląda partner. Samemu ćwiczę już kilka lat i bycie z kobietą z nadwagą, która jest leniwa i żre ciągle jakiś syf, kompletnie nie wchodzi w rachubę. Wolałbym być sam, a kobieta dla mnie MUSI być szczupła i nie może jej nic zalewać bo jest zbyt niepociągająca. Osoby, które mają wyjebane na to, że nie ćwiczą, często przymykają oczy na ciała swoich partnerów, też amatorów energooszczędnego trybu życia. U fitnesiaków to często nie wchodzi w rachubę.

Mentalnością w tej kwestii jestem jak legendarny Al ;) 


I każdemu kto się obrazi, że to napisałem tak bardzo szczerze to przepraszam, ale w piękną duszę grubej kobiety nie przelecę.

  • Like 9
  • Haha 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Messer Normalna sprawa. Ktoś zaczyna ruszać dupę i sam wymaga tego od innych. Ja kiedyś byłem grubasem i nie mogę pojąć jak ktoś może nim być i mu to nie przeszkadza. Ja często czułem się upokorzony moim brakiem kondycji. W zdrowym ciele zdrowy duch. Ktoś kto zaniedbuje swoje ciało pokazuje od razu że się nie szanuje "patrzcie wszyscy, mam się za nic, żrę chemie i syf bo nie zależy mi na mnie".

A najgorsze są grubasy które chcą mieć fitnesiaków XD W tym przodują kobiety, ich samookłamywanie mnie czasem zadziwia XD

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież nie kochamy daną osobę za jej sylwetkę, tylko za całokształt. Za osobowość, poczucie humoru, sposób bycia, inteligencję, wiedzę, mądrość... No ale jednak trochę pszypau wyjść na miasto z kimś 2x cięższym od ciebie :D

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie brałem pod uwagę dziewczyn z zbędnymi kilogramami, zawsze mi się podobały zgrabne uda, ale nie wątłe. Widzę po znajomych często, że puki młoda to chuda a potem z każdym sezonem przybywają dodatkowe kilogramy. Może to się komuś podoba ale dla mnie dramat. Rozumiem, że ktoś miał gorszy czas w życiu i nie mógł ćwiczyć itp. ale ile to może trwać? Świadczy też to o kompletnym braku zainteresowania jakimkolwiek sportem, co do mnie nie pasuje. Kładę bardzo dużą uwagę na sylwetkę, myślę że znacznie większą niż na kobiece walory genetyczne.

1 godzinę temu, $Szarak$ napisał:

Dziewczyna 155/70kg okrąglutka

Taka masa to od 180cm dla Pań w wieku 20-25.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawiązując do podstawy wątku, to muszę przyznać, że w moim otoczeniu (również 20-25 lat) nie ma typowych grubasków.

Nie patrząc, jak na ciastko - bardziej bym się jednak skupił na aktywności i dbaniu o zdrowie, bo przecież wszystko przemija ;) A z tym u nas nie najlepiej mimo dobrobytu.

Oczywiście nie neguję faktów.

 

A gusta, guściki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Messer napisał:

Samemu ćwiczę już kilka lat i bycie z kobietą z nadwagą, która jest leniwa i żre ciągle jakiś syf, kompletnie nie wchodzi w rachubę.

 

9 minut temu, Messer napisał:

U fitnesiaków to często nie wchodzi w rachubę.

Mała poprawka: ruchablę*. %-)

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waga osób z którymi nie jestem w związku mnie totalnie nie obchodzi. 

W fazie randkowania, waga faceta ma znaczenie, nie lubię zbyt szczupłych Panów i otyłych. Lekka nadwaga wchodzi w gre, lekka niedowaga już mniej. Chociaż z tym też różnie bywa...

 

Ja pół życia byłam za chuda. Tak więc potrafię zrozumieć ból grubych. Pewnie im tak trudno jest schudnąć jak mi było przytyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, sol napisał:

Może to być problem i to całkiem spory, jeśli wiążemy się z kimś kto nam odpowiada wizualnie, a kto po czasie, poprzez swoje zaniedbanie doprowadza się do stanu, delikatnie mówiąc odpychającego i nie zamierza nic z tym zrobić.

Właśnie dlatego, gdy bylem juz obecnie z ex dziewczyna która dbała strasznie o siebie czułem, że ja też muszę wyglądać lepiej.

17 minut temu, Messer napisał:

Lata temu jedna dziewczyna zaproponowała mi, że mnie bezboleśnie rozdziewiczy. Niestety, nogi jak dwa wiszące kawałki ze zlepianym mięsem jak u Turka, żeby sobie kebaba kupić, spora tusza i wiszące cycki. Nawet dla prawiczka to nie było zachęcające

Do mnie jak grubsza kobitka podbija, coś dotyka albo coś to nawet nie działam. Po prostu no nie wiem, odrzuca mnie to trochę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Chadeusz napisał:

A tak poważnie to szacun dla Twojego kumpla, że nie wstydzi się z nią wychodzić do ludzi. Ja bym się chyba spalił ze wstydu.

Jemu też przeszkadza. Różnica jest tylko taka, że boi się jej uwagi zwrócić, ponieważ ja zrani. Xd

17 minut temu, deomi napisał:

Ja pół życia byłam za chuda. Tak więc potrafię zrozumieć ból grubych. Pewnie im tak trudno jest schudnąć jak mi było przytyć.

Z tego, co pamiętam, jesteś wysoka. W młodym wieku przy takim wzroście u dziewczyny to ciężko przytyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się czasem zastanawiam, jakie to kozaki muszą pisać niekiedy tutaj, śmietanka Polski normalnie czy tez rzekłbym elita, co jeden to lepsza figurka od drugiego, co drugi to na drugie imię dał sobie "hantelka" a na koszulce ma napisane "Jestem silno ręka/i".

 

Wiadomo, że każdy wypowiadający się, reprezentuje tutaj idealną sylwetkę, kobiety na forum to też, jedna może na trzy się nie przyzna, że nie jest 9 na 10. Aha no i panowie oczywiście, gdy kobieta ma 5 KG zbyt dużo kg to wywalają na zbity ryj ją z domu, a najlepiej z okna i 4 piętra a gdy tak spada ta kobiecina na bombę (wiadomo, że na bombę bo jak 5kg za dużo to tylko tak kobieta może spadać) to krzyczą jak rasowy mężczyzna - DOMYŚL SIĘ!!! 

Prawdziwy mężczyzna jest bezlitosny dla swojej partnerki i gdy ona przytyje 5kg to niczym Sułtan Kosmitów wywala ją w próżnię albo daje do rzeźnika gdy ma gorszy dzień by przerobili ją na pasztet wieprzowy, wszystko jasne wiadomka i specjalnie wbijacie na forum, by nam o tym powiedzieć jakie to z was nie są Schwarceneegry i kobiety fit, które jedzą tylko pietruszkę i rzodkiewkę, no i jogurty FIT, z napisem FIT i 23% vat oraz 0 kalorii. Oczywiście czasem gdy najdzie was ochota to zjecie tic taca, bo ma tylko 2 kalorie a 2 kroki to 2 kalorie, więc nie wiele, można zaszaleć! 

 

?

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Like 3
  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, może po pracy chodzcie na spacery, nie wiem co na to prawo rozwodowe panie Nikodemie mówi. 

Podejrzewam, że może ten spór wyjątkowo kłopotliwej jakości być i sąd może mieć ciężki orzech do zgryzienia.

2 minuty temu, Dyzma_Prezes napisał:

Tera ona ma ten problem...

 

Ty nie? :D 

Edytowane przez SzatanKrieger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.