Skocz do zawartości

Sylwetka a popęd sekusalny


Rekomendowane odpowiedzi

@Pancernik widziałem to i nie tylko.

 

Jedyną opcja na taka babę to "zgasić światło" i oddalić się bo ona będzie wstawać i lecieć z pazurami, gryźć, one mają zamiar Cię zajebać. 

 

Jak to mówi Wojtas u facetów walka kończy się knockoutem u bab nawet jak oponent jest nieprzytomny to szał nie mija. Będzie nawet skakać po głowie albo napierdalać głowa o chodnik. 

 

Wiadomo lepiej unikać ale często próba załagidzenia sporu jest odebrana jako słabość i jeszcze podsyca agresję. :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, KrólowaŁabędzi napisał:

Ty rżniesz głupa, czy nie odróżniasz nadwagi od otyłości? Pani ze zdjęcia ma w najgorszym wypadku nadwagę, nie jest otyła. 

 

@Eleanor

Aktualnie mam nadwagę. Moje BMI w ciągu roku waha się od 24(przełom jesieni i zimy)-27(początek lata). 

BMI to nie jest żaden wyznacznik, bo bierze pod uwagę tylko wagę i wzrost. Więc najprawdopodbniej jesteś otyła i to w górnym zakresie. Wyobraź sobie taką sytuację gdzie masz dwóch mężczyzn o takim samym wzroście i wadze, tylko jeden z nich trenuje siłowo 5 lat i ma body fat na poziomie 10%, reszta wagi to mięśnie, a drugi po robocie chleje piwsko grzejąc kanapę i ma BF na poziomie 25%. Obaj mają dokładnie to samo BMI, według, którego wytrenowany mężczyzna jest otyły. Skład i budowa ciała u ludzi się różni i jednym wyznacznikiem otyłości jest lustro oraz profesjonalny pomiar tkanki tłuszczowej np. w różnego typu ośrodkach sportowych, gdzie podczas badania mogą sprawdzić jaki poziom tłuszczu masz pod pępkiem, jaki na ramionach, a jaki ma nogach. Teraz rozumiesz, że wskaźnik BMI można spuścić w kibelku? 

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Chadeusz napisał:

Więc najprawdopodbniej jesteś otyła i to w górnym zakresie. 

Haha, tak, przy BMI27 i rozmiarze 40 mam otyłość kliniczną. Gusta gustami, ale nie nie wychodźmy poza granice absurdu. 

Moja gruba dupa nie wzniesie się na taki poziom absurdu. 

Edytowane przez KrólowaŁabędzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Chadeusz napisał:

Lepiej weź się za dietę i ćwiczenia i nie próbuj naginać rzeczywistości. Prędzej czy później otyłość odbije się na Twoim zdrowiu, a nie tylko na ograniczeniu kontaktów seksualnych z mężczynami

A co Cię to w ogóle obchodzi? Kim jesteś, żeby mówić jej jak ma żyć?

 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, JudgeMe napisał:

Każdy ma inne preferencje seksualne.

Albo godzi się na to co jest.

1 minutę temu, JudgeMe napisał:

Po co np. Królowałabędzi ma zaspokajać cudze preferencje seksualne, a zwłaszcza Wasze?

Nikt tego od niej nie oczekuje, pragniemy jedynie zauważyć, że preferowany przez niektórych tutaj model seksualności nie znajduje poklasku w większości, idąc tym tokiem możemy zacząć akceptować sporo większe wynaturzenia.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Imiennik napisał:

Albo godzi się na to co jest.

Nadal nie rozumiesz...  

Pytam, co Ci do tego? Nie masz cielesnego kontaktu z Królowałabędzi jak mniemam.  

Nie musisz na nią patrzeć, nie musisz dotykać. Nie musisz nawet z nią rozmawiać. 

Nie jesteś chłopakiem Królowałabędzi, nie musisz się na nic godzić. To, że jej chłopak się godzi na taki stan rzeczy, absolutnie Ciebie nie dotyczy...

4 minuty temu, Imiennik napisał:

Nikt tego od niej nie oczekuje, pragniemy jedynie zauważyć, że preferowany przez niektórych tutaj model seksualności nie znajduje poklasku w większości, idąc tym tokiem możemy zacząć akceptować sporo większe wynaturzenia.

Pragniemy, niektórych, większości... możemy zacząć...

O kim Ty właściwie piszesz? Raptem wypowiedziało się tu kilka osób wśród iluś tam użytkowników płci męskiej tego forum... można obliczyć, że to pewnie jest niecały procent.

Nie odnosząc tego już do całej populacji męskiej. 

 

Proponuję Wam, włączcie sobie jakieś dobre porno z laskami o waszym wymarzonym typie sylwetki, bo założę się, że nawet ta laska ze zdjęcia, którą tak krytykujecie by na was nie spojrzała... 

 

Bez odbioru. 

 

 

 

 

  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Imiennik

Wzniosłeś się na swoje wyżyny sztuki erystycznej i poczęstowałeś nas argumentum ad absurdum. Schopenhauer ociera łezkę wzruszenia. 

Ja się stąd zmywam, bo trudno mi rozmawiać o wadze z ludźmi, którzy nie odróżniają nadwagi od otyłości, nie rozumieją różnic między typami kobiecych figur a na koniec porównują kobietę z otyłością (może już kliniczną) do laski z apetycznymi krągłościami i możliwą nadwagą. 

Jak już napisałam:

moja gruba dupa na taki poziom absurdu się nie uniesie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam taką koleżankę z pracy przy kości. Miała na punkcie swojej wagi straszne kompleksy i oczekiwała, że każdy będzie jej mówił, że wygląda i tak super.

Mówiła np., że jest z gruba i musi schudnąć mimo nadwagi około 20 kg. Ja jej oczywiście nie docinałam w żaden sposób, ale że jestem dość szczerą osobą też nie zaprzeczałam. Obraziła się na mnie.

Sama często podkreślała jak to faceci lubią puszyste i ilu ma adoratorów. Ok, ja nie przeczę, że znajdą się faceci, którym się taka sylwetka podoba, ale podkreślanie tego na każdym kroku jest trochę dziwne i świadczy o kompleksach.

Z perspektywy czasu może i lepiej, że się obraziła bo sama widziałam po sobie, że zaczynam przejmować jej nawyki niezdrowego jedzenia, picia piwa, czy jeżdzenia wszędzie autem czy windą zamiast piechotą, jednak zasada z kim przystajesz takim się stajesz to prawda bo widzę sama po sobie, że ludzie z którymi przebywam dłuższy czas mają na mnie wpływ.

Mimo wszystko jej współczuję, bo musiała czuć się okropnie sama ze sobą. Niestety na własne życzenie bo widziałam jak się odżywia i jaki styl życia prowadzi.

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, KrólowaŁabędzi napisał:

Wzniosłeś się na swoje wyżyny sztuki erystycznej i poczęstowałeś nas argumentum ad absurdum. Schopenhauer ociera łezkę wzruszenia. 

Ojojojojojoj, co teraz?

46 minut temu, KrólowaŁabędzi napisał:

Ja się stąd zmywam, bo trudno mi rozmawiać o wadze z ludźmi, którzy nie odróżniają nadwagi od otyłości

Kto nie rozumie? Zauważyłaś, że tylko Ty o tym piszesz? Piękny monolog.

47 minut temu, KrólowaŁabędzi napisał:

nie rozumieją różnic między typami kobiecych figur a na koniec porównują kobietę z otyłością (może już kliniczną) do laski z apetycznymi krągłościami i możliwą nadwagą. 

Wmawiaj sobie dalej tą apetyczność. Mnie to zwyczajnie jako zadbanego mężczyznę obrzydza.

48 minut temu, KrólowaŁabędzi napisał:

Jak już napisałam:

moja gruba dupa na taki poziom absurdu się nie uniesie. 

Rozumiem, prawa fizyki.

Godzinę temu, JudgeMe napisał:

Nadal nie rozumiesz...  

Pytam, co Ci do tego? Nie masz cielesnego kontaktu z Królowałabędzi jak mniemam.

Nie muszę molestować dzieci by być przeciwnym pedofilii.

 

Godzinę temu, JudgeMe napisał:

To, że jej chłopak się godzi

Cieszy mnie, że się zgadzamy.

Godzinę temu, JudgeMe napisał:

O kim Ty właściwie piszesz? Raptem wypowiedziało się tu kilka osób wśród iluś tam użytkowników płci męskiej tego forum... można obliczyć, że to pewnie jest niecały procent.

Nie odnosząc tego już do całej populacji męskiej.

Pisemka dla panów zawierają zdjęcia szczupłych, pięknych kobiet. Tak samo nie widziałem u żadnego mechanika kalendarza z utytymi babeczkami, przypadek? Zdejm klapki z oczu kobieto.

Godzinę temu, JudgeMe napisał:

Proponuję Wam, włączcie sobie jakieś dobre porno z laskami o waszym wymarzonym typie sylwetki, bo założę się, że nawet ta laska ze zdjęcia, którą tak krytykujecie by na was nie spojrzała... 

Utrzymam Twój poziom i w kontrze zaproponuje Ci iść do swojego żonatego kochasia, u którego jesteś opcją nr. 2, przyczepką. 

 

Ostatni wers chyba wyślę swoim ex, ale będą miały ubaw :D

 

42 minuty temu, woman_in_red napisał:

Miała na punkcie swojej wagi straszne kompleksy i oczekiwała, że każdy będzie jej mówił, że wygląda i tak super

 

42 minuty temu, woman_in_red napisał:

Sama często podkreślała jak to faceci lubią puszyste i ilu ma adoratorów. Ok, ja nie przeczę, że znajdą się faceci, którym się taka sylwetka podoba, ale podkreślanie tego na każdym kroku jest trochę dziwne i świadczy o kompleksach

 

43 minuty temu, woman_in_red napisał:

Niestety na własne życzenie bo widziałam jak się odżywia i jaki styl życia prowadzi

 

Jakie to schematyczne, to samo dzieje się od kilku stron w tym temacie.

 

 

Chyba już wszystko zostało powiedziane, dalsza dyskusja to tylko szarpanki między bezwładnymi co do swoich decyzji, a ludźmi próbującymi zrobić coś na plus w swoim życiu.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.06.2020 o 21:39, SSydney napisał:

Podoba mi się tai cytat "mówienie otyłej osobie, że jest piękna i nie musi nic robić to jak mówienie alkoholikowi, żeby nie przestawał pic bo najebany jest zabawny".

A mnie się podoba, gdy osoba otyła usprawiedliwia swoją otyłość genetyką. Jestem gruby po mamusi = nic z tym nie zrobię.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz grubasy sobie roją jakieś dziwne przekonania o preferencjach seksualnych. Nie, otyłość i nadwaga nie są atrakcyjne i nigdy nie będą. Czas zrobić sylwetkę do roboty. Akurat tkanka tłuszczowa to jedna z niewielu rzeczy na jakie mamy wpływ w naszym ciele, żadne wymówki nie mają sensu. To jest najśmieszniejsze, grube kobiety zamiast schudnąć wmawiają sobie, że ich sylwetka się podoba mężczyznom, jaja roku.

 

Jak mężczyzna jest suchoklatesem, albo ma nadwagę, to kobiety mówią blee, idźcie na siłownię, a jak mężczyźni zwrócą kobietom uwagę, by schudły, to wielkie oburzenie. Jeszcze nie spotkałem się, by mężczyzna ze złą sylwetką wkręcał komuś wała, że kobiety to lubią. 

 

Dodatkowo zrobienie potężnej masy mięśniowej to znacznie trudniejsze wyzwanie niż zrzucenie tłuszczu, więc kobiety mają łatwiej, tym bardziej śmieszne jest ich narzekanie, mięśniaka wyrzeźbionego to by chciały, ale żeby same zrobiły sylwetkę, to nie, bo genetyka im nie pozwala xD.  

 

e1b78a5538209bb6a0299632968eb0ab.jpg

Edytowane przez DuchAnalityk
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otyłość to straszna choroba, często wywołująca setki innych (nadciśnienie, cukrzyca, itd.). Pojawiająca się w 99% na własne życzenie (kiepska dieta i brak ruchu połączone z wolną przemianą materii).

Takich ludzi powinno się motywować do pracy na sobą, zamiast poklepywać po plecach z pocieszeniem.

 

Sam byłem otyły do ok. 15 roku życia. Wiem co znaczy być wyśmiewanym, ciągle zmęczonym i nie akceptowanym. Udało mi się z tego wyjść, dzięki zmianie diety na stałe na nieco zdrowszą, aktywności fizycznej i uporowi.

Dlatego nie mógł bym być patrzeć jak partnerka zbyt mocno tyje, robiąc sobie wielką krzywdę. Szkodząc również naszemu związkowi.

Edytowane przez ufo
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Chadeusz @Imiennik macie od teraz przejebane w rezerwacie.

3 godziny temu, Imiennik napisał:

dalsza dyskusja to tylko szarpanki między bezwładnymi co do swoich decyzji, a ludźmi próbującymi zrobić coś na plus w swoim życiu

Podsumowanie tematu.

 

Wyjaśniło się też że@SzatanKriegerliże rezerwatową dupę aż miło popatrzeć.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, DuchAnalityk napisał:

Teraz grubasy sobie roją jakieś dziwne przekonania o preferencjach seksualnych. Nie, otyłość i nadwaga nie są atrakcyjne i nigdy nie będą. Czas zrobić sylwetkę do roboty. Akurat tkanka tłuszczowa to jedna z niewielu rzeczy na jakie mamy wpływ w naszym ciele, żadne wymówki nie mają sensu. To jest najśmieszniejsze, grube kobiety zamiast schudnąć wmawiają sobie, że ich sylwetka się podoba mężczyznom, jaja roku.

 

Jest coś takiego jak;

https://en.wikipedia.org/wiki/Fat_acceptance_movement

 

i fat aktywiści. Jak to tłumaczyć? Aktywiści tłuszczu? :

 

 

 

 

i jeszcze to znalazłem: https://www.india.com/viral/fat-people-can-have-sex-and-it-can-be-intimate-and-beautiful-curvy-blogger-sarah-saporas-makes-strong-point-on-body-positivity-2104784/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.