Skocz do zawartości

Człowiek Cuck


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. natknąłem się w internecie na pewien interesujący film, w którym autor przedstawia bardzo dziwne dane. Może żyję na innej planecie, ale rzeczywistość, którą znam podpowiada co innego. Wygląda to jak typowe badania rodem z wydziałów socjologicznych.
- 87,6% badanych kobiet doświadczyło molestowania seksualnego;

- 20% kobiet przeżyło gwałt;

- 9 na 10 przypadków gwałtu nie jest zgłaszane;

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Strusprawa1 napisał:

87,6% badanych kobiet doświadczyło molestowania seksualnego

Zależy jaka jest definicja molestowania wg tych, którzy przeprowadzali te badanie.

Mam na myśli co uznali za molestowanie, czy np: klaps w tyłek od kolegi w klasie w szkole podstawowej/średniej to już molestowanie czy nie?

4 minuty temu, Strusprawa1 napisał:

20% kobiet przeżyło gwałt;

- 9 na 10 przypadków gwałtu nie jest zgłaszane

Nie wiem czy aż 20%, to się wydaje ciut za dużo. Jeśli chodzi o to, że 9/10 nie zgłasza to wydaje mi się to prawdopodobne, nie wiem czy 9/10 ale na pewno większość nie zgłasza a czy to jest 6,7 czy 9 nie mam pojęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy kobiety nie zgwałciłem i nie zgwałcę, jednak część kobiet mówiło od czasu do czasu na uszko- „ Zgwałć mnie podły bydlaku, zlej pasem, zerżnij jak zwykłą kurwę”


I to rodzi się moje pytanie, natury wręcz egzystencjalnej-

 

Czy jeżeli spełniłem ich niecne prośby, to czy stałem się gwałcicielem? 
 

Jeżeli stałem się nim, swoje dłonie złożę Bogu, który wbije je w kajdany cięższe nawet od grzechów, które popełniłem !

 

 

PS: Idę właśnie na kibel, a jako że jestem podłym fetyszystą, to drukarka za chwilkę wypluje te „ statystyki” i z satysfakcją się nimi  podetrę.

 

Bzdury ?

Edytowane przez RENGERS
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tego gówna nie oglądam.

A takie wyniki to chyba z 45roku jak bracia ze wschodu zawitali do ojczyzny.

Niech zrobią ankietę ile % mężczyzn 2lata po ślubie doświadczyła przemocy psychicznej.

Ostatnio na zajęciach z psychologii byłem bardzo zaskoczony bo wysublimowana Pani psycholożka powiedziała coś czego się nie spodziewałem.

Podkreśliła jak feminizm jest niszczący i że coraz większa liczba osób które są ofiarami przemocy domowej to mężczyźni.

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Strusprawa1 napisał:


- 87,6% badanych kobiet doświadczyło molestowania seksualnego;

 

 

A mnie to specjalnie nie dziwi. Większość facetów nie ma wyczucia w kontaktach z kobietami i najczęściej przeginają udając maczo-ruchaczy. Sprośne gadki czy obmacywanki robione bez wcześniejszego, solidnego przygotowania laski są słusznie odbierane jako molestowanie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te dane to prawdopodobnie bzdury. Ludzie kłamią w ankietach tak samo jak w sondażach. Rzeczywiście kiedyś jeszcze kilkanaście lat temu było dużo większe przyzwolenie społeczne na przemoc oraz społeczeństwo było mniej świadome aczkolwiek dziś nikt nikomu nie odpuści. Państwo i służby są sprawne i kary są coraz bardziej nieuchronne. Zakładam iż dane te są w jakimś lewackim stylu- typu: pocałunek w rękę to dla niektórych molestowanie a dla innych oznaka szacunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od jakiegoś czasu zupełnie nie przykładam zbyt dużej wagi, jeśli jakąkolwiek, do tego co mówią kobiety, a mówią wiele, czasem zbyt wiele i bardzo często ma się to do rzeczywistości jak życie psa z kotem. Jako socjolog z wykształcenia zupełnie nie mam zamiaru nawet odnosić się do doboru próby, ile ich było, gdzie i co to za kobiety.

 

Wystarczy, że przypomnę sobie akcję #metoo, wedle której ogrom kobiet w przemyśle filmowym Hollywood zostało ofiarami molestowania. W miarę upływu czasu oraz nowych wycieków informacji okazywało się, że główne twarze tej akcji same zmuszały do stosunków seksualnych nieletnich, jak jedna aktorka, a następnie za grubie miliony euro wypłacone ofiarze i jej rodzinie zmuszało do milczenia lub też ogłaszało wszem i wobec, że mąż je bije podczas gdy w miarę upływu kilku lat okazuje się, że było dokładnie odwrotnie, ale nikt mu nie uwierzy, bo jest mężczyzną lub same w mejlach, które wyciekły, pchały się pewnemu znanemu producentowi do sypialnii. Pomijam milczeniem już fakt, że wiele z nich dzięki temu otrzymało role, dzieki którym ich kariery nabierały zupełnie innego, szybszego tempa oraz, że zaczeło to wypływać po wielu latach.

 

Nie zapominajmy o akcji opisywanej tu kiedyś na forum, kiedy to zdaje się w Zielonej Górze szalał pewien seryjny gwałciciel, klikanaście lub nawet kilkadziesiąt kobiet złożyło na policji zeznania i cały miejscowy resort został postawiony na nogi. Po kilku miesiącach okazało się, że owy gwałciciel nie istnieje, a wszystkie zeznania były wymyślone.

 

Ach, te biedne kobiety.

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie te dane wyglądają w miarę sensownie (na podstawie moich rozmów z kobietami - siłą rzeczy perspektywa subiektywna).

 

Liczba 87% wymaga zapewne przyjęcia dość szerokiej definicji molestowania, zawierającej np niestosowne komentarze typu "ale masz fajne cycki".

Godzinę temu, Quo Vadis? napisał:

klaps w tyłek od kolegi w klasie w szkole podstawowej/średniej to już molestowanie czy nie

Wg mnie tak, chyba że kontekst jest stricte nieseksualny, co jednak jest rzadkie w przypadku tego typu zaczepek mężczyzn w kierunku kobiet.

27 minut temu, KonkretnyKonar napisał:

Sprośne gadki czy obmacywanki robione bez wcześniejszego, solidnego przygotowania laski są słusznie odbierane jako molestowanie.

Exactly.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ciekawe czemu, w praktycznie wszystkich rankingach bezpieczeństwa/rozwoju/niskiej śmiertelności/opieki medycznej/poziomu wykształcenia/itd. kobiet, Polska jest zawsze w czołówce państ z najlepszą sytuacją na ??

A np. w takich postępowych Niemczech, muszą na sylwestra robić specjalne strefy "antymolestacyjne" dla kobiet, jakby chciały pójść świętować na miejskim rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Strusprawa1 napisał:

87,6% badanych kobiet doświadczyło molestowania seksualnego;

- 20% kobiet przeżyło gwałt;

- 9 na 10 przypadków gwałtu nie jest zgłaszane;

 

Jeśli za molestowanie seksualne uznać komplementy wobec kobiety to pewnie jest to prawda. Natomiast te 20% zgwałconych to już konkretna bzdura, chyba że mówimy o jakiejś strefie działań wojennych w Afryce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejrzałem na szybciora statystyki w temacie. Nawet najbardziej zainteresowane nagłaśnianiem sprawy źródło - Feminoteka - przyznaje, cytując badania różnych instytucji, prowadzone na różne sposoby (różne definicje), że gwałtu doświadczyło kiedykolwiek 3-10% kobiet w Polsce. Można więc chyba przyjąć z dużą dozą prawdopodobieństwa, że 20% rzucone przez typa z filmu jest głęboko z dupy.

Edytowane przez leto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam gdzie pojawia się człowiek znikają fakty, pojawiają się tylko interpretacje.

Wciąż zadziwia mnie spokój tego człowieka w tłumaczeniu jak wiele zależy jak prezentuje się dane. Jak wiele zależy od tego, co kto zrozumiał, z tego co zobaczył, usłyszał i czy jest otwarty na to, że źle to zrozumiał i ktoś inny być może ma nieco więcej racji.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są badania Fundacji STER, które powstały jako "odpowiedź" na badania Agencji Praw Podstawowych (FRA) według których Polska należy do krajów o najniższej liczbie przemocy seksualnej, co autorki same przyznają. Czyli feministki złapały ból dupy, że w Polsce mamy mało przemocy seksualnej, więc postanowiły zrobić swoje sfałszowane badania, do czego... również się przyznają. ;)

 

Przyznają, że próba badawcza nie była reprezentatywna. Przyznają, że ich badanie jest niezgodne z metodą naukową, bo "W przeciwieństwie do tradycyjnej koncepcji nauki jako obiektywnej i neutralnej metodologia zaangażowana, która była podstawą naszych założeń badawczych, proponuje wizję opierającą się na przeświadczeniu, że proces produkcji wiedzy naukowej jest z jednej strony głęboko osadzony w konkretnych kontekstach społeczno-kulturowych". Czaicie, obiektywna nauka to patriarchat, więc my mamy swoją naukę. XDDD

 

Co więcej, 77,5% przypadków zaliczonych tu jako molestowanie to... opowiadanie nieprzyzwoitych dowcipów i włączanie podtekstów seksualnych do rozmowy.

 

Więcej o przekłamanym badaniu Fundacji STER:

http://pressmania.pl/90-klamstwa/

https://www.wykop.pl/link/5350581/comment/73768713/#comment-73768713

https://mensrightspolska.wordpress.com/2018/09/11/obalamy-feministyczne-mity-kultura-gwaltu-w-polsce/

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.