Skocz do zawartości

Nic o nas bez nas


Rekomendowane odpowiedzi

4 minutes ago, KonkretnyKonar said:

Ale wiele wskazuje, że tylko Mariuszek myśli, że ona z nim jest. Ona ma inne zdanie, które ci uczciwie przedstawiła.

 

No ok, rozumiem ten punkt widzenia. Ale dla mnie to świadczy o tym, że taka panna ostro sobie w choooja pogrywa i nie mam zamiaru jej usprawiedliwiać. 

 

Osobna kwestia, to pizdeusz Mariuszek. Facet być może zwykłą troskę wyraził, bo chooj wie co taka pindzia mu naściemniała. Rama jak rozumiem troszczenia się o drugą osobę nie przewiduje? 

Edytowane przez maroon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, maroon napisał:

No ok, rozumiem ten punkt widzenia. Ale dla mnie to świadczy o tym, że taka panna ostro sobie w choooja pogrywa i nie mam zamiaru jej usprawiedliwiać. 

 

Osobna kwestia, to pizdeusz Mariuszek. Facet być może zwykłą troskę wyraził, bo chooj wie co taka pindzia mu naściemniała. Rama jak rozumiem troszczenia się o drugą osobę nie przewiduje? 

A może to ty jesteś frajerem, który miał kupić lody i przewieźć pannę na motorze, po czym dostać kopa w dupę?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minutes ago, KonkretnyKonar said:

A może to ty jesteś frajerem, który miał kupić lody i przewieźć pannę na motorze, po czym dostać kopa w dupę?

Ach, że pani kolekcjonuje orbiterów. No jest to jakaś opcja. 

 

Napierdalanie na ślepo w labiryncie pełnym ostrej mgły te dzisiejsze randki ?

 

9 minutes ago, PanKanapka said:

I ta laska od tak zostawiła telefon przy Tobie? Przecież laski teraz nie odklejają się od telefonów. I jeszcze ten tekst od "Mariuszka"... Bez urazy, ale trochę to fejkiem zajeżdża ;)
 

Z wiarą jest ten problem, że wierzysz w co chcesz, ale możesz też nie wierzyć. Wolna wola. Byłem kiedyś rok z mitomanką. Wiesz co to? Laska qrwa np. "zapomniała" powiedzieć, że jest zaręczona i ma datę ślubu ustaloną. A historie jakie potem wyszły to się do poradnika psychiatry nadają. Dopóki nie przeżyłem, to bym nie uwierzył. 

 

Edytowane przez maroon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym napisał do tego Mariusza że jest ze zwykłym szlaufem i niech od niej spierdala najlepiej tutaj na forum, chociaż pewnie tel był zablokowany. Czytając takie tematy utwierdzam się coraz bardziej w przekonaniu że ludzkość dąży do całkowitego upadku, a nie kurwa czekaj chwilę ludzkość już się spierdoliła na amen.

 

10698398_686078711488771_202598967466660

Edytowane przez bassfreak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, bassfreak napisał:

Ja bym napisał do tego Mariusze że jest ze zwykłym szlaufem i niech od niej spierdala najlepiej tutaj na forum

Idę o zakład, że nie uwierzyłby. Czasem trzeba dostać w pysk widokiem, a i to nie jest gwarantem 100% skuteczności.

 

Prawda w taki czy inny sposób prędzej czy później się objawi.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, maroon napisał:

Rama jak rozumiem troszczenia się o drugą osobę nie przewiduje? 

Ma to swoje granice, ten tekst, który wcześniej zacytowałam wygląda bardziej na to, że typ jest od niej zależny emocjonalnie i boi sie, że ja straci. To jest kurewsko nieatrakcyjne. Gdyby kobita Ci spamowala takimi tekstami i dawała do zrozumienia,że się zesra bez Ciebie, to też byś miał jej nie dość, potem byś tutaj pisał, że Twoja kobita to bluszcz, co z nią zrobić i w ogóle pomocy chłopaki. 

Edytowane przez prod1gybmx
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, maroon napisał:

I zadziałała tu siła wyższa i opatrzność i nagle na ekraniku wyskoczyła wiadomość "Kochanie kiedy będziesz w domu? Zostawić Ci kolację? Martwię się" od niejakiego Mariuszka ?

Standard. Na bank, to był kolega gej, a Ty robisz wielkie halo :)  

Kobiety nie kłamią, tylko odrobinę inaczej interpretują otaczającą rzeczywistość :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam. Siedzę sobie na tarasie, piękna pogoda. Ludzie spacerują, mamuśki z wózeczkami popylają, tatusiowe na rowerkach uczyć jeżdżą, sielanka innymi słowy. 

 

No i co wychodziłoby na to, że to wszystko w tych "szczęśliwych" związkach albo same czady (no nie wyglądają) albo kukoldy same albo mega ramiarze? Gdzie jest matrix? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nawet jak kogoś ma to co z tego to Twój problem czy nie. Ty miałeś się dobrze bawić. Jak to nie jest Twój kolega to przy okazji może byś zamoczył. Po co te rozmyślania ? Nie byliście parą przecież.

 

Zadam Ci pytanie i sobie odpowiedź. Nawet jak kobieta ma czysty telefon jaką masz gwarancję, że spotykając się z Tobą jest wolna? Żadnej nie masz. 

 

Miałeś się dobrze bawić a uciekłeś jak kundel. Jak papuszka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, maroon napisał:

Ach, że pani kolekcjonuje orbiterów. No jest to jakaś opcja. 

 

Po prostu wyczuła w tobie frajera.

 

Myślenie panny:

Fajny ten Maroon, taki bezpośredni, na lody dwuznacznie zaprosił i motor ma.

Kurwa, co on tak wypytuje czy mam chłopaka? Żenić się chce? Może jeszcze zaświadczenie od księdza, że do spowiedzi chodzę regularnie mu donieść?

Kij z nim, przewiezie mnie na motorze, pokażę się Baśce niech szmata zazdrości.

Boże co za frajer, to już nawet mój Mariuszek ma większe jaja.

  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, maroon napisał:

No i co wychodziłoby na to, że to wszystko w tych "szczęśliwych" związkach albo same czady (no nie wyglądają) albo kukoldy same albo mega ramiarze? Gdzie jest matrix? 

Tego nie wiesz, jak jest z nimi naprawdę. Możesz też widzieć wycinek rzeczywistości. Ja widziałem pary, które potem w siebie rzucały talerzami, a które miały chwile gdzie wyglądali na naprawdę dobrze dobranych zadowolonych ludzi. 

 

Co nie zmienia faktu, że nie wszystkie relacje między mężczyznami a kobietami są takie, jak przeczytasz tutaj na forum. To jest jak to zwykle bywa pewien wycinek rzeczywistości. A czasem trafi się para, która się zwyczajnie dobrze dobierze. On jak na jej poziom dobrze trzyma ramę chociaż ogólnie byś tego o nim nie powiedział. Relacja ma właściwą równowagę. Zmiennych jest wiele. 

Godzinę temu, SSydney napisał:

Dla mnie to też było dziwne ale widziałem rozmowy na fejsie bo kumpel mi pokazywał. xD

Gratulacje, właśnie rozpocząłeś dyskusję z archem ? Czeka Cię chyba degradacja na wydziale... 

 

@SSydneyzwracam honor na czacie i tutaj! To chyba mnie trzeba zdegradować :(

 

Edytowane przez tytuschrypus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Libertyn napisał:

Chcesz mieć pewność że panna nie ma żadnego Mariuszka? Ożeń się z nią.

Taka średnia to gwarancja bym powiedział, taka średnia :D

Godzinę temu, bassfreak napisał:

Ja bym napisał do tego Mariusza że jest ze zwykłym szlaufem

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Imiennik napisał:

Znam opowieść, gdzie kobieta zagadała z bramkarzem w klubie by powiedział co nieco jej pijanemu facetowi o kulturystyce, by w tym czasie odpierdalać kolby w WC :D

Spowiedź bramkarza z KFD? Tam była idendyczna historia. Jeszcze podobno z to zapłaciła. 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Kimas87 said:

A nawet jak kogoś ma to co z tego to Twój problem czy nie. Ty miałeś się dobrze bawić. Jak to nie jest Twój kolega to przy okazji może byś zamoczył. Po co te rozmyślania ? Nie byliście parą przecież.

 

Zadam Ci pytanie i sobie odpowiedź. Nawet jak kobieta ma czysty telefon jaką masz gwarancję, że spotykając się z Tobą jest wolna? Żadnej nie masz. 

 

Miałeś się dobrze bawić a uciekłeś jak kundel. Jak papuszka. 

Taki mam problem, że nie wyznaję zjebanej ideologii, że "każdy wagonik można odczepić". Lubisz takie szlaufy co gałę każdemu opierdolą, Twój gust. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja poruszę temat Mariuszka, bo zrobił się postacią drugoplanową a ja lubię rozbijać gówno na atomy. 

 

Panowie, troche pokory. To jak z matmą, jeśli nie mamy wszystkich potrzebnych danych, to nie policzymy co nam trzeba. Wy za to idziecie w myśl "Jak nie wiesz co liczyć, licz deltę". 

 

Pomijam sposób w jaki on to napisał - nie wiemy o nim nic, a oceniamy go. Sorry Panowie ale nie wiemy ile są razem, że takie rzeczy napisał, czy są po jakieś kłótni, co ona mu napisała. Równie dobrze 3 dni mogła nie być w domu. 

 

Co do wyśmiewania samego Mariuszka i jego "pizdowatosci". Znam ziomków, którzy w podobnym stylu mogliby napisać - bo są mili w tym aspekcie. A tak to kawał sku******, którzy łaciną rzucają jak przecinkami. 

 

Nie bawmy się w ekspertów, kiedy mamy szczątkowe informacje. Stawiać krzyżyki można, kiedy maroon opisałby jakieś szczegóły ale sam on nie zna tematu. 

 

I tyle o Mariuszku ?

Edytowane przez Zgredek
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.