Skocz do zawartości

Nie masz zasłoniętych ust i nosa, nie kupisz nic w sklepie, zostaniesz wyproszony


Rekomendowane odpowiedzi

28 minut temu, Mosze Black napisał:

To jest propaganda dla elektoratu PIS-u, jaki to prezydent Duda jest sprawny, a nie fakt ?

 

28 minut temu, Mosze Black napisał:

W czasach pandemii KAŻDY kraj który dotknęła powinien mieć 10 - 20% zgonów w pirównaniu do populacjii MINIMUM. 

 

Nie ma takich założeń, które czynisz. Zwróć uwage, że lockdown, który w wielu krajach wprowadzono miał wpływ na ogólną śmiertelność (jest tego co najmniej kilka powodów)

 

28 minut temu, Mosze Black napisał:

Chociażby lekarze w Niemczech się wyłamują? 

 

Nawet ci, którzy straszą pandemią najpierw mówią, że szczepionki nie chrinią przed zachorowaniem, a chwilę później, że trzeba się zaszczepić xd

Wydaje mi się, że wybierasz wybiórcze informacje jako uzasadnienie tezy, którą poczyniłeś. Szczepionki, to jest technologia medyczna, która ma okreśłoną skuteczność (nigdy nie 100%) i określone skutki uboczne (zawsze występujące w jakimś procencie). Ale nikt rozsądny nie powie, że one nie działają, bo to nieprawda. 

 

28 minut temu, Mosze Black napisał:

Pytanie do Cb, mamy pandemię i każą chodzić w maseczkach

Obecnie nie każą chodzić w maseczkach, tylko zakładać ją w pomieszczeniach i w miejscach gdzie jest duże skupisko ludzi. Najlepszą metodą jest i będzie dystans społeczny. Tak, zgadzam się, że większośc osób nie umie i nie korzysta własciwie z maseczek, co czyni je bezużytecznymi, ale to nie dyskredytuje samych maseczek, które w krajach azjatyckich są znakomitą metodą na choroby przenszone drogą kropelkową.  

 

28 minut temu, Mosze Black napisał:

Mamy pandemię, czemu więc współczynnik zgonów tego nie wykazuje?

To jest efekt lockdownu. Mniej zgonów z powodu: drastycznie mniejszej liczby zabiegów w szpitalach, wypadków na drodze czy w pracy, lepszego powietrza (poprawiło się dzięki siedzeniu w domu) itp. A przynajmniej tak zakładają epidemiolodzy, którzy się tym też interesują.

 

28 minut temu, Mosze Black napisał:

Skoro mamy pandemię i zbiera śmiercionośne żniwo, czemu politycy, którzy zawsze dbają o swoją dupę nie chronią się przed koroną? Tylko chodzą bez maseczek i się gromadzą bez strachu? 

Na początku tak nie było. Teraz zachowują się tak samo jak większość społeczeństwa ?

 

28 minut temu, Mosze Black napisał:

Co nam w międzyczasie odebrali???

Też mi się to nie podoba. Ale to nie przez maseczki wg. mnie.  

 

 

 

Edytowane przez Tyson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mirek_handlarz_ludzmi Następny, chcesz to sobie chodź w tym kagańcu który przed niczym nie chroni. O swoje bezpieczeństwo powinno się dbać indywidualnie. Solidarność? Solidaryzujesz się z władzą która tworzy durne przepisy. Solidaryzowałeś się z ludźmi którzy tracili pracę, biznesy? Wątpię, wolisz w panice założyć maskę uzyskując iluzję bezpieczeństwa i wykonywać bezsensowne rozkazy. Rozumiem, że według Ciebie słusznie zamknęli lasy ściskając ludzi w ograniczonej przestrzeni podczas "pandemii"?

 

@Tyson Tuby propagandowe dopuszczają się manipulacji od początku, tworzą pandemię strachu gdy tak naprawdę nic się nie dzieje, wpadłeś pod autobus? Korona! 

Testy działają jak rzut monetą, korona zostaje w papierach mimo negatywnego wyniku ponownego testu - komuś bardzo zależy na epidemicznych statystykach.

 

Wolę być egoistą niż bezrozumnym obywatelem, pozdrawiam.

 

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Tyson napisał:

Nie ma takich założeń, które czynisz. Zwróć uwage, że lockdown, który w wielu krajach wprowadzono miał wpływ na ogólną śmiertelność (jest tego co najmniej kilka powodów)

 

Takie założenia były jeszcze 3 miesiące przed koronką i je zmienili, więc oczywiście, że teraz nie ma xd

 

4 minuty temu, Tyson napisał:

Ale nikt rozsądny nie powie, że one nie działają, bo to nieprawda. 

Pytanie na co - szczepionki na grypę działają? 

 

5 minut temu, Tyson napisał:

Obecnie nie każą chodzić w maseczkach, tylko zakładać ją w pomieszczeniach i w miejscach gdzie jest duże skupisko ludzi. Najlepszą metodą jest i będzie dystans społeczny. Tak, zgadzam się, że większośc osób nie umie i nie korzysta własciwie z maseczek, co czyni je bezużytecznymi, ale to nie dyskredytuje samych maseczek, które w krajach azjatyckich są znakomitą metodą na choroby przenszone drogą kropelkową.  

Dobrze tylko jedno pytanie - skoro maseczki są tak znakomite i chronią przed przedostawaniem się choroby drogą kropelkową to na co jeszcze dystans społeczny? 

 

10 minut temu, Tyson napisał:

To jest efekt lockdownu. Mniej zgonów z powodu: drastycznie mniejszej liczby zabiegów w szpitalach, wypadków na drodze czy w pracy, lepszego powietrza (poprawiło się dzieki siedzeniu w domu) itp. 

Czemu w krajach, które go nie zrobiły jest tak samo? Poza tym aż tak dużo wypadkiów nie było nie oszukujmy się, samochody nadal jeżdżą.

 

12 minut temu, Tyson napisał:

Na początku tak nie było. Teraz zachowują się tak samo jak większośc społeczeństwa ?

 

Mhmm na przykład Morawiecki w knajpie xd

 

12 minut temu, Tyson napisał:

Też mi się to nie podoba. Ale to nie przez maseczki wg. mnie.  

 

Oczywiście, że jest to jedna ze składowych, ludzi pozwolili sb założyć to na mordy = można ich jebać. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tyson napisał:

Ale, że wszyscy i zawsze? ? Ale mimo tego, że masz takie zdanie jakie masz, to do nich mimo tego nadal chodzisz.

Ja na szczęście nie muszę chodzić. Ne pewno nie wszyscy ale znacząca część, myślę że nawet większość. Wiem to, bo rodzina korzysta z usług lekarzy i widzę jaki to cyrk. I nie muszę uważać lekarza za autorytet żeby skorzystać z jego usług, konsultacji. Jeśli zajdzie potrzeba przeprowadzenia np. badań lub operacji to wierzę, że jeśli dobrze dopilnuję i sam się odpowiednio przygotuje to z pomocą lekarza wszystko może przebiec pomyślnie, więc tak pójdę do lekarza.

Uważam, że każdy pacjent powinien prosić o kopię wyników np. badań i wnikliwie je studiować. Słyszałem, że teraz postępuje system, w którym to po badaniach wyniki przesyłane są prosto do lekarza omijając pacjenta. No ja osobiście poprosiłbym o kopię do wglądu i jakąś literaturę przeczytał przed spotkaniem z lekarzem, przecież tu chodzi o moje życie. I każdy jest właśnie w stanie w guglu sprawdzić co jaki parametr krwi oznacza, chociaż się z podstaw przygotować, żeby wiedzieć jaką część ciała badamy ;) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

Jedni mówią " pierdolę, nie noszę", dodając czasem "to spisek! kto rozumny, ten wie!" Inni - na przeciwległym biegunie - dewastują samochody pracowników służby zdrowia

Dokładnie, czyli uzyskali to co od zawsze było celem rządzących, podział społeczeństwa. Chyba większość się zgodzi, że łatwiej się zarządza, gdy społeczeństwo jest podzielone, niż gdy mamy do czynienia z jednością.

 

Godzinę temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

Noszenie maski być może nie pomoże innym ludziom, ale z pewnością też im nie zaszkodzi.

Takie było moje podejście na samym początku tego całego zamieszania, gdy nikt nie miał pojęcia o co chodzi.

 

Teraz, na chwilę obecną, biorąc pod uwagę co obserwuję dookoła i wiedzę jaką mam, co do niektórych spraw (chociażby ten przekręt z maskami), zaczyna mnie to śmieszyć. Gdy trzeba gdzieś tą nieszczęsną maskę założyć, zazwyczaj zakładam, bo mi się nie chce, po prostu z każdym tego przerabiać (np. ostatnio w banku, powiedziałem, że nie mam i co teraz? Pani podeszła, dała mi nową, no i ok, po co dyskutować). Jeżeli nie ma wymogu to nie zakładam.

 

p.s.

Przypomniała mi się sytuacja na poczcie, Siedzą sobie panie, oddziela nas od siebie pleksa, panie mają na sobie przyłbice, rękawiczki i jeszcze jedna miała dodatkowo maskę. Myślę sobie, o kurwa ta to podchodzi poważnie do tematu. Za chwilę, bierze od mnie banknoty, bo kartą płacić nie wolno. liczy je i po chwili grzebie sobie przy ustach, dotykając również twarzy :)

 

Oceńcie sami.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Mosze Black napisał:

Pytanie na co - szczepionki na grypę działają? 

 

Tak, działają, ale oczywiście nie w 100%. Poza tym jest to szczepionka sezonowa, co oznacza, że może się zdarzyć, że na dany sezon zostanie przygotowana taka, która  się "nie wpisze" przez co populacyjnie będzie mniej skuteczna. 

 

20 minut temu, Mosze Black napisał:

Dobrze tylko jedno pytanie - skoro maseczki są tak znakomite i chronią przed przedostawaniem się choroby drogą kropelkową to na co jeszcze dystans społeczny? 

Skoro czujniki parkowania zapobiegają wjechaniu w przeszkodę, po co jeszcze dodatowo patrzyć w lusterko lub kamerę? Tak brzmi twój argument ? Przede wszystkim nie jest tak, że maseczki chronią w pełni, ale zmniejszają ryzyko, dlatego warto je dobrze stosować, w określonych sytuacjach.

 

23 minuty temu, Mosze Black napisał:

Mhmm na przykład Morawiecki w knajpie xd

A ja widziałem polityków w maseczkach i takich, którzy nie chcieli brać udziału w posiedzeniu Sejmu, bo się bali. Co z tego wynika? Nie możemy wyciągać  wniosków generalnych na podstawie jednostkowych wydarzeń, tylko ty to zrobiłeś, twierdząc, że wszyscy politycy coś wiedzą, czego my nie wiemy. 

 

25 minut temu, Mosze Black napisał:

Czemu w krajach, które go nie zrobiły jest tak samo?

Poproszę o referencję. To jakiś fakt wynikający z analizy, czy twoje przyspuszczenie? 

 

17 minut temu, Pacman napisał:

Jeśli zajdzie potrzeba przeprowadzenia np. badań lub operacji to wierzę, że jeśli dobrze dopilnuję i sam się odpowiednio przygotuje to z pomocą lekarza wszystko może przebiec pomyślnie, więc tak pójdę do lekarza.

Uważam, że każdy pacjent powinien prosić o kopię wyników np. badań i wnikliwie je studiowa

Dobra rzecz, pochwalam. Lepiej leczyć świadomego pacjenta a są tacy, którzy nawet nie wiedzą jaki lek biorą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Imiennik napisał:

Następny, chcesz to sobie chodź w tym kagańcu który przed niczym nie chroni.

Zgadza się. Mogę sobie chodzić nawet w kagańcu. Nie rozumiem skąd pogarda dla tych, którzy te maseczki noszą.

 

55 minut temu, Imiennik napisał:

O swoje bezpieczeństwo powinno się dbać indywidualnie.

Ale ja piszę o dbaniu o bezpieczeństwo innych, nie o swoim.

 

55 minut temu, Imiennik napisał:

Solidarność? Solidaryzujesz się z władzą która tworzy durne przepisy.

Nie, solidaryzuję się z ludźmi. Wyraźnie napisałem:

1 godzinę temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

Ale jest jeszcze drugi wymiar tej sytuacji - solidarność i odpowiedzialność za innych ludzi, co jest warunkiem koniecznym do zbudowania podwalin zdrowego społeczeństwa.

Nie rozumiem zatem, skąd tekst o solidaryzowaniu się z władzą.

 

Ponadto zauważ, że wątek nie dotyczy sankcji ze strony władzy, tylko reakcji innych ludzi, którzy zmuszeni są obcować z "anty-maskowcami". Wygląda na to, że jednak postawa taka, jak Twoja przeszkadza innym ludziom. Jak się czujesz wchodząc na cudzy teren (sklep) i łamiąc zasady, których respektowania oczekuje jego właściciel i personel?

 

55 minut temu, Imiennik napisał:

Solidaryzowałeś się z ludźmi którzy tracili pracę, biznesy? Wątpię...

Tak, np. wszyscy moi pracownicy utrzymali pracę (choć gówno robią od trzech miesięcy) a kontrahenci na umowach o dzieło, którzy nie byli w stanie zarobić ani grosza do dziś dostają kasę praktycznie za friko. Ostatni raz na ten przykład wczoraj w piątek - pani na umowie o dzieło wylądowała niespodziewanie w szpitalu. Dostała pieniądze nawet wcześniej, niż powinna i kompletnie nieadekwatnie do wypracowanego rezultatu. Nie wiem, ile połamałem w ten sposób przepisów, bo de facto zapłaciłem za coś, co nie zostało dostarczone, ale co mi tam. Wierzę, że wspomniana przeze mnie solidarność społeczna jest:

 

 - primo: ważniejsza od jakiejkolwiek ustawy, w tym wypadku przepisów dot. umów cywilno-prawnych, księgowości etc.

-  po drugie primo: działa w dwie strony, czyli, że wspomniana pani, jak i inne osoby, którym płacę od paru miesięcy za nic jednak zrobią to, co mieli zrobić, czyli, że dostarczą opłacone rezultaty.

 

 

55 minut temu, Imiennik napisał:

Wątpię, wolisz w panice założyć maskę uzyskując iluzję bezpieczeństwa i wykonywać bezsensowne rozkazy.

Dla ścisłości - nie jesteś pierwszą osobą, która krytykuje fakt, że noszę maskę. Zacząłem ją nosić bodajże jeszcze w marcu. Na pewno długo przed nakazem i wylądowaniem słynnego samolotu z Chin. Jakoś tak zaraz po tym, jak wyprowadziłem się tymczasowo z mocno zainfekowanego regionu na wioskę. Tam się też napierdalali z debila, który mimo braku nakazu nosi maseczkę. Powody były proste - nie wiedząc, z czym mam do czynienia a przyjeżdżając z zasyfionego regionu wolałem nie narażać innych ludzi.

 

Oczywiście, jeśli kłóci Ci się to z Twoim sposobem myślenia, możesz dalej błędnie uprościć, że robię to dlatego, że sram w gacie.

 

55 minut temu, Imiennik napisał:

Rozumiem, że według Ciebie słusznie zamknęli lasy ściskając ludzi w ograniczonej przestrzeni podczas "pandemii"?

A to akurat był skrajny kretynizm.

 

Jakie masz jeszcze pytania?

 

33 minuty temu, Pancernik napisał:

Chyba większość się zgodzi, że łatwiej się zarządza, gdy społeczeństwo jest podzielone, niż gdy mamy do czynienia z jednością.

Zdecydowanie łatwiej. Odnoszę jednak wrażenie, że w tym konkretnym przypadku dzielimy się sami bez specjalnej ingerencji z zewnątrz.

 

  

55 minut temu, Imiennik napisał:

Wolę być egoistą niż bezrozumnym obywatelem, pozdrawiam.

Coś mi mówi, że w tym konkretnym przypadku jesteś i jednym i drugim.

 

Również pozdrawiam ? 

Edytowane przez mirek_handlarz_ludzmi
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając sens czy bezsens noszenia tych maseczek, zauważyłem pewne zjawisko, które wcześniej z braku odpowiedniego odniesienia było dla mnie ukryte.

 

Od początku wprowadzania tych wszystkich zaostrzeń, zamykania granic itd. przeniosłem się do Czech. Były maseczki. Ludzie nosili i nie było żadnych zgrzytów. Polska: bunt i zamach na wolność, kombinowanie, że masz problemy z oddychaniem, a teraz wielka debata o chodzeniu w kagańcu.

 

Jak dobrze pamiętam, to gdy w Polsce dopiero wprowadzano nakaz noszenia maseczek, albo to były lasy (?) i łapano ludzi za wychodznie z psem, z całkowitą aprobatą społeczeństwa :lol:, to my sączyliśmy Radegasta w plenerze.

 

Noszenie maseczek - zamach na wolność jednostki.

Kolejne podatki - bynajmniej bąbelkom dały.

 

I tak to się dzieje w tym naszym pięknym kraju.

 

Edytowane przez la paloma adieu
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wyliczeń ministerstwa zdrowia wynika, że około 1,5 mln Polaków miało kontakt z "śmiercionośnym wirusem". Dlaczego tyle? Z matematycznych wyliczeń oraz charakteru wirusa z którego wynika, że 95-98 procent osób przechodzi go bezobjawowo. Do dziś trwa niesamowite podniecenie, czy mamy 300 czy 500 przypadków dziennie. 

Dobrze to świadczy o naszym społeczeństwie, że nie każdy zgadza zgodził się na założenie kagańca. Dziś kaganiec, jutro szczepionka (WHO chcę kilkadziesiąt miliardów dolarów na badania nad szczepionką) pojutrze obowiązkowe klękanie przed murzynami. Rozkład naszej cywilizacji już się rozpoczął, a elity robią wszystko by go przyspieszyć. Przygotowując się do matury z historii, spotkałem się z organizowaną wyprawą krzyżową w której uczestniczyły niewinne dzieci, bo tylko czyste duszyczki mogły zdobyć Jerozolimę. Oczywiście większość zmarło w drodze, a kto przeżył został sprzedany do niewoli. Chciałoby się śmiać z mądrości tamtejszych władców. Ale jak się będą nabijać z nas za kilkaset lat, że zawsze nam wrogich bisurmanów wpuściliśmy milionami do Europy, daliśmy środki na utrzymanie i rozmnażanie. Sami sfinansowaliśmy Kalifat, który utopi cywilizację białego człowieka w morzu krwi, albo łaskawie pozwoli mu pracować (bo ktoś musi) jako niewolnik.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Imiennik napisał:

O swoje bezpieczeństwo powinno się dbać indywidualnie.

Dlatego jak np. W moim sklepie by się pojawił taki imiennik to by został wyproszony. Jakby się awanturował to by dostał gazem po oczach. 

Cytat

Solidarność? Solidaryzujesz się z władzą która tworzy durne przepisy.

Raczej z tymi w ochronie których te przepisy powstały. 

Cytat

Solidaryzowałeś się z ludźmi którzy tracili pracę, biznesy?

A Ty z tymi którzy mogli potencjalnie stracić pracę i życie. Ah nie. Ty jesteś libertariański egoista. Solidaryzować się nie opłaca. 

Cytat

Wątpię, wolisz w panice założyć maskę uzyskując iluzję bezpieczeństwa i wykonywać bezsensowne rozkazy.

A ty wolisz jej nie nosić gdyż? Księciuniowi korona z głowy spadnie? Trzeba koniecznie podkreślić pozycje i pokazać tej idiotce z Żabki że jest ścierwem, którego los nie obchodzi tych co sobie siedzą na home office i nie muszą się stykać dziennie z setką ludzi? 

Cytat

 

Rozumiem, że według Ciebie słusznie zamknęli lasy ściskając ludzi w ograniczonej przestrzeni podczas "pandemii"?

Ograniczonej przestrzeni zwanej domem. Nie narzekaj. Jak ja bym tym zarządzał to by cała polska przez 21 dni siedziała w domu żrąc ten sam ryż i konserwy z przydziału. 

4 minuty temu, Fury King napisał:

Dziś kaganiec, jutro szczepionka (WHO chcę kilkadziesiąt miliardów dolarów na badania nad szczepionką)

No kuhwa powinni to zrobić za butelke parkowej. Po to się tyle kasy wydaje by było to jak najbezpieczniejsze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

A mnie szczerze mówiąc wkurwiają ludzie, którzy maseczek w przestrzeni publicznej nie noszą. Tak bardzo po polsku - skoro ja się męczę w tej jebanej masce w trosce o nich, to oni też nie powinni mieć na mnie wyjebane.

Skoro ja jestem gruby to wszyscy też powinni. To po cholerę nosisz? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Libertyn napisał:

No kuhwa powinni to zrobić za butelke parkowej. Po to się tyle kasy wydaje by było to jak najbezpieczniejsze.

Rozumiem Cię, uważasz, że wirus jest niebezpieczny i powinniśmy wszelkimi siłami (obowiązki i pieniądze) z nim walczyć. Mam inne zdanie. Moim zdaniem ta cała pandemia miała dwa cele: złapać społeczeństwo za ryj,zamknąć w kagańcach i nabić kobzy grubym rybom. Od początku zajoba  śledziłem "Matkę Kurka" na twiterze. Gość mnie po prostu przekonał, to co pisał się sprawdzało. Stąd takie a nie inne moje opinie na ten temat.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze powiedziawszy to chyba już nikt nie wie co sądzić o tej sytuacji. Brak w tym wszystkim logiki. Generalnie maseczki mogłyby działać gdyby nosili je wszyscy, ale praca w maseczce szczególnie przy obecnych temperaturach to pomyłka. Moim zdaniem powinno się opracować jakiś program ochrony najsłabszych i starszych ludzi a reszta żyje jak dawniej. Pandemia przejdzie, a ci genetycznie nieprzystosowani do zwalczenia wirusa będą musieli walczyć. Tego się nei uniknie. Gdyby wirus był wysoce śmiertelny taki lockdown miałby rację bytu bo szybko dałoby się odizolować obszar na którym ten przebywa (ze względu na dużą śmiertelność - własnie dlatego Ebolę daje się zatrzymać w Afryce bo wybija całe wioski i nie ma nowych nosicieli). Takiego wirusa jak COV-2 nie da się zatrzymać. 

 

To jak sie odbywa ta kwarantanna to żart. To jak wiele krajów rozgrywa tą epidemie politycznie (z uwzględnieniem naszego kraju) to jakaś pomyłka. Nikt z naszych przywódców nie traktuje tego poważnie. Sam stwierdziłem że jak ktoś się boi to ja mogę założyć maseczkę - korona mi z głowy nie spadnie ;)

 

Zamiast myndrkować można dla odmiany pomyśleć o innych zamiast snuć bezzasadne teorie spiskowe czy przypuszczenia. 

 

Ktoś nosi maseczkę to ja też zakłądam. Jeśli sie boi to jego/jej sprawa. Nie bede komuś pokazywał na siłe że nie ma racji bo zwyczajnie tego nie wiem. 

 

A jak dla kogoś założenie maseczki w sklepie to taka wielka uciążliwość to nie mam wiecej pytań. 

 

jak czytałem komentarze ludzi że maseczka ci zainfekuje drogi oddechowe itd. to czytałem to i sobie myślę: https://www.youtube.com/watch?v=qy03EDdDsBw 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Fury King napisał:

Rozumiem Cię, uważasz, że wirus jest niebezpieczny i powinniśmy wszelkimi siłami (obowiązki i pieniądze) z nim walczyć.

Nie rozumiesz zatem. 

Cytat

Mam inne zdanie. Moim zdaniem ta cała pandemia miała dwa cele: złapać społeczeństwo za ryj,zamknąć w kagańcach i nabić kobzy grubym rybom.

Wywal telefon. Kaganiec i smycz to akurat społeczeństwo samo sobie nakłada. 

 

Moim zdaniem do tego nie potrzeba byłoby pandemii. Wystarczyłoby coś wysadzić a całe społeczeństwo by z rozkoszą i euforią zezwoliło na znacznie więcej. 

Cytat

Od początku zajoba  śledziłem "Matkę Kurka" na twiterze. Gość mnie po prostu przekonał, to co pisał się sprawdzało. Stąd takie a nie inne moje opinie na ten temat.

A ja wolę sam myśleć. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodzę z prostego założenia. Nie mylę wolności z anarchią. I warcholstwem. Niezależnie od tego, co na Twitterze czy YT napisze Wielgucki czy podobny do niego szur albo inny znachor. Jak wchodzisz do przestrzeni prywatnej nie należącej do Ciebie to dziwisz się, że ktoś Cię z niej wykopie przy braku maseczki? Sklepikarzom groza za to mandaty. Również dla nich, nie tylko dla klientów. 

Edytowane przez Obliteraror
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem za tym, że każdy sklep może sobie ustanowić zasady jakie mu się żywnie podoba, niech to klienci zweryfikują.
Wyprosili mnie z jednego sklepu za to, że wszedłem kiedy było za dużo osób w sklepie (skąd mam wiedzieć, przecież nie ma licznika na drzwiach) i użyto do tego niestosownego tonu, wyganiając mnie z krzykiem jakbym robił zamach na ludzkość.
Fakt, to postanowienia rządowe, ale nigdy już moja noga tam nie postanie za takie zachowanie.

Wyprosili mnie z drugiego sklepu za brak maseczki, kiedy skończył się obowiązek. Starsza kobieta za ladą mnie wykrzyczała ponownie jakbym robił zamach - nie wrócę do tego warzywniaka, a będę kupował takie produkty gdzie indziej - sklepów mam masę, od tego jest konkurencja żeby się bić o najlepsze traktowanie klienta, produkty i ceny.

 

Jestem tylko jednostką ale takich jednostek jest więcej. Nie wierzę w te całe przedstawienie o podłożu p...
Testy na wirusa są nieprawdomówne, pokazują wyniki pozytywne i negatywne na zmianę.

Straszono nas, że wirus jest cholernie niebezpieczny, przenosi się natychmiastowo, zostaje na ubraniach, skórze, rzeczach martwych, tj. klamki, itd. - Pierwsze otrzymane informacje były fałszywe, okazuje się, że wcale nie jest jak mówiono, ponieważ mielibyśmy okropny wzrost zarażeń i cały kraj byłby chory. A być może rzeczywiście tak jest, tylko że choroba przebiega bezobjawowo u większości społeczeństwa? Występuje tutaj całkowity brak spójności i niewspółmierności zagrożenia do występujących obostrzeń. Grypa zabija więcej ludzi i jest o wiele groźniejsza niż to co się teraz dzieje - nikt nie szaleje podczas epidemii grypy, nie nosi maseczek ani jakichś przyłbic.

 

Podczas pierwszych dni dałem się zwerbować, dzwoniłem na infolinię w sprawie tego wirusa i dopytywałem o możliwości zarażeń oraz objawów.
Otrzymałem informację, że objawy mogą być wszystkie. - Nie przesadzam, podpięli to pod praktycznie każdą istniejącą chorobę.

 

Choroby i wirusy są z nami od bardzo dawna i się od nich nie wywiniemy. Jeśli nie zachowamy zdrowego rozsądku i nie zaczniemy negować sprzecznych informacji,
które dostajemy, a będziemy nosić maski, które wg ministra zdrowia nic nie dają, to zabije nas stres, ludzka głupota i paranoja i/lub choroby psychiczne, a nie nic innego.

 

Znośnego dnia życzę wszystkim Braciom.

 

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, Tyson said:

 Przychodzi jeden z drugim do lekarza, albo słucha epidemiologa w TV

Nie przesadzajmy z tymi powszechnymi kompetencjami lekarzy, bo najczęściej słabo uzasadnione a nasze "czapkowanie" im spowodowane jest tylko systemem, który utrwala przekonanie, że wydaje im się, że robią nam łaskę lecząc, a my dostępujemy zaszczytu ich uwagi, bo wjechało im w ambicję jakieś tam wykształcenie i dmuchnęło ego. Już słuchałem tak bezdennie głupich bzdur z ust lekarzy-repeaterów że w podaną przez nich godzinę bym nie uwierzył. W sąsiednim wątku jako przykład niech będzie grupa fejsowa jednej z większych klakierek epidemii i panikar, piewczyni czołgów i wojska na ulicach, doktorożki-pulmunolożki. 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Tomko napisał:

Skoro ja jestem gruby to wszyscy też powinni. To po cholerę nosisz? 

Słusznie zauważyłeś, że oczekuję aby inni traktowali mnie tak, jak ja staram się ich traktować. Punkt dla Ciebie. Powody, dla których noszę podałem już dwukrotnie. Wątal ma raptem dwie strony, więc pewnie bez trudu znajdziesz ? 

5 minut temu, Fury King napisał:

Nie dziwię się. Może mnie do tego potraktować gazem i zadzwonić na "Polska Policja". 

Hmmm, reductio ad stalinum? Tylko czemu tak łagodnie? Twój argument brzmiałby mocniej, gdybyś zamiast "potraktować gazem" napisał "zabić i zjeść moje stygnące serce". Miałby on tak samo mało sensu, ale przynajmniej bardziej histerycznie by brzmiał.

Edytowane przez mirek_handlarz_ludzmi
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, Tyson said:

, lepszego powietrza (poprawiło się dzięki siedzeniu w domu) itp. A przynajmniej tak zakładają epidemiolodzy, którzy się tym też interesują.

Chyba paradoksalnie nie za bardzo:

https://portalkomunalny.pl/mimo-epidemii-jakosc-powietrza-w-warszawie-sie-nie-poprawia-402494/

a co gorsza, pogorszyło się w domach

https://www.domiporta.pl/poradnik/7,126866,25960969,wiekszy-halas-i-gorsza-jakosc-powietrza-to-wynik-zamkniecia.html

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.