Skocz do zawartości

Nie masz zasłoniętych ust i nosa, nie kupisz nic w sklepie, zostaniesz wyproszony


Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

Zgadza się. Mogę sobie chodzić nawet w kagańcu. Nie rozumiem skąd pogarda dla tych, którzy te maseczki noszą.

Stąd:

20 minut temu, Libertyn napisał:

Dlatego jak np. W moim sklepie by się pojawił taki imiennik to by został wyproszony. Jakby się awanturował to by dostał gazem po oczach.

 

20 minut temu, Libertyn napisał:

Jak ja bym tym zarządzał to by cała polska przez 21 dni siedziała w domu żrąc ten sam ryż i konserwy z przydziału.

Większość zamaskowanych zachowuje się jak przestraszone bydło tratujące wszystko po drodze.

1 godzinę temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

Ale ja piszę o dbaniu o bezpieczeństwo innych, nie o swoim.

Spora większość zainfekowanych według źródeł przechodzi bezobjawowo koronę. Może ta mniejszość powinna zostać w domu, zamiast stwarzać niebezpieczeństwo dla wszystkich pod postacią kretyńskich i destrukcyjnych regulacji? 

Jak zwykle myślenie od złej strony.

 

1 godzinę temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

Wygląda na to, że jednak postawa taka, jak Twoja przeszkadza innym ludziom.

Rok temu nie przeszkadzała, a śmiertelność jest najniższa od lat. Co się zmieniło? Bydło pędzi tam gdzie mu się każe, do tego chce pociągnąć za sobą resztę.

2 godziny temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

Jak się czujesz wchodząc na cudzy teren (sklep) i łamiąc zasady, których respektowania oczekuje jego właściciel i personel?

Kto powiedział, że tak robię? Nie mój sklep, nie moja sprawa, mam wybór gdzie robię zakupy. Wczoraj wchodzę do sklepu, a sprzedawczyni w nim ma kompletnie gdzieś nakaz, także jak musi czuć się personel sklepu i jego właściciel, gdy nakazuje mu się nosić kaganiec przy 30°C i ganiać klientów? Do tego nieskuteczny kaganiec, byle szmata drobnego wirusa nie wyłapie, nabieranie wody w sito.

 

@mirek_handlarz_ludzmi Tak poza tym to wielki szacun za niejanuszowanie w biznesie, ale co do spraw epidemicznych raczej się nie zgodzimy. Rób jak uważasz, ale nie wciskaj tego innym.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Imiennik bardzo Cię proszę - nie wrzucaj mnie do jednego worka z bratem @Libertyn Mamy sprzeczne poglądy w jakichś 99,999% ? 

 

1 minutę temu, Imiennik napisał:

@mirek_handlarz_ludzmi Tak poza tym to wielki szacun za niejanuszowanie w biznesie, ale co do spraw epidemicznych raczej się nie zgodzimy. Rób jak uważasz, ale nie wciskaj tego innym.

A dziękuję. I nic Ci nie wciskam. Rób, co uważasz za słuszne. Ja tłumaczę, czemu robię to, co ja uważam za słuszne. I faktycznie - nie zgodzimy się.

 

Miłego dnia ? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Rnext napisał:

Po pierwsze Polska to nie Warszawa. Po drugie informacja jest z 27 marca, zatem chyba analizowałbym późniejsze. Ale nie znam dokładnych danych i nie będę bronił tej tezy o wpływie jakości powietrza na śmiertelność, jak Częstochowy. Spotkałem się z takim tłumaczeniem osób zajmujących się zdrowiem publicznym i epidemiologią, ale nie znam źródeł ich wniosków i nie wiem czy na pewno mają rację. 

20 minut temu, Rnext napisał:

bo wjechało im w ambicję jakieś tam wykształcenie i dmuchnęło ego

Ja bym odwrócił tezę. Powszechne kontestowanie kompetencji lekarzy może wynikać z tego, że sporo osób ma kompleksy na ich punkcie, min. dlatego, że sami nie uczyli się 12-13 lat aby być fachowcem w jakiejś dziedzinie. Lekarze to też ludzie, są: grzeczni i chamscy, tacy, którzy mylą się częściej i rzadziej itp. Nie wymagajmy od jednej konkretnej grupy zawodowej więcej niż wymagamy sami od siebie. 

 

 

 

 

Edytowane przez Tyson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minutes ago, Tyson said:

Po pierwsze Polska to nie Warszawa.

Jako w najbardziej zaludnionym i zasamochodowanym mieście, tu powinien chyba się najwyraźniej poprawić w pierwszej kolejności? Prawda? No raczej nie tam gdzie pusto?

22 minutes ago, Tyson said:

Po drugie informacja jest z 27 marca, zatem chyba analizowałbym późniejsze

To podeprzyj tą tezę realnymi danymi. Elektrownie nie przestały dymić, samoloty latać (były tu screeny z FlightRadarów), transporty (choćby do sklepów) TIRami też...

Poza tym, co najistotniejsze, tylko 5% składników PM10 pochodzi z transportu samochodowego. Wierzysz w medialne mity, klepane bezmyślnie na zamówienie propagandystów a to po prostu, przy okazji skończył się sezon grzewczy. 

22 minutes ago, Tyson said:

Powszechne kontestowanie kompetencji lekarzy może wynikać z tego, że sporo osób ma kompleksy na ich punkcie

Pewnie niektórzy mają, skoro mogą mieć na punkcie nosa czy odstających uszu. Jednak w ogólności, błędnie identyfikujesz problem.

22 minutes ago, Tyson said:

Ja bym odwrócił tezę.

Nie ma potrzeby. Wystarczy odwrócić co innego - tego samego lekarza w placówce publicznej z tym we własnym gabinecie prywatnym. Można odnieść wrażenie, że sami schizofrenicy wśród lekarzy, tak różne osobowości. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Rnext napisał:

To podeprzyj tą tezę realnymi danymi.

Toteż napisałem, że nie będe bronił tej tezy jak Częstochowy, bo nie mam ochoty robić teraz przeszukiwania gdzie to czytałem i na co ów ekspert się powoływał. Może jest tak jak napisałeś, może powietrze się poprawiło jak w linku stoi i faktycznie, jest to bardziej związane z pogodą a nie lockdownem.

 

https://forsal.pl/artykuly/1469528,lepsza-jakosc-powietrza-w-polsce-ios-ma-to-zwiazek-z-pogoda-a-nie-koronawirusem.html

17 minut temu, Rnext napisał:

Wierzysz w medialne mity, klepane bezmyślnie na zamówienie propagandystów

Widzę, że wiesz doskonale w co wierzę, bardzo dobrze mnie poznałeś dzięki tym 3 postom :) Otóż staram się filtrować informacje, które do mnie docierają. Oczywiście czasem jest to łatwe (dot. dziedzin na których znam się lepiej) a czasem trudniejsze w przypadku takich na których nie znam się wcale. Nie aspiruję do roli nieomylnego a nawet potrafię przyznać rację komuś, gdy mnie przekona argumentami ?

 

17 minut temu, Rnext napisał:

Wystarczy odwrócić co innego - tego samego lekarza w placówce publicznej z tym we własnym gabinecie prywatnym. Można odnieść wrażenie, że sami schizofrenicy wśród lekarzy, tak różne osobowości. 

No widzisz, a ja mam zupełnie inne doświadczenia. Burak jest burakiem, bez względu na to gdzie się  znajduje, podobnie jak człowiek z klasą. Zatem nie zgadzamy się w tej kwestii. 

Edytowane przez Tyson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minutes ago, Tyson said:

Widzę, że wiesz doskonale w co wierzę, bardzo dobrze mnie poznałeś dzięki tym 3 postom

Och, nie, skądże, Twoja manipulacja zmierza do absurdalnej sugestii jakobym poznał ogół Twoich wierzeń po tych trzech postach. Przecież odniosłem się tylko do jednego wierzenia, na zasadzie - jeśli ktoś mówi o leśnych skrzatach, to wierzy w leśne skrzaty. 

11 minutes ago, Tyson said:

Zatem nie zgadzamy się w tej kwestii. 

Jeśli nie przeszkadza Ci bycie w znikomej, nie zgadzającej się ze "schizofrenią" mniejszości, to ja tym bardziej nie widzę w niezgodzie problemu. Faktów to wprawdzie nie zmieni, ale co tam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Rnext napisał:

Przecież odniosłem się tylko do jednego wierzenia, na zasadzie - jeśli ktoś mówi o leśnych skrzatach, to wierzy w leśne skrzaty. 

Akurat ja nie dyskutowałem o zanieczyszczeniu powietrza i był to wątek bardzo poboczny. Wieszość dotyczyła Covida, maseczek, szczepień i tu moje zdanie pozostaje constans. Ale przyjmuję wyjaśnienie, czego dotyczyło twoje odniesienie się i nie była moim celem manipulacja, jak napisałeś. Ale jeśli tak to wyszło, przepraszam. 

 

5 minut temu, Rnext napisał:

Jeśli nie przeszkadza Ci bycie w znikomej, nie zgadzającej się ze "schizofrenią" mniejszości,

Masz może jakieś dane na poparcie tego, że ty reprezentujesz większość a ja mniejszość? Bo jeśli nie masz, to wracamy do punktu wyjścia, ty masz swoje zdanie a ja swoje. Każdy z nas odpowiada tylko za swoje poglądy i raczej nie ma podstaw, aby mówić w imieniu narodu :)

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Tyson napisał:

Tak, działają, ale oczywiście nie w 100%. Poza tym jest to szczepionka sezonowa, co oznacza, że może się zdarzyć, że na dany sezon zostanie przygotowana taka, która  się "nie wpisze" przez co populacyjnie będzie mniej skuteczna. 

A w jaki sposób działają? 

 

Jedno mi nie daje spokoju:

1. Grypa jest tak mutogenna, że co sezon jest inna mutacja. 

2. Czas badań nad szczepionką minimum 5 lat. 

3. Szczepionka na rok 2020 odnośnie grypy, zaczęła swoje testy kliniczne co najmniej w 2015r.

4a. Mamy do czynienia z jasnowidzami, wiedzą dokładnie jak wirus zmutuje itp. Whoooah???

4b. Ludzie łykają jak pelikany wszystko co TV im wciśnie?

 

3 godziny temu, Tyson napisał:

Skoro czujniki parkowania zapobiegają wjechaniu w przeszkodę, po co jeszcze dodatowo patrzyć w lusterko lub kamerę? Tak brzmi twój argument ? Przede wszystkim nie jest tak, że maseczki chronią w pełni, ale zmniejszają ryzyko, dlatego warto je dobrze stosować, w określonych sytuacjach.

Ja nie napisałem tego stwierdzenia odnośnie lusterka, bazowałem tylko na Twoich słowach odnośnie maseczek. 

 

3 godziny temu, Tyson napisał:

A ja widziałem polityków w maseczkach i takich, którzy nie chcieli brać udziału w posiedzeniu Sejmu, bo się bali. Co z tego wynika? Nie możemy wyciągać  wniosków generalnych na podstawie jednostkowych wydarzeń, tylko ty to zrobiłeś, twierdząc, że wszyscy politycy coś wiedzą, czego my nie wiemy. 

Uściślając dałem jeden przykład, poza tym po co wszyscy mieliby wiedzieć? Potrzebni są tylko ci, co coś mogą, rządzą resztą i mówią jak mają głosować. 

 

3 godziny temu, Tyson napisał:

Poproszę o referencję. To jakiś fakt wynikający z analizy, czy twoje przyspuszczenie? 

Jak rozumiem w czasie pandemii bazujemy na zgonach w danym państwie, procentowych. Jeszcze 3 miesiące przed tą chucpą było to bodajże 10% populacjii, teraz po prostu choroba ma szybko się rozprzestrzeniać, cokolwiek to znaczy. 

 

W Holandii coś się zmieniło? Tu nic nie ruszyli, w krajach Afrykańskich? Na Białorusi? W szwecjii odejmując wyniki masowej eutanazji staruszków? 

 

Kompletnie nic, więc jest to fikcja. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wiem, że nie mogę tu pisać ale zależy mi uzyskaniu opinii kompetentnej osoby, a wydaje mi się, że takowa się tu znajdzie, a czasu mam mało. Jeżeli przeszłam już to zakażenie na początku pandemii (zaraziłam się na lotnisku czy w samolocie w marcu, przeszłam kwarantannę, wyzdrowiałam, po czym przebadałam się, mam antyciała) to czy stanowię jeszcze jakieś zagrożenie dla osób, które nigdy nie były zainfekowane? Pytam, bo teraz wracam do kraju po otwarciu granic. Słyszałam, że wciąż mogę ponownie się zarazić (załóżmy na lotnisku), sama przejdę to łagodnie ale będąc nosicielem będę w stanie zarażać inne osoby nawet niewiedząc. Czy jest to prawda? Jeśli tak, rozważę wtedy dobrowolna kwarantannę po przylocie.

Z góry dzięki za odpowiedź. Nie chciałam specjalnie tworzyć odrębnego watku. A jak się dowiem to przynajmniej Was nie pozarażam ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Mosze Black napisał:

A w jaki sposób działają? 

Poprzez stymulację produkcji przeciwciał w twoim organiźmie. 

 

20 minut temu, Mosze Black napisał:

Grypa jest tak mutogenna, że co sezon jest inna mutacja. 

Wirus grypy, cechuje się dużą zmiennością antygenową, co jest związane z dwoma mechanizmami. 

  • przesunięciem antygenowym - które powstaje na skutek punktowych spontanicznych mutacji w przebiegu replikacji wirusa, na skutek czego następuje zakażenie odmianą na którą nie ma odporności w populacji. 
  • skokiem antygenowym - najogólniej to duża zmiana w budowie wirusa, występuje co kilkanaście lat. 

Dzięki tym dwu mechanizmom wirus grypy, może omijać odporność populacyjną. 

 

20 minut temu, Mosze Black napisał:

Czas badań nad szczepionką minimum 5 lat. 

3. Szczepionka na rok 2020 odnośnie grypy, zaczęła swoje testy kliniczne co najmniej w 2015r.

Pomyliłeś dwie rzeczy. 5 lat, to szacowany czas badań nad nową szczepionką a więc głównie badań klinicznych nad tą szczepionką (min. bezpieczeństwem). Szczepionka przeciwko grypie nie jest nową szczepionką i badań nie wymaga. Szczepionka ta co roku jest tylko "uaktualniana" o wybór szczepów, które zdaniem ekspertów będą krążyły w danym sezonie i jak pisałem wcześniej, czasem ten wybór jest dobry a czasem nie. 

 

20 minut temu, Mosze Black napisał:

Mamy do czynienia z jasnowidzami, wiedzą dokładnie jak wirus zmutuje itp. Whoooah???

4b. Ludzie łykają jak pelikany wszystko co TV im wciśnie?

Sorry, ale cała Twoja teza nie ma podstaw, bo nie do końca odróżniasz przygotowanie szczepionki na nowy sezon, od opracowania i badań nad nową szczepionką. To dwie różne rzeczy. 

 

Edytowane przez Tyson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tyson napisał:

Szczepionka ta co roku jest tylko "uaktualniana" o wybór szczepów, które zdaniem ekspertów będą krążyły w danym sezonie i jak pisałem wcześniej, czasem ten wybór jest dobry a czasem nie. 

Szczepów, które defakto są nowe, zmutowane i nir można tego ptzewidzieć które to bd? 

 

Godzinę temu, Tyson napisał:

Wirus grypy, cechuje się dużą zmiennością antygenową, co jest związane z dwoma mechanizmami. 

  • przesunięciem antygenowym - które powstaje na skutek punktowych spontanicznych mutacji w przebiegu replikacji wirusa, na skutek czego następuje zakażenie odmianą na którą nie ma odporności w populacji. 
  • skokiem antygenowym - najogólniej to duża zmiana w budowie wirusa, występuje co kilkanaście lat. 

Dzięki tym dwu mechanizmom wirus grypy, może omijać odporność populacyjną. 

Czyli szczepionki na grypę nie działają, bo nie da się w momrncie wyprodukowania przewidzieć odmiany, która bd szalała. 

 

 

Godzinę temu, Tyson napisał:

Poprzez stymulację produkcji przeciwciał w twoim organiźmie. 

Tak, a bardziej precyzując, czy szczepiąc się na grypę nie bd już na nią chorował? 

Edytowane przez Mosze Black
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Colemanka napisał:

Jeśli tak, rozważę wtedy dobrowolna kwarantannę po przylocie.

O ile mi wiadomo, przekraczając zewnętrzną granicę Schengen zawsze musisz odbyć kwarantannę. Daj znać, co Ci powiedzą na granicy. Sam jestem ciekaw, bo się szykuję na kolejną eskapadę.

Edytowane przez mirek_handlarz_ludzmi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Mosze Black napisał:

Szczepów, które defakto są nowe, zmutowane i nir można tego ptzewidzieć które to bd? 

 

Nie do końca, ponieważ w populacji krąży mnóstwo znanych szczepów. Tylko wtedy gdy pojawi się nowy i obejmie większość populacji, mamy problem typu epidemia/pandemia. Ale wtedy ten szczep też już jest znany i jest uwzględniony  przy opracowywaniu kolejnej szczepionki. 

 

40 minut temu, Mosze Black napisał:

Czyli szczepionki na grypę nie działają, bo nie da się w momrncie wyprodukowania przewidzieć odmiany, która bd szalała. 

Szczepienia i ich skuteczność to kwestia nauki a nie wiary czy poglądów. W medycynie opieramy swoją wiedzę na wynikach wiarygodnych badań klinicznych, a nie na bazie tego co jednostka lub grupa uważa. A co do skuteczności wyraźnie ci napisałem, że nie jest i nigdy nie będzie 100%. W przypadku szczepień na grypę szacuje się ją na od 70-90%. Rzeczywista skuteczność zależy od wielu czynników, populacyjnych i indywidualnych, osobniczych.  

 

40 minut temu, Mosze Black napisał:

Tak, a bardziej precyzując, czy szczepiąc się na grypę nie bd już na nią chorował? 

Możesz zachorować na szczep na który nie zostałeś uodporniony szczepionką sezonową. Są jednak badania, które pokazują, że masz spore szanse przejść taką grypę łagodniej, bo twój układ immunologiczny łatwiej zwalcza wirusy nazwijmy to "podobne" antygenowo, do tych z którymi się już zetknął. 

 

Bardzo chętnie bym sobie pogadał dalej, pod warunkiem, że będzie jakaś rozmowa merytoryczna ale mam wrażenie, że o immunologii sobie raczej nie pogadamy. A ponieważ nie mam ani zapędów żeby krzewić na tym forum medyczną wiedzę ani przekonywać kogokolwiek do czegoś, to odpuszczam.  

 

Ja się szczepię a jak ktoś nie ma ochoty jego rzecz. Nie moja to sprawa. Pozdrawiam. 

 

Edytowane przez Tyson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minutes ago, mirek_handlarz_ludzmi said:

O ile mi wiadomo, przekraczając zewnętrzną granicę Schengen zawsze musisz odbyć kwarantannę. Daj znać, co Ci powiedzą na granicy. Sam jestem ciekaw, bo się szykuję na kolejną eskapadę.

 

Nie przekraczam tej granicy, lecę wewnątrz Unii. Niemniej jednak zastanawiam się czy mogę przytargać ze sobą tego wirusa i sprzedać go bliskim, których nie widziałam od ponad 3 miesięcy. Nie chciałabym tego. A wiesz co jest na lotniskach. Lecę z kraju ‘bezmaseczkowego’. Dotąd myślałam, że skoro mam antyciała to wirus mi już loto, nie stanowię dla innych zagrożenia ale słyszałam ostatnio w TV opinię eksperta, że i tak mogę być nosicielem, a co za tym idzie zarażać innych tylko sama już się nie rozchoruję obłożnie. No i zgłupiałam. Dam znać oczywiście, jak się czegoś dowiem, bo sama nie lubię niespodzianek.

 

@Krugerrand Chcesz o tym 'porozmawiać'? To zapraszam na Arenę. Tu się nie dam sprowokować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Pacman napisał:

Słyszałem, że teraz postępuje system, w którym to po badaniach wyniki przesyłane są prosto do lekarza omijając pacjenta. No ja osobiście poprosiłbym o kopię do wglądu i jakąś literaturę przeczytał przed spotkaniem z lekarzem, przecież tu chodzi o moje życie. I każdy jest właśnie w stanie w guglu sprawdzić co jaki parametr krwi oznacza, chociaż się z podstaw przygotować, żeby wiedzieć jaką część ciała badamy ;) 

Ale to już wcześniej było - jak idziesz do rodzinnego, czy na NFZ to jakiekolwiek badania zlecone w ten sposób są przekazywane do lekarza. Z badaniami krwi najlepiej jest ustalić punkt pobrań, który obsługuje zarówno nfz jak i prywatne i daje wyniki online, wyrobienie sobie tam karty dostępu i w razie badania - masz dostęp przez internet do wyników badań.

Ale tak jak mówisz - prawo wglądu do dokumentacji i skan wyników badań - przyda się, jeśli np. dokumentacja w ośrodku ulegnie zagubieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Colemanka napisał:

To zapraszam na Arenę

Patrzcie ją: nagle ja, nieruchający z wyboru gość ma dostąpić zaszczytu nobilitacji do grona autorytetu i "rozmowy na Arenie". O ja niegodny nawet tego!!!!! Kurła, całą noc oka nie zmróżę;)

 

PS: sio do Rezerwatu gdzie Twoje miejsce.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Master mam dokładnie tak samo.

 

5ee5113e3b6bd_p.jpg?1592079200

 

Tak ubowlewacie nad tymi co nie noszą maseczek. A tu proszę. Piękne zdjęcie. 

 

Ciekawe jak długo pozwolicie robić z siebie debili. Jak kagańce każą nosić to też potulnie się zgodzicie? Potem na likwidację gotówki i czipy? Mało się nauczyliście w marcu. Już zakaz lasu był, bieganie nie zalecane bo smuga wirusa pozostaje z tyłu. Pogrywają z nami jak chcą. 

 

Zastanówcie się, jaki to ma wpływ na dzieci, które są tego świadkiem. Czego są w ten sposób uczone? Bezkrytycznego posłuszeństwa wobec systemu. 

 

Chodzę po sklepach bez maseczki i się tego nie wstydzę. Bajki o pandemii nie dla mnie. Zresztą, te maski można sobie w dupe wsadzić. 

 

Zapraszam do dyskusji w temacie @absolutarianin

Edytowane przez Moriente
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Tyson napisał:

Nie do końca, ponieważ w populacji krąży mnóstwo znanych szczepów. Tylko wtedy gdy pojawi się nowy i obejmie większość populacji, mamy problem typu epidemia/pandemia. Ale wtedy ten szczep też już jest znany i jest uwzględniony  przy opracowywaniu kolejnej szczepionki. 

Tylko, że taki wirus grypy mutuje cały czas = nie ma wcześniejszych odmian, bo defakto uległy 

 

 

3 godziny temu, Tyson napisał:

Szczepienia i ich skuteczność to kwestia nauki a nie wiary czy poglądów. W medycynie opieramy swoją wiedzę na wynikach wiarygodnych badań klinicznych, a nie na bazie tego co jednostka lub grupa uważa.

Tu są te rzetelne wyniki

 

https://m.facebook.com/110411727242946/photos/a.110531920564260/139583090992476/?type=3

 

Tak więc obecnie na temat koronki wyniki ustalane są na bazie tego co uważa grupa, a nie jaka jest prawda. 

3 godziny temu, Tyson napisał:

Możesz zachorować na szczep na który nie zostałeś uodporniony szczepionką sezonową. Są jednak badania, które pokazują, że masz spore szanse przejść taką grypę łagodniej, bo twój układ immunologiczny łatwiej zwalcza wirusy nazwijmy to "podobne" antygenowo, do tych z którymi się już zetknął. 

To już nie nie zachorujesz, tylko przejdziesz łagodniej? Czyli w zasadzie zasadność takiego szczepienia jest równa 0, gdyż i tak przejdziesz tą chorobę. A czy tego nie można uzyskać wzmacniając naturalnie organizm? 

 

3 godziny temu, Tyson napisał:

Bardzo chętnie bym sobie pogadał dalej, pod warunkiem, że będzie jakaś rozmowa merytoryczna ale mam wrażenie, że o immunologii sobie raczej nie pogadamy. A ponieważ nie mam ani zapędów żeby krzewić na tym forum medyczną wiedzę ani przekonywać kogokolwiek do czegoś, to odpuszczam.  

Ja mógłbym powiedzieć dokładnie to samo, tylko, że ze strony logiki, ponieważ w Twoich wypowiedziach są błędy logiczne. 

 

3 godziny temu, Tyson napisał:

Ja się szczepię a jak ktoś nie ma ochoty jego rzecz. Nie moja to sprawa. Pozdrawiam.

Brawo, ja to szanuje jednak obecnie elyty będą chciały zaszczepić Cię pod przymusem i o to mi chodzi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.06.2020 o 15:13, Libertyn napisał:

Ograniczonej przestrzeni zwanej domem. Nie narzekaj. Jak ja bym tym zarządzał to by cała polska przez 21 dni siedziała w domu żrąc ten sam ryż i konserwy z przydziału. 

Na szczęście nie zarządzasz tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miejcie pretensji do pracowników sklepów. W weekend rozmawiałem ze sklepową, ona się bała mandatów. Nie bała się ludzi bez masek a tego że wejdzie policja i jej Sanepid wezwie.

Pretensje można mieć do polityków, którzy sobie karny naród w kagańcu tresują.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.