Skocz do zawartości

Ukraincy odgryźli facetowi ucho


mph25

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, zychu napisał:

O, i to jest to, o czym pisałem. Typowy polus, co się ma za polskiego pana. A tak naprawdę prostactwo, ciemnota i kompleksy.

 Z tym że z pochodzenia jestem żydem :(

 

Ojciec żyd, matka żydówka :)

 

Podam Ci adres to wyślesz mi paru twoich braci do domu, przyjmę ich serdecznie o ile będą grzeczni.

 

PS : Wyślij też paru murzynów, arabów  trzeba być gościnnym, wszyscy jesteśmy równi, trzeba przecież wybaczać :)

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minutes ago, zychu said:

I znowu o genach morderców, wschodniej dziczy (bo my to co innego, my to prawie Zachód...*). Z Ukraińcami (i Ukrainkami) mam do czynienia od jakichś dziesięciu lat (w Lublinie było ich bardzo wielu jeszcze przed przewrotem z 2014 - 

Jeżeli uważasz, że wojna nie zmienia ludzi, nie wydobywa z nich wszystkiego co najgorsze, nie zobojętnia, nie znieczula, no to co najmniej naiwny jesteś. 

 

Akurat mam doświadczenie z wojny domowej w dawnej Jugosławi. Byłem tam jak się rozpierducha kończyła (nawet mam pamiątkę na plecach), potem wiele lat przebywałem wśród Chorwatów i widziałem co wojna z nimi zrobiła, jak ciężki to był (i jest nadal) dla nich temat. Widziałem ludzi, w ktorych pod płaszczykiem ogłady, czaiło się zwierzę. Qrwa, jeszcze w 2002 były całe obszary z zakazem wstępu bo achtung minen, czaisz qrwa? I to nie minen z jakiejś gierki tylko takie co cię rozpierdalają na części albo urywają nogę. Całe wsie były opustoszałe, a mieszkańcy albo wyrżnięci albo uciekli. Masz pojęcie jak ludzie żyją w takich okolicznościach? No qrwa, nie masz. 

 

Więc jeżeli mówimy o "polskich" Ukraińcach z zachodniej części, dawnej lwowszczyzny, to zapewne masz rację. Jeżeli natomiast mowa o donbasowej, skażonej rozpierduchą części, to nie masz pojęcia jak bardzo się mylisz. 

 

Zresztą. Kuzyn ma laskę Ukrainkę, ze Lwowa. Sama twierdzi, że tych ze wschodu się boi. 

Edytowane przez maroon
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, RENGERS napisał:

wyślij też paru murzynów, arabów  trzeba być gościnnym, wszyscy jesteśmy równi, trzeba przecież wybaczać

Nie jestem zwolennikiem multikulturalizmu, ale...

Poza tym - no cóż, potwierdzasz tylko fakt, że prostacto i ciemnota zdarza się w każdej kulturze, każdym narodzie, każdym etnosie...

 

@maroon - ale u nas jest bywa podobna dzicz, a wojny nie było tu od ponad siedemdziesięciu lat. Ludzie są różni, są społeczności bardziej prymitywne i skłonne do agresji. Niemniej jednak zestawianie ukraińskiego bandziora z przeciętnym mieszkańcem np. Doniecka jest już tak potężnym kretynizmem, że chyba tylko propaganda hitlerowska może tu stanowić konkurencję. I tutaj ujawnia się typowo polska cecha, o której już pisałem.

 

Edytowane przez zychu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minutes ago, zychu said:

 

Uaa... tera to mi zaimponowałeś. Ile ty wiesz o prawdziwym życiu! Czego to w życiu nie doświadczyłeś, czego to nie widziałeś!

 

Nauczaj, mistrzu! 

Jak się za młodu nie jebało u zycha w warsztacie na kawalerkę pod wynajem, tylko trochę włóczyło po świecie, to się i ma jakieś doświadczenia i perspektywę. 

 

No ale oczywiście można wszystko postrzegać z perspektywy własnego grajdołka i "otwartości" na świat ?. Cheers! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ ja nie jestem wcale taki otwarty, jak mi to imputujesz. Po prostu pozwoliłem sobie na oczywistą uwagę, że równie prawdopodobne jest, że i u nas w kraju trafisz na polskiego dzikiego polusa - co najwidoczniej zabolało prawdziwych polskich polusów na tym forum. No bo jak to tak? My to już prawie-prawie Zachód! (tylko lepszy, bo nie spedalony!)

 

Te twoje teksty brzmią po prostu śmiesznie. Pretensjonalnie. Wynurzenia mędrca, co to widział strraszne rzeczy (zbyt straszne, byś mogł sobie wyobrazić, dzieciaku), i który Wie Coś Ważnego o Życiu. Normalnie napisz książkę, najlepiej w stylu Hemingwaya...

Edytowane przez zychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minutes ago, zychu said:

Nie jestem zwolennikiem multikulturalizmu, ale...

Poza tym - no cóż, potwierdzasz tylko fakt, że prostacto i ciemnota zdarza się w każdej kulturze, każdym narodzie, każdym etnosie...

 

@maroon - ale u nas jest bywa podobna dzicz, a wojny nie było tu od ponad siedemdziesięciu lat. 

 

Nie. Nie myl typowego sebixa/janusza, z człowiekiem który zabijał lub był świadkiem zabijania i innych ciekawostek wojennych. Jakbyś grę z real life porównywał. Tylko, że w Donbasie to nie gra. 

 

Przykładowo, miałem kiedyś na rejsie takiego sebixa. Mma, sradaa, boks, koks i ogolnie co to nie on. Jak dojebał sztorm, to sebix zielony na mordzie klęczał w kabinie i się modlił. A Chorwaci po przejściach zapierdalali bez mrugnięcia okiem. 

 

Ciągłe zagrożenie życia bardzo zmienia psychikę. 

2 minutes ago, zychu said:

Te twoje teksty brzmią po prostu śmiesznie. Pretensjonalnie. Wynurzenia mędrca, co to widział strraszne rzeczy (zbyt straszne, byś mogł sobie wyobrazić, dzieciaku), i który Wie Coś Ważnego o Życiu. Normalnie napisz książkę, najlepiej w stylu Hemingwaya...

Jak Cię boli to nie czytaj albo załóż tęczowy szalik i świat będzie piękniejszy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maroon na miłość boską. Skąd wiesz, ilu ukraińskich kryminalistów żyjących u nas w kraju choćby otarło się o działania wojenne? Przecież to już jest manipulacja. 

Porównuję nie sebixa, ale polskiego dzikusa, prymitywa, swołocz i bandziora, który dla dwóch dych potrafiłby podpalić własną matkę (tak, to przykład z polskiego podwórka), a ty wyskakujesz z wojną, z zagrożeniem życia etc. I nagle jeszcze ten wtręt z pracą, to już całkowity odlot...

 

Tak, wojna zmienia ludzi. I nie, ludzie zahartowani i twardzi wcale nie musieli doświadczyć wojny. I najważniejsze - osobiste przejścia czasu wojny mogą częściowo wyjaśnić czyjeś aspołeczne zachowania, ale wcale nie muszą. Aby być tego pewnym, musiałbyś mieć pewność, że ci wszyscy brutalni bandyci rzeczywiście wojny doświadczyli (tylko pozostaje pytanie - dlaczego tak wielu ludzi doświadczonych wojną jednak nie idzie w bandyterkę i nie popiera brutalizacji życia publicznego?).

 

Pozostawiam to tobie do przetrawienia. Ale skoroś taki mentor, to zapewne znasz już odpowiedzi... :p

 

15 minut temu, maroon napisał:

Jak Cię boli to nie czytaj albo załóż tęczowy szalik i świat będzie piękniejszy

Znów mi coś imputujesz - i znów nietrafnie.

 

Nie przypuszcałem, że można striggerować tylu zakompleksionych ludzi, po prostu stwierdzając oczywiste fakty

Edytowane przez zychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minutes ago, zychu said:

@maroon na miłość boską. Skąd wiesz, ilu ukraińskich kryminalistów żyjących u nas w kraju choćby otarło się o działania wojenne? Przecież to już jest manipulacja. 

 

Ale gdzie ja piszę o kryminalistach? Po prostu człowiek po przejściach może (i często jest - poczytaj sobie chociażby o problemie przemocowości w rodzinie naszych żołnierzy po misjach) być bardziej skłonny do przemocy, inaczej tą przemoc postrzegać, ale też być bardziej zobojętniały na krzywdę ludzką. Lub w skrócie, postawiony w jakiejś sytuacji podbramkowej (lub dzięki wyzwalaczowi np. alko) nie będzie kozaczył, tylko po prostu brutalnie zaatakuje. 

 

Jeżeli nie dostrzegasz zagrożeń z wpuszczaniem emigrantów - głównie płci męskiej - z obszarów dotkniętych wojną, typu wschodnia Ukraina, Syria, itp. to ja nie mam więcej pytań i mówię pass. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, Ukraińcy są winni za wszystko, ale sami nie próbowali wychowywać swojego kraju, i nie jest tajemnicą, że Ukraińcy uratują wiele miast w Polsce, nie będzie Ukraińców, będą czarni, a Azjaci i Polska się skończą.  sami pójdą do pracy za minimalne wynagrodzenie, nie, będą wtedy żądać, aby wszyscy Polacy pracowali dla nich i nie dbają o swój kraj, najważniejsze jest zdobycie darmowych pieniędzy i to ich wina, dlaczego ich nie mają, kobiety, obcokrajowcy, i są świętymi białymi i puszystymi  . to w rzeczywistości dziwacy moralni. Tak, mogą pokazać mi, jak zachowują się Ukraińcy w Polsce, ale to 0,05 procent wszystkich Ukraińców, nie zapomnimy też, jak postrzegają siebie Polacy i nie zapominamy, że Ukraińcy zawsze pomagali Polakom, pamiętajmy 80 lat  i 90 lat, kiedy Polacy pojechali na Ukrainę po kiełbaski, telewizory itp.  powitano ich chlebem i solą, a teraz dla próżniaków Ukraińcy stali się wrogami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dołożę też swoje kilka groszy, bo co roku mam sporo doczynienia z Ukraińcami. Mieszkam na wiosce, gdzie same sady  wiec dużo moich znajomych ma po x hektarów czereśni, wiśni lub innych owoców. U jednego z nich który ma około z 8 h wiśni, jeszcze rok temu rwało może z 30-40 osób z Ukrainy. Były osoby w różnym wieku nawet niektórzy byli jeszcze niepełnoletni. Oczywiście z kolega wszystkiego pilnowaliśmy czy nie ma jakiś krzywych akcji. Nie była to grupa wykształcona. Szczególnie ci tacy już kolo 40 a młodzi zdarzyło się, że przyjechali sobie zarobić by mieć na dalsza edukacje i dla siebie grosza. Lubili sobie zapalić, jak i chlapnąć wódeczkę, ale nie przeszkadzało nam,to za bardzo jak awantur nie było to luz. Co zauważyłem, to Ukraińcy rwali 1,5-2 razy tyle, co Polacy. Na początku miało być ustalona z góry stawka godzinna i za nią pracować. Uważaliśmy, że będzie to sensowne, bo wiśnie nie były w tamtym roku za geste i na kg trzeba byłoby dużo urwać, żeby zgarnąć tyle, co za godzinę roboty. Ukraińcy się nie zgodzili i powiedzieli ze wola na kila. Naprawdę bardzo dużo rwali. Nawet potrafili sobie przerw nie robić by tylko jak najwięcej urwać, czyli zarobić. Już nie mówiąc o tym, że sami częstowali mnie fajkami, alkoholem. Nawet jeden zaprosił mnie i kolegę na wesele na Ukrainę. 

Jeśli chodzi o Polaków, nie wyglądało to już tak kolorowo. Dostawali sporo kasy na godzinę, a podczas rwania gadali sobie przez telefony i prosto mówiąc, lecieli sobie w chuja. Najlepsze było to jak sebixy wkurwione były, że tyle Ukraińców siedzi po robocie pod sklepem i ogólnie, że ich jest za dużo.

Oczywiście trochę inne podejście mam do osób z okolic Syrii itd. Szczególnie mężczyzn w wieku poborowym. Znam paru aktualnie pijaczków +50, którzy byli w wojsku na misjach kiedyś. Żaden nie jest w pełni normalny. Jak z nimi gadam, a oni mi opowiadają, jak to by sobie postrzelali jeszcze i jak z kałacha przecięli kogoś na pół, to aż dziwnie się czuje. Młodzi mężczyźni z obszarów objętych wojna nie powinni być przyjmowani. Wojna według mnie każdego potrafi zamienić w patola. Oczywiście inna bajka, jeśli są osoby patologiczne z obszarów nie objętych wojną.
 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, maroon napisał:

Zresztą. Kuzyn ma laskę Ukrainkę, ze Lwowa. Sama twierdzi, że tych ze wschodu się boi. 

Ciekawe, mam zupełnie inne doświadczenia, bywając tam jeszcze przed wojną. Im dalej na wschód, tym cieplejsi i fajniejsi ludzie. Mniej raka banderowskiej propagandy też robi różnicę dzięki kilometrom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Obliteraror said:

Ciekawe, mam zupełnie inne doświadczenia, bywając tam jeszcze przed wojną. Im dalej na wschód, tym cieplejsi i fajniejsi ludzie. Mniej raka banderowskiej propagandy też robi różnicę dzięki kilometrom.

Trzeba pamiętać, że oni tam też podziały mają. Wschód jest bardziej prorosyjski. A może też "wielkomiejska" pani wszystko inne uważa za straszne. Wiem że z dużą znajomością historii i terenu opowiada o dawnych terenach RP, Tarnopol, Stanisławów, etc. Natomiast o wschodniej części prawie nic. Więc może po prostu nie zna. Nie wnikałem. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, mac napisał:

Widziałem niestety pijanych Ukraińców. Widok, że tak powiem mało smaczny. Takich incydentów jest już od zajebania

Kiedyś jak byłem młody i głupi stałem na bramkach. Wtedy Ukraińców w Polsce nie było, za to widziałem wielu pijanych Polaków i uwierz mi widoki też były mało smaczne, a to co potrafili odwalać, wołało o pomstę do nieba. Myślę, że dla każdej nacji znajdziemy wielu przedstawicieli, którzy po wódzie zachowują się jak bydło.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, maroon napisał:

Jeżeli nie dostrzegasz zagrożeń z wpuszczaniem emigrantów - głównie płci męskiej - z obszarów dotkniętych wojną, typu wschodnia Ukraina, Syria, itp. to ja nie mam więcej pytań i mówię pass. 

Zabawne, bo ja na tym forum opublikowałem kilka obszernych wypowiedzi dotyczących cywilizacyjnych i codziennych zagrożeń wynikających z wpuszczania obcych mężczyzn na nasze terytorium (choćby tu*:

Nie mam pojęcia, w jaki sposób myślowo przeskoczyłeś od mojego pierwszego wpisu do tematu imigracji. Co do Ukraińców w Polsce - tia, z pewnością każdy z nich walczył w Donbasie (zwłaszcza młodziutkie studentki spod Lwowa) i każdy na własnej skórze odczuł, jak to jest być ostrzeliwanym z bm-21. :p 

Ja zapewniam, że nie ma ludzi bardziej podobnych (mentalnie) do nas - może jeszcze Litwini i Białorusini. A kompleksy polskie - niższości wobec Zachodu oraz wyższości wobec Wschodu - są wciąż bardzo silne. Mówiąc językiem forum - sporo pracy przed nami. :p

 

* oraz tu:

 

i tu: 

a także m.in. tu:

To tak, aby zamknąć gęby tym misiom, które chcą mi nakładać tęczowe szaliki. Żeby była jasność - brunatnych i biało-czerwonych tez nie chcę.

Edytowane przez zychu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 hours ago, Orybazy said:

Akurat w Polsce kobiety są różnorodne i nie mamy wąskiego zasobu genów

Powiedział fachowiec o najbardziej jednolitym genetycznie narodzie słowiańskim i jednym z najbardziej jednolitych w Europie w ogóle. (mapka)

 

 

17 hours ago, manygguh said:

Na tzw. Dzikie Pola zawsze zsyłano największych degeneratów z Rosji Carskiej i Polski. 

To mit.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, wrotycz said:

Powiedział fachowiec o najbardziej jednolitym genetycznie narodzie słowiańskim i jednym z najbardziej jednolitych w Europie w ogóle.

Ja tam widzę w Polsce blondynki, brunetki, oczy w różnych kolorach. Chude, grube, niskie, wysokie, płaskie i z dużymi płucami. W Danii widziałem głównie blondyny, wysokie, dobrze zbudowane. W UK Brytyjki rodowite, to jakaś pomyłka była, chów wsobny zwłaszcza na północy. W Chinach widziałem same ciemnowłose, ciemnookie, bardzo podobne wszystkie. Południe Europy też same ciemnowłose. W Polsce widzę różnorodność. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałeś mapkę? Trzeba kliknąć... Liczby nie kłamią.

W Anglii większość rdzennych mieszkańców jest celtycka ale na południowym wschodzie jest sporo tzw. germańskiej* (aglo-saskiej) krwi i te panie są dużo ładniejsze. Wiem bo widziałem i Essex, Kent to są takie hrabstwa gdzie jest na czym oko oprzeć. Nawet bardziej na zachód jest trochę małych, filigranowych, szczupłych, ładnych Angielek. I nie żadne imigrantki. I jak to się ma do tych wielkich, często otyłych, bab? Nijak, a wciąż te same celtyckie geny.

 

W Polsce wcale nie ma dużej mieszanki, nie większej niż w Rosji czy Niemczech. Jest spora domieszka haplogrup R1b (celtycka, z zachodu), I2a ("rumuni"), I1 (skandynawowie, ci tacy faktyczni "germanie") ale 2/3 to R1a - Słowianie. Niemcy w ~45+% to celtowie (R1b) a tylko w ~15-%  "germanie" (I1) jak pewnie w każdej "mądrej" książce, napisanej przez Niemca przeczytasz.

 

 

* jak spojrzysz jak wyglądają Niemcy, rzekomo germański kraj to zrozumiesz dlaczego "tzw".

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 hours ago, BlacKnight said:

...bez komentarza

Ja naprawdę nie mam nic przeciwko, jak przyjmiesz pod swój dach doświadczonego weterana walk o lotnisko w Doniecku czy młodego Syryjczyka antyreżimowca lub kurdyjskiego bojownika. Na pewno wiele się od nich nauczysz, może nawet pokażą Ci niecenzurowane zdjęcia z wojny. 

 

Niemniej nie każdy ma na to ochotę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.06.2020 o 13:37, $Szarak$ napisał:

Znam paru aktualnie pijaczków +50, którzy byli w wojsku na misjach kiedyś. Żaden nie jest w pełni normalny. Jak z nimi gadam, a oni mi opowiadają, jak to by sobie postrzelali jeszcze i jak z kałacha przecięli kogoś na pół, to aż dziwnie się czuje. Młodzi mężczyźni z obszarów objętych wojna nie powinni być przyjmowani.

Fajne zabawy, naprawdę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.07.2020 o 21:46, wrotycz napisał:

Nawet bardziej na zachód jest trochę małych, filigranowych, szczupłych, ładnych Angielek. I nie żadne imigrantki. I jak to się ma do tych wielkich, często otyłych, bab? Nijak, a wciąż te same celtyckie geny.

Te słynne brytyjskie baby - przysadziste, tłuste, nie potrafiące się dobrze ubrać - to nie wina genów i etniczności, ale braku kultury i wychowania. Jeżeli miałbym wskazać naród, który najbardziej się zdegenerował w ciągu ostatniego półwiecza, to byliby to właśnie Brytyjczycy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.