Skocz do zawartości

Fotografia-kilka pytań "zielonego w temacie" na początek


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Otóż zamówiłem sobie aparat, jest to bezlusterkowiec Sony a6000 z obiektywem 16-50 mm. W sumie chciałem odświeżyć sobie te hobby, kiedyś robiłem jakieś zdjęcia w rodzaju miejskiej fotografii itp, lecz irytował mnie brak możliwości dokładnego ustawienia parametrów w tamtym sprzęcie, poza tym trochę się zniechęciłem. Teraz chciałbym do tego powrócić i odkryć na nowo.

 

1. Jakie polecacie źródła internetowe bądź nie tylko, odnośnie nauki fotografii?- i w związku z tym co najlepiej przyswoić na samym początku?(pytam, bo wolę sobie przypomnieć podstawy)

2. Jakie obiektywy do poniżej wspomnianych celów?

3. Do czego wystarczy mi ten 16-50 mm na początek?

 

Co chciałbym teraz  fotografować?

-moje miasto i może coś w rodzaju street photo do tego

-samochody na zlotach, wydarzenia gdzie przychodzi trochę ludzi

-krajobrazy poza miastem, las

 

Trochę później:

-koncerty(publika, artyści na scenie)

 

 

 

Pozdrawiam! ;) 

 

Edytowane przez Nonconformist
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako również laik - przyłączam się do pytania i podbijam post :)

 

Od siebie mogę dodać na temat:

1 godzinę temu, Nonconformist napisał:

koncerty(publika, artyści na scenie)

Mam tutaj minimalne doświadczenie. Wg mnie podstawa, to dostać przepustkę na backstage i samą scenę. Dobre miejsce i czas (podczas występu) do cyknięcia foty jest wg mnie 1000x ważniejsze, niż technika, sprzęt itd. Mam kilka zdjęć z mojej amatorskiej "kariery", z których jestem naprawdę dumny - wśród nich właśnie fotki zespołów zrobione im zza pleców, podczas występu, łapiące też publiczność pod sceną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 hours ago, Nonconformist said:

Co chciałbym teraz  fotografować?

-moje miasto i może coś w rodzaju street photo do tego

Zacznij od swobodnej podróży po tych nazwiskach:

https://expertphotography.com/famous-street-photographers/

Badzo lubię Bressona, tylko irytuje mnie że nie wiem na ile mój zachwyt wynika z powszechnego uznania, że "Słowacki wielkim poetą był".

Przyjrzyj się również pracom Tomasza Tomaszewskiego (ale fotografa a nie aktora). 

Quote

-samochody na zlotach, wydarzenia gdzie przychodzi trochę ludzi

-krajobrazy poza miastem, las

Nie moje bajki, nie pomogę. Zasadniczo moja fotografia pejzarzu mnie twyłącznie doprowadza do mieszanki furii i rozpaczy :D

Ale swego czasu "studiowałem" foto Ansela Adamsa. Najbardziej mnie urzekało, że ja też "widzę czarno-biało" lepiej niż w kolorze. Nie jestem daltonistą, po prostu B&W czuję a kolor wprowadza mi chaos. Ale pejzarz, no nie. Więc się nie podejmuję nawet. 

 

Oiektywy, aparaty itp technikalia - powszechnie przecenia się ich znaczenie. Można zrobić świetny portret "rybim okiem" jak i architekturę teleobiektywem. Jeśli wiesz co chcesz obrazem powiedzieć i przekazać, to będziesz wiedział jakich środków użyć. Nie od razu oczywiscie, dlatego fundamentalna rada - eksperymentuj, wychodź sobie poza szablony i fotografuj dużo. Do tego analizuj i sprawdzaj na innych ludziach, czy widzą to samo co Ty wtedy. 

 

Kiedyś T. Tomaszewski powiedział piękne słowa, będąc jurorem jednego z konkursów fotograficznych - fotografia mówi znacznie więcej o tym, kto ją zrobił niż o tym co przedstawia. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

@SamiecGamma natchnął mnie na nowe hobby:

Cytat

Odpoczynek na łonie natury połączony z polowaniem na wyjątkowe kadry. Pełne poświęcenie z opcją nocowania w śpiworze, żeby z samego rana łapać światło; efekty - zostają na zawsze w postaci zdjęć,

Więc spieszę z postem pytając co zakupić na początek żeby nie wpaść w koszty bo nie wiadomo jeszcze czy ta pasja się przyjmie.

Oprócz natury kręcą mnie również rajdy, drifty, spędy moto i auto.

Fajnie byłoby spróbować uchwycić co ciekawsze momenty na zdjęciach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Brat Jan

 

Bawiłem się kiedyś sporo fotografią analogową, potem długa przerwa. 

 

W momencie kiedy chciałem się znów zacząć bawić w okazjonalne pstrykanie kadrów, zacząłem się zastanawiać nad sprzętem. Wyszło mi, że na początek wystarczy ...tel z górnej półki.

 

Taki kupiłem i jestem zadowolony. 

Plusy- masz go niemal zawsze przy sobie (mnóstwo razy żałowałem świetnych ujęć, kiedy nie było nic pod ręką), jest mały i te najlepsze mają już sporo funkcji.

 

Nie wejdziesz nim w tryb ręczny żeby pobawić się np. przysłoną czy migawką, ale to już nie fotografia analogowa, programy do obróbki zdjęć mogą to nadrobić, jest tam mnóstwo pola do zabawy. 

 

Jeśli ktoś jest purystą, lubi gadżety albo to hobby naprawdę go wciągnęło, pewnie będzie szukał czegoś więcej.

Jak dla mnie, tel z górnej półki wystarczy na początek. 

 

Kiedy wyszedł model S10 samsunga i zobaczyłem robione przez znajomą zdjęcia z Indii i Japonii, byłem w ciężkim szoku. To była przepaść w jakości do poprzednich modeli, bajka. Piszę o tych krajach, bo można tam spotkać intensywne kolory w kontraście, efekt naprawdę świetny.

Nie wiem czy teraz samsung dalej dzierzy pałeczkę. Chętnie się dowiem, niedługo będę zmieniał swój tel. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Yolo napisał:

Kiedy wyszedł model S10 samsunga i zobaczyłem robione przez znajomą zdjęcia z Indii i Japonii, byłem w ciężkim szoku.

Tutaj kilka przykładów:

 

https://www.mgsm.pl/pl/katalog/samsung/galaxys10/zdjecia/

 

Tak sobie myślę, że może fajnie byłoby założyć wątek gdzie moglibyśmy się pochwalić swoimi fotkami?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minutes ago, Yolo said:

Plusy- masz go niemal zawsze przy sobie (mnóstwo razy żałowałem świetnych ujęć, kiedy nie było nic pod ręką), jest mały i te najlepsze mają już sporo funkcji.

W szafach kolekcja lustrzanek 35mm, czasem wyciągam DSLR z szafy a większość fotek LG G7 i jestem pozytywnie zaskakiwany tym co potrafią w miarę współczesne telefony. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, cst9191 napisał:

może fajnie byłoby założyć wątek gdzie moglibyśmy się pochwalić swoimi fotkami?

 

Gdzieś ktoś kiedyś już chyba założył, ale to daaaawno.

 

20 minut temu, Yolo napisał:

Wyszło mi, że na początek wystarczy ...tel z górnej półki.

 

Taki kupiłem i jestem zadowolony. 

 

3 minuty temu, Orybazy napisał:

a większość fotek LG G7 i jestem pozytywnie zaskakiwany tym co potrafią w miarę współczesne telefony. 

Korzystacie może z jakichś akcesoriów?

Np:

https://blog.cyfrowe.pl/fotograficzne-akcesoria-do-smartfonow-poczuj-jeszcze-wiecej-swobody-w-fotografii-mobilnej/

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bawiłem się kiedyś Nikonem D90 jak był jeszcze na topie i bardzo mi się podobał, teraz pewnie można go wyrwać dość tanio.

Ze dwa obiektywy, ja lubię stałą ogniskową i coś sensownego z zoomem.

Jest ciężki ale to przeszkadza przy dłuższych wędrówkach.

 

Dla mnie telefon jest ok. ale nie daje jednak tyle przyjemności z obcowaniem jak aparat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zaczynałem od Canona 40d, dziś do zdobycia na Allegro za jakieś grosze. Do tego można 17-50 obiektyw albo 18-135 - bardziej uniwersalny. Choć przy dzisiejszym standardzie monitorów 4K 10 Mpix matryca to może już jest za mało. Można spróbować coś z wyższej półki, np. Nikon D7200. Ale do tego obiektywy droższe. 

A zupełnie na początek wystarczy telefon i dobry statyw. Tylko jeśli telefon to z tych nowocześniejszych (nowszy iPhone, nowszy Samsung - np. S10 itp.).

Edytowane przez SamiecGamma
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę dziwne, ale polecany jest też dość tani Xiaomi Mi Note 10 lite, 4 aparaty:

 

https://www.gsmmaniak.pl/633542/najlepszy-aparat-smartfony-fotograficzne/section/2/

 

"Mi Note 10 Lite zaskakuje. Składają się na nie jednostka główna 64 MP z wyjściową rozdzielczością 16 MP, szerokokątny obiektyw 8 MP, makro 2 MP, oraz sensor z czujnikiem głębi 5 MP. Ma też dobry tryb nocny. "

 

https://www.gsmmaniak.pl/1148236/xiaomi-mi-note-10-lite-test/

 

Martwi mała pamięć 6GB i 64GB oraz brak obsługi kart pamięci.

 

 

 

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 15 lat mam niezawodny fantastyczny aparat Canon G7 limitowana edycja.

Pamiętam jak na ślubie u znajomej fotogram miał gorszy aparat i musiał mój pożyczyć by umieścić na fotkach imprezę dla potomnych.

Nigdy mnie nie zawiódł, zdjęcia robi fantastycznie do tego można doczepić obiektyw i bardziej profesionalnie się pobawić.

 

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kespert

Cytat

Mikro-lunetka czasami idzie w trasę jak nie planuję zdjęć, bo ma możliwość podłączenia do smartphona. Jakiś no-name x30, waży może 350g z mikro-statywem, mieści się w (dużej) dłoni, zdjęcia wychodzą... jako-takie, coś za coś :(natomiast "z ręki" już ciężko cokolwiek stabilnie oglądać dłuższą chwilę. Jak planuję porządne zdjęcia, idzie aparat foto x36 z trójnogiem.

Zechciałbyś ze 2 zdania coś w temacie?

Planuję smartfon do zdjęć + jakieś dodatki, gadżety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, Brat Jan said:

Zechciałbyś ze 2 zdania coś w temacie?

Niespecjalnie jest co, bo w moim przypadku to sprzęt niemalże nastoletni - wyszedłem z obiegu informacji o najnowszych modelach, to raczej wspomnienia z przeszłości. Lunetka to jakiś chiński wynalazek, gdzieś-kiedyś znajomy się go pozbywał a mi akurat wpadł w oko. Darowanemu... :) A bardziej był mi potrzebny do dokumentacji, niż dla walorów artystycznych. Także tablicę i numer rejestracyjny odczytasz wyraźnie i szybko, ale skala barw... :(

 

A foto to stare Fujitsu, statyw jeszcze częściowo w stali :) też sprzęt raczej specyficznych zastosowań, pancerny niemal, z niewymienną optyką etc. Znajomy miał reflektor od Rosjan kupiony, dla krótkiego tubusu, to go w kilka miesięcy zamordował - bo zmieniał obiektywy.

 

Co dla początkującego... kiedyś była stronka która pozwalała porównać te same zdjęcia robione różnymi smartfonami, bodajże gsmarena to się nazywało. Wybierając nowy tel. zawsze tam zaglądałem. Dziś wybrałbym coś co ma prawdziwy optyczny zoom x4 lub lepiej, stabilizację mechaniczną i może jakieś makro - ale przy niczym bym się nie upierał. I tak większość zależy od algorytmu kompresji, a nie wiem czy jakiś smartfon nadal robi format RAW. Megapiksele się nie liczą, stary fizyk Rayleigh już o to od dawna dba - mogę się mylić, ale bodajże LG doszło do takich wniosków, tylko przegrało w wyścigu na "wincyj pikseli, wincyj". Bodajże najnowszy iPhone odświeżył tą strategię, mniej pikseli ale lepszych? Może. Wyszedłem z obiegu.

Dla mnie najlepszym testem jakiegokolwiek aparatu jest zdjęcie czarnego kota - sporo uznanych marek polega na ostrości/fokusie, albo odwzorowaniu czerni. Podobno dopiero EOS-1D na panasonicowym CCD daje radę, ale chyba nie o to chodzi ($$$). Dla amatora smartfon wystarczy, żadnych dodatków nie potrzeba, aż dojdziesz do etapu że sam będziesz wiedział co potrzebujesz! ;) Rnext i Yolo dobrze prawią, ja dodam - noś smartfona, rób zdjęcia, setki i tysiące, aż zaczniesz sam widzieć, jak co wyjdzie, zanim zdjęcie zrobisz. Wtedy "uchwycisz" dowolny moment, bo go dasz radę przewidzieć. Nie każdy jest Mozartem, ale dobrego rzemieślnika robi praktyka, praktyka, praktyka!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.