Skocz do zawartości

Tylko 1 na 200 Polek nadaje się na żonę - taśmy absolutarianina


Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, tytuschrypus napisał:

Wyciągasz procenty z próby o liczebności 200

Jak mnie pamięć nie myli to chyba @Mosze Red również pisał, że Polki są słabe w łóżku, a próbę miał mieć większą niż 200.

 

Być może ogólnie większość kobiet nie potrafi należycie dogodzić mężczyźnie w seksie.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poświęciłem dla Was 5 minut, proszę:

 

 

Quote

Punktem wyjścia do niniejszego opracowania jest błąkająca mi się od dłuższego czasu po głowie myśl, że dziewczyny w tym wieku, błąkające się po sieci i nie tylko, deklarujące chęć posiadania prawdziwego mężczyzny, są gnuśne, niedbałe, niestałe i nie potrafiące jasno uzmysłowić sobie, oraz komunikować swoich potrzeb. A jeżeli nie potrafią ich nazwać, to z definicji nie będą w stanie osiągnąć ich drogą wyrazu i poszukiwania. W dalszej części postaram się wykazać, że tak właśnie jest.

Oszczędzę Wam tu setek szokujących historii przeplatanych brutalnymi danymi statystycznymi, które włos podnoszą na wyłysiałych już zupełnie czaszkach najtęższych akademickich głów, które zebrałem w rozmowach już nawet nie na setkach, a tysiącach przypadków, które jak wspomniałem, odwiedziły nas osobiście, lub wygrzebałem w internetach. Na bazę tę składają się opowieści, autentyczne relacje, ogłoszenia towarzyskie, internetowe pogaduchy, wyznania, ogłoszenia erotyczne, przygodne relacje seksualne, a czasem wręcz zupełna rozpusta w imię świętej geometrii.

Chroniąc prywatność tych osób, które powierzyły mi swoją intymność, ograniczę się do statystyk i zarysu materiału badawczego na podstawie, którego wysnuję dalsze wnioski.
W trakcie badań nawiązałem krótszy bądź dłuższy, ale osobisty kontakt z około 200 młodymi kobietami w wieku 18-32 lata, z których połowa była kontaktem czysto wirtualnym.
Materiał ten podzielimy na cztery części, wzorem macierzy 2x2 gdzie wiersz pierwszy odpowiada kontaktowi wirtualnemu, natomiast wiersz drugi rzeczywistemu, kolumna pierwsza kontaktowi zainicjowanemu przeze mnie, zaś kolumna druga kontaktowi zainicjowanemu przez zainteresowaną mną kobietę.

Mamy więc odpowiednio w klatce A11 kobiety w liczbie około 120, które zamieszczając  w internecie anons, otrzymały ode mnie rzeczową i zdradzającą wstępną atrakcyjność odpowiedź.
Treść anonsu bez wgłębiania się w ich zróżnicowanie zdradzała następujące fakty:
- samotność (Źle mi bez mężczyzny, choć mogę się bez niego obejść/nie potrafię przestać myśleć o moim poprzednim)
- brak tożsamości (nie wiem, po co żyję, upatruję cel w poznaniu mężczyzny mojego życia, założeniu rodziny, byciu kochaną)
- nudę (idzie wiosna, chciałabym wreszcie poczuć ekscytację, przeżyć coś ciekawego, zyskać inspirację)
- ochotę na seks (brakuje mi mężczyzny, ekscytacji, miłości)

 

W klatce A21 kobiety w liczbie około 30, które zareagowały z ciekawością na dany przeze mnie anons.

W klatce A12 kobiety w liczbie około 30, którym okazałem zainteresowanie w świecie rzeczywistym, zagadnąłem, nawiązałem kontakt, wykazałem zainteresowanie ich osobami, poprowadziłem rozmowę na głębsze tematy i dałem poczuć, że są dla mnie atrakcyjne, proponując coś, czego osoby nieznajome nie proponują (wyjazd, spotkanie, udział w moim życiu w jakimś zakresie)

Wreszcie A22 to kobiety w liczbie około 20, które spotkały mnie w świecie rzeczywistym i wyraziły zainteresowanie mną, a ja je odwzajemniłem.

Tabela przedstawiająca prawidłowe rozwinięcie relacji w przypadku reprezentantek kolejnych klatek macierzy w zakresie jak następuje:

 

 

A11   A12   A21   A22
liczbowo wszystkie              | 120 |  30 | 30  | 20  |
-----------------------------------------------------------
podtrzymanie kontaktu           | 40  |  15 | 12  | 17  |
-----------------------------------------------------------
rzeczowa i merytoryczna koresp. | 10  |  8  |  2  | 10  |
-----------------------------------------------------------
nawiazanie kontaktu interpers.  |  4  |  4  |  -  |  -  |
-----------------------------------------------------------
nawiązanie relacji koleżeńskiej |  3  |  1  |  2  |  5  |
-----------------------------------------------------------
nawiązanie relacji seksualnej   |  2  |  3  |  0  |  3  |
-----------------------------------------------------------
zakończenie relacji seksualnej  |     |     |     |     |
z podtrzymaniem koleżeńskiej    |  1  |  0  |  -  |  1  |
-----------------------------------------------------------
deklaracja chęci pracy nad soba |  2  |  0  |  0  |  0  |
-----------------------------------------------------------
osiągniecie wymiernych efektów  |  0  |  1  |  -  |  1  |
-----------------------------------------------------------
komunikowanie swoich potrzeb    |  5  |  2  |  1  |  2  |
-----------------------------------------------------------
brak poczucia winy i wstydu     |  1  |  3  |  3  |  2  |
-----------------------------------------------------------
komunikowanie potrzeb seks.     |  1  |  3  |  3  |  2  |
-----------------------------------------------------------
konsekwencja w postepowaniu     |  0  |  1  |  0  |  2  |
-----------------------------------------------------------
odwazne i szybkie podejmowanie  |     |     |     |     |
decyzji                        |  0  |  1  |  0  |  1  |
-----------------------------------------------------------
zorientowanie na potrzeby       |     |     |     |     |
drugiej osoby                   |  2  |  1  |  0  |  1  |
-----------------------------------------------------------
chęć doskonalenia w seksie      |  1  |  0  |  -  |  1  |
-----------------------------------------------------------
rzeczywiste umięjętności seks.  |  0  |  1  |  -  |  1  |

 

 

Przyjrzyjmy się pobieżnym wnioskom z tego szokującego zestawienia. Na początek prawdopodobieństwa bezwględne:

- Tylko około 40% Pań potrafi podtrzymać coś wiecej niż bazarowe zaciekawnie typem męskim, reszta przerzuca swoją uwagę jak pilotem po kanałach TV !!!
- Tylko 10% pań potrafi prowadzić jakkolwiek pojętą merytoryczną korespondencję, reszta to bełkot i półsłowka, ewentualnie porykiwania na rykowisku
- Tylko 5% kobiet wie, czego chce
- Tylko z 9% da się zrobić dziwkę w łóżku i mniej więcej ta sama ilość powie Ci, jak to należy z nią zrobić
- Ale TYLKO 1% pań potrafi zająć się w łóżku mężczyzną

Teraz prawdopodobieństwa warunkowe:

- 3/4 nawiązanych bliższych kontaktów z kobietą kończy się w łóżku.
- Tylko 1/4 pań, które chodzą chętnie do łóżka cokolwiek w nim więcej potrafi
- Inna 1/4 spośród amatorek seksu nie oleje cię zupełnie po zerwaniu relacji intymnej, czyli możesz liczyć na coś więcej, niezależnie, czy się z nią prześpisz, czy nie
- Połowa z pań, które komunikują swoje potrzeby przypomni sobie, że warto zapytać też o Twoje


Wnioski nie tak oczywiste, ale jeszcze bardziej szokujące:

- Kto szuka tylko seksu z kobietą, niech nie próbuje zyskiwać sympatii kobiet w rzeczywistości. Strata czasu. W rzeczywistości należy spokojnie poczekać na taką, która ma na Ciebie ochotę, a jak takich nie ma, to sięgnąć do internetu.
- Jeżeli chcesz spotkać niegnuśną dziewczynę w internecie, która wykazuje chęci do pracy nad sobą - szukaj tylko pośród tych, które stać było na zamieszczenie własnego ogłoszenia w internecie. Jeżeli sam dasz ogłoszenie - odpiszą wprawdzie te gnuśne, ale bardziej skore do bzykania 
- Ale spokojnie, żadna z tych deklarujących nie osiągnie i tak wymiernych efektów. Efekty osiągnie co najwyżej taka, która tego nie zadeklarowała, tylko po prostu nad sobą pracuje. Szansę na spotkanie takiej masz około jednego procenta, ilość ta może wzrosnąć, ale to co najwyżej w przypadku pań, które i tak Cię oleją
- Panie zmotywowane do zmian w swoim życiu rekrutują się praktycznie wyłącznie z tych poblokowanych seksualnie. Już wiesz, od jakich zmian będziesz musiał zacząć, ale czeka Cię droga przez mękę, a efekty będą znikome lub żadne
- Panie osiągające rzeczywiste efekty, konsekwentne w działaniu, odważne w życiu to TE SAME panie, z którymi można poszaleć w łóżku

Reasumując, szanse na znalezienie kobiety, która nie będzie poblokowana, za to będzie konsekwentnie poruszać się w życiu, która będzie pracować nad sobą, osiągać wymierne efekty, z którą będzie Ci dobrze w łóżku, oraz przede wszystkim która uwzględni też Twoje potrzeby, masz jak 1/200.

 

  • Like 5
  • Dzięki 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, amber99 napisał:

Nie wiem po co się podniecać ze się ma studia teraz to każdy ma i jebie za najnizsza dobrze ze duda najnizsza podniesie do 4 brutto

Stary, ale ty naprawdę wierzysz, że jak ktoś sztucznie podniesie minimalną płacę do 4 tysięcy złotych brutto ustawą, to będzie wtedy można za nią sobie kupić to samo co dzisiaj ? Nie wydaje ci się, że raczej ceny wzrosną proporcjonalnie, bo będą wyższe koszty pracy? 

 

W sumie nie dziwię się, że politycy robią tak w konia to społeczeństwo i dlaczego nikomu nie jest na rękę, żeby uczyć podstaw ekonomii w szkole. 

  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lekturę tego tematu można w zasadzie zakończyć na pierwszym zdaniu autora. Został tam popełniony podstawowy błąd polegający na wyciągnięciu wniosków odnośnie całości na podstawie wyników jednostkowych dotyczących siebie samego i grupy znajomych. W naukach społecznych nie można robić tego typu rzeczy, nie można wyciągać wniosków odnośnie całości na podstawie grupy i odwrotnie: nie można wyciągać wniosków odnośnie jednostki na podstawie wyników całości, gdyż jest to zafałszowanie tudzież manipulacja danymi. W metodologii badań w naukach społecznych zdaje się to nazywać błędem ekologicznych jeśli się nie mylę.

 

Innym błedem jest to, że grupa znajomych wraz z nim samym nie może być uznana za grupę reprezentatywną, którą dobiera się do badań pod pewnymi specyficznymi cechami oraz pod kątem tego co się chce badać i kogo chce się badać. Także owe "badanie" może być uznane jedynie za pewne doświadczenie lub obserwację na podstawie grupy znajomych.

 

Widać niektórzy nie tracili czasu siedząc na socjologii, a inni siedząc na socjologii nie tracili czasu. Stąd mój fecapam na wcześniejszej stronie. Przypomina mi to trochę stare dobre czasy kiedy dyskutowało się na te tematy z oryginalnym kontem archa, który też twierdził, że jest matematykiem i ile to ciekawych rzeczy na temat własnej branży można było się dowiedzieć;) Badania Unwina, linki z TVP Info itp.

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Krugerrand uważasz, że te twierdzenie jest błędne? Powiedz mi, jesteś w szczęśliwym małżeństwie, z potomstwem?  Obalasz niemalże za każdym razem tezy Wojtka a sam kiedyś pisałeś o:

 

On 11/22/2017 at 7:28 PM, Krugerrand said:

Tak jak tu inni Bracia piszą Szwecja nie jest już krajem poważnym. W mojej skromnej opinii pierwszy europejski kalifat powstanie własnie tam i to stamtąd kontynuowana będzie zbrojna inwazja na resztę Europy. Niestety do nas nie będą mieli daleko. Chciałbym się jednak mylić...

On 11/24/2017 at 3:20 PM, Krugerrand said:

Czyżby marksizm kulturowy w postaci feminizmu skaził patriarchalne społeczeństwo islamskie? Ciężko w to uwierzyć o ile to faktycznie prawda...

On 11/28/2017 at 6:54 PM, Krugerrand said:

Zgadzam się w pełni z Mr.Meursault. Generalnie jeśli nie masz żony lub żony z dziećmi jesteś w stanie poświęcić więcej dla pracodawcy i przez to możesz być cenniejszym pracownikiem

On 12/5/2017 at 12:02 PM, Krugerrand said:

Dokładnie jak przedmówcy. Masz dopiero 19 lat, całe życie przed Tobą. Zajmij się sobą w pierwszej kolejności, kształć się, zdobądź jakiś dobry zawód, albo zajmij się czymś co Cię fascynuje, dbaj o siebie, ucz się, a na to wszystko przyjdzie czas. Presja otoczenia to nic dobrego

On 12/8/2017 at 10:16 PM, Krugerrand said:

Z systemem można walczyć, ale w porównaniu z rycerzykami w lśniących zbrojach na białych rumakach jest takich jak my garstka i ta walka w tym momencie jest na przegranej pozycji. Nie każdego takiego bawidamka można przekonać. Po pierwsze on sam musi się ostro przejechać na własnej skórze i sam musi doświadczyć tego o czym my tu piszemy, ale to też nie jest warunek do przejścia na jasną stronę mocy. Doświadczyć to jedno a doświadczyć i zrozumieć oraz wprowadzić w czyn pewne działania to drugie. Ponadto, jak już wspomniałem, nie każdego da się przekonać i nie każdy wyciągnie z takich doświadczeń lekcję dla siebie.

 

 

Czyli dostrzegasz i jesteś świadomy tego co się dzieje, jaka walka teraz trwa. Przecież dokładnie o tym samym mówi i pisze @absolutarianin, zachaczając dodatkowo o kwestie energetyczne i fakt, że świat nie kończy się na 3D. 

 

P.S

Uprzedzając złośliwe pytania, tak mam dużo czasu, odpoczywam po kontrakcie. Bezrobotny nie jestem. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, maroon napisał:

Jest pewna znana uczelnia w mieście Lublin, co wyciąga % z próby n=11 i publikuje to jako badanie naukowe. 

Nie mam pojęcia, może, ale co to ma do rzeczy? 

 

I jakie ad personam, jak to jest ściśle merytoryczna uwaga? Więcej napisał @Krugerrand - odsyłam do jego wpisu (że mu się chciało, szacun, bo ile można).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Moriente napisał:

uważasz, że te twierdzenie jest błędne?

Przecież napisałem czarno na białym. Ile razy trzeba jeszcze powtórzyć?

 

9 minut temu, Moriente napisał:

Powiedz mi, jesteś w szczęśliwym małżeństwie, z potomstwem? 

A po co? Co to ma wspólnego z tematem? Jeśli odkopałeś moje wypowiedzi z 2017 roku to odszukasz także bez problemu odpowiedzi na to pytanie;)

 

11 minut temu, Moriente napisał:

Obalasz niemalże za każdym razem tezy Wojtka

Proszę nie manipulować, ponieważ Wojtek dostał ode mnie pary razy lajka czy pucharek. W niektórych twierdzeniach jesteśmy zgodni, natomiast od jakiegoś czasu nie odpowiada mi forma przekazu. Ty z kolei zauważyłem, że łykasz to wszystko jak młody pelikan i jeszcze zakładasz pochwalne wątki zakończone gównoburzami i czystkami. Może tutaj jest problem?:)

 

PS: proszę nie stosować psychologii hejtu i nie robić osobistych wycieczek jak napisał jeden z Moderatorów. Muszę przywołać Cię do porządku, a jeśli to nie pomożę zlożyć donos:P

(to akurat taki mały żarcik na rozładowanie sytuacji)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Krugerrand kolego, uwaga jest słuszna, ale skąd wziąć lepsze dane? Po prostu obawiam się, że nie mamy, albo nie można im ufać. Gdyby chociaż 1/4 użytkowników dostarczyła nam takie dane, wnioski można by wyciągnąć z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością. A tak, mamy tylko niejaką pewność. Natomiast ja, dla siebie, mam, bo mam odnośnie swojej osoby, że ja tam nie mam czego szukać i mi to wystarczyło, by spakować walizkę. Reszta, jak napisałem i wytłuściłem, musi sobie zdekorelować moją osobę, lub przyjąć, że wiodąc mój tryb życia z moimi wartościami i możliwościami oraz osobowością, też raczej wiele tam nie zwojują.  

 

Dyskusja znowu poszła w kierunku mojej osoby, zamiast zamieszczonych treści, więc by skierować uwagę użytkowników na meritum problemu pozwolę dodać sobie kilka wniosków końcowych, których wtedy jeszcze nie miałem. Mianowicie przeanalizujmy współczynniki rozpadu relacji, zacznijmy od współczynnika rozwodów, który w Polsce wynosi około pięćdziesiąt procent. Proszę się nie czepiać tych zgrubnych szacowań, a dane, jak ktoś ma lepsze podstawić sobie samemu do tego rozumowania. To są dane niepełne, bo weryfikacja może nastąpić tylko pod koniec życia małżonków, więc istnieją w sporej ilości małżeństwa, które JESZCZE się nie rozpadły, a się rozpadną. Podobnie jak małżeństwa w których ludzie tkwią z konieczności, bo się nie dogadali w sądzie, bo mają kredyt itp. Wiem, że są udane niesformalizowane związki, ale tu nie minęło jeszcze pełne pokolenie, więc też nie wiemy, jak się ostatecznie skończą - biała plama. To zostawia zgrubnie szacując 30% małżeństw, które jakoś tam przędą lepiej, czy gorzej, z konfliktami. Odejmijcie od tego sporą liczbę małżeństw, gdzie występuje zaburzenie figury męskiej lub żeńskiej, że niby są razem, bo wstyd się rozstać, ale dzieci mają z tego same traumy. Takich małżeństw jest bardzo wiele w populacji, popatrzcie po swoich znajomch. A zatem dużo nie minę się z prawdą, jeżeli powiem że zostaje 10% małżeństw raczej udanych.

Sporo z nich będzie zapierdalać na dobrobyt dzieci i ich pozycję w szkole na studiach, przez co wyręczy ich w wychowaniu opiekunka, Xbox, telewizor, w efecie połowa z nich, mimo zgodnych rodziców będzie miała skrzywienie cyfrozą, zachowania narcystyczne, dysfunkcje różnych typów.

Wreszcie z tych wychowanych w z grubsza normalnych warunkach część będzie cichymi introwertykami, dzieciakami, które i tak nie byłyby przebojowe ze względu na własną naturę, skłonności, karmę, jak tam chcecie to sobie wytłumaczyć. A zatem z tych 5% jeszcze wielu odpadnie, zostaje 1% zdrowych silnych jednostek, potrafiących się brać za życie z impetem, brać za bary. Wprawdzie będzie jeszcze jakiś odsetek dzieci, którzy mimo patologicznych rodzin, zahartują się i poradzą sobie, więc zwiększmy ten współczynnik z powrotem do 5%.

Ale tutaj trzeba odjąć, bo wielu przebojowych i zdolnych ludzi nie skumuluje pieniędzy, tylko zadowoli się skromnym życiem dziubacza, nie potworzy silnych biznesów, rodzin, klanów. Do gromadzenia $ trzeba mieć, zgodzicie się chyba ze mną, pewien poziom egoizmu i braku skrupułów, albo chociażby centusiowatości, whatever. Ułańska fantazja temu nie sprzyja.

To daje 1-2% silnych ludzi w społeczeństwie, którzy budują jego potęgę swoimi przedsięwzięciami, firmami itp. i maksymalnie 5-10% którzy będą jako tako funkcjonować jako tzw. mężczyźni delta i utrzymywać istniejącą infrastrukturę. Wielu z nich będzie samych, szczęśliwe rodziny (na tyle, na ile w ogóle można być szczęśliwym w małżeństwie, które przecież z definicji jest wyrzeczeniem dla dzieci) założy tylko 1 na 200 Polaków i Polek. 

 

Widzicie tragedię tych liczb? Społeczeństwo, które ma tak niskie statystyki, to jest galopująca patologia, tykająca bomba zegarowa, dodaj do tego problem demograficzny, niechęć Polek do rodzenia dzieci i wyłania się koszmarny obraz narodu, w którym 95% to alkoholicy, biedacy, rozwodnicy, alimenciarze, incele, wydymani przez system bezsilni i zrezygnowani obywatele.
 
Tak jak na banknocie 200zł, gdzie jest ORZEŁ W TRUMNIE!   

 

I dokładnie taki był cel 'ideological subversion', który zaimplementowały w ciągu wielu dekad siły okupujące ten kraj, tylko dzisiaj to jest widoczne nawet dla takiego 'ścisłowca' skoncentrowanego raczej na swoim interesie niż dobru ogółu jak ja! To własne szczęście i interes zaczyna być wykluczany przez ogólną patologię i upadek, który czyni go statystycznie bardzo mało prawdopodobnym. A zatem jesteśmy już w fazie, gdzie zjawisko generalne, staje się twoim osobistym problemem, a nie że ja sobie 'uspołeczniłem' swój własny problem. 

 

Teraz Ty, skoro jesteś młodym człowiekiem i masz jakiś tam potencjał startowy, to wiedz, jakie są prognozy wynikające z prostej ekstrapolacji tej funkcji!

 

Jeżeli zignorujesz te ostrzeżenia, a nie stanie się jakiś cud i te trendy się nie odwrócą, a jak na razie nie widać istotnego silnika tych zmian, to staniesz się częścią tej tej statystyki. Jasne, będzie 1% tym, którym wszystko się uda, którzy wszystko wyśmieją, na to forum nawet nie zajrzą, przejdą potop suchą stopą.

 

Ale czy się do nich zaliczysz? Pomyśl o tym już dzisiaj, bo te procesy dzieją się, systematycznie, od wielu lat, a w mediach o tych statystykach nie usłyszysz, bo to bardzo wstydliwe dane, które mogłyby spowodować masowy exodus ludności (a i tak ten exodus trwa!)  który oczywiście jest władzy i oligarchii odcinającym kupony od tej tragedii na rękę, by się dział, ale nie na rękę, by o nim szerzej wiedziano.

Podmianka ludności na terenie obszaru nad Wisłą dla rządzących jest bardzo korzystna, bo Ukrainiec, czy Hindus, albo Filipińczyk on zagłosuje bez sentymentu za oddaniem kawałka terenu, zniszczeniem naszej kultury, czy więzi ludzkich jakimś toksycznym przepisem, koło pyty mu to lata, bo jemu wypłata się tylko ma zgadzać.

 

I stoisz przed wyborem tragicznym - uciekać i uratować swoje indywidualne życie, rodzinę, dostatek i pozwolić by ten tonący okręt poszedł na dno, czy walczyć o ten okręt kosztem własnego dobrobytu i życia rodzinnego jak Wallenrod? Ryzykując przy tym, cały czas, że spotka cię drwina oplucie i niewdzięczność na koniec. Nieźle, prawda? Niewielu się zdecyduje, oj niewielu. Dylemat stale aktualny w naszej ojczyźnie. I kop się tu teraz z wszystkim tymi, którzy cię oplują, zakrzyczą, że problemu nie ma, bo oni zarobili na kawalerkę, a ty jesteś przegrywem, nie udało ci się, a im się uda itp. itd. 

 

Widzicie teraz, jak tragiczne jest nasze położenie jako narodu? Przez nasze własne zaniedbania i pobłażliwość. Sobie, rządzącym, kobietom, które puściły się samopas łyknąwszy toksyczne ideologie, bo nikt ich w porę do porządku nie przywołał.. Nie upierdoliliśmy łba tej hydrze, kiedy jeszcze był mały i był jeden, a nie ich trzydzieści. I kto ten burdel ma teraz posprzątać?  Teraz nas ta ideologiczna genderowo-feministyczno-politpoprawna hydra zżera. Albo rak z przerzutami, jak kto woli. Raka się leczy wartościowym zdrowym pokarmem, ale póki jest mały.

Edytowane przez absolutarianin
  • Like 3
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, absolutarianin napisał:

tylko po miesiącu od ślubu młoda polska żona daje dupy na lepszej gałęzi

Wg mnie bez roznicy - polska czy amerykanska, niemiecka, brytyjska, brazylijska - kazda w tzw. "zachodniej kulturze".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, absolutarianin napisał:

Gdyby chociaż 1/4 użytkowników dostarczyła nam takie dane, wnioski można by wyciągnąć z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością.

Nie, ponieważ użytkownicy forum BS to jest dalece niereprezentatywna próbka w żadnym zakresie. 

 

To jest podstawowy błąd metodologiczny i nie możesz przeprowadzić wyników, które można sensownie rozciągnąć na całą populację ani w taki sposób jak zrobiłeś, ani w jaki sposób proponujesz. 

 

Druga rzecz - to w ogóle nie jest badanie, przynajmniej nie w naukowym sensie tego słowa znaczeniu. To są Twoje zapiski. Nie znamy kryteriów większości z tych "etapów relacji" na przykład co uznajesz za "brak poczucia winy i wstydu", nie wiemy czy respondentki miały tę samą szansę ją zrealizować np. wystarczająco wyczerpująco zadeklarować albo ujawnić. Nie wiemy, czy relacje te miały ten sam okres czasu. 

 

Innymi słowy, nie wiemy nic i dlatego wyciąganie wniosków na podstawie tego tu niedbale wkleiłeś jest pozbawione celu i sensu a śledząc Twoje dotychczasowe wypowiedzi jestem pewien, że nie są Ci one do niczego potrzebne, żeby przedstawić wnioski, które przedstawiłeś. Napiszę nawet wprost - żaden człowiek z wykształceniem wyższym nie powinien świadomie wklejać czegoś takiego jako potwierdzenie czegokolwiek, chyba że to trolling. 

 

Tutaj, gdybyś chciał zrobić drugą edycję, bryk w odpowiedniej jak sądzę formie i na odpowiednim poziomie skomplikowania: http://logic.amu.edu.pl/images/0/06/1_51107.pdf 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, maroon napisał:

Większość z was ani obok cipy w życiu nie stała ani obok prawdziwych pieniędzy. Większość ujadaczy to pewnie takie typowe polskie dorobkiewicze, co to tylko patrzą okazji, żeby drugiemu dojebać. 

 

I to ma być "męskie" forum? Żart. 

Wczoraj o mnie się kobieta otarła na plaży. Nagie ciało, jej bark o mój bark. Był to ułamek sekundy ale można to uznać że koło mnie stała. Po drodze z plaży typek w nowym 911(992) od firmy leasingowej odjął gazu. Jak to zaczęło strzelać tak pfu pfu pfu boom boom i potem dodał gazu i silnik zrobił wrrrrr rrrryyyyyy ryyyyy ryyyyy.

 

Więc stałem obok cipy i obok prawdziwych pieniędzy. 
Nie mierz wszystkich swoją miarą - fujarą. 
 

  • Like 1
  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tym

Cytat

Sorki, za tą stronę kodową, ze starego linuksa, może jakiemuś adminowi zechce się przekonwertować jakimś konwerterem, z góry dzięki.

nie czytałem. Nie znoszę takiej postawy. Weź ty coś zrób, jak możesz, bo mi się nie chce.

 

Takie coś, tekst ze szlaczkami, a później dyplom z informatyką matematyczną. Co tutaj się odwala? O mało się nie popłakałem ze śmiechu.

 

Uprzedzam, bo lubię styl wypowiedzi, poczucie humoru i ogólny poziom, natomiast coś takiego nie przejdzie. Mówisz o szacunku to szanuj też niewinnych czytelników, tutaj mam na myśli siebie. Nie mam czasu, ani ochoty powtarzać zdania w myślach ze szlaczkami, a później się jeszcze do tych szlaczków odnosić w cytatach.

 

Po prostu nie i to nie ma nic wspólnego z żadnym hejtem, wręcz przeciwnie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle ujadanie zamiast merytorycznej dyskusji z użytkownikiem @absolutarianin ja pierniczę, naprawdę to jest słabe. Walczcie na argumenty a nie ad personam, błagam bo czuję się jak na kafeterii. 

 

Co do tezy:

47 minut temu, absolutarianin napisał:

Gdyby chociaż 1/4 użytkowników dostarczyła nam takie dane, wnioski można by wyciągnąć z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością.

Dokładnie a więc:

Godzinę temu, Moriente napisał:

podtrzymanie kontaktu           | 40  |  15 | 12  | 17  |
-----------------------------------------------------------
rzeczowa i merytoryczna koresp. | 10  |  8  |  2  | 10  |
-----------------------------------------------------------
nawiazanie kontaktu interpers.  |  4  |  4  |  -  |  -  |
-----------------------------------------------------------
nawiązanie relacji koleżeńskiej |  3  |  1  |  2  |  5  |
-----------------------------------------------------------
nawiązanie relacji seksualnej   |  2  |  3  |  0  |  3  |
-----------------------------------------------------------
zakończenie relacji seksualnej  |     |     |     |     |
z podtrzymaniem koleżeńskiej    |  1  |  0  |  -  |  1  |
-----------------------------------------------------------
deklaracja chęci pracy nad soba |  2  |  0  |  0  |  0  |
-----------------------------------------------------------
osiągniecie wymiernych efektów  |  0  |  1  |  -  |  1  |
-----------------------------------------------------------
komunikowanie swoich potrzeb    |  5  |  2  |  1  |  2  |
-----------------------------------------------------------
brak poczucia winy i wstydu     |  1  |  3  |  3  |  2  |
-----------------------------------------------------------
komunikowanie potrzeb seks.     |  1  |  3  |  3  |  2  |
-----------------------------------------------------------
konsekwencja w postepowaniu     |  0  |  1  |  0  |  2  |
-----------------------------------------------------------
odwazne i szybkie podejmowanie  |     |     |     |     |
decyzji                        |  0  |  1  |  0  |  1  |
-----------------------------------------------------------
zorientowanie na potrzeby       |     |     |     |     |
drugiej osoby                   |  2  |  1  |  0  |  1  |
-----------------------------------------------------------
chęć doskonalenia w seksie      |  1  |  0  |  -  |  1  |
-----------------------------------------------------------
rzeczywiste umięjętności seks.  |  0  |  1  |  -  |  1  |

Możecie sami poodpisywać na przykład, czy kobiety (Polki) podtrzymywały z wami kontakt, czy uciekały, są obrażalskie. Komunikowały swoje potrzeby czy też nie, chciały się doskonalić w seksie czy tez nie, czy wasze pieniądze były wystarczające dla kobiet, które znaliście czy nie (za mało zarabiasz nie wiem co czuję), dla chcącego nic trudnego. 

 

Zamiast obrzucać @absolutarianin gównem, warto może stworzyć merytoryczny wątek lub stworzyć nowy dodać odnośniki i odpisać np na jakieś pytania, jak to zrobił we formie matematycznej @absolutarianin

W moim skromnym ujęciu Polki są zniszczone mentalnie głównie a mężczyźni fizycznie, bo starają się sprostać nie realnym wymaganiom i robieniu ponad siłę. 

 

Poza tym ja jakoś przeczytałem pierwszy post z "krzaczkami" i korona mi z głowy nie spadła, @absolutarianin jak zwykle jest atakowany przez te same jednostki, gdzie jest podważana jego inteligencja, obycie czy cokolwiek za co można się podczepić, dla mnie to słabe i świadczy źle o tych osobach.

 

@absolutarianin Mówi w kontekście percepcyjnym, wy optujecie w kontekście oceniającym. 

Zamiast dołożyć swoich cegiełek do statystyk, które zaprezentował i dzięki, którym na pewno by wyszła lepsza średnia to się do niego rzucacie. A to, że mówi o Polsce jak mówi niestety ma w tym wiele swojej racji, póki będą "polsko języczni" nami rządzić, to będzie tylko bagno. Z tego co widzę @absolutarianin pogardliwie mówi o Polsce ale o Polsce rządzonej przez Eskimosów a nie o Polsce jako takiej oraz ma niezbyt miłe doświadczenia z Polkami (a któż ich nie ma) przecież te forum powstało z pewnością dlatego, że w Polsce nasze Polki są wspaniałe i muchy by nie skrzywdziły, a może jednak nie?

 

Reasumując:

Zamiast napierdalać to napierdalajcie argumentami a nie " nie chce mi się czytać abso jest głupi i nara z nim - cymbał".

 

@absolutarianin 

Również dodaje ten bezsensowny dyplom bo niektórzy jak czegoś takiego nie zobaczą, to nie są w stanie sobie zwalić konia z wrażenia - znaczy się ścisłej mówiąc to jak wejściówka dla wielu by wejść na "film do kina" bo wyżej dupę mają niż srają, wiec się nie dziwię, że na wszelki wypadek go wkleja.

 

@absolutarianin

A ja Cię proszę osobiście o dwie rzeczy - mów jak krowa do rowa bo i tak będziesz zaszczekany oraz opisz Twoje doświadczenia z Azjatkami i Afrykankami na ile to możliwe lub nagraj video, jestem ciekaw Twoich spostrzeż na ten temat oraz tego jak odczułeś ich energię kobiecą i czy też były takimi toksykami jak Europejki, które reprezentują wiele cech narcystycznych, do których my się dokładamy - "Polki są najpiękniejsze na świecie" chociażby.

 

Moderacja:

Proszę moderację o większy brak tolerancji na ataki ad personam, bo forum traci na wartości według mnie i to konkretnie gdy ktoś coś przedstawia (nie ważne czy się myli w 100% czy też nie) ale te szczeniackie ataki, gdzie często to czytają poważni ludzie jest niesmaczne w mojej skromnej ocenie. 

Użytkownik @absolutarianin jest kontrowersyjną tutaj personą, plus ma swój kanał więc zamiast go atakować, kontrargumentujcie - a gdy mówi negatywnie o Polsce, by dowalić a nie przedstawić pozytywną krytykę to go zgłoście, gdy we waszym odczuciu dowalił nam i sobie samemu - czyli Polakom. 

 

Pozdrawiam.

 

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Like 3
  • Dzięki 2
  • Haha 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, SzatanKrieger napisał:

Jak zwykle ujadanie zamiast merytorycznej dyskusji z użytkownikiem @absolutarianin ja pierniczę, naprawdę to jest słabe. Walczcie na argumenty

Czy czegoś nie zrozumiałeś w tej argumentacji, czy po prostu przeoczyłeś?

 

29 minut temu, tytuschrypus napisał:

Nie, ponieważ użytkownicy forum BS to jest dalece niereprezentatywna próbka w żadnym zakresie. 

 

To jest podstawowy błąd metodologiczny i nie możesz przeprowadzić wyników, które można sensownie rozciągnąć na całą populację ani w taki sposób jak zrobiłeś, ani w jaki sposób proponujesz. 

 

Druga rzecz - to w ogóle nie jest badanie, przynajmniej nie w naukowym sensie tego słowa znaczeniu. To są Twoje zapiski. Nie znamy kryteriów większości z tych "etapów relacji" na przykład co uznajesz za "brak poczucia winy i wstydu", nie wiemy czy respondentki miały tę samą szansę ją zrealizować np. wystarczająco wyczerpująco zadeklarować albo ujawnić. Nie wiemy, czy relacje te miały ten sam okres czasu. 

 

Innymi słowy, nie wiemy nic i dlatego wyciąganie wniosków na podstawie tego tu niedbale wkleiłeś jest pozbawione celu i sensu a śledząc Twoje dotychczasowe wypowiedzi jestem pewien, że nie są Ci one do niczego potrzebne, żeby przedstawić wnioski, które przedstawiłeś. Napiszę nawet wprost - żaden człowiek z wykształceniem wyższym nie powinien świadomie wklejać czegoś takiego jako potwierdzenie czegokolwiek, chyba że to trolling. 

 

Tutaj, gdybyś chciał zrobić drugą edycję, bryk w odpowiedniej jak sądzę formie i na odpowiednim poziomie skomplikowania: http://logic.amu.edu.pl/images/0/06/1_51107.pdf 

I jeszcze kwestia:

  

3 minuty temu, SzatanKrieger napisał:

Zamiast dołożyć swoich cegiełek do statystyk, które zaprezentował i dzięki, którym na pewno by wyszła lepsza średnia

Przepraszam, ale nie masz pojęcia o czym piszesz, natomiast nie zarzucaj tutaj innym, którzy takie pojęcie mają i dają temu wyraz jak np. ja czy @Krugerrand niemerytorycznej rozmowy, hejtu itd., bo to jest na wyjątkowo niskim poziomie. 

 

Edytowane przez tytuschrypus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, tytuschrypus napisał:

Czy czegoś nie zrozumiałeś w tej argumentacji, czy po prostu przeoczyłeś?

 

Nie przeoczyłem ale sam doskonale wiesz jak jest, nie trzeba do tego wielkich okularów by zobaczyć, że odpowiedzi są nie na poziomie. Przecież sami główny moderatorzy się wtrącili w tym temacie.

Edytowane przez SzatanKrieger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konwersja fragmentu posta:

 

Quote

Punktem wyjścia do niniejszego opracowania jest błąkająca mi się od dłuższego czasu po głowie myśl, że dzewczyny w tym wieku, błąkające się po sieci i nie tylko, deklarujące chęć posiadania prawdziwego mężczyzny, są gnuśne, niedbałe, niestałe i nie potrafiące jasno uzmysłowić sobie, oraz komunikować swoich potrzeb. A jeżeli nie potrafią ich nazwać, to z definicji nie będą w stanie osiągnąć ich drogą wyrazu i poszukiwania. W dalszej części postaram się wykazać, że tak właśnie jest.

Oszczędzę Wam tu setek szokujących historii przeplatanych brutalnymi danymi statystycznymi, które włos podnoszą na wyłysiałych już zupełnie czaszkach najtęższych akademickich głów, które zebrałem w rozmowach już nawet nie na setkach, a tysiącach przypadków, ktore jak wspomniałem, odwiedziły nas osobiście, lub wygrzebałem w internetach. Na bazę tę składają się opowieści, autentyczne relacje, ogłoszenia towarzyskie, internetowe pogaduchy, wyznania, ogłoszenia erotyczne, przygodne relacje seksualne, a czasem wręcz zupełna rozpusta w imię świętej geometrii.

Chroniąc prywatność tych osób, które powierzyły mi swoją intymność, ograniczę się do statystyk i zarysu materiału badawczego na podstawie, którego wysnuję dalsze wnioski.
W trakcie badań nawiązałem krótszy bądź dłuższy, ale osobisty kontakt z około 200 młodymi kobietami w wieku 18-32 lata, z których połowa była kontaktem czysto wirtualnym.
Materiał ten podzielimy na cztery części, wzorem macierzy 2x2 gdzie wiersz pierwszy odpowiada kontaktowi wirtualnemu, natomiast wiersz drugi rzeczywistemu, kolumna pierwsza kontaktowi zainicjowanemu przeze mnie, zaś kolumna druga kontaktowi zainicjowanemu przez zainteresowaną mną kobietę.

Mamy więc odpowiednio w klatce A11 kobiety w liczbie około 120, które zamieszczając  w internecie anons, otrzymały ode mnie rzeczową i zdradzającą wstępną atrakcyjność odpowiedź.
Treść anonsu bez wgłębiania się w ich zróżnicowanie zdradzała następujące fakty:
- samotność (źle mi bez mężczyzny, choć mogę się bez niego obejść/nie potrafię przestać myśleć o moim poprzednim)
- brak tożsamości (nie wiem, po co żyję, upatruję cel w poznaniu mężczyzny mojego życia, założeniu rodziny, byciu kochaną)
- nudę (idzie wiosna, chciałabym wreszcie poczuć ekscytację, przeżyć coś ciekawego, zyskać inspirację)
- ochotę na seks (brakuje mi mężczyzny, ekscytacji, miłości)

 

W klatce A21 kobiety w liczbie około 30, które zareagowały z ciekawością na dany przeze mnie anons.

W klatce A12 kobiety w liczbie około 30, którym okazałem zainteresowanie w świecie rzeczywistym, zagadnąłem, nawiązałem kontakt, wykazałem zainteresowanie ich osobami, poprowadziłem rozmowę na głębsze tematy i dałem poczuć, że są dla mnie atrakcyjne, proponując coś, czego osoby nieznajome nie proponują (wyjazd, spotkanie, udział w moim życiu w jakimś zakresie)

Wreszcie A22 to kobiety w liczbie około 20, które spotkały mnie w świecie rzeczywistym i wyraziły zainteresowanie mną, a ja je odwzajemniłem.

Tabela przedstawiająca prawidłowe rozwinięcie relacji w przypadku reprezentantek kolejnych klatek macierzy w zakresie jak następuje:
                  A11   A12   A21   A22
liczbowo wszystkie              | 120 |  30 | 30  | 20  |
-----------------------------------------------------------
podtrzymanie kontaktu           | 40  |  15 | 12  | 17  |
-----------------------------------------------------------
rzeczowa i merytoryczna koresp. | 10  |  8  |  2  | 10  |
-----------------------------------------------------------
nawiazanie kontaktu interpers.  |  4  |  4  |  -  |  -  |
-----------------------------------------------------------
nawiązanie relacji koleżeńskiej |  3  |  1  |  2  |  5  |
-----------------------------------------------------------
nawiązanie relacji seksualnej   |  2  |  3  |  0  |  3  |
-----------------------------------------------------------
zakończenie relacji seksualnej  |     |     |     |     |
z podtrzymaniem koleżeńskiej    |  1  |  0  |  -  |  1  |
-----------------------------------------------------------
deklaracja chęci pracy nad soba |  2  |  0  |  0  |  0  |
-----------------------------------------------------------
osiągniecie wymiernych efektów  |  0  |  1  |  -  |  1  |
-----------------------------------------------------------
komunikowanie swoich potrzeb    |  5  |  2  |  1  |  2  |
-----------------------------------------------------------
brak poczucia winy i wstydu     |  1  |  3  |  3  |  2  |
-----------------------------------------------------------
komunikowanie potrzeb seks.     |  1  |  3  |  3  |  2  |
-----------------------------------------------------------
konsekwencja w postepowaniu     |  0  |  1  |  0  |  2  |
-----------------------------------------------------------
odwazne i szybkie podejmowanie  |     |     |     |     |
decyzji                        |  0  |  1  |  0  |  1  |
-----------------------------------------------------------
zorientowanie na potrzeby       |     |     |     |     |
drugiej osoby                   |  2  |  1  |  0  |  1  |
-----------------------------------------------------------
chęć doskonalenia w seksie      |  1  |  0  |  -  |  1  |
-----------------------------------------------------------
rzeczywiste umięjętności seks.  |  0  |  1  |  -  |  1  |

 

Przyjrzyjmy się pobieżnym wnioskom z tego szokującego zestawienia. Na początek prawdopodobieństwa bezwględne:

- Tylko około 40% Pań potrafi podtrzymać coś wiecej niż bazarowe zaciekawnie typem męskim, reszta przerzuca swoją uwagę jak pilotem po kanałach TV !!!
- Tylko 10% pań potrafi prowadzić jakkolwiek pojętą merytoryczną korespondencję, reszta to bełkot i półsłowka, ewentualnie porykiwania na rykowisku
- Tylko 5% kobiet wie, czego chce
- Tylko z 9% da się zrobić dziwkę w łóżku i mniej więcej ta sama ilość powie Ci, jak to należy z nią zrobić
- Ale TYLKO 1% pań potrafi zająć się w łóżku mężczyzną

Teraz prawdopodobieństwa warunkowe:

- 3/4 nawiązanych bliższych kontaktów z kobietą kończy się w łóżku.
- Tylko 1/4 pań, które chodzą chętnie do łóżka cokolwiek w nim więcej potrafi
- Inna 1/4 spośród amatorek seksu nie oleje cię zupełnie po zerwaniu relacji intymnej, czyli możesz liczyć na coś więcej, niezależnie, czy się z nią prześpisz, czy nie
- Połowa z pań, które komunikują swoje potrzeby przypomni sobie, że warto zapytać też o Twoje


Wnioski nie tak oczywiste, ale jeszcze bardziej szokujące:

- Kto szuka tylko seksu z kobietą, niech nie próbuje zyskiwać sympatii kobiet w rzeczywistości. Strata czasu. W rzeczywistości należy spokojnie poczekać na taką, która ma na Ciebie ochotę, a jak takich nie ma, to sięgnąć do internetu.
- Jeżeli chcesz spotkać niegnuśną dziewczynę w internecie, która wykazuje chęci do pracy nad sobą - szukaj tylko pośród tych, które stać było na zamieszczenie własnego ogłoszenia w internecie. Jeżeli sam dasz ogłoszenie - odpiszą wprawdzie te gnuśne, ale bardziej skore do bzykania
- Ale spokojnie, żadna z tych deklarujących nie osiągnie i tak wymiernych efektów. Efekty osiągnie co najwyżej taka, która tego nie zadeklarowała, tylko po prostu nad sobą pracuje. Szansę na spotkanie takiej masz około jednego procenta, ilość ta może wzrosnąć, ale to co najwyżej w przypadku pań, które i tak Cię oleją
- Panie zmotywowane do zmian w swoim życiu rekrutują się praktycznie wyłącznie z tych poblokowanych seksualnie. Już wiesz, od jakich zmian będziesz musiał zacząć, ale czeka Cię droga przez mękę, a efekty będą znikome lub żadne
- Panie osiągające rzeczywiste efekty, konsekwentne w działaniu, odważne w życiu to TE SAME panie, z którymi można poszaleć w łóżku

Reasumując, szanse na znalezienie kobiety, która nie będzie poblokowana, za to będzie konsekwentnie poruszać się w życiu, która będzie pracować nad sobą, osiągać wymierne efekty, z którą będzie Ci dobrze w łóżku, oraz przede wszystkim która uwzględni też Twoje potrzeby, masz jak 1/200.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minutes ago, Morskiczlowiek said:

 

 

Więc stałem obok cipy i obok prawdziwych pieniędzy. 
Nie mierz wszystkich swoją miarą - fujarą. 
 

Prawdziwe pieniądze to jest wolność wyboru kraju w ktorym się mieszka, przeloty first class (któryś z was chociaż raz qrwa leciał?) albo własny jet, jacht za 20 mln$ zacumowany na stałe na Rivierze, 5 posiadłości w różnych zakątkach świata i wiele wiele innych, a takie porsche czy inne M8, to w garażu dla służby stoi ?

 

Polska cebula już nie każdym szwem, ale każdą dziurą wychodzi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, SzatanKrieger napisał:

Nie przeoczyłem ale sam doskonale wiesz jak jest,

A może po prostu jest tak, że tylko ja i @Krugerrand napisaliśmy to, czego innym nie chciało się robić, bo to są rzeczy raczej oczywiste? 

 

Pomijam już to, że jeden z użytkowników na moją prostą (acz merytoryczną odpowiedź) dotyczącą sposobu doboru próby i jej liczebności wprost nazwał manipulacją i atakiem. 

 

Nie kompromitujcie się, bo tu zostały podane bardzo konkretne problemy z tą wklejoną zawartością, do której oczywiście autor się konkretnie ustosunkował, jak zwykle zresztą.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Ty i @Krugerrand napisaliście mnie nie interesuje, w kontekście takim że moglibyście odpisać cokolwiek - byle by wpisy były z jakimś elementarnym szacunkiem ale tu akurat mam na myśli ogół forum a nie strikte was. 

 

Po prostu razi mnie na forum ostatnimi czasy ten brak szacunku do rozmówcy, ataki osobiście i rozwalanie we wątków. We wątku dotyczącym @absolutarianin było o nim, o tomko, o firmach, pożegnania z forum i chyba coś o mieszkaniach no wtf?

 

Pozdrawiam.

 

I koniec mojego offtopa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, SzatanKrieger napisał:

Co Ty i @Krugerrand napisaliście mnie nie interesuje

Kto sieje wiatr, zbiera burzę. Jeśli nie widzisz, co w wypowiedziach autora powoduje takie a nie inne reakcje, to ja nic na to nie poradzę. Podpowiedź - nie, nie chodzi tu o brak możliwości pogodzenia się z "prawdą", którą ujawnia. 

 

5 minut temu, SzatanKrieger napisał:

Co Ty i @Krugerrand napisaliście mnie nie interesuje,

A powinno, bo to są merytoryczne odpowiedzi, a póki co paradoksalnie największą osobistą wycieczkę zrobiłeś Ty, przy okazji rozwalając temat. Jeśli więc nie interesują Cię merytoryczne odpowiedzi to może, bo ja wiem, nie czytaj i nie udzielaj się w takim wątku?

 

Jak chcesz, załóż może inny temat i tam pogadamy o wzajemnym szacunku do użytkowników.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Brat Jan wspominałem o tym że mało kobiet jest dobrych w łóżku.

 

Natomiast podobnie jak @absolutarianin wspominałem, że znaleźć kobietę odpowiednią na żonę to bardzo mała szansa i nikt mi się do gardła jak jemu nie rzucał, a pisałem to wielokrotnie.

 

Pisałem, że kobiety niezepsute i do tego ogarnięte to maks dziesięć na sto. 

 

Do tego z tych dziesięciu, część i tak odpada bo jest nieatrakcyjna seksualnie (obiektywnie będzie nieatrakcyjna dla większości mężczyzn), zostaje kilka, do których niekoniecznie poczujecie jednocześnie i sympatię i pociąg seksualny, a nawet jak poczujecie to niekoniecznie ona musi to odwzajemnić, może też być zajęta. 

 

Więc zasadniczo znaleźć bardzo dobry materiał na żonę tj. sympatyczną, ogarniętą, pociągającą i przynajmniej dobrą w łóżku, wolną i do tego żeby uczucie było odwzajemnione i  to jest mniej więcej tak jak @absolutarianin napisał 1:200.

 

Oczywiście ludzie zawierają związki małżeńskie cały czas, wynika to z braku wiedzy, zaślepienia, niskich kryteriów, wpadek, pociągu seksualnego, strachu przed samotnością, tego że panie dobrze potrafią się prezentować, a po ślubie wychodzą pewne sprawy na wierzch, presji społecznej  itp. 

 

Więc prócz relacji bardzo dobrych, będą też jakieś dobre, jakieś przeciętne i cała masa złych, jeszcze gorszych i patologicznych.

 

  

  • Like 6
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minutes ago, Mosze Red said:

 

Natomiast podobnie jak @absolutarianin wspominałem, że znaleźć kobietę odpowiednią na żonę to bardzo mała szansa i nikt mi się do gardła jak jemu nie rzucał, a pisałem to wielokrotnie.

Nikt Ci się nie rzucał, bo zdają sobie sprawę z Twojej wysokiej pozycji "w stadzie" ? Dodatkowo też w dużo logiczniejszy sposób formułujesz myśli i wypowiedzi, czym ograniczasz szanse na sprowokowanie ataku. Ale głównie to pierwsze. 

 

Ergo niektórym nowobogackim tu straszliwa cebula wystaje i totalny brak szacunku do ludzi prezentujących niewygodne prawdy (choć może czasem nieco naciągane, tu zgoda).

 

Oczywiście jak ktoś lubi, to niech się swoim szmalcem w kibelku brandzluje do woli, tylko najlepiej do lusterka, a nie do innych, co to jego hajs mają głęboko w portalu. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.