mph25 Opublikowano 8 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2020 Byłem na wyjeździe w innym mieście, spałem w hotelu z oczywistych względów (nie żaden 5 gwiazdkowy, doba 170zł) około godziny 22 do pokoju obok weszła jakaś para z dzieckiem (dziewczynka) od godziny 24 do 5 rano trwało całonocne dymanie tej pary, laska wydzierała się chyba na pół hotelu, łóżko obijało o ścianę, dzwięk obijania ciała o ciało przez cały czas... dymali się chyba z 4 albo 5 razy z przerwami, to była moja najgorsza noc w jakimkolwiek hotelu bo nie mogłem zasnąć nawet na parę minut - zapomniałem o najważniejszej rzeczy potrzebnej na wyjazdach.. stoperach do uszu. W pewnym momencie w nocy słyszę jak ta dziewczynka mówi "ej.. moglibyście być trochę ciszej bo nie mogę spać" byli.. na 15 minut i od nowa trzaskanie. Nie pamiętam kiedy ostatnio było mi tak kogoś szkoda jak tej dziewczynki, z racji ułożenia łóżek w tych hotelach łóżka są obok siebie co 2 metry. Rano usłyszałem jak ktoś wychodzi na balkon, więc też to zrobiłem, zabrałem papierosa i wyszedłem zapalić żeby zobaczyć tego kurwi.....- laska rozmawia przez telefon i mówi "To co miałam z nią zrobić?, zaraz wychodzimy bo idę do pracy na 10" - powiedzcie mi.. jak można się kurwa tak zachować? grzmocić się z typem gdy córka śpi 2 metry dalej - i to jeszcze tak głośno przez pół nocy. Gdzie tu jakieś zasady, honor, nawet taka zwykła troska matki? 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ace of Spades Opublikowano 8 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2020 (edytowane) Ja bym albo poszedł do recepcji zrobił awanturę albo zadzwonił na gliny albo (co mi najbardziej pasuje) zapukał grzecznie do drzwi a potem z nienacka wyjebał w ryj kolesiowi. Ale sam-naj-pierw bym nagrał hałasy na telefon, żeby nie było Edytowane 8 Lipca 2020 przez Ace of Spades Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BlacKnight Opublikowano 8 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2020 56 minut temu, mph25 napisał: ej.. moglibyście być trochę ciszej bo nie mogę spać To już patologie level expert. Teraz pytanie do ciebie. Nikt z recepcji nie był u nich w nocy? Z tego co mi wiadomo recepcjonista/ka pilnuje ciszy nocnej na hotelu. Godzinę temu, mph25 napisał: Rano usłyszałem jak ktoś wychodzi na balkon, więc też to zrobiłem, zabrałem papierosa i wyszedłem zapalić Po dobrym seksie i ty musiałeś zapalić?. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piter_1982 Opublikowano 8 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2020 Recepcja. W Niemczech mogą się różne rzeczy dziać w hotelach, tak naprawdę ich gwiazdki to raczej wskazanie i zdarzają się niski standard, ale cisza, ciepła woda itp. rzeczy wpływające na wypoczynek są rygorystycznie przestrzegane. Nawet gitara o 20:00 może spowodować reakcję pracowników. Tzn. proszę iść sobie do lobby. I to jest normalne np. we Frankfurcie, że w lobby kilka grupek sobie imprezuje wspólnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maroon Opublikowano 8 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2020 (edytowane) 5 minutes ago, BlacKnight said: Nikt z recepcji nie był u nich w nocy? Z tego co mi wiadomo recepcjonista/ka pilnuje ciszy nocnej na hotelu. W hotelach pośredniego sortu, a czesto i wyższego mają na to wyjebkę. Większość klientów jest jednorazowych, to kto by się przejmował. Jak się bardzo napniesz, to najwyżej po policję zadzwonią. Prześpij się w sezonie w Ibisie, czy innej taniej sieciówce to poznasz uroki hotelarstwa ? W 5* też bywa bydło, ale tam dbają o prestiż. Edytowane 8 Lipca 2020 przez maroon Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kiroviets Opublikowano 8 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2020 34 minuty temu, Ace of Spades napisał: a bym albo poszedł do recepcji zrobił awanturę No właśnie tak samo bym zrobił. Płacisz, więc masz prawo wymagać ciszy. 58 minut temu, mph25 napisał: kogoś szkoda jak tej dziewczynki, Matka karyna, to dziecko będzie miało zryty dekiel jak dorośnie. Nie wiadomo czego świadkiem była jeszcze ta dziewczynka. No, ale co zrobisz Panie jak madke p**da swędzi. Nie potrzeba umiejętności dedukcji Sherlocka Holmesa, żeby wywnioskować, że jak spotykają się w hotelu, to bolec raczej nie był mężem/ stałym partnerem karyniska. Ten pewnie tyrał na nocnej zmianie. Ogólnie -PATOLA lvl hard. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mph25 Opublikowano 8 Lipca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2020 8 minut temu, BlacKnight napisał: To już patologie level expert. Teraz pytanie do ciebie. Nikt z recepcji nie był u nich w nocy? Z tego co mi wiadomo recepcjonista/ka pilnuje ciszy nocnej na hotelu. Po dobrym seksie i ty musiałeś zapalić?. Po 22 kobieta z recepcji wychodzi, i przychodzi często starszy koleś coś ala ochroniarz z grupą inwalidzką który "pilnuje obiektu" czyli jara fajki i śpi i ma wszystko w dupie. Hotel to zwykła średniawka, ale mocno zadbany, wszystko świeże, czyste, pachnące, prywatna łazienka, balkon i X innych rzeczy.. tylko ta obsługa która ma wszystko gdzieś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser179 Opublikowano 8 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2020 (edytowane) Polecam do snu, pracy i nauki. Stosuję od lat i chwalę sobie: https://magrosbhp.pl/kategoria-produktu/ochrona-sluchu/nauszniki/ A jeśli człek zmęczony, to i tak zaśnie, nawet gdy za ścianą będą walić młotem, Edytowane 8 Lipca 2020 przez zychu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BlacKnight Opublikowano 8 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2020 4 minuty temu, Kiroviets napisał: bolec raczej nie był mężem/ stałym partnerem karyniska. Ten pewnie tyrał na nocnej zmianie. Wątpię, brzdąc może się wygadać. Karyna musiałaby mieć low iq by tak ryzykować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pillsxp Opublikowano 8 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2020 Nie wiem co to za Hotel był, ale ja w tych co byłem to sam zjebkę dostałem ze 2 razy że o 1 w nocy z kumplami za głośno imprezujemy. Trzeba było interweniować na recepcji lub zadzwonić na psy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 8 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2020 Nie wpierdalaj się pomiędzy mamuśkę, a jelenia, którego chce upolować. Córeczka narzekać nie będzie, ale nauczy się, że dupa daje hajs i możliwości. To jest lekcja życia chłopie, a ty chciałeś przerwać? ? 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ace of Spades Opublikowano 8 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2020 Godzinę temu, mac napisał: Nie wpierdalaj się pomiędzy mamuśkę, a jelenia, którego chce upolować. Córeczka narzekać nie będzie, ale nauczy się, że dupa daje hajs i możliwości ChÓj z córeczką, chodzi o to, że Forumowy kolega nie mógł się normalnie wyspać a zapłacił uczciwie za noc w hotelu. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrotycz Opublikowano 8 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2020 Po pierwsze to ktoś jest na recepcji a jakby nie zadziałało to samemu trzeba było zacząć walić w ścianę, a obsłudze, gdyby przyszła, powiedzieć że to oni. Ciekawe czy by obsługa dalej to ignorowała. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lync Opublikowano 9 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2020 16 godzin temu, mph25 napisał: Gdzie tu jakieś zasady, honor, nawet taka zwykła troska matki? Zostawiła w domu ze stoperami dla córki. 16 godzin temu, mph25 napisał: to była moja najgorsza noc w jakimkolwiek hotelu bo nie mogłem zasnąć nawet na parę minut - zapomniałem o najważniejszej rzeczy potrzebnej na wyjazdach.. stoperach do uszu. Masakra. Musiałeś się pewnie z parędziesiąt razy przekręcać z lewa na prawo. W takich stanach (deprywacja snu) człowiek przechodzi w fazę, w której kop w ścianę i tekst "zamknąć ryje!" wydaje się całkiem niezłą opcją. No ale nie przy dziecku, trochę kultury Teraz już wiesz, że następnym razem ze stoperami weźmiesz głośnik Bluetooth i: a) nagrasz ich, po czym puścisz głośniej b) weźmiesz jakieś sample typu "brawa" lub "uuuuuuu" i zabawisz się w dj'a (ew. przemówienie fuhrera też się nada) Albo to: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ntech Opublikowano 9 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2020 A w jaskini to co ? Wystawiali dziecko na zewnatrz ? Natura i tyle... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser110 Opublikowano 9 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2020 Dokładnie, natura. Może jeszcze córkę zrobił przy okazji, bo w jaskini też pewnie w dowód nie patrzyli. Idę jebnę kloca na środku ulicy, a potem naszczam na niego. I chuj. Natura. Jprdl... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Libertyn Opublikowano 9 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2020 W dniu 8.07.2020 o 11:31, mph25 napisał: W pewnym momencie w nocy słyszę jak ta dziewczynka mówi "ej.. moglibyście być trochę ciszej bo nie mogę spać" byli.. na 15 minut i od nowa trzaskanie. Nie pamiętam kiedy ostatnio było mi tak kogoś szkoda jak tej dziewczynki, z racji ułożenia łóżek w tych hotelach łóżka są obok siebie co 2 metry. Rano usłyszałem jak ktoś wychodzi na balkon, więc też to zrobiłem, zabrałem papierosa i wyszedłem zapalić żeby zobaczyć tego kurwi.....- laska rozmawia przez telefon i mówi "To co miałam z nią zrobić?, zaraz wychodzimy bo idę do pracy na 10" - powiedzcie mi.. jak można się kurwa tak zachować? grzmocić się z typem gdy córka śpi 2 metry dalej - i to jeszcze tak głośno przez pół nocy. Gdzie tu jakieś zasady, honor, nawet taka zwykła troska matki? Eh. Wiesz że Twoi pradziadkowie pewnie widzieli swoich rodziców jak się dymali i była to najnormalniejsza rzecz pod słońcem? Siłą rzeczy w jednoizbowym lokalu w kamienicy lub chacie nie było innej możliwości. A Twoje wzburzenie wynika tylko z tego że żyjesz w warunkach w jakich żyjesz. Jakbyś mieszkał RV jak wielu Jankesów to byś nawet nie zwrócił uwagi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mph25 Opublikowano 9 Lipca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2020 (edytowane) 21 minut temu, Libertyn napisał: Eh. Wiesz że Twoi pradziadkowie pewnie widzieli swoich rodziców jak się dymali i była to najnormalniejsza rzecz pod słońcem? Siłą rzeczy w jednoizbowym lokalu w kamienicy lub chacie nie było innej możliwości. A Twoje wzburzenie wynika tylko z tego że żyjesz w warunkach w jakich żyjesz. Jakbyś mieszkał RV jak wielu Jankesów to byś nawet nie zwrócił uwagi. Moje wzburzenie wynika z tego że to bydło nie potrafiło się zachować i uszanować reguł i zasad które panują już od jakiegoś czasu w różnych miejscach jak hotele, kawiarnie, restauracje itd, nie jesteśmy na dzikim zachodzie. Moje wzburzenie wynikało również z tego że dziecko musiało wysłuchiwać jak matka się rżnie ze swoim bolcownikiem przez 7 godzin prawie bez przerwy wydzierając w tym samym czasie japę na pół hotelu - i musiała ich prosić by byli ciszej bo chce się przespać, od kiedy do hotelu na ruchanie zabiera się dziewczynkę w wieku 5-7 lat? Wyobrażasz sobie w ogóle taką sytuację? siedzisz w pokoju 4^2 łóżko od łóżka oddalone o 1,5 metra i matka dyma się ze swoim typem w hotelu (przyprowadzając razem ze sobą córkę) przez pół nocy wydzierając tym samym japę na cały głos gdy córka śpi 1,5 metra dalej? następnie rano wstaje i rozmawiając przez telefon mówi "To co miałam z nią zrobić i następnie dodając że idzie do pracy na 10?" przecież z jej rozmowy jasno wynika że to nie żadna przyjezdna dupa tylko jakaś cizia która pojechała się ruchać z typem do hotelu ale nie miała z kim zostawić dzieciaka to wzieła ją ze sobą. Stary, to jest patologia a nie coś normalnego. Gdybym nie miał innych warunków i musiał mieszkać w kawalerce gdzie w pokoju spałbym z dziewczyną/żoną i obok spało dziecko na swoim łóżku to 1) Bzykałbym żonę/dziewczynę gdyby dziecka nie było w domu bo byłoby w szkole, na podwórku, u koleżanki 2) Stukałbym się z żoną w nocy po cichu. Edytowane 9 Lipca 2020 przez mph25 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Libertyn Opublikowano 9 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2020 31 minut temu, mph25 napisał: Moje wzburzenie wynika z tego że to bydło nie potrafiło się zachować i uszanować reguł i zasad które panują już od jakiegoś czasu w różnych miejscach jak hotele, kawiarnie, restauracje itd, nie jesteśmy na dzikim zachodzie. No. Ja mam sąsiada co czasem ma bezsenność i odpala kose spalinową o 5tej. Mamy dziki zachód. Wolnoć tomku w swoim domku. A w hotelu to już w ogóle. Gołe bebzony latem na Monciaku czy o zgrozo Długiej. Spójrz na drogi i chodniki. Dzicz. Za Cesarza była elegancja. Nawet żebrak chodził w marynarce. Eh. Wracając do tematu. Czemu zwyczajnie nie podszedłeś z pretensjami? Cytat Moje wzburzenie wynikało również z tego że dziecko musiało wysłuchiwać jak matka się rżnie ze swoim bolcownikiem przez 7 godzin prawie bez przerwy wydzierając w tym samym czasie japę na pół hotelu - i musiała ich prosić by byli ciszej bo chce się przespać, od kiedy kurwa do hotelu na ruchanie zabiera się dziewczynkę w wieku 5-7 lat? Ok. A co realnie ona mogła zrobić? Jakieś alternatywne rozwiązania? Oczywiście nie pochwalam tego co się stało ale też nie widzę powodu do bulwersowania się. Cytat Wyobrażasz sobie w ogóle taką sytuację? siedzisz w pokoju 4^2 łóżko od łóżka oddalone o 1,5 metra i matka dyma się ze swoim typem w hotelu (przyprowadzając razem ze sobą córkę) przez pół nocy wydzierając tym samym japę na cały głos gdy córka śpi 1,5 metra dalej? Wersja 1850. Matka dyma się w tym samym łóżku. Mimo wszystko to bezpieczniejsze od zostawienia dziecka samemu sobie. Cytat następnie rano wstaje i rozmawiając przez telefon mówi "To co miałam z nią zrobić i że idzie do pracy na 10?" przecież z jej rozmowy jasno wynika że to nie żadna przyjezdna dupa tylko jakaś cizia która pojechała się ruchać z typem do hotelu ale nie miała z kim zostawić dzieciaka to wzieła ją ze sobą. Albo i prostytutka. Czytałem kiedyś o Tirówce która córke odprowadzała do szkoły idąc do pracy. Głęboka patologia na całą miejscowość złożoną z biorców socjalu. Córka wiedziała o profesji matki. Cytat Stary, to jest patologia a nie coś normalnego. Gdybym nie miał innych warunków i musiał mieszkać w kawalerce gdzie w pokoju spałbym z dziewczyną/żoną i obok spało dziecko na swoim łóżku to 1) Bzykałbym żonę/dziewczynę gdyby dziecka nie było w domu bo byłoby w szkole, na podwórku, u koleżanki 2) Stukałbym się z żoną w nocy po cichu. 3) żyłbyś w celibacie bo dziecko. Patologia jest niewidoczna. Ta Pani dba o pozory. Bywają takie co do rodzinnego domu sobie spraszają klientów czy kumpli do kielonka i walonka. I pies z kulawą nogą się tym nie interesuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
StadoWilków Opublikowano 9 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2020 Osobiście tylko by mi przeszkadzało że spać nie mogę. Tylko na to rozwiązanie bym znalazł. Po co mi jeszcze problemy innych, wychowywanie cudzych dzieci i z kim rucha się nie znana mi osoba... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Perun82 Opublikowano 9 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2020 Trzeba było pójść i ...zapukać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi