Slut-shaming - opinie

[deleteduser85]

Hej, 

 

Tak czytam wasze wypowiedzi i jesteście moim zdaniem dość ciekawą społecznością i nasunęło mi nie pytanie: ostatnio jakoś trafiłam na pojęcie slut-shaming, i sama nie wiem co o tym myśleć. Panie i Panowie co o tym sądzicie? Czy istnieje coś takiego w naszym społeczeństwie wg was, spotkaliście się z tym i czy nie zgadzacie? 

[Quo Vadis?]

@Lalkaa Coś mi tu pachnie feministką  

W każdym razie

6 minut temu, Lalkaa napisał:

jesteście moim zdaniem dość ciekawą społecznością i nasunęło mi nie pytanie: ostatnio jakoś trafiłam na pojęcie slut-shaming, i sama nie wiem co o tym myśleć.

To wygląda jak bait zarzucony na nieostrożnych forumowiczów lub tych z bardziej skrajnym podejściem.

 

Chwila szukania w google i voulla:

Cytat

Przybiera wiele form: od zgryźliwego komentowania zachowania, przez plotki i wyzywanie, aż po rozprzestrzenianie – przeważnie przy użyciu internetu – zdjęć kobiety w trakcie seksu. Ten ostatni rodzaj jest szczególnie niebezpieczny, gdyż znane są przypadki, w których doprowadziło to do samobójstwa. Widać wyraźnie, że problematyce tej trzeba poświęcić uwagę.

 

Atakowanie bezpodstawne kobiet jest podłe, nie ważne w jaki sposób jest czynione. Atakowanie ludzi w ogóle w jakikolwiek sposób jest podłe ale Ty z jakiegoś powodu zauważasz tylko jedną stronę medalu.

Samo pojęcie slut shaming postawiłbym mniej więcej obok zjawiska #metoo czy innych nowoczesnych określeń właściwie tego samego tj. zjebanego zachowania wobec kobiet.

 

PS. Feministki to zło, naprawdę nie róbcie sobie krzywdy dziewczyny słuchając tego bełkotu.

[deleteduser85]

Nie no po prostu mnie to zaciekawiło tyle. Ale jeśli chcesz możesz albo ja mogę usunąć post. Nie chce też być oskarżana o coś, więc no może lepiej faktycznie nie wycofać - może to faktycznie wyglądać podejrzanie. 

4 minuty temu, Quo Vadis? napisał:

@Lalkaa Coś mi tu pachnie feministką  

W każdym razie

To wygląda jak bait zarzucony na nieostrożnych forumowiczów lub tych z bardziej skrajnym podejściem.

 

Chwila szukania w google i voulla:

 

Atakowanie bezpodstawne kobiet jest podłe, nie ważne w jaki sposób jest czynione. Atakowanie ludzi w ogóle w jakikolwiek sposób jest podłe ale Ty z jakiegoś powodu zauważasz tylko jedną stronę medalu.

Samo pojęcie slut shaming postawiłbym mniej więcej obok zjawiska #metoo czy innych nowoczesnych określeń właściwie tego samego tj. zjebanego zachowania wobec kobiet.

 

PS. Feministki to zło, naprawdę nie róbcie sobie krzywdy dziewczyny słuchając tego bełkotu.

Oj nie nie jestem feministką. Jestem człowiekiem który lubi dyskutować ludzi i słuchać opinii innych nawet jeśli są one w społeczeństwie (nie przezemnie) uznawane za kontrowersyjne. Dlatego napisałam ze sama społeczność jest bardzo ciekawa bo nie boi nie rozmawiać o tym czym chce i wyrażać swoje opinie.

 

A o tym pojęciu usłyszałam na you tube w kompletnie niezwiązanym z tematyka feminizmu filmiku co mnie dość zdziwiło bo to moje pierwsze zetknięcie się z tym pojęciem i sama no szczerze nie wiem co o tym sądzić.

[bernevek]

Co mam sądzić? Nie moja sprawa co kto robi ze swoim ciałem czy życiem. Nie mniej, posiadanie na koncie wielu partnerów (kilkudziesięciu np) to objaw jakichś problemów z psychiką. 

[Hatmehit]

Ciężko powiedzieć czy realnie istnieje zjawisko slut-shamingu w Polsce. Wszystko z pewnością zależy od środowiska, miasta. Z mojej perspektywy go nie ma, a wręcz przeciwnie. Rozwiązłość jest promowana kulturowo. Złoty środek powinien być, bez udawania dziewic, ale też bez udowadniania, że też mogę się ruchać na potęgę.

 

Z jednej strony mamy kraj przepełniony religią (i hipokryzją), więc i moraliści powinni być rozpowszechnieni, ale zupełnie tego nie widzę. Uważam, że tak naprawdę to każdy ma gdzieś kto, z kim, jak uprawia seks. Slut-shaming ma sens jako przeciwstawienie się pochwałom niezbyt stabilnego trybu życia, ale nie powinien być przeprowadzany wulgarnie oraz pod wpływem religii, ale na podstawie edukacji i logicznego uświadamiania negatywnych konsekwencji pewnych zachowań. 

 

Prywatnie nie zauważam tego zjawiska, ale no duże miasto i laickość. Nie wspieram ideowo sporej ilości partnerów seksualnych, lecz ostatecznie kompletnie mnie to u innych nie interesuje. Mogę moralizować siebie, nie innych wolnych ludzi, gdyż każdy i tak zrobi co chce. Niechże będą szczęśliwe, odpowiedzialne i pamiętających o skutkach swoich zachowań.

Edytowane 9 Lipca 2020 przez Hatmehit

[Colemanka]

Kurcze nawet nie wiem co to jest? Co to znaczy?

[skuti]

5 minut temu, Colemanka napisał:

Co to znaczy

Slut-dzi*ka

Shaming- zawstydzenie

Wstydliwa dz*wka, dająca tylko pod kołdrą, przy zgaszonym świetle,po bożemu, tylko od tyłu, blisko krzyża.

[deleteduser85]

13 minut temu, Colemanka napisał:

Kurcze nawet nie wiem co to jest? Co to znaczy?

Tak w skrócie oskarżanie kobiety o gorszą bo miała dużo partnerów seksualnych albo za to że po prostu lubi seks. 

Przynajmniej tak było w tym filmiku. 

[TomZy]

Przeczytałem slutsharing i myślałem, że mnie coś w życiu ominęło

[manygguh]

43 minutes ago, Lalkaa said:

slut-shaming

Odpowiedz sobie na pytanie, czy chciałabyś żeby np Twoja córka/ córki tak się zachowywały? Ale tak szczerze. Dziesiątki partnerów seksualnych, żadnych stałych relacji, zachowania nie rokujące na to, że sama będzie dobrą matką i nie stworzy normalnej rodziny. Ta cała nomenklatura w stylu slut-shaming, body-shaming, to usprawiedliwianie brak perspektywicznego myślenia i odpowiedzialności za swoje czyny. Bo taka "slut" bardzo zostanie często samotną matką i utrzymanie takiej madamme spada na pozostałych podatników.

[SSydney]

16 minut temu, Lalkaa napisał:

Tak w skrócie oskarżanie kobiety o gorszą bo miała dużo partnerów seksualnych

A niech sobie ma nawet i 1000. Wisi mi to, twoje ciało twoja sprawa. 

 

A moją sprawą jest to kogo dopuszczam do swojego towarzystwa.?

[BumTrarara]

55 minut temu, Lalkaa napisał:

slut-shaming,

Mnie się to kojarzy, z 44 we Francji, czy u nas.

 

Jak się pięknie panie bawiły

A potem był płacz:

 

[deleteduser75]

Tak, jest coś takiego i jest obecne. 

 

Jednak nie widzę powodu, żeby się tym przejmować. Ewentualnie obrazić mogą jacyś podstarzali konserwatyści, ludzie którzy szukają dramy i z listy potencjalnych żon skreślą Cię skrzywdzeni chłopcy, którzy myślą, że z dziewicą im się uda (to zaleta), bo ona nie wie jeszcze, że seks to tylko seks. 

[cst9191]

2 minuty temu, Halinka napisał:

Tak, jest coś takiego i jest obecne. 

 

Jednak nie widzę powodu, żeby się tym przejmować. Ewentualnie obrazić mogą jacyś podstarzali konserwatyści, ludzie którzy szukają dramy i z listy potencjalnych żon skreślą Cię skrzywdzeni chłopcy, którzy myślą, że z dziewicą im się uda (to zaleta), bo ona nie wie jeszcze, że seks to tylko seks. 

A o telegonii słyszałaś? Wydawać się może, że to jakaś bzdura, ale badania potwierdziły istnienie tego zjawiska.

 

Młody chłopak, który szuka żony, moim zdaniem powinien szukać dziewicy. Zresztą, każdy i tak zrobi co zechce.

[deleteduser75]

3 minuty temu, cst9191 napisał:

Młody chłopak, który szuka żony, moim zdaniem powinien szukać dziewicy. Zresztą, każdy i tak zrobi co zechce.

 

Czyli wg telegonii wystarczy guma do czasu aż się zachce dziecka. 

 

Młoda dziewica, która szuka męża, powinna moim zdaniem szukać milionera. 

Edytowane 9 Lipca 2020 przez Halinka

[cst9191]

4 minuty temu, Halinka napisał:

 

Czyli wg telegonii wystarczy guma do czasu aż się zachce dziecka. 

 

Młoda dziewica, która szuka męża, powinna moim zdaniem szukać milionera. 

1: wolna wola

2: jeśli chce gościa znacznie starszego, to czemu nie. Nie lepiej młodego, który dobrze rokuje?

[bassfreak]

Logiczne jest że nie chciał bym aby laska którą poznam miała wcześniej 20 innych kutasów i wielu braci się ze mną zgodzi. 

Edytowane 9 Lipca 2020 przez bassfreak

[Jan III Wspaniały]

Codziennie z głodu umiera 15 tyś dzieci.

 

Piętnaście tysięcy.

Tymczasem codziennie muszę słuchać/czytać:

- o problemach LGBTABCDEF[...]+;

- o tym czy gej z gejem może sobie dziecko adoptować i czy na pewno Oni się czują gejami czy może jednak transami i czy na pewno tymi transami chcą być;

- o tym że ,,kobieta też ma prawo” tak jakby była traktowana jak zwierzę w klatce;

- o kobietach które dawały dupy w imię kariery, żeby po latach z płaczem latać do mediów skarżąc o gwałt;

- o jakiś slut-shamingach i o innych skretyniałych pomysłach oświeconych sierot po lewej stornie.

 

Słuchaj, świat nie jest cukierkowy, choćby durnie lewicowi na głowie stanęli (aczkolwiek w obecnych czasach mamy luksus- brak wojen, dostęp do jedzenia, szybkie przemieszczanie się itd.).

Jeśli przykładowo się nachleje, zrobię półprzytomny dwójkę w spodnie w miejscu publicznym to naturalnym jest to, że zostanę wyśmiany, wyszydzony, być może nagrany i wrzucony do sieci.

Do kogo będę mieć pretensje?

Do tych anonimów którzy to zrobili czy do samego siebie?

 

Serio, dawno wojny nie było.

[tytuschrypus]

14 minut temu, Jan III Wspaniały napisał:

Jeśli przykładowo się nachleje, zrobię półprzytomny dwójkę w spodnie w miejscu publicznym to naturalnym jest to, że zostanę wyśmiany, wyszydzony, być może nagrany i wrzucony do sieci.

Shit shaming!

[Colemanka]

Aaa tam. Gdybym się nie zalogowała na tym forum, to bym nawet nie wiedziała ze w ogóle takie zjawiska występują, że mężczyźni chcą dziewic*, dla mnie to totalne Sci-Fi wiec jak to w ogóle mogło wpływać na moje życie? Coś co nie istniało? De facto wciąż nie istnieje, bo ja tego nie odczuwam. Pewnie zależy w jakim towarzystwie się obracasz, w jakim jesteś wieku.

 

Jednak pochyliwszy się teoretyzując: skoro mężczyźni maja wdrukowane ‘’wszystkich lasek nie przelecisz ale trzeba się starać” i prawie wszyscy chcieliby mieć większy przebieg niż mają (stąd to dzielenie przez 3) no to skądś trzeba te dostępne lasencje nastarczyć. Bo jak się laski puszczać nie będą, to skąd nabija mężczyźni ten przebieg? Przecież chcą mieć za dramo lub tanio. Zatem puszczalstwo kobiet to woda ma męski młyn.

 

Na przykładzie: śmieje się czasem pod nosem że gdyby @Hatmehit się umawiała na każdą randkę, którą jej w wątkach proponowano i te randki przebiegałyby wg schematu jaki Panowie na forum piszący preferują, to by miała już nabita dwucyfrową liczbę ?

 

No to chyba nietrudno sobie skalkulować jak łatwo zostać w takim układzie dziwką. Powtarzam: Panowie chcą ruchac bez zobowiązań, tylko skąd nastarczyć tych wszystkich dziewic? Może skądś dowozić? ? Dodatkowo mimo że Panowie się starzeją, bo wjeżdża 30+, 40+ to się z powszechnego obiegu seksualnego gminnie nie wyłączają tylko dalej chcą jechać na dziewicach, to silą rzeczy musza sięgać po coraz młodsze roczniki (nastolatki?).

A te dziewice musza wystarczyć i na własnych rówieśników i na tych dekadę starszych, a nawet i na dwie dekady.

 

Może by wprowadzić jakieś wielokrotne dziewictwo? ?

 

* przez dziewice rozumiem kobietę o minimalnym przebiegu, już tam nieortodoksyjnie jak nasza Hatmehit

Edytowane 9 Lipca 2020 przez Colemanka

[Jan III Wspaniały]

@Colemanka dziewica to dziewica. Koniec kropka.

Z tego co kojarzę to jedna osoba z forum głośno deklarowała, że tylko taka go interesuje, więc po co piszesz te wywody tworząc własną teorie?

 

Ja już dawno pisałem, że faceci maja dzisiaj podane na tacy seksy. Jeśli chcą żyć jak wolny ptak, to chyba nigdy lepszych czasów pod tym względem nie mieli. Żyjąc jakiś czas temu w ten sposób, nie pamietam, żebym nazwał kobietę z którą lądowałem w łóżku dziwką (no chyba, że w trakcie zabawy jak nas poniosło), raczej korzystałem z tego, że panuje taka rozwiązłość z uśmiechem na twarzy.

[Orybazy]

1 hour ago, BumTrarara said:

A potem był płacz:

Paniom głowy ogolono za kolaborację, panów wieszano. Gdzie wtedy były te sufrażystki walczące o równość?

[Colemanka]

13 minutes ago, Jan III Wspaniały said:

@Colemanka dziewica to dziewica. Koniec kropka.

Z tego co kojarzę to jedna osoba z forum głośno deklarowała, że tylko taka go interesuje, więc po co piszesz te wywody tworząc własną teorie?

Tia przypie*dolic się do jednego określenia i tym sposobem obalić cały wywód jako nieprawidłowy. Uwielbiam takich dyskutantów. Coś Ci powiem: kto chce, ten zrozumie, co poeta miał na myśli, ewentualnie dopyta. A kto nie chce, temu nawet źle postawiony przecinek będzie belka w oku. Wszystko jest kwestia woli.

[rycerz76]

To jest dokładnie to samo co naśmiewanie się z prawiczków czy inceli przez kobiety. Nie nie spotkałem się ile mogę zarobić na ankiecie?

[SzatanK]

2 godziny temu, Colemanka napisał:

Kurcze nawet nie wiem co to jest? Co to znaczy?

"Slut-shaming"

Z angielskiego we wolnym tłumaczeniu - " zawstydzanie niewiasty"  

 

Pewno chodzi o jakieś wyzywanie się w łóżku albo mówienie do kobiety w poniżających słowach jak "Ty to chyba masz pisklę w mózgu zamiast mózgu" - nie wiem, mnie już mało co dziwi szczerze mówiąc. 

 

Ale co kto lubi  

Edytowane 9 Lipca 2020 przez SzatanKrieger