Skocz do zawartości

Po co kobiety organizują sobie orbiterów?


Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym się dowiedzieć, skąd pochodzi ten mityczny orbiter. Jaka jest geneza powstania tego określenia. Czy to nie jest czasem tak, że po prostu kobiecie podoba się kilku facetów, a wiadomo że nie może być z każdym? Być może jestem naiwny więc chętnie się dowiem skąd w kobietach potrzeba trzymania kilku samców na orbicie, to są koła zapasowe, kolesie, którzy mają dawać atencje? I co tą atencja jest czy częste spogladanie na obiekt, to już orbitowanie w okół? Czy kobiety naprawdę są tak głupimi istotami, że bez tego nie potrafią funkcjonować? 

Jeśli powstał podobny temat to proszę o link i usunięcie tego. Tym czasem zapraszam bardziej doświadczonych użytkowników do dzielenia się spostrzeżeniami! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Khalit napisał:

Czy to nie jest czasem tak, że po prostu kobiecie podoba się kilku facetów, a wiadomo że nie może być z każdym?

Nie jest. Kobiecie podoba się zazwyczaj jeden samiec. Reszta jest od przynieś, podaj, pozamiataj. Najlepszy gość się wykrusza to numer dwa wchodzi i tak dalej. Z tym że pan któryś po tym ,,najlepszym” jest traktowany gorzej.

  • Like 7
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Khalit napisał:

Czy kobiety naprawdę są tak głupimi istotami

Kobiety są bardzo mądrymi istotami, wiele mądrzejszymi od facetów. Myszka gromadzi orbitę orbiterów by wygenerować jak największy zysk z nich. I nie chodzi tylko o pieniądze. Myszka nigdy nic nie robi bezinteresownie. Jeżeli "daje" się zaprosić na drinka, to wiedz że ma ochotę na więcej od ciebie. Jeżeli się zgodzi by iść z tobą do twojego domu, to ... prawdopodobnie jesteś bardzo bogatym człowiekiem.?

 

Zapytaj ją rano po spędzonej nocy czemu akurat ciebie wybrała. ... Bo masz dobre serce, bo ci dobrze z oczu patrzy, bo kochasz zwierzęta, masz tyle pająków w sypialni, głosowałeś na Dudę. Aha, mówiłeś że masz duuuużą działkę budowlaną w Wilanowie, to prawda? A ten Patek to prawdziwy? Kocham cię, misiu.

Edytowane przez Magician
  • Like 5
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Khalit napisał:

Czy kobiety naprawdę są tak głupimi istotami, że bez tego nie potrafią funkcjonować? 

Moim zdaniem kobiety wykorzystują idealnie swoje atuty wykorzystując tym samym beciaków myślących, że poruchają gdy będzie jej prywatnym szoferem bądź też pomoże wybrać kobiecie kiecke, którą ubierze dla najlepszego samca.

 

@Magician idealnie podsumował - orbiterzy generują zysk w postaci wielu dogodności, rozrywki, atencji kiedy kobieta nie musi robić dosłownie nic. Moim zdaniem to nie wina kobiet, tylko mężczyzn robiących wszystko aby przysłowiowo poruchać.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz z perspektywy studenta zrozumiałem że laska ma kilku orbiterów (definicja niżej) bo:

- jeden pomoże albo da gotowe sprawozdanie

- drugi wytłumaczy coś niezrozumiałego , poświęci  swój czas i przyjedzie do koleżanki żeby to zrobić 

- trzeci da pytania na egzamin który jest za dwa dni

- czwarty pocieszy gdy studentka uwali egzamin wspomniany wyżej 

- piąty może załatwić staż albo prace po studiach albo inna posadę 

- szósty  może się nada na jakiś związek jak przerobi tych pięciu wyżej 

 

 

Orbiter - osobnik płci męskiej który ma za zadanie spełniać zachcianki i/lub polecenia, dostarczyć atencji dla jednej lub wielu kobiet oraz zapewniać  im korzyści materialne w odpowiednim przedziale czasu myśląc że dostanie w zamian jakieś dobra takie jak seks czy związek. Rezultatem tego jest widoczne zpizdowacenie osobnika płci męskiej oraz poczucie wstydu idące w parze z frajerstwem. U kobiet jest to umocnienie negatywnych cech w postaci „jak masz, to masz mi dać bo mi się należy” kierowane do wielu mężczyzn. Uwydatnia się też roszczeniowość.


Fizyka związków mówi „Ilość orbiterów jest wprost proporcjonalna do jasności świecenia danej gwiazdy”

 

Edytowane przez Morskiczlowiek
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuźwa... Cóż za idiotyczne pytanie: jak to po co kobieta ma mitycznych orbiterow? Po to by czerpać korzyści z tych zasobów...

Wiem bo sam byłem i sam też widziałem po "przebudzeniu' do czego są zdolni orbiterzy. Tu kilka przykładów...

 

1 - mój... 12 lat temu, mam 20 lat, poznaje ówczesna maturzystke. Uebuje sobie we łbie że jest idealna, super i w ogóle... Chce zrobić dla niej wszystko... W trakcie rozmowy wychodzi, że ma ona problem z językiem polskim. W zamian obietnice spotkania pisze jej prezentacje maturalna napisana w całości. Spotkanie owszem się odbywa - 3 miesiące po jej maturze i jest suche jak drewno na opał...

2) w pewnym klubie wyrywam łaskę ładnych parę lat po historii nr 1. Alko, imprezowa atmosfera robi swoje. Laska zgadza się jechać ze mną do domu na "jeszcze jedno", proponuje jej przejażdżkę autobusem nocnym. Hah! Jakieś jest moje zdziwienie gdy dupa mówi "nie będę jechać nocnym" i dzwoni po jednego ze swoich orobietow. Orbiter o 3 nad ranem w sobote przyjezdza pod klub i odwiozi mnie i ja do mnie na dupceng... Mało tego, rano o 9:00 po dupcengu przyjeżdża ponownie do mnie i odwozi ją do jej domu! Można niżej upaść?

 

Po to im są orbiterzy, dla korzyści i profitów w zamian za mgliste dla facetów obietnice spotkan a w domyśle bliskości i seksu. Najpiękniejsze w tym wszystkim jest to, że kobiety (raczej i zazwyczaj) nie robią tego wszystkiego na poziomie świadomym i z premedytacją... One wierzą w to, że tak wygląda "przyjaźń i tak należy"... To nie kobiety są tu winne a wafle, lamusy, kukoldy... Jak zwał tak zwał...

Edytowane przez Dassler89
  • Like 3
  • Zdziwiony 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Khalit napisał:

Jeśli powstał podobny temat to proszę o link i usunięcie tego. Tym czasem zapraszam bardziej doświadczonych użytkowników do dzielenia się spostrzeżeniami! 

To pytanie i odpowiedź jest prosta, jak nie wyjdzie z jednym, zawsze sobie może odpalić autosave i wziąć sobie kolejnego :) W psychologii jest to opisane, żeby gatunek przetrwał, musi mieć orbiterów, tylko ty musisz być sprytniejszy od nich, żeby tobie nie odbili, ja na przykład jednemu kolesiowi, który podrywał moją lady wsypałem środek przeczyszczający na wspólnym ognisku i schowałem cały papier jaki był.  Srał w krzakach, ja poszedłem za nim i go wyśmiałem, albo wykształć się, osiągnij coś w życiu, miej fajnych znajomych acha i jeszcze emocjonalne oddziaływanie na kobietę, żeby była tobie non stop zainteresowana :) Także konspekt bardzo szeroki.

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Dassler89 napisał:

Orbiter o 3 nad ranem w sobote przyjezdza pod klub i odwiozi mnie i ja do mnie na dupceng... Mało tego, rano o 9:00 po dupcengu przyjeżdża ponownie do mnie i odwozi ją do jej domu! Można niżej upaść?

Nic dodać. Nic ująć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś laska chciała, żebym ją zawiózł 100km do jednego miasta po coś tam i odwiózł. Jak się nie zgodziłem to koniec kontaktu. Miałem robić właśnie za orbiterka frajerka.

 

Pamiętam też jak jeździłem z jedną laską na jej prawo jazdy, jaka była miła. Jak tylko zdała i kupiła auto to od tego czasu się już nawet nie odezwała. Totalna wyjebka.

 

W gimnazjum orbitowałem wiele razy kupując (bezzwrotnie) koleżance, która mi się podobała jakieś chrupki czy coś, a z kasą u mnie było bardzo słabo. Ona sama przychodziła i mówiła, że chciałaby coś i czy bym kupił. Wykorzystywała mnie tak dobre kilka lat. Otrzeźwiałem trochę jak po tym wszystkim jeden raz chciałem pożyczyć złotówkę na coś do jedzenia bo głodny byłem a kanapek nie wziąłem. Nie pożyczyła.

 

Mógłbym pisać i pisać.

Edytowane przez self-aware
  • Like 3
  • Smutny 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Khalit napisał:

Chciałbym się dowiedzieć, skąd pochodzi ten mityczny orbiter.

Z chęci zaruchania, którą kobiety wykorzystują.

10 godzin temu, Khalit napisał:

Jaka jest geneza powstania tego określenia.

chodzi o porównanie do ruchu planet albo satelit. Kobieta jest słońcem a kilku gości kręci się wokół niej na innym poziomie orbity (bliżej lub dalej zależy czego kobieta potrzebuje).

10 godzin temu, Khalit napisał:

Czy to nie jest czasem tak, że po prostu kobiecie podoba się kilku facetów, a wiadomo że nie może być z każdym?

Nie, zazwyczaj żaden z orbiterów się jej nie podoba, bo by wtedy nie był orbiterem tylko kimś więcej od ruchania ma innego gościa.

10 godzin temu, Khalit napisał:

Być może jestem naiwny więc chętnie się dowiem skąd w kobietach potrzeba trzymania kilku samców na orbicie, to są koła zapasowe, kolesie, którzy mają dawać atencje?

Czasem są to kłoa zapasowe ale raczej są oni potrzebni do podbijania ego, czy do spełniania określonego zadania np. tampon emocjonalny.

10 godzin temu, Khalit napisał:

I co tą atencja jest czy częste spogladanie na obiekt, to już orbitowanie w okół?

Atencją jest poświęcanie czasu i energii, nierzadko także zasobów.

10 godzin temu, Khalit napisał:

Czy kobiety naprawdę są tak głupimi istotami, że bez tego nie potrafią funkcjonować?

Głupi to są orbiterzy. Przecież laska doskonale wie, że się im podoba i cynicznie to wykorzystuje.

Orbiter = Frajer

 

Lata za pańcią w nadziei, że kiedyś zostanie dopuszczony do miodku i czasem tak się dzieje jak Pani traci zainteresowanie tzw. Ruchaczy to wtedy łapie takiego frajera na ślub* a on myśli, że złapał Pana Boga za nogi.

 

 

* - o ile koleś rokuje na beta providera a często tak jest.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo przystojne łobuzy nie będą utrzymywać/pracować na kobiety! Czas orbitera następuje gdy kobieta przechodzi z trybu "fucktime" na "babytime". "FuckTime" może trwać nawet do 30-ki u kobiety. Podczas trybu F-time u kobiety, jej orbiterzy dorabiają się jakiegoś tam mieszkania/domu, lepszego stanowiska pracy, samochodu. Gdy kobieta wkracza w tryb b-time to zaczyna kalkulować który orbiter zapewni jej jak najlepsze warunki do życia, korzystania z zasobów orbitera w imię miłości.

Edytowane przez skuti
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, self-aware said:

Ona sama przychodziła i mówiła, że chciałaby coś i czy bym kupił. Wykorzystywała mnie tak dobre kilka lat. Otrzeźwiałem trochę jak po tym wszystkim jeden raz chciałem pożyczyć złotówkę na coś do jedzenia bo głodny byłem a kanapek nie wziąłem. Nie pożyczyła.

Jedźmy już do tej Azji, bo szkoda naszego czasu. To pokolenie się już nie zmieni.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie orbitowałem , zawsze jednak trzymam parę orbiterek - nieatrakcyjnych dla mnie  kobiet dla których jestem miły, serdeczny, które chętnie wykonują moje prośby, czasem wyskoczę z nimi

 

na  soczek  i gdy one mnie o coś poproszą to pomogę jednak procentowo wychodzi to mniej więcej tak - 90 % one 10 % ja.

 

To zadziwiające ile kobieta jest w stanie zrobić dla mężczyzny który jej się podoba i który dodatkowo nie przejawia namiętności w jej stronę...

 

Te próby  przekonywania mnie są śmiechu warte ogółem.

 

Część z nich jest w związkach, zapomniałem dodać, to by było na tyle jeżeli chodzi o lojalność kobiet .

 

Hipergamia działa i ma się bardzo dobrze.

 

Zgadnijcie od kogo się tej metody nauczyłem ? :)

  • Like 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Khalit napisał:

Chciałbym się dowiedzieć, skąd pochodzi ten mityczny orbiter. (...)

Z potrzeby biologicznej.

Kobieta musi dostać najsilniejsze geny i najlepsze zasoby, żeby wychować potomstwo z genów tychże. Dawca genów może potem paść, ale jak już dał geny - to kij mu w oko, szczególnie jak nie był majętny, bo są koła zapasowe (orbiterzy). Przydadzą się, żeby wspomóc w przysposobieniu potomstwa, żeby kobieta mogła realizować dalej imperatyw rozmnażania  - i żeby miała przy tym wygodnie!

Jeśli nie może realizować już programu rozmnażania, to żeby miała wygodnie z powodu takiego, że "kobiety są najważniejsze" (gynocentryzm), więc im się zwyczajnie należy.

 

Jak już podejdziesz do wszystkiego wystarczająco cynicznie, wtedy zwyczajnie przyznasz:

jako silni mężczyźni musimy być kobietom wyjątkowo wdzięczni. Na tymże fundamencie genowo-orbiterskim od wieków rozwija się cywilizacja ludzka. ?

Edytowane przez Exar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Khalit napisał:

Czy kobiety naprawdę są tak głupimi istotami, że bez tego nie potrafią funkcjonować? 

To raczej faceci są głupi, że tak postępują. Kobiety na tym korzystają. Gdyby odwrócić role i kilka zdesperowanych kobiet zabiegało o jednego faceta, to też by tak postępował.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, self-aware napisał:

Pamiętam też jak jeździłem z jedną laską na jej prawo jazdy, jaka była miła. Jak tylko zdała i kupiła auto to od tego czasu się już nawet nie odezwała. Totalna wyjebka.

 

W gimnazjum orbitowałem wiele razy kupując (bezzwrotnie) koleżance, która mi się podobała jakieś chrupki czy coś, a z kasą u mnie było bardzo słabo. Ona sama przychodziła i mówiła, że chciałaby coś i czy bym kupił. Wykorzystywała mnie tak dobre kilka lat.

Coś czego nie jestem w stanie pojąć. Naprawdę niektórzy potrzebują, aż tyle czasu żeby zauważyć, że ktoś ich wykorzystuje lub nadużywa pomocy. Przecież takie rzeczy dostrzega się od razu. Jakiś instynkt czy coś, ehh.

Edytowane przez Pancernik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Pancernik said:

Coś czego nie jestem w stanie pojąć. Naprawdę niektórzy potrzebują, aż tyle czasu żeby zauważyć, że ktoś ich wykorzystuje lub nadużywa pomocy. Przecież takie rzeczy dostrzega się od razu. Jakiś instynkt czy coś, ehh.

Nie wiem co Ci mam odpowiedzieć. Byliśmy jedną paczką to liczyłem, że w końcu może mi się uda i zostanie moją dziewczyną.

 

@RENGERS, @SSydney - Wszystko fajnie, ale ile mężczyzn jest w stanie mieć kilka orbiterek? 5%? 10%? Na pewno jednak jeśli ma się taką opcję to warto korzystać, kobiety wszak skrupułów nie mają, to po co my mamy mieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, self-aware napisał:

ale ile mężczyzn jest w stanie mieć kilka orbiterek?

Więcej niż Ci się wydaje. :)

 

Mniej Blackpilla proponuje.... Tak to ma sens co dla kobiet jest atrakcyjne w wyglądzie i to jest prawda (a raczej półprawda) ale jeżeli umiesz generować emocje nie musisz mieć 180+ (ja mam 173). podrywałem w klubie laski na obcasach wyższe niż ja o dobre pół głowy i nie był to bazyl 120 kilo. :)

 

Ogólnie mindset robi dużo w stosunku do kobiet, wielu tego nie docenia. :)

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samica, którą raz posuwałem, zaproponowała mi, że zawiozę ją na jakieś spotkanie ponad 300km. ?

Koleżanka z którą byłem tylko pospacerować, dzwoniła do mnie w środku nocy. Licząc, że przywiozę ją do jej domu, pijaną i pewnie przerżniętą po domówce. ?

Kiedyś jedna z moich byłych liczyła, że codziennie będę kupował jej drobne upominki za kila-kilkanaście zł. Za samo to, że raczyła u mnie mieszkać, nie dokładając się do opłat. ?

 

Orbiterzy, to frajerzy od różnych przysług.

Nie ma seksu za darmo. Zapłata po prostu jest czasami odłożona w czasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja spytałem się o to matki. Kobieta 65 lat, niegdyś dość atrakcyjna.

 

Kiedy opowiedziałem o orbiterach, to powiedziała, że faktycznie takich miała, ale nie planowała tego jakoś specjalnie. Ot, po prostu, rzeczywiście kręcili się koło niej beciaki, a że z pomagali z różnymi rzeczami (szofer, zakupy, noszenie, etc.), to utrzymywała kontakt, bo byli pomocni.

 

Nie robiła jednak planów na kartce, że potrzebne jest jej X orbiterów by obsłużyć w pełni Y potrzeb. To się jakby działo... bezwiednie ;)

 

Uważam, że taka jest prawdziwa natura tego zjawiska. Kobiety nie planują przebiegle w tej materii. Trafiają się nadskakujący frajerzy - to są wykorzystywani. I tyle.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, SSydney said:

Więcej niż Ci się wydaje. :)

 

Mniej Blackpilla proponuje.... Tak to ma sens co dla kobiet jest atrakcyjne w wyglądzie i to jest prawda (a raczej półprawda) ale jeżeli umiesz generować emocje nie musisz mieć 180+ (ja mam 173). podrywałem w klubie laski na obcasach wyższe niż ja o dobre pół głowy i nie był to bazyl 120 kilo. :)

 

Ogólnie mindset robi dużo w stosunku do kobiet, wielu tego nie docenia. :)

 

Nie wiem, jakoś tego nie kupuje :) I nie chodzi tu o żadne blackpille itd. bo ja nawet nie wiem czym te kolory się różnią. Po co kobieta ma być orbiterką jakiegoś przeciętnego z wyglądu gościa jeśli może takich mieć dziesiątki? Okej, jakieś tam się znajdą co na to pójdą, ale ile?

 

Jak można generować w kobiecie fajne emocje jak ona na samo spojrzenie na człowieka jest na nie? :) To absurd. Akceptowalny poziom wyglądu musi być. 173cm to faktycznie dość mało, ale możesz mieć spoko twarz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Po co kobiety organizują sobie orbiterów?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.