Skocz do zawartości

Brak kobiet,strach przed kobietami,niesmiałość.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich Braci!

 

Oczywiście już przywitałem się w innym dziale.

 

W skrócie przedstawie moje problemy z kobietami.

 

Mam 26 lat, odkąd pamiętam zawsze byłem typem introwertyka, mało gdzie wychodziłem z kumplami w czasie liceum czy studiów. Wolałem spędzać ten czas przed TV bądź konsolą. Traktowałem dom (mój pokój) jako pewną ochronę przed światem zewnętrznym.. Nie lubiłem spędzać czasu w miejscach w których jest dużo ludzi, po prostu stresowało mnie to. W wieku 22 lat zacząłem powoli zmieniać swoją postawę. Zacząłem grać w tennis oraz chodzić na siłownie ( głównie bieżnia,rowerek). Do dzisiaj to kontynuuje. W ostatecznym rozrachunku schudłem dzięki temu ok 20 kg. Zacząłem dbać o siebie: wybielanie zębów, barber- modna fryzura, kosmetyczka-problem z trądzikiem bardzo duże. Znajomi którzy mnie nie widzieli rok czy 2 byli zaskoczeni jak się zmieniłem wyglądowo. Niestety jest problem, który przez całe swoje życie nie mogę, nie umiem zmienić swojego nastawienia względem kobiet. Totalny brak pewności siebie. Na przykład dziś jestem z znajomym na piwie idzie fajna dziewczyna ja wzrok prosto w dół i wystraszony, serce zaczyna bić z strachu.

 

Przez takie blokady niestety nie szukam dziewczyny w świecie rzeczywistym. Wszystkie moje dotychczasowe dziewczyny były z portali typu sympatia,tinder czy badoo. Niestety po czasie zauważyłem, źe jednak na większości portali siedzą dziewczyny typu instagirl, typu: musisz zarabiać 7k na rękę ( taki tekst mi dziewczyna sypnęła na spotkaniu)

 

Od czego zaczelibyście taką przemianę wewnętrzną? Psycholog,psychiatra? Po prostu czuje się w oczach kobiet jak powietrze.. niewidzialny zupełnie. Czuje się jak pizda... A wiem, źe już nie chce tkwić w takim stanie.

 

Pozdrawiam wszystkich braci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli autor tematu ma aż takie blokady względem kobiet to wzrost nic nie pomoże.

Znam gościa poniżej 150 cm i nie narzeka na powodzenie.

Znam tez osobę powyżej 180 cm i tez długo nie mógł nikogo poznać.

Ja bym zaczął od autora tematu aby udał się do psychologa i jeśli psycholog stwierdzi że to głębszy problem pewnie wyśle do psychiatry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Montella26 napisał:

Jaki wzrost?

Błąd.

Mam 160cm i nie narzekam.

51 minut temu, Dawid94 napisał:

Od czego zaczelibyście taką przemianę wewnętrzną?

Poprostu zacznij gadać z kobietami jak z kumplem, a na początek uśmiechnij się jak jakąś zobaczysz.

Jak się oswoisz to pójdzie z górki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak pewności siebie bierze się z braku obycia towarzyskiego i doświadczenia z kobietami. Żeby być w czymś pewnym siebie musisz robić to często, aż w końcu zacznie ci to wychodzić naturalnie - będziesz to robić z automatu, bez zastanawiania się i myślenia o tym. Tutaj gość to fajnie wyjaśnił:

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary bardzo przypominasz mi kumpla sprzed lat...

Poznaliśmy sie na studiach typ goscia jak opisujesz sb wyzej... 

 

Co mu pomogło... Zdecydowanie nasze otoczenie 

 

Zaczelismy go wyciągać z pokoju na rozne wyjscia imprezy... troche sie zbijalismi jak zaczynal gadac do niego dziewczyna okropnie robil sie czerwony i zapominal jezyka w gebie...

 

Ale co wyjcie jak to mowia wyrabial sie robił sie śmielszy... 

 

Kiedys pamietal jak nas zaprosił do knajpy i szczerze podziekowal ze na nas trafil to by pewnie przekisil cale studia w pokoju przed kompem.

 

 

 

  

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Montella26 napisał:

Jaki wzrost? 

A co to, portal randkowy? :D 
 

8 godzin temu, Dawid94 napisał:

odkąd pamiętam zawsze byłem typem introwertyka, mało gdzie wychodziłem z kumplami w czasie liceum czy studiów. Wolałem spędzać ten czas przed TV bądź konsolą. Traktowałem dom (mój pokój) jako pewną ochronę przed światem zewnętrznym..

Same here, bro.
 

Tylko pytanie, czy taki stan rzeczy Ci odpowiada? Np. ja nie narzekam na swoją samotniczą osobowość, ona w pewnym sensie chroni przed kłopotami. Nie wpadniesz łatwo w złe towarzystwo, nie wkręcisz się w niechcianego bombelka itd.

 

Nie rób wielkiej rewolucji w sobie tylko po to, by wyrwać laskę. Może się potem okazać, że dusisz się, próbując być innym, niż Twoja natura wskazuje. Poszukaj raczej dziewczyny, która będzie trochę podobna. Może uderz w jakieś nerdówy-gamerki itp.

 

8 godzin temu, Dawid94 napisał:

Zacząłem grać w tennis oraz chodzić na siłownie ( głównie bieżnia,rowerek). Do dzisiaj to kontynuuje. W ostatecznym rozrachunku schudłem dzięki temu ok 20 kg. Zacząłem dbać o siebie: wybielanie zębów, barber- modna fryzura, kosmetyczka-problem z trądzikiem bardzo duże. Znajomi którzy mnie nie widzieli rok czy 2 byli zaskoczeni jak się zmieniłem wyglądowo.

Bardzo dobrze! Tylko pamiętaj, że tu nie chodzi o to, by zmieniać się dla lasek, a dla siebie. Poczuj się dobrze sam ze sobą, postaraj się dostrzec swoją wartość (choćby porównując ze stanem poprzednim), rozwiń pasję, bądź ciekawym człowiekiem tak po prostu.

 

Tu chodzi o cały mindset. Taki, w którym nie stawiasz kobiety na wyższej pozycji od siebie, nie zabiegasz, nie dążysz do jej bliższego poznania za wszelką cenę, ale traktujesz ją jako dodatek do życia. Ciesz się kobietami, poznawaj, gadaj na luzie bez nastawienia „to może być moja przyszła partnerka, ona dobrze rokuje, co powiedzieć? jak zagadać, żeby nie sp***dolić?”. A jak nawet nie wyjdzie, to co się stanie? Niech to nie zachwieje Tobą. Delektuj się obecnością kobiet w swoim życiu, będąc skupionym przede wszystkim na własnym rozwoju. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Dawid94 napisał:

Wolałem spędzać ten czas przed TV bądź konsolą.

Szukaj nerdówy, tak jak kolega wyżej napisał. Sam mam taką i polecam - nie trzeba pajacować, można wspólnie robić fajne rzeczy zamiast tracić czas na słuchanie o "typowych kobiecych zainteresowaniach" typu "przeglądanie instagrama".

 

Jeśli masz poniżej 180 cm, to z automatu masz gorzej na portalach randkowych. Spora część kobiet - jeśli już szuka - to zakłada filtr "wzrost>=180". Tak już jest, z tym atawizmem nie wygrasz. Możesz nadrabiać innymi cechami, ale na start część cię po prostu odrzuci z automatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.