Skocz do zawartości

Czy jeśli chciałabyś mieć dzieci to zdecydowałabyś się zrobić dziecko z byle kim?


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Jan III Wspaniały napisał:

Widzę Chadowe teorie już wjechały.

 

Wytłumaczcie mi jedno. Co w tym jest niezwykłego/dziwnego/okropnego, że kobieta chciałaby mieć dziecko z możliwie jak najprzystojniejszym, inteligentnym mężczyzną? I O ZGROZO wymaga również aby po urodzeniu ktoś jej pomógł przy w wychowaniu? (Tak pieniądze są niezbędne do życia).

A w czym problem, żeby o tym mówić i pokazywać jakie są realia? 

 

To tak samo, jak ktoś ma wyjebane na laski ale się z nimi spotyka, a potem o tym opowiada jakie są realia, a połowa jedzie po kolesiu, że się chwali, żali, czy, że gdyby mu nie zależało to by o tym nie gadał :D tylko wtedy, jaki jest powód by takie forum jak to istniało, skoro nic nie można napisać...

 

Chociaż jest to trochę okropne, bo wkręca się facetom, że kobiety patrzą na wnętrze i trzeba być dla nich miłym, tylko dziwnym trafem wzdychają do tych mniej miłych. A facet to facet, świnia i oblech i nikt nie kreuje nas na nie wiadomo kogo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minutes ago, sol said:

No właśnie - to wszystko wina chadów!

Ha ha w żadnym wypadku wina chadów. Problemem jest socjal zachęcający kobiety do nieodpowiedzialnych zachowań. Kiedyś kobiety miały coś zwanego reputacją. Jeśli by ją straciła z "chadami" to nawet beta przeciętniak by nią wzgardził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minutes ago, Kespert said:

Problem państwowej pomocy - i podatków na nią - jest IMHO nieznaczący, przy niesymeryczności prawa alimentacyjnego.

Gdyby w dowolnym momencie przed osiągnięciem pełnoletności dziecka, można było sądowo zrobić badania DNA, i w przypadku negatywnym - zażądać zwrotu niesłusznie poniesionych nakładów - to by było symetryczne prawo. Oczywiście wtedy też, wspomniane fora kojarzące "chętne przyszłe matki" z potencjalnymi dawcami in vivo - umarłyby śmiercią naturalną.

Pytam, bo serio nie rozumiem - dlaczego mężczyźni nic z tym nie robią? Feministki walczą o każdą drobnostkę, robią strajki, plakaty, chodzą do mediów, a mężczyzn walczących z niesprawiedliwościami jak np. ta w ogóle się nie słyszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minutes ago, melody said:

a ginekolożka odmówiła mi przeprowadzenia badań

A niby na jakiej podstawie odmówiła, klauzula sumienia?

1 minute ago, Cellardoor said:

Pytam, bo serio nie rozumiem - dlaczego mężczyźni nic z tym nie robią? Feministki walczą o każdą drobnostkę, robią strajki, plakaty, chodzą do mediów, a mężczyzn walczących z niesprawiedliwościami jak np. ta w ogóle się nie słyszy.

Niektórzy walczą np.:

http://www.prawaojca.org.pl/

 

Tylko w marksizmie ktoś musi być ofiarą i kobiety jako ofiary się wpisują w narracje a mężczyźni już nie. Stąd brak medialności.

 

Inni nie walczą bo nie wierzą w pomoc. 

https://natemat.pl/287017,polscy-mezczyzni-w-czolowce-samobojcow-w-europie-nie-szukaja-pomocy

I jest to racjonalne w społeczeństwie ginocentrycznym, mężczyźni dalej żywią i bronią albo kończą ze sobą, wiele kobiet przestało to doceniać.

 

Potrzebny jest głęboki kryzys i upadek socjalu by zniknęło państwo jako ogniwo między pracą mężczyzn a socjalem dla kobiet.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, sol napisał:

No właśnie - to wszystko wina chadów! Gdyby Ci wszyscy piękni mężczyźni przestali sypiać z kobietami o niższym SMV od swojego i zajęli się tylko kandydatkami ze swojej półki, to mniej atrakcyjne dziewczyny zrozumiałyby, że czada mieć nie będą, straciłyby nadzieję i zaczęłyby zwracać uwagę na Panów ze swojej ligi.

Problemem jest czasem coś zupełnie innego: otóż jak taki ktoś nałyka się tych pigułek od chadów itp. i ma się za jakiegoś gorszego, gdyż nie posiada kwadratowej, symetrycznej szczęki oraz budowy ciała, to nawet bezpośrednie propozycje pójscia "na numerek" mogą skończyć się pełnymi portkami i ucieczką gdzie pieprz rośnie. A potem płacz, że ja nie mogę ruchać;)

Jakie to życie podłe i niesprawiedliwe:D

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Orybazy napisał:

A niby na jakiej podstawie odmówiła, klauzula sumienia?

Powiedziała cyt. "Tym się zajmiemy jak nie będzie Pani mogła zajść w ciążę".

Teraz tak poczytałam co nieco, bo temat mnie zainteresował i wychodzi na to, że takie czekanie z badaniem do momentu gdy jest już jawny problem jest nierozsądne, bo można spróbować zapobiec pogłębianiu niepłodności. 

Ja jej nie wspominałam o braku planów prokreacyjnych, tylko chęci przeprowadzenia takiego badania (miałam wówczas 19 lat), przecież na moim miejscu mogła być młoda kobieta planująca rodzinę z zapoczątkowanym problemem, któremu można zapobiec... 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minutes ago, Cellardoor said:

Pytam, bo serio nie rozumiem - dlaczego mężczyźni nic z tym nie robią? Feministki walczą o każdą drobnostkę, robią strajki, plakaty, chodzą do mediów, a mężczyzn walczących z niesprawiedliwościami jak np. ta w ogóle się nie słyszy.

Zdajesz sobie sprawę z tego jak bardzo w problemy mężczyzn wszyscy mają wywalone?

 

Nie raz na rodzinnych uroczystościach wspominałem o różnych niesprawiedliwościach. Dzięki temu mam w rodzinie łatkę takiego trochę mizogina. W jednej pracy też mi się zdarzyło mówić za dużo, wprowadziło to bardzo kiepską atmosferę.

 

Nie opłaca się walczyć, lepiej być cicho i robić swoje. Niestety.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minutes ago, Kespert said:

Chad" 9/10, celujący w kobiety 5/10 i niżej, w sumie zapobiega degeneracji narodu

O ile potem wychowuje swoje dzieci. Bo dzieci wychowywane przez samotne dzieci, może i ładne/przystojne będą ale do czego to prowadzi można zobaczyć w USA:

https://www.heritage.org/crime-and-justice/report/the-real-root-causes-violent-crime-the-breakdown-marriage-family-and#:~:text=State-by-state analysis by,of families abandoned by fathers.

3 minutes ago, melody said:

Tym się zajmiemy jak nie będzie Pani mogła zajść w ciążę

Brzmi jak "nie chce mi się robić swojej roboty". Lekarz NFZ? A czy bezpłodność nie może się łączyć z innymi chorobami?

 

4 minutes ago, melody said:

Ja jej nie wspominałam o braku planów prokreacyjnych, tylko chęci przeprowadzenia takiego badania (miałam wówczas 19 lat)

Jeśli coś trapi pacjenta to lekarz powinien się tym zająć. Człowiek który nie ma powodu do martwienia się czymś będzie zdrowszy. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pancernik,

 

O mnie:

 

Pisane na szybko, gdyż nie mam w zwyczaju się chwalić.

 

Skromny,

Młody,

Przystojny,

Wysoki,

Pewny siebie,

Dobrze zarabiający,

Kochający zwierzęta,

Wysportowany,

Nieustraszony,

Wytrwale dążący do celu,

Niezłomny,

Szczery,

Uczciwy,

Rzetelny,

Bezinteresowność (altruizm)

Dokładność

Dobroduszność

Empatia

Gościnność

Grzeczność

Komunikatywność

Lojalność

Obowiązkowość

Pomysłowość

Pracowitość

Punktualność

Samodzielność (zaradność)

Sumienność

Szczerość

Troskliwość

Uczciwość

Uprzejmość

Wiarygodność

Wielkoduszność

Wyrozumiałość

Zdyscyplinowanie

Życzliwość

 

Zainteresowania:

 

Dobra książka, dobry film, dobre jedzenie i wszystko inne co można opisać przy użyciu określenia "dobre"

 

Zdjęcia wysyłajcie na priv, gwarantuję, że wspólnie wypracujemy jakieś rozwiązanie, które zadowoli nas oboje. Kto wie być może to Ty będziesz tą jedyną.

 

(w kwestii zdjęć: po jednym przodem, tyłem, profil i twarz)

 

Pozdrawiam Pancer

 

p.s.

Tylko poważne oferty

Tik tak, tik tak, czas ucieka :)  

 

edit

O sorki, wrzuciłem to na zły portal, wybaczcie mi mój błąd. W sumie bez sensu to teraz usuwać, także zostawiam.

 

Tide Ad GIF

 

  • Like 3
  • Haha 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Orybazy napisał:

Brzmi jak "nie chce mi się robić swojej roboty". Lekarz NFZ? A czy bezpłodność nie może się łączyć z innymi chorobami?

Prywatna, płatna wizyta. Z tego co zasłyszałam może się łączyć.

14 minut temu, Orybazy napisał:

Jeśli coś trapi pacjenta to lekarz powinien się tym zająć. Człowiek który nie ma powodu do martwienia się czymś będzie zdrowszy. 

6 lat leczyłam się u niej hormonalnie. Problemy te w dużym stopniu mogły wpłynąć na utratę płodności. Jak już wyszłam na prostą i chciałam przeprowadzić badanie to taka sytuacja się stała. Zmienię zdecydowanie ginekologa.. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Cellardoor O prawa mężczyzn walczy Redpill. Tylko zobacz jak oni są atakowani przez społeczeństwo, to jest aż śmieszne. Albo zobacz na blackpillersów, o nich tyle mitów narosło, że ja bym publicznie o blakcpill nie rozmawiał, bo zbyt negatywne blackpill się kojarzy. Niestety dalej są osoby, które rozpowszechniają mity na temat redpill, więc ciężko w rzeczywistości działać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minutes ago, Cellardoor said:

Pytam, bo serio nie rozumiem - dlaczego mężczyźni nic z tym nie robią?

Co nieco jest robione, nawet w tej chwili są w procedowaniu projekty ustaw korygujących ten stan. Tylko nie ma to rozgłosu medialnego.

A rozgłosu nie ma, bo żaden polityk nie popełni "politycznego samobójstwa", otwarcie występując przeciwko połowie wyborców.

 

16 minutes ago, melody said:

Jak już wyszłam na prostą i chciałam przeprowadzić badanie to taka sytuacja się stała.

Czyli innymi słowami, jak chciałaś sprawdzić, jaki jest skutek sześciu lat leczenia i płatnych wizyt, to lekarka odmówiła? Zmień koniecznie.

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sufrażystki na początku też były wyśmiewane albo traktowane z agresją, na początku było najprawdę ostro, więzienia, przymusowe karmienie przez rurki... Ale gdyby nie walczyły, to dalej byśmy nie głosowały. Nikt tego za Was nie zrobi, wiadomo, że kobiety nie oddadzą przywilejów same z siebie, tak samo jak mężczyźni nie chcieli oddać swoich.

A społeczeństwo nie byłoby aż takie przeciwne gdyby ich uświadomić. Przecież nikt nie jest za tym, żeby ktoś utrzymywał cudze dzieci, oczywiście poza ich matkami. Każdy normalny uzna to za niesprawiedliwe, tylko mało kto jest tego świadomy. Ja przed forum nie wiedziałam, że są takie jaja z testami genetycznymi. 

 

@Kespert

Przecież ci oszukani mężczyźni mają swoje matki, siostry... One też zagłosowałyby za.

image.gif

Edytowane przez Cellardoor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Androgeniczna napisał:

Tu moje pytanie. Załóżmy że chcecie dzieci ale obecnie nie macie partnera. Wynik tego padania wskazuje że macie max 1,2 lata żeby zacząć starania o dziecko. Jakbyście się zachowały? Czy w takim wypadku byłybyście zdolne do zrobienia sobie dziecka z pierwszym lepszym mężczyzną? Nawet jakims obcym po jednorazowej nocy?

Nie wiem, nigdy nie miałam takiego parcia na dziecko, zwłaszcza  bedac sama. Co to za atrakcja byc samotną matką już z założenia? Bejbik powinien mieć matkę i ojca na starcie. Tyle ludzi rozmnaża się tak bezmyślnie. Dziecko to nie kotek, który ma zaspokajać jakieś nasze potrzeby bliskości, opiekuńczości itd.

Dziecko powinno być świadomym wyborem dwojga odpowiedzialnych ludzi, którzy chcą tworzyć rodzinę i w nią inwestować zasoby, nie tylko materialne, ale emocjonalne. Tu wazniejszy jest kapitał  w innej walucie niż tzw. warunki. Choć ich też nie można pominąć.

Na pewno nie trzasnelabym sobie dziecka z byle kim. Co bym potem temu dziecku powiedziała? Ze jego ojcem jest jakiś randomowy koleś z dyskoteki? Albo, że jest z banku spermy?. Btw. Nie rozumiem facetów, którzy oddają nasienie do takich banków i mogą potem spać spokojnie z myślą, że X ich dzieci gdzieś tam żyje i nie wiadomo jak, w jakich warunkach, czy jest im dobrze, czy nie cierpia.. Ja bym nie mogła. Ja muszę mieć kontrolę i czuwać  nad tym, co moje bo czuję się za to odpowiedzialna.

Ale odbieglam od tematu.

Reasumując. Nie. Raczej nie. Ale to teoretyzowanie. Nigdy nie byłam w takiej sytuacji i nie będę. I dziękuję za to Opatrzności :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Pancernik napisał:

Skromny,

Młody,

Przystojny,

Wysoki,

Pewny siebie,

Dobrze zarabiający,

Kochający zwierzęta,

Wysportowany,

Nieustraszony,

Wytrwale dążący do celu,

Niezłomny,

Szczery,

Uczciwy,

Rzetelny,

Bezinteresowność (altruizm)

Dokładność

Dobroduszność

Empatia

Gościnność

Grzeczność

Komunikatywność

Lojalność

Obowiązkowość

Pomysłowość

Pracowitość

Punktualność

Samodzielność (zaradność)

Sumienność

Szczerość

Troskliwość

Uczciwość

Uprzejmość

Wiarygodność

Wielkoduszność

Wyrozumiałość

Zdyscyplinowanie

Życzliwość

Nie może być... taki ideał... Jędruś, żadna ksiemżniczka ran Twych niegodna całować ?

44 minuty temu, Pancernik napisał:

 

Tide Ad GIF

 

Spójrzcie jak on się rusza, te kocie ruchy, te gesty rękami ?
 

16 minut temu, Cellardoor napisał:

Ja przed forum nie wiedziałam, że są takie jaja z testami genetycznymi. 

 

Bo się o tym głośno nie mówi. Ja też żyłam w nieświadomości, że jeśli badania DNA nie zostaną zrobione w odpowiednim momencie to potem chociażby tysiąc badań potwierdzało, że ojcem jest ktoś inny to dla "dobra dziecka" ojcem na papierze zostaje ten, który został wpisany w akt urodzenia. Nie rozumiem tego i jest to dla mnie jakieś SCI-FI ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś dostałem propozycję od samotnej koleżanki z pracy, żebym został, że się tak wyrażę dawcą.

 

Choć należę do facetów, których byle co nie dziwi, to przyznam szczerze, że minę musiałem mieć wtedy podobną do tej poniżej...

 

giphy.gif

Edytowane przez Tyson
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minutes ago, Cellardoor said:

Sufrażystki na początku też były wyśmiewane albo traktowane z agresją, na początku było najprawdę ostro, więzienia, przymusowe karmienie przez rurki... Ale gdyby nie walczyły, to dalej byśmy nie głosowały. Nikt tego za Was nie zrobi, wiadomo, że kobiety nie oddadzą przywilejów same z siebie, tak samo jak mężczyźni nie chcieli oddać swoich.

Mówiąc o sufrażystkach odnosisz się do USA i Wielkiej Brytanii głównie. Tam akurat była zasada, głosuje ten kto ma prawo do ziemi. Jeśli była to kobieta, to mogła głosować. Większość mężczyzn nie mogła głosować. 100% mężczyzn, którzy byli w okopach we Francji dłużej niż trzy miesiące traciło prawo głosu. Ponieważ w 1916 w GB po raz pierwszy wprowadzono przymusowy pobór i wysyłkę na śmierć (świat podbijała armia zawodowa wcześniej) chciano to zrekompensować powszechnym prawem do głosowania. Skoro ryzykujesz życiem za swój kraj to powinieneś mieć wpływ na politykę.

Kobiety zaś ani wtedy ani teraz nie ryzykują życiem ale głosują. Sufrażystki nagrodzono głosem dla kobiet za agitację pro-wojenna (Panhurst, białe piórka) i by skończył się terroryzm.

To nie były miłe panie z plakatami, one biły się z policją (licząc na to że mężczyzna kobiecie nie odda) paliły domy politykom, wybijały szyby itd. . Obecnie za takie zadymy idzie się do kicia za terroryzm.

https://spartacus-educational.com/Warson.htm

 

Jednym zdaniem, przywileje tak, odpowiedzialność nie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Cellardoor napisał:

Ja uważam, że skala od debila do geniusza rozkłada się podobnie jak wygląd

Czyli prawdopodobieństwo inteligencji i przystojności razem jest jeszcze mniejsze niż osobno. Zgadnij kogo wybierze kobieta przystojnego głupka czy inteligentnego brzydala?

https://www.wykop.pl/wpis/42728195/zapraszam-do-wykopania-bo-napracowanko-samotnosc-i/

1 godzinę temu, Cellardoor napisał:

dlaczego mężczyźni nic z tym nie robią

Bo są głupi np. taki Bosak dostał w wyborach tylko 7,4%.

 

16 minut temu, gladia napisał:

e jego ojcem jest jakiś randomowy koleś z dyskoteki? Albo, że jest z banku spermy?. Btw. Nie rozumiem facetów, którzy oddają nasienie do takich banków i mogą potem spać spokojnie z myślą, że X ich dzieci gdzieś tam żyje i nie wiadomo jak, w jakich warunkach, czy jest im dobrze, czy nie cierpia.. Ja bym nie mogła.

Nie rozumiesz ale jakie idealne zjawisko żeby znowu dojebać facetom. Oni mają wyjebane na twoje rozterki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minutes ago, gladia said:

Nie rozumiem facetów, którzy oddają nasienie do takich banków i mogą potem spać spokojnie z myślą, że X ich dzieci gdzieś tam żyje i nie wiadomo jak, w jakich warunkach, czy jest im dobrze, czy nie cierpia.. Ja bym nie mogła. Ja muszę mieć kontrolę i czuwać  nad tym, co moje bo czuję się za to odpowiedzialna.

Też się nad tym zastanawiałem. Świadomość, że można "mieć" dziecko z jakąś okropną kobietą, ugh, ohyda. A co jeśli zmienią prawo i okaże się że ma się dziesięć bąbelków do utrzymania

https://edition.cnn.com/2014/01/23/justice/kansas-sperm-donation/index.html

2 minutes ago, rycerz76 said:

Bo są głupi np. taki Bosak dostał w wyborach tylko 7,4%.

Niestety, ale że aż tak :(.

Ja już straciłem wiarę że może być lepiej. Nie bez pełnego krachu tego niesprawiedliwego społeczeństwa.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem nieudacznikiem, więc oddałem kobietę do zapłodnienia czadowi. Ona się zgodziła dla dobra rodziny, ale zarzeka się, że nie czuła żadnej przyjemności ze zdrady, tylko czysty obowiązek.

 

Dzieciurek, chociaż nie jest mój genetycznie to jest żony w 100%, a żonę kocham ponad siebie, więc nie ma problemu.

 

Żona mówi, że jestem prawdziwym mężczyznom ?

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minutes ago, Orybazy said:

Mówiąc o sufrażystkach odnosisz się do USA i Wielkiej Brytanii głównie. Tam akurat była zasada, głosuje ten kto ma prawo do ziemi. Jeśli była to kobieta, to mogła głosować. Większość mężczyzn nie mogła głosować. 100% mężczyzn, którzy byli w okopach we Francji dłużej niż trzy miesiące traciło prawo głosu. Ponieważ w 1916 w GB po raz pierwszy wprowadzono przymusowy pobór i wysyłkę na śmierć (świat podbijała armia zawodowa wcześniej) chciano to zrekompensować powszechnym prawem do głosowania. Skoro ryzykujesz życiem za swój kraj to powinieneś mieć wpływ na politykę.

Kobiety zaś ani wtedy ani teraz nie ryzykują życiem ale głosują. Sufrażystki nagrodzono głosem dla kobiet za agitację pro-wojenna (Panhurst, białe piórka) i by skończył się terroryzm.

To nie były miłe panie z plakatami, one biły się z policją (licząc na to że mężczyzna kobiecie nie odda) paliły domy politykom, wybijały szyby itd. . Obecnie za takie zadymy idzie się do kicia za terroryzm.

https://spartacus-educational.com/Warson.htm

 

Jednym zdaniem, przywileje tak, odpowiedzialność nie.

Nie wiem skąd masz takie informacje, bo na wikipedii jest jasna informacja o wprowadzeniu w tych krajach prawa dla kobiet dopiero w XIX wieku a to i tak 100 lat wcześniej, niż w Szwajcarii.

Ale nawet gdyby tak było, to co z tego, skoro kobiety nie mogły dziedziczyć ani zarabiać, więc formalnie niczego nie posiadały. Więc tak czy owak nie mogły głosować, nawet gdyby to nie było oficjalnie powiedziane.

 

Jak Ty ryzykujesz życiem dla swojego prawa głosu? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.