Skocz do zawartości

Czy jeśli chciałabyś mieć dzieci to zdecydowałabyś się zrobić dziecko z byle kim?


Rekomendowane odpowiedzi

39 minutes ago, SzatanKrieger said:

Za nie cały rok, będę musiał właśnie zdecydować czy zostać w Pl wynająć coś i działać czy ruszyć w świat, tylko znów świat to dziwne miejsce. Podoba mi się to jak żyjesz we Włoszech, pewno będę żył podobnie, tym bardziej że coraz mocniej odchodzę od komputeryzacji ale to już znacznie dalsza przyszłość, póki co nie mogę sobie na taki styl życia pozwolić.

Jeżeli jesteś goły - jedziesz przez Niemcy. Tam dostajesz na dzień dobry lokal, porządną pracę (niemęczącą, za to z dobrym wynagrodzeniem) i zabezpieczenie socjalne. Potem podejmujesz decyzję, gdzie dalej. W Niemczech jest próbka ludzi z całego świata. Nawiązujesz znajomości.

 

Jeżeli masz bufor - od razu do Azji. 

Edytowane przez absolutarianin
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Krugerrand said:

PS; zdaję sobie spraw, że skoro z wyboru nie rucham, to nie mogę być autorytetem w żadnej dziedzinie

Ale to już mówiłeś kilka razy. Ile razy jeszcze to podkreślisz? Nie możesz nad tym przejść do porządku dziennego? Takie to jest dla Ciebie trudne? Płaczesz nad tym jak jakaś baba, co przy każdej okazji wyciąga swoja krzywdę. Nie rozumiem tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@absolutarianin

 

Właśnie 6 lat temu gdy jeszcze się śmiano z Chin ja już mówiłem w swoim otoczeniu, że warto tam jechać i robiono ze mnie bekę gdy wspominałem o nauce Chińskiego, chociażby. Całkiem nie dawno przyznano mi rację, że jednak Chiny będą hegemonem. Żaluzję jedynie że chociaż wycieczki w owym czasie nie wykupiłem by zobaczyć jak faktycznie tam jest no i w ogóle w Azji.

 

Generalnie teraz Kambodża jest właśnie dobrym miejscem do zarobku bo przypomina Chiny 20 lat temu, ehhh mówię jeszcze to muszę sobie przemyśleć wszystko, na pewno chciałbym działać na własną rękę w przyszłości ale póki co nie mam środków, muszę wszystko skrystalizować w swoim umyśle i na coś się zdecydować, nauczyć się pewnych umiejętności, nadal wiele pracy przede mną. Jednak, najpierw muszę załatwić wszystko ze sobą, potem w Pl by zamknąć przeszłość, pomóc jeszcze trochę rodzicom i będę mógł ze spokojem i z czystym umysłem zdecydować się na jakiś kierunek finalnie i ruszyć czy to w Polskę czy w świat.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ColemankaJeśli jest tak jak piszesz, to faktycznie prowadzisz życie jak facet. Pewnie zauważyłaś sama, że takie życie wcale nie jest usłane różami jak chcą nam wszystkim wmówić np. feministki. To ciężki zapieprz na utrzymanie nie tylko na siebie ale też  na alimenty na rzecz innej osoby. To jest właśnie owy rzekomy patrarchat, ten uprzywilejowany system.  Jest przy tym plus, jeśli zapieprza się ciężko i z głową, to po jakimś czasie pozytywne efekty zaczynają być widoczne w postaci większych dochodów, powiększonego majątku, ogólnie lepszego standardu życia. 

8 godzin temu, Colemanka napisał:

Ale to już mówiłeś kilka razy. Ile razy jeszcze to podkreślisz? Nie możesz nad tym przejść do porządku dziennego? Takie to jest dla Ciebie trudne? Płaczesz nad tym jak jakaś baba, co przy każdej okazji wyciąga swoja krzywdę.

Widzisz, mamy tu bardzo fajny zalążek do rozmowy, ale typowa kobieta musi być typowa i musi wjechać schemat wbijania poczucia winy. Walnęłaś starszliwą głupotę chcąc mi dopiec i teraz są tego konsekwencje. Jest to chyba coś zupełnie nieznanego w praktyce kobiecej - konsekwencje, reperkusje. Podkreślę to tyle razy ile będę chciał;) A przeszedłem nad tym do porządku dziennego zaraz po tym jak to przeczytałem. Nie zauważyłaś pewnie w swoim emocjonalnym amoku, że na końcu tej wypowiedzi jest emotka sugerująca robienie sobie jaj i traktowanie tego jako żart. 

 

8 godzin temu, Colemanka napisał:

Nie rozumiem tego.

Ponieważ wyszłaś z błędnych, schematycznych założeń opisanych wyżej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Krugerrand said:

Nie zauważyłaś pewnie w swoim emocjonalnym amoku, że na końcu tej wypowiedzi jest emotka sugerująca robienie sobie jaj i traktowanie tego jako żart. 

Polki są strasznie wkurwione w polinie mimo swojej uprzywilejowanej względem mężczyzn pozycji, dlatego że względem okupanta i innych nacji ta pozycja jest bardzo nieuprzywilejowana. Dlatego lepiej nie wchodzić im w paradę, należy zrobić z nimi to, co CRP streścił w tym filmie:

 

 

To trochę tak, jakbyś został z torbą boliwarów zimbabwiańskich z wizerunkiem jakiegoś 'mokebe' za które gówno sobie możesz kupić (ich kariery) a prawdziwych dolarów (młodość, branie przez prawdziwych mężczyzn) byś nie miał, samo istnienie tego tematu jest tego dowodem.

 

Mężczyźni rozjechali się po świecie widząc, że kobiety z innych kręgów kulturowych mają dużo więcej do zaoferowania za często lepszą cenę, a one do wyjazdu są mentalnie niezdolne (Polska taka piękna), zresztą z czym do ludzi? Reputację już mają zepsutą po UK. Niewiele też umieją. W praktyce mogą wyemigrować tylko do krajów anglosaskich, głównie do UK i US, bo tam ich CV może ktoś przejrzy z tym ich 'doświadczeniem'. W normalnych krajach zostaje im bycie opiekunką (jak ktoś nie dba, co jego dziecko będzie miało w głowie, albo nie wie), ewentualnie ciężka fizyczna praca i to nie w rolnicwie, bo do tego trzeba mieć siłę i kwalifikacje oraz nie bać się pobrudzić. Która z pracy w żydowskim banku zdegraduje się do mycia włoskiego baru? Oczywiście żadna, bo do włoskiego banku żadnej nie wezmą. Będą więc siedzieć tam i wzdychać "gdzie ci męczyźni". Ano się nie szanowało - to pojechali. To sprawia, że z godziny na godzinę i z każdym kolejnym pociągiem na stacji w Kuźnicy Białostockiej, albo w Przemyślu zawęża się im pole ich wyboru matrymonialnego. I to rodzi zrozumiałą frustrację, często nie mniejszą niż frustracja mężczyzn, którzy zostali i jebią na nową palestynę.

 

Edytowane przez absolutarianin
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 hours ago, absolutarianin said:

o czymś takim jak 'dać mężczyźnie dziecko' to nawet nie wspominając, bo jeszcze trochę i za samo takie sformułowanie będzie można trafić do więzienia.

Do swojej wizji przyszłości, uwzględnij proszę dwa elementy.

Istnieje, i działa sztuczna macica, mogąca skutecznie, bez zaplecza laboratoryjnego, przeprowadzić proces "od zarodka do noworodka" - przetestowana na dużych ssakach.

System płatności bezgotówkowych (w połączeniu z aplikacją w stylu "kwarantanna, omijaj tego człowieka szerokim łukiem") ma w czterech literach, czy wyłącza konto mężczyźnie, czy kobiecie.

"Jak długo trzeba głaskać psa?" :)

 

15 hours ago, Obliteraror said:

rzeczywiście mam na myśli mnóstwo, a nie parę średnich krajowych na rękę

Ważniejsza chyba jednak jest różnica siły nabywczej. Nasze "kilka średnich krajowych" jest w stanie ze swego ułamka, utrzymać całą wioskę w jakimś zapadłym kraiku.

Oczywiście nie ma mowy o zdominowaniu czy "ukształtowaniu", ale swego rodzaju stabilność - jest możliwa. Układ biznesowy, raczej. I wiesz, czasem wydaje mi się, że takie kobiety - są w jakiś sposób uczciwsze w swych działaniach od Pań "musi być zaradny", tak częstego w polskich warunkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 hours ago, Krugerrand said:

Widzisz, mamy tu bardzo fajny zalążek do rozmowy, ale typowa kobieta musi być typowa i musi wjechać schemat wbijania poczucia winy. Walnęłaś starszliwą głupotę chcąc mi dopiec i teraz są tego konsekwencje. Jest to chyba coś zupełnie nieznanego w praktyce kobiecej - konsekwencje, reperkusje. Podkreślę to tyle razy ile będę chciał;) A przeszedłem nad tym do porządku dziennego zaraz po tym jak to przeczytałem. Nie zauważyłaś pewnie w swoim emocjonalnym amoku, że na końcu tej wypowiedzi jest emotka sugerująca robienie sobie jaj i traktowanie tego jako żart.

Ja widzę to tak: doszło do spięcia, daliśmy sobie po ryju i tyle. Dla mnie po sprawie. Wstałam, otrzepałam się i poszłam. A Ty wracasz do tego i wracasz, bo to są ‘konsekwencje’. Tylko Ty już nie pamiętasz jak to było, prawda? Że to ja od Ciebie dostałam pierwsza strzała. No jak mnie nazwałeś, co? Tyko dla Ciebie to już nieważne, prawda? A to, nad czym Ty się teraz skupiasz i wciąż przywołujesz, to była tylko prosta konsekwencja ciosu, jaki Ty mi wymierzyłeś pierwszy. No ale najlepiej się pamięta wyłącznie swoja krzywdę. Wiec Ci oddalam. I tyle. Chciałeś/nie chciałeś to sobie wyjaśniać, miałam takie wrażenie, to zapraszałam Cię na Arenę. Zlałeś temat. No ok, twój wybór, masz prawo. Rozmawiam z Toba normalnie, jak z każdym. Czegoś jeszcze potrzebujesz/oczekujesz? Jeśli czegoś, to dawaj wprost. Jak mówił poeta: ‘’jak nie powiedziałeś w ryj, to nie powiedziałeś nic”. Ja się nie bawię jak z baba w zgadywanki ‘domysł się’.

 

Ps i nie powiedziałam żadnej głupoty w emocjonalnym amoku, jak sugerujesz. Powiedziałam dokładnie to, co myślę. Nie zgadzasz się z tym? Twoje prawo? Uważasz to za głupotę? Twoje prawo. Ja swojego zdania nie zmienię. Podtrzymuję je. Dlaczego? Bo tak twierdzę. Jedyna różnica to że mogłam Ci tej szczerości oszczędzić ale Ci nie oszczędziłam. A dlaczego? No bo dostałam od Ciebie pierwsza w ryj. Wiec oddalam. Dla mnie: po męsku. Z tym że wg mnie mężczyźni nie wracają w nieskończoność do pojedynczej bijatyki. Być może mam nierealne wyobrażenia o facetach.

Edytowane przez Colemanka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla dobra forum powinno się zrobić sztywną deficję Chada ?

 

Ja z mojej 40 letniej obserwacji świata tak bym podzielił mężczyzn:

1. Beciaki bankomaty 99%
2. Chady (poza wyglądem to w większości głupki- moje prywatne zdanie) 0,5%
3. Ogarnięci mentalnie, finansowo ... wiedzący na czym polega ta gra zwana życiem. Niekoniecznie 10/10. Nawet zadbany, schludny 7/10 przy reszcie spraw, które się zgadzają będzie bardzo atrakcyjny 0,5%. 
 

Całe małżeństwo byłem w pkt 1. Teraz po rozwodzie, po przemyśleniu błędów i wyciągnięciu wniosków każdego dnia kroczę w stronę pkt 3 ?

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Colemanka napisał:

nie powiedziałam żadnej głupoty w emocjonalnym amoku, jak sugerujesz.

Ależ ja nieczego takiego nie sugeruję, ponieważ nawet czegoś takiego nie napisałem. Radzę przeczytać moją wypowiedź dokładnie raz jeszcze, a jak nie zatrybi, to proszę tę czynność powtórzyć aż do skutku. Radzę też wyjąć kijka z tyłka. Jak się pisze na forum, że pije się sporo Corony, to trzeba liczyć się z tym, że ktoś może nawet w żartach w końcu nazwać tę czynność po imieniu. Całuski i pokój z Tobą kobieto;)  

Edytowane przez Krugerrand
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Krugerrand said:

Ależ ja nieczego takiego nie sugeruję, ponieważ nawet czegoś takiego nie napisałem. Radzę przeczytać moją wypowiedź dokładnie raz jeszcze, a jak nie zatrybi, to proszę tę czynność powtórzyć aż do skutku. Radzę też wyjąć kijka z tyłka. Jak się pisze na forum, że pije się sporo Corony, to trzeba liczyć się z tym, że ktoś może nawet w żartach w końcu nazwać tę czynność po imieniu. Całuski i pokój z Tobą kobieto;)  

Nie pisałam, że pije ‘sporo Corony’. Ja pisałam o Coronie w sensie o Corona wirusie. Aż wygooglałam czy jest alko o takiej nazwie. Jest. Nie wiedziałam nawet.

 

Aha no to się wyjaśniło: czyli ja pisałam, że mam sporo czasu wolnego z powodu Corony (wirusa), gdyż pracuję zdalnie z domu czyli siedzę na dupie w chacie i jeśli tylko chcę to mogę pić nie czekając na sobotę. A Ty zinterpretowałeś to, że piję sporo Corony (tego alkoholu). Aha i Ty mówisz mi, że mam czytać tak długo, aż zatrybi. No dobrze, już dobrze tato, będę :D Ode mnie również całuski. Całuski na zgodę zawsze mile widziane.

Edytowane przez Colemanka
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 7/17/2020 at 3:58 PM, Cellardoor said:

Ale nawet gdyby tak było, to co z tego, skoro kobiety nie mogły dziedziczyć ani zarabiać, więc formalnie niczego nie posiadały. Więc tak czy owak nie mogły głosować, nawet gdyby to nie było oficjalnie powiedziane.

 

Jak Ty ryzykujesz życiem dla swojego prawa głosu? 

Skąd masz informację że kobiety nie mogły dziedziczyc? Dziedziczyly nie tylko majątki ale też władzę.

Mam w WKU teczkę i przydział do kawalerii powietrznej (25 BKP). Mnie zrzuca jako mięso armatnie za linią wroga, a ty co w domu,  schronie czy na tyłach w szpitalu polowym?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...
W dniu 17.07.2020 o 09:36, Androgeniczna napisał(a):

z pierwszym lepszym mężczyzną?

I oczywiście historia powtarza się, panna olewa, wartościowego, ułożonego, spokojnego faceta bo to nudne, nie przyciąga emocji, strzeli dzieciaka z Rodrigezem z Erazmusa, Oskarkiem i oczywiście zostanie sama przez swoją głupotę i do tego sama dopuściła do łona nieodpowiedzialnego partnera, potem uderzy w ścianę i będzie szukać beciaka, albo skończy kotem i Prosecco na starość.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.