Skocz do zawartości

Telefony z vectry


Marek Kotoński

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś dwa razy do mnie dzwonili - dziękuję kilkadziesiąt razy, ale nic nie pomaga. Panie nadal naciskają, pytają; jestem miły, bo robiłem na infoliniach kilka lat, ale nerwy powoli puszczają. Chyba zacznę się po prostu rozłączać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś osobiście zadzwoniłem do Cyfrowego Polsatu bo dostałem SMS z informacją, ze do końca miesiąca mam zapłacić 92 zł z groszami.

Nie było by pewnie w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w maju wypowiedziałem Solożowi umowę. Miła pani zweryfikowała tożsamość,

a potem kilka razy "uaktualniała" bazę danych przerywając rozmowę wkurwiającą muzyczką. Na koniec, gdy podziękowałem za szybkie i

bezproblemowe załatwienie sprawy panią jakby zatkało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... nerwy powoli puszczają. Chyba zacznę się po prostu rozłączać.

Popełniasz Marku dwa błędy jednocześnie :

1. denerwujesz się

2. rozłączanie niczego nie daje no chyba , że podwyższanie ciśnienia -  i tak jeszcze długo będą dzwonić :angry:

Ja w takich i innych (podobnych) chwilach przypominam sobie powiedzenie mojego szefa kompanii z MON , który w czasie mojej "zaszczytnej służby" był mi jak to mówią , jak "surowa matka" (ale łgać nie będę bo szefa miałem fanastycznego) :D

On to zwykł mawiać cyt. " boli Cię ? to dobrze ! ból nie jest zły , ból jest dobry  oznacza , że nadal żyjesz !!!"

Postępując zgodnie z tym przesłaniem zrobiłem kiedyś chamski numer i wklepałem do smartfona jakieś 6GB muzy i przypisałem dla poszczególnych grup a te najbardziej lubiane (zmieniam co tydzień w dzwonkach do dziś aby się nie znudziły) do numerów nieznanych i ukrytych...

Teraz cieszęsię jak dzwonią bo słucham fajnych kawałków bo moich ukochanych :P i jestem wręcz zły gdy przestają dzwonić...

No to by było tyle i faja do góry  ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

ja tam zawsze mówię dziękuję, do widzenia i się rozłączam, tez pracowałem w callcenter i po prostu stwierdzam, że jak szybko się z nimi rozłączę, to nie marnuję ich czasu i maja jasny komunikat.

 te tak uważam. Nie chcesz gadać to nie, taka ich praca. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

     W przypadku tych telefonów zawsze przejmuje inicjatywę, mam dobrą zabawę (tylko z kobietami). Teksty typu czy mam przyjemność z panem,,,, Kwituję być może będzie miała pani przyjemność oralną, jeszcze nie wiem! Zawsze konsternacja, ale jest w pracy i nie rzuci słuchawką. Później już luz i rozmowa o dupie maryni , ale nigdy nie kończyłem rozmowy żałując. Bajer przez telefon jest fajny, szczególnie jak to ja prowadzę rozmowę, nie licząc na spotkanie w realu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.