Marek Kotoński Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Dziś dwa razy do mnie dzwonili - dziękuję kilkadziesiąt razy, ale nic nie pomaga. Panie nadal naciskają, pytają; jestem miły, bo robiłem na infoliniach kilka lat, ale nerwy powoli puszczają. Chyba zacznę się po prostu rozłączać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wrath of Satan Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Do mnie ze 30 razy dzwonili z T.mobile w ciągu ostatnich paru dni.A że mam wyciszony to mogli sobie dzwonić. Jak już odebrałem to się wyłączyła i spokój . Nie wiem o co kaman :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damian Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Ja dziś osobiście zadzwoniłem do Cyfrowego Polsatu bo dostałem SMS z informacją, ze do końca miesiąca mam zapłacić 92 zł z groszami.Nie było by pewnie w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w maju wypowiedziałem Solożowi umowę. Miła pani zweryfikowała tożsamość,a potem kilka razy "uaktualniała" bazę danych przerywając rozmowę wkurwiającą muzyczką. Na koniec, gdy podziękowałem za szybkie ibezproblemowe załatwienie sprawy panią jakby zatkało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gryf Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 ... nerwy powoli puszczają. Chyba zacznę się po prostu rozłączać.Popełniasz Marku dwa błędy jednocześnie :1. denerwujesz się2. rozłączanie niczego nie daje no chyba , że podwyższanie ciśnienia - i tak jeszcze długo będą dzwonić Ja w takich i innych (podobnych) chwilach przypominam sobie powiedzenie mojego szefa kompanii z MON , który w czasie mojej "zaszczytnej służby" był mi jak to mówią , jak "surowa matka" (ale łgać nie będę bo szefa miałem fanastycznego) On to zwykł mawiać cyt. " boli Cię ? to dobrze ! ból nie jest zły , ból jest dobry oznacza , że nadal żyjesz !!!"Postępując zgodnie z tym przesłaniem zrobiłem kiedyś chamski numer i wklepałem do smartfona jakieś 6GB muzy i przypisałem dla poszczególnych grup a te najbardziej lubiane (zmieniam co tydzień w dzwonkach do dziś aby się nie znudziły) do numerów nieznanych i ukrytych...Teraz cieszęsię jak dzwonią bo słucham fajnych kawałków bo moich ukochanych i jestem wręcz zły gdy przestają dzwonić...No to by było tyle i faja do góry 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aras Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 ja tam zawsze mówię dziękuję, do widzenia i się rozłączam, tez pracowałem w callcenter i po prostu stwierdzam, że jak szybko się z nimi rozłączę, to nie marnuję ich czasu i maja jasny komunikat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AAA90 Opublikowano 16 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2015 ja tam zawsze mówię dziękuję, do widzenia i się rozłączam, tez pracowałem w callcenter i po prostu stwierdzam, że jak szybko się z nimi rozłączę, to nie marnuję ich czasu i maja jasny komunikat. te tak uważam. Nie chcesz gadać to nie, taka ich praca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 16 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2015 W przypadku tych telefonów zawsze przejmuje inicjatywę, mam dobrą zabawę (tylko z kobietami). Teksty typu czy mam przyjemność z panem,,,, Kwituję być może będzie miała pani przyjemność oralną, jeszcze nie wiem! Zawsze konsternacja, ale jest w pracy i nie rzuci słuchawką. Później już luz i rozmowa o dupie maryni , ale nigdy nie kończyłem rozmowy żałując. Bajer przez telefon jest fajny, szczególnie jak to ja prowadzę rozmowę, nie licząc na spotkanie w realu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi