Skocz do zawartości

Partner atrakcyjny czy jednak nie i spokój.


Rekomendowane odpowiedzi

Jestem niemal pewny, że kobiety kręci gość w około którego kręcą się inne pod warunkiem, że on jej się podoba. Idąc tym tokiem rozumowania to mężczyzna w ogóle nie powinien się wiązać, bo nawet średnia laska ma mnóstwo adoratorów. Ludzi z reguły kręci złe, nieznane więc jak nie Ty inne zainteresują się takim typem dosyć szybko ?

Edytowane przez Kimas87
Błąd
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minutes ago, icman said:

Z tej perspektywy kobiecy dylemat jest przykry w sumie dla wszystkich jego stron.

Przykre dla kobiet jest raczej to, że ich seksualnie kręci może z 15-20% mężczyzn. To jest w sumie przesrane bo okropnie dużo kobiet będzie w związku z kolesiem, który pod względem erotycznym "jest bo jest". Natura tu pod tym względem laski trochę wydymała.

  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Atrakcyjność to pojęcie względne. Ktoś może być obiektywnie atrakcyjny, ale mnie nie pociągać. Na to wpływ ma wiele różnych czynników w moim przypadku, przykładowo: intelekt, charakter. Jednak wchodząc z kimś w związek obdarzam tę osobę zaufaniem i to ono gra tutaj kluczową rolę, a nie wygląd. Zakładam, że jeśli ktoś chce być ze mną to będzie mnie szanował nawet mimo wielu okazji do "skoku w bok". To już naprawdę zależy od człowieka.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Eloquence napisał:

Atrakcyjność to pojęcie względne. Ktoś może być obiektywnie atrakcyjny, ale mnie nie pociągać. Na to wpływ ma wiele różnych czynników w moim przypadku, przykładowo: intelekt, charakter. Jednak wchodząc z kimś w związek obdarzam tę osobę zaufaniem i to ono gra tutaj kluczową rolę, a nie wygląd. Zakładam, że jeśli ktoś chce być ze mną to będzie mnie szanował nawet mimo wielu okazji do "skoku w bok". To już naprawdę zależy od człowieka.

Jako facet powiem ci, że zaczynam szanować kiedy widzę że sama się szanuje i nie mam się czego obawiać, wtedy mogę zacząć się troszczyć. Spośród wszystkich lalek jakie poznałem było to jakieś 2% i wcale nie były brzydkie, tylko ja nie byłem gotowy. Lojalny zawsze, bo tak jestem wychowany i myślę że od tego należy zacząć - kto jakie miał wzorce.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, self-aware napisał:

Przykre dla kobiet jest raczej to, że ich seksualnie kręci może z 15-20% mężczyzn. To jest w sumie przesrane bo okropnie dużo kobiet będzie w związku z kolesiem, który pod względem erotycznym "jest bo jest". Natura tu pod tym względem laski trochę wydymała.

Moim zdaniem to jest zbyt duże uproszczenie.

Wiadomo, że skala kręcenia jest rozległa to jednak nie stanowi o tym, że wzdychając do Top modelek i modeli nie możemy mieć, zarówno my jak i dziewczyny, satysfakcjonującego życia seksualnego.

Mi chodziło o to, że jak kobieta ma takie dylematy z różnych przyczyn to trudno na tym fundamencie cokolwiek budować, wątpliwości są w dłuższej perspektywie zabójcze imo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Eloquence napisał:

Zakładam, że jeśli ktoś chce być ze mną to będzie mnie szanował nawet mimo wielu okazji do "skoku w bok". To już naprawdę zależy od człowieka.

Jest tylko jedno ,,ale " jeżeli masz atrakcyjnego partnera w około którego kręci się sporo kobiet to przy waszym ,, gorszym okresie " jest duża szansa, że Cię zdradzi to samo tyczy się kobiet. Powodzenie idzie często w parzę z pewnością siebie. Nie poznałem jeszcze ładnej i skromnej przeważnie te ładne wiedzą, że są ładne i chodzą często z zadartym nosem. 

 

Jak Twój partner jest mało atrakcyjny szansę na skok w bok są praktycznie zerowe. W myśl powiedzenia ,, okazja czyni złodzieja " jak nie masz okazji to nic nie ukradniesz.  

Edytowane przez Kimas87
Błąd
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Lalkaa napisał:

co jeśli faktycznie kobieta ma przystojnego wysokiego mężczyznę, tworzą razem zgraną parę, związek czy małżeństwo i ona musi się zmagać z tym że do jego partnera albo dostawiają się kobiety, albo chętnie by jej go odbiły albo ma różne aluzje

Ja tak mam. Często mój partner jest podrywany przez inne. Nie przeszkadza mi to. Podoba mi się to nawet. Jestem z niego dumna. Zazdrość czasem się pojawia ale on nie daje mi powodów do strachu że coś na boku będzie kombinował. Wierność jest dla niego ważna, bardzo mnie kocha więc mogę być go pewna. Poza tym mnie też podrywają gdzieś na ulicy czy w pubie lub sklepie. To normalne. 

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Androgeniczna napisał:

Poza tym mnie też podrywają gdzieś na ulicy czy w pubie lub sklepie. To normalne. 

Tylko nie gadaj o podrywaniu w pubie gdzie 90% facetów jest pijanych i nawet pasztet jest tam oblegany jak promocje w Lidlu ( nie piję do Ciebie ) ?

  • Like 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minutes ago, icman said:

Wiadomo, że skala kręcenia jest rozległa to jednak nie stanowi o tym, że wzdychając do Top modelek i modeli nie możemy mieć, zarówno my jak i dziewczyny, satysfakcjonującego życia seksualnego.

Mi chodziło o to, że nam podoba się znacznie więcej kobiet niż kobietom mężczyzn. Dla kobiety prawdziwie pociągających mężczyzn jest mało, więc jak już się taki pojawi to niejedna bardzo chciałaby się z takim przespać bo rzadko kiedy jest ktoś kto tak nakręca.

13 minutes ago, Androgeniczna said:

Ja tak mam. Często mój partner jest podrywany przez inne. Nie przeszkadza mi to. Podoba mi się to nawet. Jestem z niego dumna. Zazdrość czasem się pojawia ale on nie daje mi powodów do strachu że coś na boku będzie kombinował. Wierność jest dla niego ważna, bardzo mnie kocha więc mogę być go pewna. Poza tym mnie też podrywają gdzieś na ulicy czy w pubie lub sklepie. To normalne. 

To inna sytuacja bo i Ty i Twój partner jesteście pewnie bardzo atrakcyjni. Natomiast jak jest średni koleś i średnia kobieta to jest inaczej bo ona jest dalej podrywana dość często, on z kolei w ogóle.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, self-aware napisał:

Mi chodziło o to, że nam podoba się znacznie więcej kobiet niż kobietom mężczyzn. Dla kobiety prawdziwie pociągających mężczyzn jest mało, więc jak już się taki pojawi to niejedna bardzo chciałaby się z takim przespać bo rzadko kiedy jest ktoś kto tak nakręca.

Tak to zrozumiałem właśnie i pozwoliłem się z tym nie do końca zgodzić. Mi na przykład podoba się mało kobiet.

Masz rację, że kobiety mają większą presję a to moim zdaniem wynika z silniejszego imperatywu ku potomstwu niż u nas i większej ilości warunków i dużo większej odpowiedzialności fizycznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Kimas87 napisał:

Tylko nie gadaj o podrywaniu w pubie gdzie 90% facetów jest pijanych i nawet pasztet jest tam oblegany jak promocje w Lidlu ( nie piję do Ciebie ) ?

Nie wiem do jakich pubów chodzisz. W moim mieście chodzi się do pubu na spotkanie towarzyskie. Nie każdy od razu wypija 5 piw. To o czym piszesz to klub/dyskoteka gdzie faktycznie dużo jest pijanych ale może właśnie wtedy mają odwagę żeby podejść :). Sama swojego poznałam w klubie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnica polega na tym, że jak facet wypije obniża wymagania i średnio atrakcyjna czy nawet brzydal jest oblegana z każdej strony. Natomiast kobieta może być pijana, ale dalej podoba jej się ten przystojniak a na przeciętnego nie spojrzy. Ot co cała różnica a jakość puby, klubu tu nie ma nic do rzeczy. Alkohol wszędzie działa tak samo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kimas87 napisał:

Różnica polega na tym, że jak facet wypije obniża wymagania i średnio atrakcyjna czy nawet brzydal jest oblegana z każdej strony. Natomiast kobieta może być pijana, ale dalej podoba jej się ten przystojniak a na przeciętnego nie spojrzy. Ot co cała różnica a jakość puby, klubu tu nie ma nic do rzeczy. Alkohol wszędzie działa tak samo. 

Ja jak jestem najebany to dechy nie są dla mnie atrakcyjne (mój nr jeden must have u kobiet to dobry cyc jeśli chodzi o wygląd)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Lalkaa napisał:

Co myślicie o takiej sytuacji:

Często pojawia się tutaj stwierdzenie tego nieszczęsnego "chada", a co jeśli faktycznie kobieta ma przystojnego wysokiego mężczyznę, tworzą razem zgraną parę, związek czy małżeństwo i ona musi się zmagać z tym że do jego partnera albo dostawiają się kobiety, albo chętnie by jej go odbiły albo ma różne aluzje. Czy nie lepiej jest mieć mniej atrakcyjnego stałego partnera i spokój czy przystojnego i jednak gdzieś tam mieć niepokój (?) pomimo, że załóżmy nie ma żadnych przesłanek, że partner jest nieszczery, zdradza? Zakładając że mają super relacje, partner jest za daną kobietą. 

Czasami mnie to zastanawiało i chętnie poznam wasze opinie. 

Kobieta przede wszystkim jest z facetem z którym się dobrze czuje.
Jeśli ten sam chad będzie fajtłapą albo kompletnie się z nią nie zgra, to i tak nic z tego nie będzie.
Poza tym problem potrafi być bardziej głębszy.

Oczywiście, że laski to jara, że za facetem się baby oglądają.
Jednak jeszcze bardziej was jara to, że on wybrał was spośród wielu.
Wbrew pozorom mniej atrakcyjny facet może kosić więcej lasek niż ten chad genetyczny.
No chyba, że mówiąc atrakcyjny nie masz na myśli tylko wyglądu.

41 minut temu, Androgeniczna napisał:

Ja tak mam. Często mój partner jest podrywany przez inne. Nie przeszkadza mi to. Podoba mi się to nawet. Jestem z niego dumna. Zazdrość czasem się pojawia ale on nie daje mi powodów do strachu że coś na boku będzie kombinował.

I to są złote słowa droga koleżanko z forum.
Lepiej bym tego nie ujął.

Edytowane przez Ragnar1777
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Lalkaa napisał:

Czy nie lepiej jest mieć mniej atrakcyjnego stałego partnera i spokój

To zdanie przeczy ewidentnie kobiecej naturze. Pokaż mi taką, która faktycznie szuka mniej atrakcyjnego partnera (nie mylić z frajerem-bankomatem) dla świętego spokoju.

 

Kobieta szuka przede wszystkim partnera atrakcyjnego z wyglądu co sugeruje jego zdrowie i co pozwoli jej dzieciom odziedziczyć tego typu geny. 

 

Atrakcyjność to także cechy charakteru: pewność siebie, przodownictwo w grupie, poczucie humoru oraz atrakcyjność zawodowa przekładająca się na dochody, z których czerpać będzie owa pani oraz dzieci. Atrakcyjność to nie tylko wygląd.

 

Stawiam bardzo dużą kwotę, że Ty w swoim życiu do tej pory raczej szukałaś tego co opisałem powyżej, a nie tego co napisałaś w pierwszym poście. Kobiety w swoim życiu tak już mają, że tym partnerem muszą, ale to bezwzględnie muszą, się pochwalić przed rodziną czy psiapsiółkami. Także reasumując: błagam, nie załamuj mnie tegi typu wywodami;)

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, DuchAnalityk napisał:

No właśnie, strzelić z kimś konkretnym na boku, to jest okrutne i chore. Mężczyzna przez ponad 10 lat będzie się cieszył ze "swoich dzieci", że coś po nim zostanie, a potem taki bum, kobieta dała się umyślnie zapłodnić innemu.

 

Są mężczyźni, którzy ogromnie cieszyli się ze swoich dzieci, a potem w wieku np. 50-60 lat  wychodzi, że cała trójka dzieci nie była jego i samiec musi żyć ze świadomością, że żona go oszukała i że nic po sobie nie zostawił. Czyli kobieta, którą kochał, świadomie skazała go na brak sukcesu reprodukcyjnego i na brak czegokolwiek co by po sobie zostawił, tylko po to by zreprodukować jakiegoś śmiecia, który miał dobre geny i przez te lata to ukrywała, i okazuje się, że te wszystkie piękne chwile z dziećmi, co był pic na wodę. I taka kobieta wiedząc, że jak zrobi to co zrobi, to jej "mąż" nigdy nie będzie miał własnych dzieci, to i tak się na to zdecydowała, to okrutne i jeszcze fakt, że uznała za bardziej wartościowego dzieci jakiegoś chuja, aniżeli faceta, który ją kochał. Najgorsze jest to, że takie kobiety istnieją i jest ich sporo, dlatego uważam, że przy każdych narodzinach obowiązkowo powinny być wykonywane testy DNA. Oczywiście kobiety mają mnóstwo mechanizmów obronnych w swoich mózgach, tylko po to, by mogły uniknąć wyrzutów sumienia, w ten sposób mogą to ukrywać przez lata.

A ile znasz takich kobiet?
Zauważyłem, że na forum się trochę "podstulejarzyło" i ciągle się gada o kukułczych gniazdach, chadach, symetrycznych twarzach, ale gdy rozejrzysz się wokół, to takie historie się czyta tylko w gazetach.
Nie mówię, że nie ma jazd z kobietami, bo są.
Panienki się puszczają, chuligan idzie do poprawczaka i księżniczka szuka beta pizdeo romeo na utrzymanie.
Jednak żeby żona gdzieś kombinowała coś na boku i dała się zapłodnić innemu po cichaczu - to nawet w najgorszych scenariuszach jakie w życiu widziałem - tego akurat nie miałem okazji zobaczyć.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety miałem okazję rozmawiać z takimi mężczyznami. Ile dokładnie ich jest to ciężko powiedzieć, bo żony nawet w wieku 50-60 lat wolą siedzieć cicho, więc nie każdy mężczyzna, który jest w takiej sytuacji dowie się o tym. Ogólnie kobiety same do zdrady się nie przyznają, bo nic na tym nie zyskują, mogą tylko stracić, choć oczywiście wyjątki się zdarzają.

 

@Ragnar1777

Edytowane przez DuchAnalityk
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Ragnar1777 napisał:

ale gdy rozejrzysz się wokół, to takie historie się czyta tylko w gazetach.

Problem jest taki, że niewielu facetów wie, że ich samica została zainseminowana przez innego samca.  Myślisz, dlaczego obowiązkowe badanie DNA powoduje u Pań strach? Dawniej można było zdradę ukryć. Poziom nauki w tym aspekcie nie był jeszcze rozwinięty. Obecnie mają zarówno nieograniczony dostęp do bolców jak i odpowiednie dla nich prawo. 

 

 

4 minuty temu, Ragnar1777 napisał:

tego akurat nie miałem okazji zobaczyć.

Problem jest taki, że sam zainteresowany nie może zobaczyć zalanej foremki swojej wybranej. 

Edytowane przez Perun82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Krugerrand napisał:

Atrakcyjność to także cechy charakteru: pewność siebie, przodownictwo w grupie, poczycie humoru oraz atrakcyjność zawodowa przekładająca sięna dochody, z których czerpaćbędziesz owa pani oraz dzieci. Atrakcyjność to nie tylko wygląd.

Kobiety przede wszystkim pragną emocji. Ja zawsze powtarzałem facet ma budzić emocje. Nawet jak budzisz złe jesteś dużo wyżej od gościa, który jest nijaki i nie wzbudza emocji. Dlatego chady, bad boy zwał jak zwał o nich się pamięta, bo budzili emocje. 

 

I kobiety mogą mówić inaczej, ale tak było, jest i będzie. 

Edytowane przez Kimas87
Błąd
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Perun82 napisał:

Problem jest taki, że niewielu facetów wie, że ich samica została zainseminowana przez innego samca

Och come on...
Widać po dzieciach często kto do kogo jest podobny.

Jeśli ktoś ma wątpliwości to zawsze może zrobić testy po cichaczu, ale w większości przypadków dzieciak okażę się jego.
Nawet statystyka mówi, że to jest chyba 10% nieswoich dzieci, a i tak nie wiadomo czy to są dzieci bo kobieta się puściła czy jakiś beta pizdeo romeo zrobił "step dad" i łoży świadomie na nieswoje.

Jeżeli się mylę, to proszę mi podesłać badania na ten temat.
Bo na moje co niektórzy rozsiewają tu tylko niepotrzebnie negatywną energię i zatruwają umysły świeżakom.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Ragnar1777 napisał:

Widać po dzieciach często kto do kogo jest podobny.

Mamy XXI wiek. To jakby polegać na domniemaniu ojcostwa rodem ze średniowiecza.  

 

3 minuty temu, Ragnar1777 napisał:

Nawet statystyka mówi, że to jest chyba 10% nieswoich dzieci, a

 

Wiesz jakie to były badania? To były badania robione pod TRANSPLANTOLOGIĘ. I z nich wyszły takie kwiatki.  To nie były badania pod kątem sprawdzenie czy dziecko jest jego czy nie. Te wyniki wyszły przypadkiem jako poboczna głównego badania. 

Edytowane przez Perun82
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.