Skocz do zawartości

Według Łukasza Szumowskiego grypa to obecnie większy problem niż koronawirus


Rekomendowane odpowiedzi

Koronawirusowe szaleństwo trwa już od marca i końca nie widać. Tymczasem okazuje się, że zdaniem Ministra Zdrowia, Łukasza Szumowskiego, obecnie poważniejszym problemem dla zdrowia Polaków nie jest wcale koronawirus tylko grypa sezonowa. W trakcie wywiadu dla telewizji TVN24, minister Szumowski stwierdził, że infekcje grypowe są obecnie większym problemem niż te z powodu zakażenia koronawirusem. Zaznaczył, że występują już przypadki śmiertelne na skutek powikłań pogrypowych. 

 

 

 

 

Jednocześnie Szumowski prowadził na antenie aktywną akcję promocyjną szczepień przeciwko grypie. Ogłosił, że nie jest jeszcze za późno aby się zaszczepić i gorąco do tego namawiał. 

 

 "Jako kardiolog wiem, że jedną z poważniejszych przyczyn niewydolności serca są przechodzone infekcje, to nie muszą być grypowe, mogą być innymi wirusami. One uderzają w serce i potem niestety mamy człowieka, który ma niewydolność serca. Jest to dramat" - powiedział Łukasz Szumowski - "Grypa i inne infekcje stanowią w tej chwili znacznie poważniejszy problem i to problem realny, bo na wirusa korona cały czas czekamy. Na razie go - odpukać - nie ma"

Trudno powiedzieć co miał na myśli pan Szumowski. Skoro wciąż czekamy na koronawirusa to po co było zamykanie ludzi w domach? Po co było szczucie policji i Sanepidu na Polaków? Po co ta nadal trwająca maseczkowa maskarada? Być może ta deklaracja ministra to pomyłka, albo po prostu chwila szczerości. A może należy to traktować jako zapowiedź tego, że wkrótce będziemy pozbawiani wolności i tresowani za pomocą zwykłego wirusa grypy sezonowej. 

 

Restrykcje i zamaskowane społeczeństwo zostanie, a poziom społecznej paranoi wspomaganej telewizyjnym przekazem przeraża bardziej niż wirus, którego zakażenia się niemal nikt nie zauważa dopóki się nie przetestuje. Z grypą jest inaczej i każdy chory wie, że jest chory. Jeśli straszenie grypą to nowa mądrość etapu, to minister zdrowia zamieniający się w akwizytora koncernów farmaceutycznych bardzo ryzykuje zdrowiem Polaków. 

 

Po pierwsze szczepionki przeciw grypie są bardzo kontrowersyjnymi preparatami, które często wywołują rozmaite powikłania. Po drugie znane są badania Pentagonu dowodzące, że personel szczepiony przeciw grypie miał o 36 proc. wyższe prawdopodobieństwo zachorowania na skutek infekcji różnych koronawirusów czy norowirusów. Minister Zdrowia Łukasz Szumowski może po prostu nie znać tego badania, albo je zna, ale cynicznie mówi to co mu kazano. 

 

https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/wedlug-lukasza-szumowskiego-grypa-obecnie-wiekszy-problem-niz-koronawirus

 

 

Dziwne, że z powodu grypy nie zamyka się firm skoro to większy problem :D 

  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Quo Vadis?Cholera wie co to za gość i jakie ma chody, według mnie Morawiecki powinien już dawno go dymisjonować, facet cały czas zmienia wersje. Najpierw były niepotrzebne maseczki i wybory nie wcześniej niż za dwa lata, potem okazało się że jednak można było je przeprowadzić, teraz to...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minutes ago, Quo Vadis? said:

Na miejscu Szumowskiego martwiłbym się stołkiem ministra

Jego los jest od początku IMO przesądzony. Dlatego pozwolono mu zrobić parę wałków, niejako niniejszym wypłacając "odprawę" na którą musiał sobie w dodatku sam "zarobić". 

Teraz się go pewnie "schowa". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Rnext napisał:

Jego los jest od początku IMO przesądzony.

Cytat

premier Mateusz Morawiecki zamierza wymienić kilku ministrów swojego rządu. Wśród osób, które, jak pisze gazeta, nie mogą być pewne swoich stanowisk są m.in. minister zdrowia Łukasz Szumowski, szef resortu finansów Tadeusz Kościński, minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski czy minister sportu Danuta Dmowska-Andrzejuk.

&

Cytat

minister zdrowia, który - jak wynika z informacji "SE" ma się pożegnać z rządem - "ponoć sam już nie chce szefować temu niewdzięcznemu resortowi". Z kolei minister finansów, jak pisze "SE", ma kandydować na szefa Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju z siedzibą w Londynie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Quo Vadis? napisał:

Na miejscu Szumowskiego martwiłbym się stołkiem ministra :)

Z układów tak łatwo się nie wychodzi, a czy na stołku ministerialnym, czy innym wsio jedno. Ważne, że dobrze wszystko idzie. Z resztą mam dziwne wrażenie, że facet na tym stanowisku musi odrobić to co już z układów dostał. Kaska ministra śmieszna przecież. Więcej jako lekarz zarobi. 

Tak ostatnio przeliczyłem sobie, ile zarabia w średniej mieścinie dentysta. Bez większej spiny 1500 pln, dziennie. Odliczając nawet pełne wolne weekendy, wychodzi 33 tys na rączkę miesięcznie.  

Dla rozeznania ministrowi 15 tys płaca. Gdyby nie układy i odróbka zasług - wychodzi na to, że facet traci czas.

Edytowane przez balin
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minutes ago, EMKEJ said:

I co mu zrobicie? Nic.

Jako że "ciemny lud wszystko kupi" (np. nieistniejące respiratory po 170k za sztukę jak topowe chodzą po 70k-90k) to jeszcze i wynagrodzi kandydata wiadomej sitwy wiadomego ugrupowania "z ramienia na członka" w wyborach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, SzatanKrieger napisał:

Ponoć należy do jakieś loży

Chyba nie ma na świecie polityka, który nie byłby uwikłany w jakieś sieci zależności. Lobbyści koncernów, bankierzy, inni politycy, szemrane figury, tajne służby. Te zależności i powiązania są teraz często globalne, a wiadomo, że polityk najczęściej ma dług wdzięczności wobec kogoś. Dołóżmy do tego cynizm, arogancję i poczucie bezkarności - mamy obraz ministra Szumowskiego i wielu jemu podobnych.

 

Za czasów np. Fryderyka II czy Iwana IV nie było to aż tak poplątane, zakres niezależności rządzących był znacznie większy - no i nikt nie musiał robić z siebie idioty i mizdrzyć się do pospólstwa (pamiętacie Teresę May podrygującą w takt jakiegoś utworu pop? żenująca desperacja). Jeżeli polityk robił z siebie idiotę, to najprawdopodobnej był idiotą. Teraz trudno rozróżnić idiotę od cynika, bo granice się pozacierały.

Edytowane przez zychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypowiedź pana profesora Szumowskiego pochodzi o ile dobrze rozumiem z 1 lutego:

https://polskieradio24.pl/5/1222/Artykul/2446881,Szumowski-grypa-to-obecnie-powazniejszy-problem-niz-koronawirus

 

Sprawa potem się rozwijała, wprowadzono obostrzenia, w niemieckim landzie w którym mieszkam zaczęło się w połowie marca. Wiadomo, poszły dyrektywy od rządu światowego. 

 

Pozdrawiam czytelników portalu "Zmiany na ziemi", wyborców Konfederacji, wojowników z chemitrails i 5G.      

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Młody_Pelikan napisał:

@Quo Vadis?Cholera wie co to za gość i jakie ma chody, według mnie Morawiecki powinien już dawno go dymisjonować, facet cały czas zmienia wersje. Najpierw były niepotrzebne maseczki i wybory nie wcześniej niż za dwa lata, potem okazało się że jednak można było je przeprowadzić, teraz to...

Serio myślisz, że taki minister siedzi sobie przy kominku z piwkiem w ręce i wymyśla co by tutaj dopierdolić ludziom? ;)

 

Gdzie w rzeczywistości na 99% sztab ludzi w pierwszych dniach "pandemii" miał już rozpisany cały scenariusz na kilka miesięcy do przodu. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Tonieja napisał:

Sprawa potem się rozwijała, wprowadzono obostrzenia, w niemieckim landzie w którym mieszkam zaczęło się w połowie marca. Wiadomo, poszły dyrektywy od rządu światowego. 

 

Wiadomo rządu światowego nie ma ani przynajmniej chęci by takowy stworzyć.

 

  • Minister zaznaczył, że obecnie zakażenia koronawirusem pochodzą głównie z zakładów pracy, gdzie są trudne warunki wykonywania obowiązków i utrzymywania odpowiedniej odległości
  • Powiedział, że obawia się epidemii grypy sezonowej, od września, października w Polsce, kiedy - jak mówił - ok. 100 tys. osób dziennie ma objawy infekcji. - Będziemy apelować o wyszczepienie się maksymalnie dużej grupy osób - dodał
  • Pytany, czy przewiduje kolejne luzowanie obostrzeń odparł: "już w tej chwili tak naprawdę nie bardzo jest co luzować oprócz masowych imprez". - A maseczki myślę, że zostaną w przestrzeni zamkniętej - powiedział

Będziesz się szczepił? @Tonieja?

 

'''

27 minut temu, Tonieja napisał:

Pozdrawiam czytelników portalu "Zmiany na ziemi", wyborców Konfederacji, wojowników z chemitrails i 5G.      

Pozdrawiam.

 

P.S Jakie piękne niebieskie niebo było, gdy zatrzymano samoloty i te "dziwne chmurki", które zamazywały niebo poznikały - przypomniało mi się dzieciństwo i piękne niebo :) 

Edytowane przez SzatanKrieger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Tonieja napisał:

Pozdrawiam czytelników portalu "Zmiany na ziemi", wyborców Konfederacji, wojowników z chemitrails i 5G.      

Co Ty chcesz of Konfy? Jak dla mnie, to nie ma tam wielu szurów i innych proepidemików.

 

Niech się każdy zastanowi nad jednym, jak ma ochotę - bezkrytyczne potwarzanie treści typu o jakichś spiskach, światowych rządach, negacja Covidu i mówienie o jego nieszkodliwości to tezy stricte wyjęte z rosyskiej i chińskiej propagandy i ichnich Web Brigades.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodał, że przy zachowaniu maseczek i odpowiednich rygorów, "przy tak masowym ruchu jakim były wybory nie ma w ogóle wzrostu zachorowań". - To pokazuje, że proste zasady - dezynfekcja rąk, dystans i maseczki - dają efekt - powiedział Szumowski.

 

A wcześniej odwołano wybory miesiąc temu i tylko srali się, że korespondencyjnie można ?

(Większa ilość zachorowań - robimy wybory! :D )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio jacyś tam naukowcy twierdzili, że szczepionka na gruźlicę znacząco łagodzi przebieg covid19. Dlatego właśnie ilość zgonów (na mln mieszkańców) w krajach Wschodniej Europy jest niższa niż na zachodzie/USA.


 

Cytat

 

Taką hipotezę wysunęli specjaliści New York Institute of Technology. Z ich dotychczasowych, wstępnych obserwacji wynika, że w krajach realizujących program szczepień przeciwko gruźlicy, mniej jest zachorowań i zgonów z powodu COVID-19. W ich opinii szczepionka miałaby chronić przed infekcjami, ponieważ zwiększa ogólną odporność organizmu.

Potwierdza to prof. Łukasz Krzych. - Cały blok wschodni, który był wyszczepiany przez wiele lat przeciwko gruźlicy, lepiej przechorowuje COVID- 19. To widać szczególnie w porównaniu z krajami basenu Morza Śródziemnego, które zrezygnowały przed laty z tego rodzaju profilaktyki, a obecnie obserwowana jest tam bardzo wysoka zapadalność i śmiertelność z powodu tego wirusa - komentuje.

https://www.infodent24.pl/techdentpost/czy-szczepienia-przeciwko-gruzlicy-chronia-polakow-przed-covid-19,115140.html

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Fury King napisał:

Noście maseczki, zachowujcie dystans społeczny, bo będziemy mieć drugie Bergamo albo Brazylię.

Tak, tak, a w domu wszyscy zdrowi?

 

W moim zakładzie pracy, gdzie dziennie przewija się około 300-350 ludzi (z czego około 200 ma kontakt z co najmniej dwoma tuzinami obcych spoza zakładu) i gdzie nie istnieje coś takiego, jak "społeczne dystansowanie" - nie ma żadnych zachorowań. Nie ma i nie było.

Ale pewnie wszyscy bezobjawowi...

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.