Skocz do zawartości

Czy Stalin był kochanką Hitlera?


Rekomendowane odpowiedzi

No więc. W latach 20, aż do dojścia Hitlera do władzy, Rep. Weimarska współpracowała na wielu płaszczyznach z ZSRR Stalina. Surowce za technologie. Gdy Hitler doszedł do władzy, ta współpraca została przerwana. Stalin szanował Hitlera za wzorowe wykończenie potencjalnych rywali (noc długich noży). W drugiej połowie lat 30 w ZSRR obawiano się inwazji III Rzeszy i Polski, sowieckie gry wojenne przewidywały taki scenariusz. Choćby dlatego przeprowadzono akcję polską nkwd. 

 

Tak,  to Stalinowi najbardziej zależało na podpaleniu Europy. Chciał, by Europa się tłukła między sobą, a później on ze swoją armią czerwoną miałby ją 'wyzwolić'. Nie było fajnie, gdy Francja upadła tak samo szybko jak Polska. Został sam na sam z Hitlerem.  Stalin po części zrealizował swój 'plan' wyzwalania Europy, jednak sporo to kosztowało.

 

W trakcie tej wojny, niejako szantażował swoich sojuszników zawarciem separatystycznego pokoju z Hitlerem - i sporo w ten sposób osiągnął. 

 

W 1941 roku Hitler, prawdopodobnie o kilka miesięcy, może tygodni uprzedził Stalina i to on zaatakował pierwszy.

 

Obie te postacie były na swój sposób wybitne, pomijając już zbrodnie, których się dopuścili.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, cst9191 napisał:

W trakcie tej wojny, niejako szantażował swoich sojuszników zawarciem separatystycznego pokoju z Hitlerem - i sporo w ten sposób osiągnął.

A w jak bliskiej relacji byli Hitler i Stalin w 1939 roku, podczas ataku na Polskę?

 

Edytowane przez goryl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, goryl napisał:

A druga wojna światowa zewnętrznym przejawem ich burzliwego romansu?

To był pojedynek diabła z szatanem, gdyby Hitler nie zaatakował, to Stalin by to zrobił, ale najpierw chciał spuścić na Europę Hitlera, tak , żeby wojna potrwała z kilka lat, w ciągu tego czasu, Sowieci dozbroili by się i sami by zaczęli "wyzwalanie" i swoją wojnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, goryl napisał:

A w jak bliskiej relacji byli Hitler i Stalin w 1939 roku, podczas ataku na Polskę?

 

Stalin pierwszy wyciągnął rękę do Hitlera, próby zbliżenia do Hitlera miały miejsce jeszcze w 1938 roku. Efektem był pakt Ribbentrop-Mołotow i podział terytoriów pomiędzy tymi państwami. Poza tym gigantyczne dostawy surowców i zboża dla Rzeszy i współpraca przy niszczeniu polskich elit, ale nie tylko. Pakt był korzystny w tamtej sytuacji dla obu stron. 

 

Jednakże Stalin liczył, że na froncie niemiecko-francuskim walki będą trwać równie długo co w trakcie I wojny światowej. Nie był zadowolony, gdy Francja padła po miesiącu walk, bo został sam na sam z Hitlerem. Plan wojny z ZSRR Niemcy opracowali jesienią 1940 roku, planowano rozpocząć wojnę 15 maja 1941 roku, ale z powodu Jugosławii i Grecji, przełożono ją na 22 czerwca. 

 

EDIT. Wrócę jeszcze do Polski i naszej armii, która poniosła tak dotkliwą klęskę w 1939. Ale to dlatego, że przygotowywano ją do wojny z ZSRR. Na wschodzie były fatalne drogi, a właściwie nie było ich wcale, więc oddziały kawalerii to świetne rozwiązanie. Armia Polska pełną gotowość do wojny miała osiągnąć w 1942 roku, w 1939 była mniej więcej w połowie.

Edytowane przez cst9191
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, cst9191 napisał:

Stalin pierwszy wyciągnął rękę do Hitlera, próby zbliżenia do Hitlera miały miejsce jeszcze w 1938 roku. Efektem był pakt Ribbentrop-Mołotow i podział terytoriów pomiędzy tymi państwami. Poza tym gigantyczne dostawy surowców i zboża dla Rzeszy i współpraca przy niszczeniu polskich elit, ale nie tylko. Pakt był korzystny w tamtej sytuacji dla obu stron.

A wyobraź sobie, że Putin utrzymuje, że pakt Ribbentrop-Mołotow był tylko próbą ułagodzenia Hitlera, a w żadnym wypadku nie stanowił on o sojuszu pomiędzy państwami i skomentował go tymi słowami: "Co w tym złego, że Związek Radziecki nie chciał iść na wojnę?" A na dodatek do dziś w rosyjskich szkołach uczy się historii, w której Związek Radziecki przystąpił do wojny dopiero po ataku III Rzeszy, w 1941 roku.

 

Czy biorąc pod uwagę powiązania Stalina z Hitlerem, ich bliskie stosunki oraz niecne plany potencjalnych działań wojennych, to czy ZSRR (a teraz Rosja) mają prawo żądać miana chociażby częściowych pogromców nazistów? Czy Rosja nie jest bardziej zatwardziałym sojusznikiem Hitlera, niż jego zdobywcą?

 

Edytowane przez goryl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, goryl napisał:

A wyobraź sobie, że Putin utrzymuje, że pakt Ribbentrop-Mołotow był tylko próbą ułagodzenia Hitlera, a w żadnym wypadku nie stanowił on o sojuszu pomiędzy państwami i skomentował go tymi słowami: "Co w tym złego, że Związek Radziecki nie chciał iść na wojnę?" A na dodatek do dziś w rosyjskich szkołach uczy się historii, w której Związek Radziecki przystąpił do wojny dopiero po ataku III Rzeszy, w 1941 roku.

Bez ingerencji ZSRR wojny być może by nie było. Stalin obawiał się zjednoczonego bloku państw europejskich i musiał dla własnego dobra za wszelką cenę podzielić Europę. Oczywiście, pakt ZSRR-Rzesza był sojuszem. Militarnym w trakcie inwazji na Polskę, gospodarczym aż do inwazji Rzeszy na ZSRR. Bez surowców z Rosji, Hitler nie zaszedłby tak daleko. I politycznym, bo wywierał presję na inne państwa. 

 

Związek Radziecki, pomijając już Polskę o której Putin tak wiele mówił, zaatakował Finlandię, zajął Litwę, Łotwę, Estonię, Besarabię. Wyciągał również rękę po Rumunię i Bułgarię i dostęp do cieśnin czarnomorskich, a więc i Turcję. Hitler się nie zgodził jesienią 1940 roku i wtedy już wiedział, że musi zaatakować ZSRR. Wcześniej się wahał, miał np. nadzieję że ZSRR zaatakuje Indie, a więc wypowie wojnę Anglii.

 

 Stalin nawet myślał o dołączeniu do paktu antykominternowskiego, co brzmi niedorzecznie.

 

Polecam Ci film Grzegorza Brauna, Defilada zwycięzców.

 

2 minuty temu, goryl napisał:

Czy biorąc pod uwagę powiązania Stalina z Hitlerem, ich bliskie stosunki oraz niecne plany potencjalnych działań wojennych, to czy ZSRR, czy teraz Rosja mają prawo w ogóle żądać miano chociażby częściowych pogromców nazistów? Czy Rosja nie jest bardziej zatwardziałym sojusznikiem Hitlera, niż jego zdobywcą?

ZSRR był sojusznikiem Rzeszy przez 2 lata, sojusz był korzystny dla obu stron, jednak było wiadome, że zakończy się on wojną pomiędzy tymi państwami. Choć były pewne nadzieje i wizje po obu stronach, gdzie wojna wydawała się mniej prawdopodobna. 

 

W 1945 jeden totalitaryzm pokonał drugi. Czy Rosjanie mogą uważać się za pogromców nazistów? Pewnie tak, tylko warto pamiętać, że to oni wykarmili Hitlera, który później zniszczył ich kraj i to oni z nim współpracowali na wielu płaszczyznach. Czy było warto rozszerzyć imperium tak ogromnym kosztem? Tylko 5% żołnierzy sowieckich z VI 1941 roku przeżyło do końca wojny.

 

Warto wspomnieć jeszcze, być może błąd Hitlera z pierwszych miesięcy wojny z ZSRR, gdy Stalin nieoficjalnymi kanałami oferował Niemcom dużą część swojego terytorium w zamian  za pokój. Choć może to był blef.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.