Skocz do zawartości

Czy odbić mu kobietę?


Rekomendowane odpowiedzi

Ah shit, here we go again :)

Znowu wątek, który ujawnia jak wielu ludzi, tak wiele opinii.

Moralizatorzy i ruchacze po dwóch brzegach stoją.

I jedni i drudzy mają swoje racje.

 

Osobiście - miałem okazję ale tego nie zrobiłem.

Uważam, że są pewne kwestie, które odróżniają mnie od zwierząt.

Między innymi jest tym panowanie nad własnym popędem.

Poza tym, nie znalazłem Jacy w koszu na śmieci, żeby maczać w czym popadnie.

 

Ohm, jeszcze jedna ważna rzecz.

Przy doborze kolegów/przyjaciół/znajomych warto mieć rozeznanie, kto jakie wartości wyznaje w takim temacie.

Nie oznacza to, że Twoja wybranka nie zostanie "przytulona" przez któregoś z niezdeklarowanych, co to to nie.

W jakimś stopniu jednak minimalizuje ryzyko + mamy ludzi obok, którzy przynajmniej teoretycznie wyznają podobne wartości.

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Chadeusz napisał:

Przecież kobiety zawsze szukają lepszej gałęzi. Jeśli jest w długoletnim wypalonym związku w którym nie jest spełniona seksualnie, to naturalnym jest, że jak trafi się ktoś lepszy, będzie chciała płynnie przeskoczyć na nową gałąź. Sama daje mi oznaki zainteresowania, więc teraz czeka na mój krok. Samo odbicie nie jest tutaj problemem bo gość ma dość niskie SMV.

 

Dla mnie LTR to już 2-3 lata, więc jeśli związek by tyle przetrwał to mi to gra.

Chłopie możliwe ze ona jest w tym związku tak długo, dlatego, że raz na pól roku flirtuje z kolesiami podobnymi do Ciebie. 
Nie schlebiaj sobie i nie pisz pogardliwie  o innych , ze  to "typ takiego studenciaka / artysty".

"Myślę, że bez problemu mógłbym mu ją odbić". Serio ? Facet może mieć jeśli nie zasoby w sensie materialnym to być ustawiony społecznie. Być bardzo wysoko w hierarchii, w towarzystwie w którym ona też  funkcjonuje. Dla kobiety to ogromna satysfakcja, nawet jeśli pozornie nie widać korzyści. 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Chadeusz Jeśli Ci się uda odbić, to pamiętaj, że jej to nie wyczyścić pamięci. Na początku bedzie super, bo coś nowego, będzie widziała tylko Twoje zalety, ale z czasem wjadą flashbacki, poczucie winy, chujowe nastroje, momenty zawiechy, wspomnienia, aż wkońcu bedziesz notorycznie porównywany do ex. Jeśli nie jest głupia, to Ci o tym nie będzie wspominać, po prostu wyczujesz po zachowaniu. ? Może być tak , że przetrzyma ten okres i przy Tobie zostanie, albo będziecie mieli trójkąt emocjonalnego spierdolenia. Bedsiesz oszukiwany i oklamywany. Generalnie jak ktoś w samotności nie przeszedł żałoby po rozstaniu, to jest bardzo niestabilnym materiałem na relacje. A nieświadomy mechianizmow jakie nami kierują człowiek, prawdopodbnie się zagubi w takiej sytuacji, fundujac sobie i wszystkim wokół wiele pytań, bez odpowiedzi. 

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Chadeusz napisał:

Niestety jest pewien problem bo odkryłem, że ma chłopaka z którym jest już prawie 7 lat. Typ takiego studenciaka / artysty. Myślę, że bez problemu mógłbym mu ją odbić. Pewnie i tak już po takim czasie ten związek się wypalił

Hahaha @Chadeuszjak odbijesz to na kilka ruchań i potem albo wróci do misia, albo pojdzie na karuzelę.

 

Na pewno (98%) LTR z nią nie będziesz miał. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Chadeusz napisał:

Spodobała mi się pewna 26-letnia Pani. Z twarzy piękność 9/10, sylwetka 7/10. Inteligentna, oczytana, ma swoje pasje.

 

13 godzin temu, Chadeusz napisał:

bo gość ma dość niskie SMV.

No popatrz, a ponoć się tak nie da, bo hipergamia... 

Edytowane przez Kali(NIE)baka
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam miałem taki przypadek w klubie. To była piłkarka nożna. Była tylko opcja brać/nie brać i wybrałem tę drugą. Na dodatek powiedziałem jej taką prawdę, że powinna szerzej patrzeć na związek i że ludzie, faceci mają to do siebie, że nie zawsze będą w najlepszej formie, że czasami w związkach zdarzają się dołki ale nie sztuką jest zmienić partnera. Sztuką jest dopracowywanie związku tak, żeby wszystko banglało jak należy.

 

Dlaczego to zrobiłem? Bo nie chciałem być odpowiedzialny za to, że rozbije długoletni związek a sam z nią takiego nie stworzę i w końcu z pożądnej dziewczyny zrobie szlaufa skaczącego z kwiatka na kwiatek.

 

Pełno wolnych dziewczyn, więc jak Ci akurat śmigła nie zerwało na jej punkcie to daj spokój. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Nie będę odpisywał na każdą, bo piszę z telefonu.

 

Generalnie sprawy potoczyły się zbyt szybko. Spotkałem się z nią wczoraj na kawę, super nam się rozmawiało, miałem wrażenie jakbyśmy się znali od zawsze. Błyskotliwa i oczytana dziewczyna. Koło godziny 20 zmieniliśmy lokal i poszliśmy na drinka. Kiedy byliśmy już trochę wypici powiedziałem, że będę się już powoli zbierał do chaty, ale może ma ochotę obejrzeć moje mieszkanie, bo opowiadała, że ma w planach zakup własnego kwadratu w tej okolicy. Zgodziła się. Zamówiłem Ubera i po 10 minutach byliśmy na miejscu. Przez prawie 5 godzin z małymi przerwami rżnąłem ją jak dziwkę na wszystkie możliwe sposoby, włącznie z głębokim gardłem. Robiłem z nią co chciałem, a ona ani razu nie zaprotestowała. Zasnęliśmy dopiero około 4 nad ranem przytuleni do siebie jak zakochana para. Po wszystkim powiedziała, że "jeszcze nigdy nikt jej tak nie wyruchał" i czuje się spełnioną kobietą. Zapytałem ją dlaczego się ze mną przespała, skoro ma faceta. Była zdziwiona, że o tym wiem. Powiedziała, że w maju miała brać ślub ze swoim narzeczonym, ale przez pandemię ostatecznie przenieśli go na sierpień i przez ten czas miała dużo rozkmin na temat związku. Potwierdziło się również to o czym pisałem, czyli poznała swojego faceta jak miała 19 lat i jest to jej pierwszy i jedyny partner seksualny. Powiedziała, że chciała sprawdzić jak to jest z innym mężczyzną. Prosiła, abym nikomu nie mówił o naszym spotkaniu i nie kontaktował się z nią więcej. Sam nie wiem co o tym myśleć.

  • Dzięki 1
  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekhm, no dobra...

Jakoś wydaje mi się, że uskuteczniasz tu na forum skrajną autokreację. Dlaczego tak uważam? Bo ludzie, którzy mają bujne życie erotyczne i powodzenie u kobiet, nie muszą zdawać relacji w Internecie, aby się dowartościować.

 

Tak więc fajne bajki, atencja podbita - ale ogólnie trudno nie pozbyć się uczucia zażenowania, gdy się to czyta.

 

Trzeba jeszcze było - dla ogólnego poklasku - napisać, jak to jej chłopu wypiłeś browara, którego trzymał w lodówce (był już tu podobny motyw, możliwe, że również twój).

Edytowane przez zychu
  • Like 14
  • Dzięki 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super. Wyruchałeś, co z tego teraz masz poza stratą energii seksualnej, czasu i dziwnych rozkmin? 

 

NIC

 

Dziękuję, do widzenia 

 

 

Edit:

Zakładając, że historia jest prawdziwa, to powiedziałbym, że to Ona wyruchała Ciebie, a nie Ty ją ?‍♂️

Edytowane przez Moriente
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zychu nie wiem gdzie widzisz tu jakąś próbę dowartościowania się i podbicia atencji. Napisałem jak było. Skoro tak to odbierasz, to pewnie sam masz niezbyt bujne życie erotyczne. Ja nie muszę się tym chwalić. Podchodzę do tego na pełnym luzie.

 

@MMorda co dokładnie jest tym prowo? Że laska wychodzi za mąż w sierpniu? Skąd niby o tym miałem wiedzieć.

Edytowane przez Chadeusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.