Skocz do zawartości

Barcelona chyba oszalała


vand

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Perun82 napisał:

Ale to powoduje, że ci więksi nie będą mieli konkurencji - ot cała zagadka rozwiązana:) 

Nie ma dowodów, że nie zrobią nic z dużymi firmami.

 

1 minutę temu, Perun82 napisał:

Najpierw Janusze, a później przyjdą do właściciela każdego z mieszkań i wyliczą mu, że ma za duży metraż i musi się podzielić. 

Własność trzeba chronić. Ktoś ma mieszkanie - nie ważne jaka wielkość - jest jego.

 

Ale nie ma, że Janusz kupi albo lepiej - odziedziczy i wynajmuje 50 mieszkań - tak się tworzą kasty.

1 mieszkanie /dom na osobę reszte oddają dla tych co nie mają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Analconda napisał:

a każdy mieszkać musi gdzieś. 

Zawsze zostaje karton pod mostem albo noclegownia:). Według mnie przez sam fakt urodzenia nic się od świata nie należy. Jeśli jednostka sobie nie radzi to "niech ginie".

Edytowane przez Baca1980
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Baca1980 napisał:

Zawsze zostaje karton pod mostem albo noclegownia:). Według mnie przez sam fakt urodzenia nic się od świata nie należy. Jeśli jednostka sobie nie radzi to "niech ginie".

Masz rację ale nie do końca. Prawo do posiadania mieszkania powinni mieć tylko obywatele moim zdaniem. 

Edytowane przez Analconda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Analconda napisał:

Własność trzeba chronić. Ktoś ma mieszkanie - nie ważne jaka wielkość - jest jego.

Do czasu - w końcu sprawiedliwość społeczna na białym konie jedzie...

 

5 minut temu, Analconda napisał:

1 mieszkanie /dom na osobę reszte oddają dla tych co nie mają.

To na początku - później przekształcenie własności w dzierżawę a później..:)

4 minuty temu, Baca1980 napisał:

Zawsze zostaje karton pod mostem

Ale pamiętaj - tylko jeden, bo jak masz więcej to stworzysz Kartonową Kastę. 

3 minuty temu, Analconda napisał:

obywatele

A kto będzie definiowała - "obywatela" ?

Edytowane przez Perun82
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Perun82 napisał:

To na początku - później przekształcenie własności w dzierżawę a później..:)

Wiesz - władza nie powinna się z nikim za przeproszeniem pierdol*ć. Jak ktoś próbuje cwaniakować omijając przepisy to do pierdla z nim bo to jednostka aspołeczna.

Każdy kto przeciwstawi się władzy powinien zostać dotkliwie ukarany - zwłaszcza Janusze biznesu.

 

Wracając do tematu.

Czy ktoś może podać powód dlaczego nie powinno się zajmować pustych mieszkań?

 

Nie zasłaniajcie się prawem własności bo go nie ma faktycznie.

Edytowane przez Analconda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, rycerz76 napisał:

Kto to kupi skorzysta z usług jak ludzie nie będą mieć pieniędzy?

Będą mieli dochód podstawowy.

Za który kupią - podstawowe rzeczy.

 

Zapewne będą to rzeczy niskiej jakości - bo produkowane "za darmo" przez państwowe/korporacyjne roboty.

 

Natomiast będzie też rynek rzeczy lepszej jakości - zarezerwowany dla pracujących (bo ktoś te roboty musi utrzymywać, projektować, itp), dla gwiazd mediów i rozrywki, dla członków partii, urzędników.

 

Pewnie będzie jakieś kryterium , kto będzie dostawał chleb z kartonu, a kto szyneczkę. Pozycja feudalna, inteligencja, chęć do pracy, itp.

 

Zresztą większość własności zostanie zniesiona - samochody będą do dzierżawy, podobnie jak mieszkania, i inne trwałe dobra. Nikt z dołów nie będzie mógł mieć nic na własność, wszystko będzie "sharing economy", w czym zresztą pomoże 5G i 6G - będzie można dokładnie śledzić użycie wszystkiego w "internet of things".

 

Już teraz dzierżawi się większość mediów  - filmów, gier, muzyki. Są usługi dzielenia samochodów, narzędzi... marzeniem korporacji i lewicowych rządów jest pójście dalej z tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Analconda napisał:

Nie zasłaniajcie się prawem własności bo go nie ma faktycznie.

Mam młotek.

Leży w piwnicy od 3 lat, nieużywany. Czy to znaczy, że gminny aktyw może przyjść, wyłamać kłódkę i skonfiskować?

Młotek/mieszkanie jeden pies.

 

Co nie zmienia fakty, że w dzisiejszych czasach mężczyzna, na przeciętnym stanowisku, nie jest w stanie utrzymać samodzielnie 4 osobowej rodziny.

5e5573befee23d3c6d50ef44?width=700&forma

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minutes ago, Perun82 said:

później przekształcenie własności w dzierżawę a później..:)

W dzierżawę, żeby miasto musiało płacić za utrzymanie i remonty? Nie ma tak dobrze. Jest Twoje, więc najpierw kataster, a potem ustawa o "estetyce miejskiej", nakazująca pod przymusem coroczne malowanie fasad budynków. A potem, coroczne malowanie mieszkania nakazane ustawą.

 

W tym przypadku, "biedni" spekulanci, którzy mają puste niewynajmowalne mieszkania, których nie moga sprzedać, zostaną wyratowani przez miasto, za pieniądze podatników. Za "połowę ceny"... ustalonej przez miasto.

Nie zdziwiłbym się, jakby na pierwszy ogień wykupu, poszły mieszkania będące własnością ważnych urzędników miejskich :)Kupione za pół miliona, wycenione na dwa, więc odkupione za milion... z pieniędzy publicznych. Biznes is biznes.

 

A ponieważ to "dla biednych", to znajdą się tacy, co będą tego pomysłu bronić, jak zdobyczy komunizmu. Miś na żywo.

 

2 minutes ago, Analconda said:

Czy ktoś może podać powód dlaczego nie powinno się zajmować pustych mieszkań?

Bo nie istnieje coś takiego jak "puste mieszkanie".

Jest mieszkanie, gdzie ktoś płaci czynsz. Prąd. Ogrzewanie. Utrzymanie. Na te wszystkie opłaty pracuje. I ten, kto to opłacił, ma prawo czerpać korzyści ze swojej pracy.

 

Specyficzny przypadek to mieszkanie po zmarłej osobie, gdzie nie można ustalić spadkobierców - wtedy rzeczywiście jest puste, do momentu aż (zgodnie z prawem) spadek po zmarłym przejmie gmina. A wtedy gmina "dzikiego lokatora" prędko na kopach wyeksmituje, tłumacząc policyjną pałką, że prawo własności istnieje, i ma się dobrze.

 

2 minutes ago, sargon said:

samochody będą do dzierżawy, podobnie jak mieszkania, i inne trwałe dobra

Zajdel w praktyce. Nie Huxley, nie Orwell.

Przy okazji - "kobieta" to dobro trwałe, czy nietrwałe? ;) Bo dzierżawić już dziś można...

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, BumTrarara napisał:

Młotek/mieszkanie jeden pies.

Pracujesz całe życie by kupić młotek? Ja nie mam młotka i żyje. A mieszkać muszę i Ty też. Jestem Europejczykiem i mi się to należy tak samo jak Tobie. Jesteśmy u siebie.

 

13 minut temu, BumTrarara napisał:

Co nie zmienia fakty, że w dzisiejszych czasach mężczyzna, na przeciętnym stanowisku, nie jest w stanie utrzymać samodzielnie 4 osobowej rodziny.

No to jak mieszkanie kupi? A no widzisz.

 

11 minut temu, Imiennik napisał:

Proponuję byś zameldował u siebie kilku ciapatych albo cyganów, w końcu im też się należy

Proponuję zamknąć granicę, wydalić obcych i zakazać wjazdu i wyjazdu każdemu. Po problemie. 

 

9 minut temu, Kespert napisał:

Bo nie istnieje coś takiego jak "puste mieszkanie".

Jak kupie 10 mieszkań i będę za nie płacił ale będę korzystał z 1 to 9 jest puste.

Po z tym mam dla Ciebie świetna wiadomość - jak odbiorą mieszkanie to nie będzie trzeba na nie płacić!

Edytowane przez Analconda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sama idea jest chora, tylko że jest to wyimaginowany problem, bo w Barcelonie jest mało nie wynajmowanych mieszkań, bo ceny są tu wyższe niż w Madrycie czy Miami mało kto nie będzie wynajmował mieszkania, albo go nie sprzeda.  Jak masz takie mieszkanie dajmy na to w takim hospitalecie to jest ono często okupowane przez Dominkańców którzy sobie postanowili uprawiać zioło w twoim mieszkaniu z racji że cię nie było rok czy dwa xD Czyli często gęsto,nie jest to bogaty Janusz spekulant tylko ktoś kto dostał wyjebkę na swoją własność. Są firmy specjalizujące się w odbiorze twojego mieszkania, ale walka z mafiami wszelkich sudacos nie jest prosta i mało kto się tego podejmie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, GurneyHalleck napisał:

Możesz głębiej wyjaśnić ? Bo coś mi nie pasuje w tym zdaniu ;) w kontekście rozdawania mieszkań ubogim (??)

Chodziło mi uderzenie w klasę średnią.

https://kulturaliberalna.pl/2019/05/07/halamska-polska-wies-piatka-kaczynskiego/

 

"Polska klasa średnia haruje od rana do nocy, bo ma nadzieję na awans, przynależność do grupy, która ma lepsze życie. A teraz kiedy widzą osobę, która nie podejmuje takiego wysiłku, a może sobie pozwolić na bardzo podobny standard życia, który oni zdobyli dzięki swojej pracy, czują się oszukani”, mówi socjolożka z Polskiej Akademii Nauk."

 

Miałem na myśli rozdawnictwo pieniędzy socjalnych dla typowych nierobów. W jednym z tematów opisałem gościa, który chciał ode mnie pożyczyć forsę na jakiś tam biznes. Mieszkający z rodzicami i własną dziewczyną zdrowy 40letni facet któremu nie chce się nic robić. Załatwia lewe l4 itd. Sam kiedyś powiedział, że mu się należy mieszkanie od gminy?  Poza tym prowadzenie działalności liczy się z ogromnymi podatkami na przedsiębiorcę. Każdy kto prowadzi jednoosobową firmę wie o czym mówię. Wg mnie zmierza to wszystko do podziału na ludzi ciągnących socjal, ludzi pracujących w korpo kontra bogate korporacje. Coś w ten deseń.

 

Edytowane przez skuti
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Analconda Nie ma czegoś takiego jak prawo do posiadania jakieś rzeczy od urodzenia to jest luksus a nie prawo to że ktoś sobie dyma laski to też nie prawo tylko albo na to zapracował i ma pieniądze albo dostał od natury tak samo jak można dostać mieszkanie od rodziców. Co powiesz na taki problem że dużo mężczyzn nie ma kobiet często nie mogą się skupić na budowaniu dobrobytu i potrzeba im kobiety może przymusowo wprowadzić ustawe że jak kobieta nie ma stałego partnera od 2 lat to trzeba jej przydzielić jedego z kandydatów którzy się zameldowali w urzędzie bo są biedni ich nie stać na to żeby sobie jakąś ogarnąć to niesprawiedliwe nikomu nic się z automatu nie należy poza tym rządowi nic nie wychodzi nie ważne za co się zabierze a ty chcesz żeby oni jeszcze zarządzali nieruchomościami?

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minutes ago, Analconda said:

Jak kupie 10 mieszkań i będę za nie płacił ale będę korzystał z 1 to 9 jest puste.

Jeśli pracujesz, i z zarobionych swą pracą pieniedzy opłacasz mieszkanie, to masz prawo w nim mieszkać. Zgodzisz się z tym, chyba?

Więc logicznie, jeśli ze swojej pracy opłacasz dwa mieszkania, to masz prawo w nich mieszkać. Twoja praca, zamieniona na prawo do wejścia w każdej chwili i przebywania w nim, powoduje że mieszkanie nie jest "puste". A wejście/wtargnięcie staje się zaborem owoców Twojej pracy.

 

Teraz powiesz, że nie da się mieszkać w dwóch mieszkaniach naraz :) Ale można mieć "prawo do wejścia i zamieszkania" w dwóch mieszkaniach naraz.

I to zostawia dwie opcje: albo do mieszkania w którym nie ma właściciela, można wejść, albo nie można wejść. Trzeciej opcji niet.

A wejście pod nieobecność właściciela, podpada pod istniejące przepisy prawa karnego - jak wejdziesz do czyjegoś mieszkania bez jego wiedzy i zgody, to nazywa się to włamanie. Wtedy, państwo Polskie, na koszt podatnika zapewni ci lokal, za który nie będziesz musiał płacić! Nawet z wyżywieniem :)

 

1 hour ago, Analconda said:

Czy ktoś może podać powód dlaczego nie powinno się zajmować pustych mieszkań?

1 hour ago, Analconda said:

władza nie powinna się z nikim za przeproszeniem pierdol*ć. Jak ktoś próbuje cwaniakować omijając przepisy to do pierdla z nim

Więc w sumie, jak swoje pomysły z zajmowaniem pustych mieszkań, kiedyś wprowadzisz w życie, to jednak jakiś lokal do zamieszkania za darmo dostaniesz. O dziwo, paradoks, ale jednak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Analconda napisał:

Czy ktoś może podać powód dlaczego nie powinno się zajmować pustych mieszkań?

Nie są Twoje :) Prawo masz tylko do tego, na co zapracujesz. Sam pisałeś, że lewactwa nie trawisz, a świadomie bądź nie powtarzasz najpopularniejsze tezy progresistów.

Edytowane przez Obliteraror
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Kespert napisał:

Jeśli pracujesz, i z zarobionych swą pracą pieniedzy opłacasz mieszkanie, to masz prawo w nim mieszkać. Zgodzisz się z tym, chyba?

Więc logicznie, jeśli ze swojej pracy opłacasz dwa mieszkania, to masz prawo w nich mieszkać.

Racja ale nie można mieszkać w 2 mieszkanich jednocześnie. Jedno do kasacji.

 

13 minut temu, Kespert napisał:

Teraz powiesz, że nie da się mieszkać w dwóch mieszkaniach naraz :) Ale można mieć "prawo do wejścia i zamieszkania"

A ja mogę sobie wdepnąć gaz w samochodzie ile chce i kogoś przejadę ale co mnie to interesuje, nie muszę operować kierownicą.

 

Za takie omijanie prawa powinno być 30 lat ciężkich robót. 

15 minut temu, Kespert napisał:

jednak jakiś lokal do zamieszkania za darmo dostaniesz.

Należy mi się mieszkanie.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Analconda napisał:

Wiesz - władza nie powinna się z nikim za przeproszeniem pierdol*ć. Jak ktoś próbuje cwaniakować omijając przepisy to do pierdla z nim bo to jednostka aspołeczna.

Każdy kto przeciwstawi się władzy powinien zostać dotkliwie ukarany - zwłaszcza Janusze biznesu.

 

Oczywiście o tym kto jest tzw. "Januszem biznesu". zadecydują Rady Ludowe. Władza jest od tego by szanować prywatność i własność prywatną a nie robić za pośrednika w rozdawaniu cudzego majątku. Dzisiaj Rady Ludowe zadecydują że kułakiem jest posiadacz dwóch mieszkań, a za jakiś czas ten, który posiada "aspołeczne" poglądy.

4 minuty temu, Analconda napisał:

Należy mi się mieszkanie.

Weź jeszcze ketchup do tego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Perun82 napisał:

Władza jest od tego by szanować prywatność i własność prywatną a nie robić za pośrednika

Nie mogę se od tak o kupić broni palnej. Takie prawo.

Więc prawnie powinien być dozwolony 1 lokal mieszkalny na osobę.

 

Sorry nie będę 40 lat tyrał na mieszkanie bo i tak nie uzbieram mieszkając sam.

Dziady dostały po PRLu - z jakiej paki?

 

Mieszkanie to dobro podstawowe i musi je mieć każdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minutes ago, Blueberry said:

Tu chodzi o to aby rozkręcić gospodarkę.

Tu chodzi o przekręt na miarę Misia Barei.

Taki, którego nie można kwestionować, bo to "dla biednych". Stąd wszelkie teksty o "celu akcji" jakoś pozostawiają mnie nieporuszonego :)

 

19 minutes ago, Blueberry said:

To nie jest namiot na marsie, że kupiłeś i już nic nie musisz z tym robić.

Spróbuj nie płacić czynszu, czy opłat za ogrzewanie, to zobaczysz czy rzeczywiście można tak pozostawić mieszkanie i nic, zupełnie nic z nim nie robić.

19 minutes ago, Blueberry said:

A jak wrak na parkingu rdzewieje? Też im nie zabierzecie bo zapracowali?

To jest wtedy sprawa prywatna pomiędzy właścicielem parkingu, a właścicielem wraku.

Jak właściciel wraku płaci, to co za problem go tam przechowywać? Więc nie, wtedy nie zabierzecie, wyciąganie rąk po cudzą własność ma nazwę "kradzież" i surowe konsekwencje prawne.

Jak właściciel wraku nie płaci, to właściciel parkingu ma prawo upomnieć się o zaległości - do zlicytowania wraku włącznie.

11 minutes ago, Blueberry said:

Dodam jeszcze że MIESZKANIE TO MIESZKANIE A NIE PUSTOSTANIE

Zgodnie z Twoją definicją, jak jutro rano wyjdziesz do sklepu po chleb, to za toba będzie PUSTOSTAN, bo nie będzie Cię tam, i już nie będziesz tam mieszkał.

Więc kto pierwszy zajmie ten pustostan, ten lepszy!

No chyba, że Twoje prawo do powrotu do pustostanu, i wejścia, i zamieszkania dalej - jednak coś znaczy. Ale wtedy - nie ma czegoś takiego jak pustostan.

 

7 minutes ago, Analconda said:

Dziady dostały po PRLu - z jakiej paki?

Takiej:

1AEk9kqTURBXy85NTMxOWIxZGJmMjAwOGE3ZjFmM

 

Sprawdź proszę Sobie, co to było, i jak działały "Książeczki mieszkaniowo-oszczędnościowe PKO". Wiele mieszkań PRL było kupionych za wkłady z takich książeczek... a więc za odłożone, wypracowane pensje. A nie za darmo.

Edytowane przez Kespert
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Kespert napisał:

Zgodnie z Twoją definicją, jak jutro rano wyjdziesz do sklepu po chleb, to za toba będzie PUSTOSTAN, bo nie będzie Cię tam, i już nie będziesz tam mieszkał.

Więc kto pierwszy zajmie ten pustostan, ten lepszy!

Przecież tak już jest!

 

https://bezprawnik.pl/dzicy-lokatorzy-w-pustostanach/

 

Dzicy lokatorzy w pustostanach powoli układają sobie życie. Matka z dziećmi może wyłamać zamki pustego domu i po prostu tam zamieszkać. Najczęściej wybierają mieszkanie komunalne, ale są i takie przypadki, kiedy włamują się oni do mieszkań własnościowych. Wracasz po roku nieobecności, a ktoś jadł z twojej miseczki, pił z twojego kubeczka i ewidentnie śpi w twoim łóżeczku.

 

 

Faktycznie, w świetle polskiego prawa nie można wyrzucić nawet tego, kto wchodzi do twojego własnego mieszkania i postanawia tam siedzieć, aż nie dostanie swojego lokalu socjalnego. Jeśli więc do mojego domu włamie się ciężarna matka z kilkorgiem dzieci, za którą będę musiała później płacić rachunki, będę musiała liczyć co najwyżej na odszkodowanie od gminy i czekać, aż bezprawni lokatorzy się wyniosą. Strach więc opuszczać własne cztery kąty, „bo są bardziej potrzebujący”.

 

Przyczyna takiego stanu rzeczy leży w naszym niedoskonałym systemie przyznawania lokali socjalnych. Ludzie nie chcą czekać miesiącami na własne cztery kąty, więc włamują się siłą do innych. Jak jedna przyznała, czynszu nie płacą, bo przy trójce dzieci jest to niemożliwe. Mają jednak, jak dodaje, plazmę, laptopa i planują zakup niedużego samochodu. Nie są jej zdaniem biedni, tylko normalni.

Edytowane przez Perun82
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kespert napisał:

Sprawdź co to było, i jak działały "Książeczki mieszkaniowo-oszczędnościowe PKO". Wiele mieszkań PRL było kupionych za wkłady z takich książeczek... a więc za odłożone, wypracowane pensje. A nie za darmo.

Ta i zarabiając miesięcznie kilkanaście dolarów miesięcznie przez całe życie nagle mają mieszkania warte setki tysiecy zł.

 

Które przepiszą wnukom przez co tamci nie będą tyrać na mieszkanie. 

 

Dlatego zajmowanie pustych mieszkań jest dobre.

 

W Niemczech pełno ludzi wynajmuje bo mieszkania rozkradły mafie mieszkaniowe zwane firmami przez co zawyżają ceny bo jest mniej mieszkań.

 

To się nazywa kradzież. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Analconda napisał:

Ta i zarabiając miesięcznie kilkanaście dolarów miesięcznie przez całe życie nagle mają mieszkania warte setki tysiecy zł.

 

Cytat

Jak jedna przyznała, czynszu nie płacą, bo przy trójce dzieci jest to niemożliwe. Mają jednak, jak dodaje, plazmę, laptopa i planują zakup niedużego samochodu. Nie są jej zdaniem biedni, tylko normalni.

Najlepiej strzelić parę bombelków i krzyczeć - dej mieszkanie.

4 minuty temu, Analconda napisał:

To się nazywa kradzież. 

Komu ukradli? Bo jak na razie chcesz by władza kradła ludziom ich własność. 

Edytowane przez Perun82
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.