Skocz do zawartości

Skąd te muchy w łazience?


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, mam problem z muchami, które od kilku dni pojawiają się w mojej łazience i nie mam pojęcia, skąd one się tam biorą. Z tego co wiem, problem występował w poprzednich latach właśnie w wakacje. 

 

Okno jest zamknięte, więc nie przylatują z zewnątrz, do tego często jest po kilkanaście i pojawiają się nagle, w ciągu kilkunastu minut.

 

Pozostałe opcje: kanalizacja - tutaj musiałyby przedostać się przez syfony,  i druga opcja -  wentylacja. Ale to znaczyłoby że wylęgają się one w kominie?

 

W internecie nie ma raczej podobnych tematów, albo odpowiadają na nie trolle. 

 

Nie mam syfu w łazience.

 

Aha, chodzi mniej więcej o takie muchy:

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/b/b3/Lucilia_sericata_8665.jpg

 

Edytowane przez cst9191
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są muchy śmietnikowe - gdzieś w pobliżu się niezły syf zrobił.

Najwięcej ich przy gruzie (xD) i jakichś padlinach. Może zdechło jakieś małe badziewie i się respią.

Edytowane przez Analconda
  • Like 2
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, radeq napisał:

A one czasami po prostu nie przezimowały i teraz wypełzły? 

 

Z dwa lata temu w pokoju na poddaszu jednego dnia nagle pojawiło się z setka much. 

 

W tym roku w kuchni nagle 20 sztuk. 

 

Wszystko to takie jednorazowe strzały. 

Dokładnie ta sama sytuacja.

 

1 godzinę temu, avceutyhh14 napisał:

Muszą skądś przylatywać. Gdzieś właśnie z wentylacji lgną, a te zielone to takie "gówniaki" xd takie syfilisowe muszki, często spotykane tam gdzie jest coś gównianego xd

Wiem, obleśne to jest.

 

1 godzinę temu, Analconda napisał:

To są muchy śmietnikowe - gdzieś w pobliżu się niezły syf zrobił.

Najwięcej ich przy gruzie (xD) i jakichś padlinach. Może zdechło jakieś małe badziewie i się respią.

No dobrze, ale gdzie ten syf się miał zrobić? W kominie? I regularnie każdego roku?

Godzinę temu, skuti napisał:

Oooo stary, w nocy przyjdzie Candyman, taki gość z hakiem zamiast dłoni i zrobi masakrę. W filmie widziałem.

Jeśli się ich pozbędzie, to może wpadać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załóż gazę na kratkę wentylacyjną to przestaną przylatywać. Przecież mogą się dostać albo z mieszkania albo z wentylacji. Nie przezimowały, to nonsens - jest koniec lipca, zima się skończyła przed koronaświrusem, jakby się obudziły z letargu to dawno, dawno temu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, avceutyhh14 napisał:

te zielone to takie "gówniaki" xd takie syfilisowe muszki, często spotykane tam gdzie jest coś gównianego xd

Ja tam je widywałem przy jakichś jabłkach czy innych owockach, które się rozbiły spadając na ziemię.

Czasem te jabłka faktycznie były gówniane ze wzgledu na kolor jaki przybierały ?

 

7 godzin temu, Analconda napisał:

Najwięcej ich przy gruzie (xD)

Cygańskie muchy xD

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
2 godziny temu, cst9191 napisał:

Mały refresh - muchy wylęgają się w kominie wentylacyjnym. Na nowej klatce wentylacyjnej było kilka martwych osobników i jaja. 

 

Można to cholerstwo wytępić w jakiś domowy sposób?

Muchozol, taki środek co pryskasz tam gdzie jest źródło problemu. Są też pułapki z feromonami w formie pudełek BROS. Ale skoro się tam namnażają, to MUCHOZOL bym użył profilaktycznie.

 

Muchozol należy rozpylić i nie przebywać w pomieszczeniu po rozpyleniu przez 1 godzinę czasu, plus wietrzyć pozostałe pomieszczenia (jeśli to łazienka).

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.