Skocz do zawartości

Co teraz robicie


Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

Po wyjątkowo wczesnym jak na mnie treningu (o 11:15... bo tylko tak mogłam zabookować swoją sesję na siłowni), pomagałam znajomej na messengerze wymyślić prezent dla jej męża i wytłumaczyć, że jej pierwotny plan zrobienia niespodzianki w postaci zafundowania pierwszej lekcji jazd autem jej nie pyknie, bo wcześniej musi aplikować o tymczasowe prawo jazdy a on sam o tym siłą rzeczy wiedzieć musi (sam się też za prawko nie weźmie bo się dyga, wiec koleżanka postanowiła mu taką "niespodziankę" zrobić  czyli innymi słowy postawić go przed faktem dokonanym:P Rozśmieszyła mnie jednak jak bardzo się na ten pomysł napaliła, a jak jej popsułam tę wizję super prezentu stwierdziła " no to będą tylko skarpetki" :P Ja jednak jej podsunęłam pomysł na sprezentowanie jakiegoś vouchera na jakąś atrakcję typu escape room itp. 

Po tym wzięłam prysznic po siłowni, umyłam włosy by zalaminować sobie włosy żelatyną i maską :D, wysuszyłam i zaczęłam się namiętnie macać po włosach bo są bardzo miękkie w dotyku i takie pełne blasku i och i ach! :) 

Następnie przygotowałam sobie posiłek do pracy na dwa dni do przodu, po tym pojechałam zamówić sobie sushi, ale akurat trafiłam na godzinną przerwę, więc weszłam do budki obok po burgera i frytki :P Teraz leżę i lenię się na łóżku, opatulona kocem z laptopem na kolanach, oglądając After Life na Netflixie i pisząc tego posta :P Przy okazji przypomniałam sobie, że muszę jeszcze dwóm innym znajomym odpisać...takie książki sobie piszemy, że trochę zajmuje czasu odpisać. :D 

Później zamierzam coś poczytać albo pograć w Harry'ego Pottera Lego . Późnym wieczorem planuję sobie potrenować standardowo jogę. Będę po tym spała jak dziecko :D  :) 

 

BTW fajny wątek. Będę tu aktywna :P 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Gram w Harry'ego Pottera Lego ale i się zastanawiam, czy jeszcze skoczyć zaraz szybko spacerkiem do sklepu po ksylitol bo mi się skończył, awokado i pieczywo na śniadanie, żeby znów tortilli nie jeść z rana a został mi tylko jeden crumpet ( taki placek angielski, idealny do zapiekania w grillu :D )

Później myślę sobie coś obejrzeć niedokończonego albo zabrać się za książkę. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, melody napisał:

Gdzie znajdujesz źródła informacyjne co do losów Twoich przodków?

Z opowieści najstarszych członków rodziny, kilku parafii, Muzeum, archiwum, wiele faktów historycznych dotyczących gmin i okolic znajduje w internecie, bo moi przodkowie są z okolic w których nigdy nie byłam. Cmentarze, czasem sąsiedzi lub ludzie którzy mieszkają w domach w których kiedyś żyli moi przodkowie. Dużo by wymieniać ;) Dość powiedzieć, że mniej więcej aby na okres 1880-1939 znaleźć rzetelne informacje i na tyle ich dużo aby je zapisać w kronice zajęło mi 5 miesięcy praktycznie codziennych poszukiwan

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Falka Elen napisał:

https://zapodaj.net/68be3228dccff.jpg.html

 

Właśnie piszę kolejne rozdziały kroniki rodzinnej. 

Ale ekstra! Przepięknie kaligrafujesz, to Twoje „naturalne„ pismo czy uczyłaś się kaligrafii?

 

Planuję coś podobnego, mam już zgromadzonych trochę materiałów, sporo ksiąg parafialnych można znaleźć w internecie. Taka podróż w przeszłość własnej rodziny, to jest sztos. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, sol napisał:

Ale ekstra! Przepięknie kaligrafujesz, to Twoje „naturalne„ pismo czy uczyłaś się kaligrafii?

 

Dziękuję, tym bardziej że to moje normalne pismo ;) Tatuś od dziecka przykładał dużą uwagę do mojego charakteru pisma, sam ma nieludzko staranne pismo, wręcz się chce powiedzieć przedwojenne ?

 

O tak polecam, działaj. Osobiście lubię przebywać "wśród zmarlych' robiąc to co robię. Nawet umieściłam cytat na pierwszej karcie kroniki:

" Umarli nie wołani nie przychodzą. Trzeba ich kochać i obcować z nimi, a oni wtedy wiele powiedzą". 

I to prawda, mówią ;) to jest piękne i nieocenione doświadczenie. 

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja testuję moje nowe słuchawki bluetooth, Aż nie mogę się doczekać aż je przetestuję na siłowni ^^. 

5 hours ago, Falka Elen said:

https://zapodaj.net/68be3228dccff.jpg.html

 

Właśnie piszę kolejne rozdziały kroniki rodzinnej. 

Wow, Niesamowite. Piękne pismo i generalnie super sprawa. Podziwiam! :) 

Grzebanie w historii własnej rodziny to coś, fakt. Szczególnie jak się ma tak ogromną rodzinę jak moja...Cholera, chyba zapodam tym tematem na następnym zlocie rodzinnym, jednak pierw muszę podszkolić się w kaligrafii. :P 

 

4 hours ago, Analconda said:

Siedzę w szpitalu psychiatrycznym.

 

Hahaha jak mnie to śmieszy cały czas.

Z jaką diagnozą, jeśli to nie tajemnica...?

Jak się generalnie czujesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Hippie napisał:

Z jaką diagnozą, jeśli to nie tajemnica...?

Jak się generalnie czujesz?

„Prawdopodobnie depresja” słowa psycholki. Główny lekarz nic nie powiedział jedynie terapia z ludźmi i psycholog.

 

Tu nikt nic nie wie jest zamieszanie na cokolwiek czeka się ileś dni.

Czuje się zazwyczaj dobrze co jakiś czas mam zjazdy krótkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.