Skocz do zawartości

Grochowski Ninja


Jan III Wspaniały

Rekomendowane odpowiedzi

Hej.

Kiedyś kiedyś, spacerowałem sobie z pewną panną niedaleko szpitala na Szeserów (Warszawa). Nagle niewiadomo skąd, bieganie sobie koleś z mieczem na plecach, wydziera się w niebogłosy...

Myślę: Jezusie Chrystusowy, zamach.

Babę na bok (gentleman a jak ?), sam w gaciach pełno ale... typek sobie tak pobiegł sprintem.

Przez ten czas słyszałem od czasu do czasu, że jest tam w okolicach gościu który sobie tak biega z czymś na plecach.

Dzisiaj przypadkiem natknąłem na info o nim:

Szanowni państwo, przed Wami Grochowski ninja.
 

 

 


Jak dla mnie Czarek wygrał mistrzostwo świata- wyjeb się na wszystko i zostań Ninja.

 

Trochę się śmieje ale pełen szacunku dla niego jestem (chociaż wystraszyłem się- pewnie niejeden), mega pozytywny gość ?.

 

Pewnie za jakiś czas będę się kręcić w okolicach, muszę koniecznie mu piątkę przybić i zdjęcie pamiątkowe przyklepać.

Brakuje takich pozytywnych wariatów na świecie ?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.