Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Lalkaa napisał:

Taaa @SzatanKrieger no ja jestem z moim mężem dla kasy wiesz, w ogóle mnie żadna miłość czy uczucie nie łączy. A znoszę go bo daje mi taki seks ze no kipię ze szczęścia. Dla tego seksu i dla tej kasy się ożeniłam z nim ?

Prawdziwa miłość ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, KolegiKolega napisał:

sam nie wiem co. "Wyszłam za mąż"! "Wyszłam za mąż"!

Ale ja się ożeniłam xD (nie no to taka ironia była, niestety nieudana) nie wyszłam za mąż. Wyszłam za mąż to z miłości. 

1 godzinę temu, kali napisał:

Generalnie nie lubię za dużo o sobie gadać, a poza tym zauważyłem, że moje poglądy w wielu kwestiach na tym forum nie są zbyt mile widziane. Wspomnę tylko, że w sprawie przyszłych związków coś tam sobie planuję, ale o ile dla idealnej relacji z perfekcyjnie dopasowaną dziewczyną byłbym skłonny do sporych wyrzeczeń

Oj szkoda, bo mi się dobrze z Tobą rozmawia. Ale to jeszcze mimo to zaryzykuje - jaka byłaby idealna dziewczyna oprócz protagonistki? 

 

1 godzinę temu, kali napisał:

z zawodu jestem programistą.

O to tak jak mój mąż, front czy back-end? 

Edytowane przez Lalkaa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Lalkaa napisał:

Ale to jeszcze mimo to zaryzykuje - jaka byłaby idealna dziewczyna oprócz protagonistki? 

ENTJ lub INTJ, nie idealna, ale też bardzo dobra. Tylko z tymi typami jest taki problem, że brakuje im pokory. Najlepiej pokazuje to postać Rodiona Raskolnikowa (INTJ) ze Zbrodni i Kary Fiodora Dostojewskiego. Uważają się za lepszy sort człowieka i dopóki tego nie przepracują (a przepracować jest bardzo trudno) życie z nimi jest męczarnią.

 

11 godzin temu, Lalkaa napisał:

O to tak jak mój mąż, front czy back-end? 

Back-end.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, kali napisał:

ENTJ lub INTJ, nie idealna, ale też bardzo dobra. Tylko z tymi typami jest taki problem, że brakuje im pokory. Najlepiej pokazuje to postać Rodiona Raskolnikowa (INTJ) ze Zbrodni i Kary Fiodora Dostojewskiego. Uważają się za lepszy sort człowieka i dopóki tego nie przepracują (a przepracować jest bardzo trudno) życie z nimi jest męczarnią.

Jesteśmy mieszanka jakiś a jakaś przeważa. Wiec może i by była taka która by miała więcej empatii do ludzi. 
 

Ja to z innej strony, jak rozpoznasz że to ta? Czasami nie da się na pierwszy rzut rozpoznać. Po mnie tez myślałeś na początku, że jestem kimś innym. Ja np. nie tak wprost wychodzę do ludzi z tym jaka jestem. Owszem sympatyczna miła, i ludzie mnie odbierają jak to gdzieś opisałam jak takiego słodziaczka, ale nie uzewnętrzniam się.

Forum daje taka bardziej przestrzeń otwartości gdzie faktycznie, ktoś poprzez dostępna tu anonimowość wyrazi to co myśli i to jaki jest. W życiu realnym często tak jest, że musimy kogoś dobrze poznać by zacząć jakoś tak bardziej poważnie rozmawiać. Tak jest w moim wypadku. 

Dąże do tego byś jeśli faktycznie kogoś takiego szukał dawał kobietom szansę, bo możesz się pomylić na początku a testu nie każesz jej wykonać ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Lalkaa napisał:

Ale to odrazu? Tak wiesz z mety? A to taki podstęp zrobisz jak tu na forum, hej patrz jaki fajny test - wykonasz go? ?

Może od razu nie, ale myślę, że to nie problem rozwiązać taki krótki test. Poza tym wiele rzeczy widać od razu, po kilku rozmowach, na przykład to, czy ktoś jest ekstrawertykiem, czy introwertykiem, czy lubi filozofować, czy nie itd.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, kali napisał:

@ZamaskowanyKarmazyn gdzieś tu kiedyś pisał, że dla niego to codzienność ( ;) ), to dla większości mężczyzn jest mało realne. Kobiety zazwyczaj nie są tym zainteresowane

To już dawno i nieprawda, chyba ze chodzi ci o ruchanie na imprezach to tak, nie mam z tym problemu. 
Fbw jest jak najbardziej możliwe, większość facetow jest 5-7/10, dla nich wyrwanie tych niższych od siebie jak i tych z wyższej półki powiedzmy do 8-9/10 to nie jest jakiś big deal (oczywiście po przyswojeniu nauki uwodzenia). 

Najbardziej przejebane mają ci którzy są poniżej 5/10, kobiety nie patrzą na facetow odnosząc się do swojej atrakcyjności, tylko do atrakcyjności ogólnej. Tzn 9/10 może poleciec na 7/10, stwierdzając ze to całkiem przystojny facet, nie pomyśli ten 7/10 jest przystojny ale ja jestem o wiele ładniejsza więc na niego nie polecę. Mam nadzieje ze rozumiesz o co mi chodzi. 
 

Narazie musiałem trochę odciąć się od spraw uwodzenia i imprez, żeby ogarnąć sprawy ważne, swoją głowę, odzyskać własną samoocenę.
Myśle że jak odbiję się na ważniejszych polach mojego życia, to powrócę do uwodzenia ze świeżą motywacją, energią i pewnością siebie.

Szczególnie ze odkąd ja przestałem biegac za ludźmi, to teraz ludzie biegają za mną. 

Wrócę też na forum ze świeżą, zaktualizowaną wiedzą i postaram się coś wartościowego przekazać. :) 
 

23 godziny temu, kali napisał:

 

Aktualnie moim głównym celem życiowym jest zarabianie pieniędzy i ich inwestycja,

Bardzo mądrze i tego się trzymaj, żadna dupa nie da ci tyle dopaminy co spełnione marzenia i cele, jak to nawinął kiedyś jeden mądry Ciapak „Baby same przyjdą”. 

 

23 godziny temu, kali napisał:

aby w jak najmłodszym wieku przejść na emeryturę i nie mieć żadnych obowiązków

Tu już nie do końca, polecam zostawać aktywnym zawodowo do jak najpóźniejszego wieku, żeby nie zdziadzieć. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

Fbw jest jak najbardziej możliwe, większość facetow jest 5-7/10

A ty na ile byś siebie ocenił w tej skali i na ile kobiety, które zgadzają się z Tobą na FWB?

 

4 minuty temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

Tu już nie do końca, polecam zostawać aktywnym zawodowo do jak najpóźniejszego wieku, żeby nie zdziadzieć. :) 

Zostać aktywnym można, ale chodzi mi o to, żeby mieć wybór: jak będę chciał, to zostanę aktywny, a jak nie będę chciał, to będę się opieprzał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, kali napisał:

A ty na ile byś siebie ocenił w tej skali i na ile kobiety, które zgadzają się z Tobą na FWB?

Oceniłbym się na 10/10 bo jak to ktoś mądry powiedział, życie jest za krótkie żeby nie mieć o sobie przesadnie dobrego zdania. A tak już całkowicie poważnie to w formie swojej świetności dałbym sobie 8/10. 
 

Ja nie miałem typowo znajomosci FwB, to były zazwyczaj krótkie znajomosci, po kilka spotkań na seks i na tym się kończyło, albo nie chciało mi się dalej ciągnąć, albo lasce się nie chciało ciągnąć ( ? ).
Moja była z którą byłem w związku wtedy bym ocenił na 8/10, ciałko mój ideał, twarz słodziutka, niewinna, zawsze ładnie pachnąca, chuda, lekko wyrzeźbiona, długie włosy, styl ubierania się typowej licealistki (czyli też mój ideał).
Obecnie coś się stało z jej wyrazem twarzy, mocno schudła i jest dla mnie za chuda, ma mocno suczy wzrok, No kompletnie mnie od niej odrzuca. 

Później była kolejna dziewczyna z którą byłem w związku, która może miała ciało  lekko słabsze od poprzedniej, ale również dałbym jej 8/10 bo była tancerką i jej sposób poruszania się mocno to nadrabiał, tzn. tez była chuda tak jak lubię, ale miała mniej krągłości, kwestia tez tego ze była młodsza No i taniec nie daje takich krągłości jak siłownia. Bardzo ładna twarz, naturalność, mniejsza niewinność niż poprzednia, ale zastępował to ten ogień w oczach. 
 

W przerwie między tymi dziewczynami i po ostatnim zerwaniu zdarzały się te jedno lub kilkunocne przygody. Nigdy nie schodziłem niżej niż conajmniej 7/10, po prostu dziewczyna musi mocno mnie jarac żebym się mógł przed nią otworzyc, całować jej ciało, jesli mnie nie jara to jestem strasznie zbrzydny i nawet całowanie mnie brzydzi, a jesli mnie jara to wprost przeciwnie aż do przesady.... 

Zazwyczaj były to dziewczyny ułożone, z dobrych domów, dobrze się uczące, córki lekarzy, aspiracje na medycynę, prawo, ASP, chyba nigdy w życiu nie trafiło mi się uwodzić dziewczyn typowo patologicznych, po prostu byliśmy niekompatybilni pod względem rozmowy, owszem zdarzały się dziewczyny które lubiły sobie czasem coś wciągnąć, dużo wypić, zapomnieć co się działo dnia poprzedniego, ale po zabawie wracały do szarej rzeczywistości, gdzie znowu były grzecznymi dziewczynkami. 

Były ładniejsze i brzydsze, jesli któraś przykładowo miała słaby tyłek chamsko mówiąc, to nadrabiała inteligencją, gracją, sposobem poruszania się. 

Niestety kiedy kończyła się noc i nadchodził dzień to większość relacji kończyła się, w większości z inicjatywy dziewczyny, No cóż, ja dostałem emocje, dałem emocje, zadowoliłem się, nie mam im tego za złe. :) 

 

 


 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Lalkaa napisał:

Myślisz że protagonistki oraz te wyżej poszłyby na FWB? 
Bo szczerze protagonistki to wątpię. 

Moim zdaniem bardzo niewiele kobiet zgadza się na FWB, a to co opisuje tutaj @ZamaskowanyKarmazyn, to wyjątki od reguły. Kobiety chcą bliższej więzi a seks jest dla nich większą inwestycją niż dla mężczyzn, dlatego też jeżeli piszesz po sobie, że protagonistki raczej nie, to uważam, że jest to zdanie ogółu kobiet.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, kali napisał:

Moim zdaniem bardzo niewiele kobiet zgadza się na FWB, a to co opisuje tutaj @ZamaskowanyKarmazyn, to wyjątki od reguły.

Wprost przeciwnie, zakręć się gdzieś na mniej grzecznych imprezach, niekoniecznie w klubie, to zobaczysz co te szanujące się poszukujące miłości, uczucia i związku dziewice potrafią. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

Wprost przeciwnie, zakręć się gdzieś na mniej grzecznych imprezach, niekoniecznie w klubie, to zobaczysz co te szanujące się poszukujące miłości, uczucia i związku dziewice potrafią.

No chyba nie szanujące xD. Samo

ich zachowanie o nich mówi to co mówi. Po prostu udają i się kreują na takie. Bo przez innych chcą być tak postrzegane. Jako idelanie, pożądne, a jak nikt nie widzi robią co robią. Samo to o nich świadczy co maja w głowie. 

Zależy czego szukasz, wiesz @kali tez przy takich kobietach nie  oczekuj, że jeden będzie z Tobą długo dwa zw będzie ci wierna przez ten czas bycia z Tobą na FWB. Za chwile może Cię wymienić. No albo po jednej nocy. 

Ja np. jestem osoba dla której nie ma seksu bez związku i nigdy nie złamałam swojej zasady. A dwa, że tez odrazu jak już będę w związku do łóżka nie pójdę. 
 

Wiesz @ZamaskowanyKarmazyn tez jestem z ASP, a jakoś odstaje od tego. Ale fakt zdarzają się często ludzie z takich prestiżowych zawodów czy tam uczelni którzy maja takie zachowania. 

Edytowane przez Lalkaa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Lalkaa napisał:

Wiesz @ZamaskowanyKarmazyn tez jestem z ASP, a jakoś odstaje od tego. Ale fakt zdarzają się często ludzie z takich prestiżowych zawodów czy tam uczelni którzy maja takie zachowania.

Podałem tylko taki przykład w celu zobrazowania ze nie są to patusiary, tylko normalne dziewczyny. 
 

46 minut temu, Lalkaa napisał:

No chyba nie szanujące xD. Samo

ich zachowanie o nich mówi to co mówi. Po prostu udają i się kreują na takie. Bo przez innych chcą być tak postrzegane. Jako idelanie, pożądne, a jak nikt nie widzi robią co robią. Samo to o nich świadczy co maja w głowie

Ależ ja nie neguję, dla mnie nieuszanowanie się to zdradzanie swojego mężczyzny, każdy robi z ciałem co chce, nigdy nie byłem konserwatywny jesli chodzi o sprawy seksualności i bardzo nie lubią nazywania takich dziewczyn kurwami, szmatami bo to wylewanie po prostu na nich swojej frustracji. 
 

To tez nie są dziewczyny które się puszczają na każdej imprezie, po prostu ja po alkoholu i innych używkach  wydaje się o wiele bardziej atrakcyjny Niż jestem charakterowo itd. Stąd jakoś tak wyszło że poszliśmy do łóżka, lub coś tam kręciliśmy ze sobą. Dla nich wtedy to była okazja. :) 

Na trzeźwo nigdy bym ich nie wyrwał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

Ależ ja nie neguję, dla mnie nieuszanowanie się to zdradzanie swojego mężczyzny, każdy robi z ciałem co chce, nigdy nie byłem konserwatywny jesli chodzi o sprawy seksualności i bardzo nie lubią nazywania takich dziewczyn kurwami, szmatami bo to wylewanie po prostu na nich swojej frustracji. 

No nie no ja ich tak nie nazwałam. Ich wybór. Ich wartości ich życie. Tak jak piszesz każdy robi z tym co chce. Każdy tez ma własne zdanie. Dlatego też i ja mam swoje.  Napisałam tylko, że to świadczy o tym co maja w głowie = jakie maja wartości i podejście do życia. Albo ci takie pasuje albo nie. Zależy kto czego szuka. Fakt może być to zdanie źle zrozumiane. 

 

57 minut temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

Na trzeźwo nigdy bym ich nie wyrwał.

Brzmi okrutnie ?, czemu? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Lalkaa napisał:

Brzmi okrutnie ?, czemu? 

W sumie sam nie wiem, po prostu pod wpływem zazwyczaj koki i alkoholu jesrem nadczłowiekiem, tak charyzmatycznym i uwodzicielskim że zdarzało się na tych imprezach uwieść przykładowo 3 dziewczyny. 

Na trzeźwo ogólnie lubię ludzi, tez mi się klei gadka, ale zazwyczaj dziewczyny reagują negatywnie na jakieś próby podrywu, może jest to tez kwestia łatki alvaro ruchacza która do mnie przylgnęła, a na którą w cale nie zasłużyłem, bo tak jak mówię, tylko pod wpływem NATURALNIE bez żadnego wysiłku włącza mi się tryb alvaro.

 

Myśle ze siedzi to głębiej niż tylko pod postacią używek, myśle ze po prostu wtedy jakoś mam bardziej przyzwolenie na bycie sobą?

Mniej przejmuję się tym co ktoś sobie pomyśli, bo przecież jestem pijany? 
Może to daje mi gigantyczny luz i pewność siebie które działają jak pussy magnet i może można to osiągnąć na trzeźwo, tylko jak? :) 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.