Skocz do zawartości

Mezoterapia igłowa


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny,  czy któraś z Was stosowała?

Jakieś opinie, doświadczenie, efekty?

 

Chyba kupię przyrząd + kolagen jakiś, liczę na super efekty.

Działa na: zmarszczki, cellulit, rozstępy, blizny, bruzdy. 

 

Macie inne sposoby by utrzymać skórę w formie? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się wyeliminuje produkty szkodzące skórze, zadba się o dobrą pielęgnacje + regularne wizyty u dobrej kosmetyczki, myślę, że wystarczy. Zawsze dużo miałam przeróżnych kosmetyków do twarzy, jak przypadkowo wylądowałam na wizycie u obecnej kosmetyczki okazało się do wszystko niepotrzebne. Dwa-trzy kremy, krem pod oczy i naprawdę wystarczy, żeby utrzymać skórę w dobrej kondycji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim sport i dieta, brak siedzącego trybu życia. Rozstępy, cellulit, pękające naczynka (już się z tym cholerstwem minimalnie zmagam na udach, na szczęście do niczego innego rodzinnych skłonności nie ma) są genetyczne, lecz można stosować profilaktykę. Podczas ciąży, karmienia oraz z wiekiem te wszystkie zmiany są naturalne i nie należy zaraz zacząć się sobą brzydzić, ale lepsza akceptacja + działanie niż tylko akceptacja:) 

 

Wspomniałaś kiedyś, że jesteś od lat ogólnie zadbana babka to z pewnością wiesz o możliwości suplementacji biotyny oraz witaminy A-E. Myślę, że jak już coś jest, to ciężko cofnąć, dlatego dobrze jest jak najszybciej dbać o dobre odżywienie skóry oraz złuszczanie naskórka (szczotka do masażu na sucho zmniejsza prawdopodobnieństwo cellulitu), codziennie balsam, najlepiej olejowy- można wzbogacić kwasem hialuronowym. O prawidłowym oczyszczaniu, tonizowaniu, nawilżaniu cery z pewnością wiesz i jak wspomniała @Lotnica wszystkiego mieć nie trzeba, czasem wystarczy minimum dobrych kosmetyków. U mnie rano są trzy kroki, wieczorem pięć. 

 

Nie jestem w stanie stwierdzić czy kosmetyczki naprawdę takie cuda robią, choć z trudniejszymi zmianami już się w domu samemu nie poradzi, wtedy warto znaleźć doświadczoną.

 

Kawitację oraz mezoterapię zdarzyło mi się robić z 3 razy, lecz bez spektakularnych efektów i zrezygnowałam na rzecz po prostu codziennej pielęgnacji wewnętrznej i zewnętrznej. 

 

I oprócz diety oraz sportu najważniejsze- krem z mocnym filtrem! Bez regularnej ochrony przeciwsłonecznej żadne cuda nie zadziałają.

Edytowane przez Hatmehit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem przeraża mnie rezerwat.

 

@Hatmehit Rozumiem, że Twój post jest kierowany do mnie ale nie rozumiem skąd pomysł, że się sobą brzydzę, nie akceptuje siebie i nie dbam o siebie i że mam jakieś mega problemy z ciałem. XD 

Jeżeli już tak odniosłaś się do mnie to ze sportu ćwiczę sobie joge i na orbitreku pośmigam jak się lepiej czuje, po cesarce zbyt intensywne treningi w takim krótkim czasie to przecież samobój. Mobilizuje bliznę, a na brzuch robię ćwiczenia oddechowe. 

Mezoterapią chcę pobudzić brzuch w inny sposób do regeneracji i skoro są to nakłucia igłami to pomyślałam, że szybciej odzyskam czucie w brzuchu bo go nie mam od pępka w dół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Lalka napisał:

@Hatmehit Rozumiem, że Twój post jest kierowany do mnie ale nie rozumiem skąd pomysł, że się sobą brzydzę, nie akceptuje siebie i nie dbam o siebie i że mam jakieś mega problemy z ciałem. XD 

Jejku, zupełnie nie miałam tego na myśli. Zaznaczyłam, iż jesteś zadbana babka, jeśli źle to odebrałaś, to szczerze mi głupio.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki domowy sprzęt to kupa, lepiej iść na zabieg do profesjonalnego studia.

 

Kilkanaście zabiegów i po rozstępach, czy tam bliznach.
 

Wiem,  bo kiedyś robiłem rozstępy, dziś je polubiłem, bo pokazują siłowniany progres ?

 

Cellulit to wskazówka że jesteśmy niezadbani- mało ruchu, chujowe jedzenie.

 

 

Recepta na dobrą skórę to : zdrowa, czysta dieta, duużo ruchu, brak kosmetyków, ekspozycja na zimno, mały stres- to ostatnie najważniejsze.

 

O używkach nawet nie wspominam.

Edytowane przez RENGERS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak roller chcesz kupić to chyba chodzi Ci o mikroigłową? 

Robiłam 2 razy u lekarza dermapen (mikronakłuwanie) z osoczem bogatopłytkowym, miałam robić 3. raz ale przyszedł koronawirus. Pierwszy raz to było kilka lat temu. Ogólnie byłam zachwycona, skóra super odświeżona, nawilżona, bardziej napięta. Ale za pierwszy razem w okolicach ust, albo była za duża głębokość ustawiona, albo za długo przytrzymane i przez kilkanaście tygodni miałam lekko brązowe plamy po skrzepłej krwi. Makijaż je zakrywał, ale i tak wolałabym nie mieć. 
Za drugim razem, w styczniu tego roku, zachowując ostrożność, chciałam, żeby lekarka zrobiła na najmniejszej długości (0,25mm), mimo, że mnie przekonywała, że to za lekko. I faktycznie miała racje, bo efekt mógłby być mocniejszy. Niestety nie wiem jaka długość igieł była ustawiona za pierwszym razem.

 
Ogólnie bardzo polecam, ale nie wykonywanie samodzielnie na twarzy. Na brzuchu ok, ale domowe rollery (zamiast oryginalnego dermapeni) mają grubsze igły, mogą głębiej wchodzić w skrórę i na twarzy zostawiać na stałe mikro (ale widoczne) nakłócia - takie informacje można znaleźć na forach od niezadowolonych klientek, które robiły rzekomo dermapen (nie oryginalny) u kosmetyczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, RENGERS napisał:

Cellulit to wskazówka że jesteśmy niezadbani- mało ruchu, chujowe jedzenie.


Niekoniecznie. Dlaczego to 90% cellulitu na świecie przypada na kobiety, a mężczyźni go prawie wcale nie mają? Bo jest zależny od żeńskich hormonów. Nawet Anna Lewandowska ma;)

 

Przeciw cellulitowi polecam kilka razy w tygodniu masowanie nóg bańką chińską (gumową) wraz z olejkiem, a po prysznicu jeszcze przez kilka minut polewanie nóg i pośladków zimną wodą. I nienoszenie opiętych spodni, bo zaburzają krążenie limfy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RENGERS 

Działanie:

• skuteczny i optymalny transport składników aktywnych w głąb skóry

• stymulacja naturalnej produkcji kolagenu i elastyny w skórze

• usprawnienie procesów naprawczych skóry

• reaktywacja funkcji skóry

 

 

@a.jolie Kurcze nie wiem. Dokładnie to derma roller, na allegro jest napisane, że do mezoterapi. :D

Rozmiar igieł od 0,25mm nawet do 1,5mm, do tego musiałabym kupić jakiś odpowiedni kosmetyk i tu z wyborem miałabym większy problem. 

 

Bańka jest super, ja sobie nią czasem masaż barków, ramion i karku robiłam. :D

Ale bałabym sobie zrobić nią brzuch.

 

 

@BrainlikePennylooklikeAmy Właśnie wydaje mi się, że nie zrobię sobie tym krzywdy no bo jak? Igły na 0,25 to nie dużo. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Hatmehit napisał:

@Lotnica wszystkiego mieć nie trzeba, czasem wystarczy minimum dobrych kosmetyków. U mnie rano są trzy kroki, wieczorem pięć. 

 

Nie jestem w stanie stwierdzić czy kosmetyczki naprawdę takie cuda robią, choć z trudniejszymi zmianami już się w domu samemu nie poradzi, wtedy warto znaleźć doświadczoną.

 

 

Tak, uświadomiłam to sobie jakiś czas temu, że do dobrej pielęgnacji nie trzeba mieć wora pełnego kosmetyków. 

Ja np. mam kosmetyk- krem z kwasem migdałowym, który uważam za absolutny hit. Pięknie rozjaśnia cerę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na twarzy sama nie próbuj, na brzuchu sprawdź najpierw reakcje na najmniejszej głębokości. Ale wątpię, żebyś bez znieczulenia sama dała radę to zrobić - mimo wszystko są to setki nakłóć. Są maści znieczulające. 
 

Sama robiłam i jeszcze dermapen z osoczem zrobię (zabiegów z większą ingerencją się boję, nawet laseru) i mimo super efektów, mam mieszane uczucia. 
Mianowicie: albo wybiorę tradycyjną mezoterapię (igłą) z osoczem, albo dermapen ale na najmniejszych wkłuciach. Każde takie wkłucie powoduje mikro ranki. A rana, aby się zagoiła, wytwarza nieelastyczny kolagen. Jednym słowem: powstają mikro blizny, niewidoczne gołym okiem, ale z biegiem lat i powtarzających się takich zabiegów, wpływające na funkcję tkankę i większą sztywność. Dla kogoś może o to chodzi, aby twarz była utrzymana w większych ryzach i kontur wolniej opadał, ale takie „niewielkie” zmiany napięcia mają ogromny wpływ na tkanki odległe, nawet w obrębie stawów biodrowych. Ziarnko do ziarnka, jakaś zmiana napięcia tu, jakaś zmiana napięcia tam i endoproteza stawu biodrowego za 40 lat, albo zaburzenia trawienne.

 

Jesteś ok 2 miesięcy po cesarce, tak? Jak najbardziej możesz bliznę mobilizować, wręcz musisz, żeby jak najbardziej zredukować zrosty. Bliznę można zacząć mobilizować nawet jak jeszcze szwy są, wtedy tylko nie bezpośrednio na niej, a w okół. Ty już masz wszystko zabliźnione. I tą najmniejszą, gumową bańkę chińską (jeżeli to z zestawu 4 tych niebieskich) możesz też na brzuchu i bezpośrednio na bliźnie używać. Ona nie zasysa aż tyle skóry, co te większe, a i sama to kontrolujesz. Da radę tylko w połowie „mocy” ją zassać i z olejkiem przesuwać w różnych kierunkach (w ciągłym ruchu). Przy robieniu tego, trzymaj napięte mięśnie głębokie (poprzeczny przede wszystkim) i dna miednicy. Krótki instruktaż: połóż palce obu rąk w dole brzucha, nad kolcami biodrowymi i lekko przyśrodkowo, i kilka razy wydmuchaj powietrze, jak przy zdmuchiwania świeczki. Poczujesz pod palcami napięcie. To jest poprzeczny brzucha. Spróbuj jeszcze raz i to napięcie pod palcami przytrzymać, oddychając już przy tym normalnie. Palce są po to, abyś wiedziała które napięcie należy do mięśni głębokich. Przy wszystkich innych czynnościach, ćwiczeniach, przy podnoszeniu dziecka, też napinaj w ten sposób poprzeczny dla stabilizacji. 
Mięśnie dna miednicy, najprościej: jakbyś chciała facetowi zdjąć prezerwatywę pochwą ? Zasysasz w głąb/do góry. 

Aa: przy tej mobilizacji bańką chińską, jeżeli będzie bolesne, możesz zmniejszyć ssanie, kontrolujesz to sama. Ale jest też to normalne przy posklejanych tkankach, bo wówczas są aktywowane receptory bólowe w powięzi. Właściwie jeżeli ma się takie bolesne miejsca w ciele to wręcz powinno się rozluźniać. Ale powiedzmy, że na granicy bólu, może być nieprzyjemne, ale nie bolesne, żeby nie uszakadzać naczyń włosowatych. A jestem wręcz pewna, że każdy, kto to czyta i ma w domu bańki, spróbowałby z olejkiem nimi przejechać po wewnętrznej stronie ud, a w szczególności nad kolanem od wewnętrznej, musiałby się ugryźć w język, żeby nie wrzasnąć ? Bardzo polecam rozluźniać! Dla zmniejszenia napięcia w kanale przywodzicieli i dokrwienia podudzi.

 

Polecam stronę (na fb wrzuca dużo filmików instruktażowych) „fizjoterapia kobieca”.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Średnio jestem przekonana do domowych zabiegów. Uważam, że mają słabe działanie i lepiej wykonać coś w gabinecie. Osobiście planuję zabiegi na usuwanie przebarwień na twarzy. Wiadomo najlepsza zdrowa dieta i styl życia, brak stresu ale niestety nie załatwi to często wszystkiego. Ja akurat cellulitu nie mam ani rozstępów, więc się nie znam na tego typu zabiegach. Z domych sposobów to wiem że szczotkowanie ciała jest dobre i zimne prysznice. Zauważam ujędrnienie skóry po morsowaniu ale nie każdy jest przekonany do tego typu wysiłku. O mezoterapii słyszałam różne opinie, dlatego nie wiem co sądzić. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.08.2020 o 10:50, Hatmehit napisał:

Jejku, zupełnie nie miałam tego na myśli. Zaznaczyłam, iż jesteś zadbana babka, jeśli źle to odebrałaś, to szczerze mi głupio.  

Niepotrzebnie Ci głupio. Padło pytanie o sposoby utrzymania skóry w formie i odpowiedziałaś zupełnie ogólnie, nie odnosząc się do nikogo konkretnie: pisząc o starzejącej się skórze chyba nie celowałaś w konkretną osobę.

A japodczytuję te posty o pielęgnacji i nawet sobie zastosuję część. Ostatnio robiłam laser na twarz - taki zabieg i powiem wam, że efekt jest bardzo fajny. Skóra rozjaśniona - polecam.

Edytowane przez Amperka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Claudianne napisał:

@Lalka jestem dobrych kilka lat przed 30stką :) mam gładka i porcelanową cerę, a chciałabym użyć, bo jest ona bardzo sucha (żadne kremy nawilżające nie pomagają) i bardziej prewencyjnie, żeby się właśnie nie pojawiły zmarszczki.

Prewencyjnie to codziennie krem z filtrem spf 50, niezależnie od pory roku. Dodatkowo samo nawilzanie trzeba domknąć w skórze jakimś emolientem typu olejek, inaczej humektanty wysysają wilgoć ze skóry. Np żel aloesowy należy domknąć czymś typu olejek, bo inaczej zamiast nawilżyć może wysuszyć. Nawilżająco działa też szklanka ciepłej wody przed śniadaniem. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Claudianne napisał:

bo jest ona bardzo sucha

Zwykły kremowy żel pod prysznic dove ? polecam

@Lalka bańka ale tylko regularnie. Raz bylam na bańce, ból jak nie wiem co... gorszy niż igły podczas robienia tatuaż. Kobieta zapytała mnie, czemu przyszłam na masaż bańką skoro nie mam celulitu. Dostałam masaż w prezencie urodzinowym od siostry.

Ja raz robiłam coś innego ale nie będę o tym pisać tu. Napisze Ci prywatnie jaki zabieg stosowałam ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.