Ludzie pomocy! Czy dobrze robię?

[Keczup]

Pisze na gorąco, radźcie co robić. Na Tinderze jakiś czas temu poznałem dziewczynę. Trochę zaniżyła swój wiek, ale na drugim spotkaniu wyjaśniała że to dlatego że coś tam. Machnąłem ręką. Wszystko było cacy, pasowała mi pod każdym względem, rozmowa, seks, wspólne spędzanie czasu, no miód malina. Aż tu dziś rano przysyła mi screena z jakimś artem. Spostrzegawcza ze mnie bestia więc zauważyłem w powiadomienie że dostała wiadomość, widocznie jej to umknęło. Imię jej byłego i coś tam o przytulaniu. Zacząłem drążyć temat, wkleję screeny z rozmowy jak ogarne jak. Dane chyba wszystkie zamazałem.

 

 

http://imgur.com/a/YlvAY79

 

Edytowane 6 Sierpnia 2020 przez Keczup

[kryszak86]

Jesteście oficjalnie w związku?

Randkując, dla Pani możesz być którąś z kolei na jej liście opcją. Może to robić z kilkoma mężczyznami na raz.

Jeśli Twoje przypuszczenia się potwierdzą zlałbym szona, lub jak jesteś dobrym zawodnikiem korzystał póki jest okazja pamiętając o zabezpieczeniu przed zrobieniem bombelka.

 

[Dellinger]

Czemu od razu odpuszczać? Przecież dziewczyna randkuje. Jak nie są w związku to normalne że ma kilku gości w obiegu i podejmie decyzję. Nie ma się co obrażać tylko jak ci zależy to wygrać pojedynek. W okresie wstępnym związku nie rób jej lizanka... 

[Imiennik]

@Keczup

Laska na dzień dobry podbija swoje SMV zaniżając wiek, wypadało w kontrze zapłacić za kolację pieniędzmi z monopoly

Później sprzedaje tanią bajeczkę jako wymówkę kłamiąc po raz drugi.

 

Ona trzyma byłego na orbicie, nawet nie wiadomo ilu ich tam jest. Obstawiam jedno niepowodzenie w relacji, a sama zacznie do nich pisać o przytulaskach.

 

Potraktowałbym panią jak darmową divę, zero inwestowania, żadnych obiecanek, pełne zabezpieczenie, pocałunki tylko w czółko - radzę wcześniej mimo wszystko odkazić.

Edytowane 6 Sierpnia 2020 przez Imiennik

[RENGERS]

Za bardzo żeś się na coś poważnego z nią napalił, Ona ma wielu takich jak Ty.

 

Skoro nic sobie nie deklarowaliście, było bzykanie, wspólne jedzenie to moim zdaniem wszystko ok.

 

Od taki friend with benefit byłeś.

 

 

[la tormenta]

Nie doczyt do konca, Bo mi oczy krwawia az z tej sceny zazdrosci jaka odjebales xDD Az czuje ta zenade damn. Kazdemu sie zdarzy byc zazdrosnym nawet czadeuszom, ale to sie nie zalatwia tak, chyba ze wgl nie planujesz nic z panna a i nawet wtedy bym tego tak nie zalatwil, Bo moze ma jakas kolezanke znajoma i jej zaraz opowie i na starcie i twoje smv szybuje w dol jak gospadarka po coronavirusie. Po 1 jak panna chce to i tak bedzie miala orbiterow i umawiala sie z paroma na raz deal with it. Po 2 walisz czyms w stylu ooo widze byly znowu meczy, w sumie to chcialbym jak on miec tyle czasu wolnego xD Jakikolwiek tekst nie wiejacy taka desperacja. Jak panna chce i jej zalezy to zaraz sie zacznie tlumaczyc a jak nie chce to i tak ma cie w dupie

 

[BlacKnight]

3 minuty temu, la tormenta napisał:

Nie doczyt do konca, Bo mi oczy krwawia

Jak przeczytałem twój post też zaczęły krwawić.

 

Polecam: https://m.ceneo.pl/554137

[Pozytywniak]

Przeczytałem do połowy, schematyczne i widziane jakieś 879 razy w różnych związkach.

Nie wiem ile macie lat, ale dorośli ludzie zamykają takie sprawy w 2/3 zdaniach.

 

Pani oczywiście trzyma ex na orbicie gdybyś Ty okazał się słabszy.

Jak to mówią, tłumaczą się winni, a wina pani polega na dawaniu zakamuflowanej nadziei byłemu.

 

Jeśli nie jesteś jeszcze zbyt mocno zaangażowany w relację, doradzam ucieczkę. Jeśli faktycznie pani będzie na Tobie zależało, wówczas powalczy. Jeśli nie to w mig wróci do tej pizdeczki co prosi o seks.

 

Ewakuacja bez zbędnych rozmyślań.

Uczmy się od pań, tak szybko się starzeją.

 

Pozdrawiam

 

[Orybazy]

43 minutes ago, Keczup said:

w powiadomienie że dostała wiadomość

Już ty się musisz sam zdecydować czy ustawiać się w kolejce. Kobieta nigdy nie będzie twoja, co najwyżej będzie twoja kolej.

[Pozytywniak]

30 minut temu, Dellinger napisał:

Czemu od razu odpuszczać? Przecież dziewczyna randkuje. Jak nie są w związku to normalne że ma kilku gości w obiegu i podejmie decyzję. Nie ma się co obrażać tylko jak ci zależy to wygrać pojedynek. W okresie wstępnym związku nie rób jej lizanka... 

No nie mogę. Męskość upada na pysk. Pojedynek o kobietę - ojciec dałby mi w pysk gdyby wychwycił taką myśl we mnie za młodu.

[Hand_Solo]

36 minut temu, Keczup napisał:

Spostrzegawcza ze mnie bestia więc zauważyłem w powiadomienie że dostała wiadomość, widocznie jej to umknęło.

Ta, "umknęło" jej ?? Lala na 99% Cię testowała bracie. Test Twojej reakcji na jej rozmowy z innym samcem, w dodatku jej eks. 
 

42 minuty temu, Keczup napisał:

Zacząłem drążyć temat

 Panna jeszcze dojebała widzę do pieca w rozmowie widząc, że dałeś się wciągnąć w tą gierkę mocno ?

I dzięki temu uważam oblałeś ten "test", gdyż zareagowałeś dość gwałtownie i wywołałeś niezłą "gównoburzę".

Jeszcze mała konkluzja moja odnośnie jednej rzeczy:

52 minuty temu, Keczup napisał:

Na Tinderze jakiś czas temu poznałem dziewczynę.

Na Tinderze poznaje się najwyżej "dupczenie", formalnie zwane ONS, ewentualnie FWB - stałe związki z Tindera to jak próba znalezienia dziewicy w burdelu. 

[la tormenta]

40 minut temu, BlacKnight napisał:

Jak przeczytałem twój post też zaczęły krwawić.

 

Polecam: https://m.ceneo.pl/554137

Mam inny jezyk na telefonie, ale widze ze profesor Miodek wiecznie zywy.

[Pacman]

18 minut temu, Hand_Solo napisał:

Ta, "umknęło" jej ?? Lala na 99% Cię testowała bracie. Test Twojej reakcji na jej rozmowy z innym samcem, w dodatku jej eks. 

Takie rzeczy nie dzieją się przypadkiem, tak jak brat wyżej podpowiedział. Ewidentny test.

Z tym, że ja jestem za zrobieniem gównoburzy i urwaniem kontaktu, nie ma zgody na takie akcje. Już kiedyś próbowałem 'zdawać' takie testy nic sobie z tego nie robiąc i nie kończyło się to dobrze. Mój przypadek to był związek a tutaj szrototinderownia więc może inna dynamika jak tylko 'randkujecie' cokolwiek to w dzisiejszych czasach znaczy, więc może wylane.

[Gołodupiec]

Podobają mi się takie tematy z przykładami realnych wiadomości (wiele takich nie ma na forum). Dużo można się z tego nauczyć, gdy się wie, że kobiety cały czas nas shit testują, np. w wiadomościach tego drugiego gościa do dziewczyny widać jak zjebał odpowiadając na pytanie: ,,Widzę, że ci ciężko znaleźć moją zastępczynię, no nie ma takiej drugiej" --> wydaje mi się, że zamiast potwierdzać i zachwalać ją za bardzo fajny seks powinien postawić  siebie na piedestale i oznajmić, że to ona doznaje zaszczytu dostając od niego szanse na kolejny fajny wieczór w JEGO towarzystwie. 

 

Co do autora, to Rengers dobrze napisał:

1 godzinę temu, RENGERS napisał:

Za bardzo żeś się na coś poważnego z nią napalił, Ona ma wielu takich jak Ty.

 

Skoro nic sobie nie deklarowaliście, było bzykanie, wspólne jedzenie to moim zdaniem wszystko ok.

 

Od taki friend with benefit byłeś.

 

Materiału na żonę z tego nie będzie, ale z pewnością dostarczy fajnej zabawy. 

 

PS: autorze, ale dowaliłeś przemówienie w swojej przedostatniej wiadomości, było w jednym zdaniu ująć, że ci się nie podoba taka sytuacja, a nie pisać rozprawkę, w której wylewasz żale z całego tygodnia (słabe to).

 

 

Edytowane 6 Sierpnia 2020 przez Gołodupiec
Literówka

[Hand_Solo]

Godzinę temu, Dellinger napisał:

Nie ma się co obrażać tylko jak ci zależy to wygrać pojedynek.

@Dellinger Panna jasno dała mu do zrozumienia w rozmowie, że ma stałe propozycje na seks itp., więc raczej dobrze zna swoją obecną wartość na Tinderze, a ten ma jeszcze przywdziać białą zbroję, najlepiej z herbem zakonu kapucynów i robić swoiste przedstawienie a'la "mam talent", gdzie wykaże przed lalą, że jego samczość jest "najmojsza" niż samczość innych?  Pannie się ewidentnie nudzi, to na siłę igrzyska domowe organizuje. 
To nie jest "pojedynek", tylko jawne pogrywanie żeby samiec wiedział, że to ona ma branie, a on jest najwyżej jednym z petentów w tym układzie.

Trochę więcej szacunku do siebie.

@Pacman nikt nie broni zrobić o to awantury, lecz z samego założenia będzie to strata czasu. Panna sobie to w ułamku sekundy zracjonalizuje bez większego trudu.
Lepszy efekt wywrze na przykład krótkie pożegnanie, bez jasnej przyczyny, na zasadzie "Wiesz, dzięki za wspólny czas, ale to jednak nie jest to, czego ja szukam. Żegnaj.", lub zablokowanie całkowite bez jednego nawet słowa.
Większość samic nie lubi takiego szerokiego pola do interpretacji - skłania je to często do zbyt wielu przemyśleń nad przyczyną takiego zwrotu akcji ("dlaczego", "co się stało", "co takiego zrobiłam", "jestem kiepska w łóżku?", "poznał inną/lepszą?").

[El Doctor]

1 godzinę temu, Keczup napisał:

Pisze na gorąco, radźcie co robić. Na Tinderze jakiś czas temu poznałem dziewczynę. Trochę zaniżyła swój wiek, ale na drugim spotkaniu wyjaśniała że to dlatego że coś tam. Machnąłem ręką. Wszystko było cacy, pasowała mi pod każdym względem, rozmowa, seks, wspólne spędzanie czasu, no miód malina. Aż tu dziś rano przysyła mi screena z jakimś artem. Spostrzegawcza ze mnie bestia więc zauważyłem w powiadomienie że dostała wiadomość, widocznie jej to umknęło. Imię jej byłego i coś tam o przytulaniu. Zacząłem drążyć temat, wkleję screeny z rozmowy jak ogarne jak. Dane chyba wszystkie zamazałem.

 

 

http://imgur.com/a/YlvAY79

 

Kolego musisz zmienić swoje metody i sposób myślenia bo ty daleko nie zajedziesz. Nie wiem jak długo się już spotykasz z laską ale twoje podejście do sprawy jest nieprawidłowe. W tych twoich tekstach bije tak duża zaborczość, że prędzej czy później każda kobieta będzie miała cię dość i rzuci cię w cholerę. Pokazujesz jej jedynie takim pianiem brak pewności siebie i niedowartościowanie. Nie możesz na tak wczesnym etapie pokazywać takich aktów zazdrości (zresztą nigdy nie powinieneś) Przeczytaj sobie jeszcze raz te zrzuty co ten koleś pisał do niej. On się z nią po prostu droczy - ewidentnie widać, że jakoś specjalnie nie przejmuje się tym co ona o sobie o nim pomyśli. I to działa. To po prostu kręci kobiety. Zamiast swoich pogadanek powinieneś napisać tekst typu: "O! Widzę, że kompletujesz swój harem... Którym twoim mężem byłbym  z kolei? Mam nadzieję, że w top 3 ?". Więcej luzu stary i mniej zazdrości. Powiedz mi tylko na którym spotkaniu już poszedłeś z nią do lóżka?

[BlacKnight]

49 minut temu, la tormenta napisał:

Mam inny jezyk na telefonie, ale widze ze profesor Miodek wiecznie zywy.

?

[Imbryk]

Wow @Keczup ale jej na koniec zasadzileś elaborat, nie chciało mi się już tego czytać.

 

Króciutko:

 

baba flirtuje na całego z tamtym,

wysyla mu buźki i podgrzewa do dalszej rozmowy zamiast zablokować lub nie odpisać,

 

Tobie to pokazuje bo widzi że tym na Ciebie podziała,

 

a Ty jej wysrywasz elaboraty.

 

Ona musi się z Ciebie nieźle napierdalać teraz.

Lepiej już nie będzie.

[Januszek852]

Nie pisz kobietom elaboratów. Tylko się podkładasz, by rozpoczęło się wyciąganie słów z kontekstu i licytowanie na słowa.

 

Krótko i na temat, a jak po zwięzłym sformułowaniu myśli panna nie umie Cię przekonać, to kończysz znajomość.

 

Inna sprawa, że za bardzo się napaliłes na wyłączność z kimś poznanym na tinderze. Tinder w zasadzie z definicji służy do szukania ONSów, ew. FWB. To, że niektórzy tam próbują poznać partnerki "na resztę życia" (i niektórym się to nawet udaje) nie zmienia faktu, że nie taki jest cel Tindera.

[marcopolozelmer]

Moim zdaniem bardzo dobrze zrobił, że lasce wygarnął co o tym myśli, zamykając jej tym samym drogę do śmieszkowania i kotkowania,

zresztą widać to dokładnie po jej reakcji, kiedy zaczyna do pustego łba docierać informacja, że ani jest taka zajebista jak jej się zdaje, ani jedyna

i jak będzie odpierdalać jakiś szajs, to dostanie kopa w dupę. Podręcznikowo rozegrana akcja, choć według mnie to i tak jest tylko kwestia czasu,

kiedy taki układ jebnie - on daleko, ona kręci z byłym, który jest na miejscu - to się nigdy nie kończy dobrze, szkoda nerwów, czasu i energii.