Skocz do zawartości

Fenomen tik toka i dziwnych zachowań


Rekomendowane odpowiedzi

17 minut temu, zychu napisał:

Widzę, że nie znasz znaczenia zwrotów "każdemu według potrzeb" (a o twoich potrzebach decydujemy my, czyli Partia) oraz "sprawiedliwość społeczna" (ta z kolei uprzywilejowuje pewne grupy kosztem innych - np. biali drobnomieszczanie w USA są wskazywani przez marksistów jako wróg). 

 

Kurwa, człowieku, jakie Ty masz niskie IQ, to aż nie wierzę. Tu nie chodzi o to, czy to jest dzielić po równo, czy nie, chodzi o ideologię. Marksiści chcą władzy bo wierzą w te ideologie, w tym LGBT i chcą je wdrożyć. Czyli wychodzi na to, co Ci ciągle tłumaczę. A Ty się głuptasie kłócisz o szczegóły kompletnie nieważne w tej rozmowie. Widać, że nie załapałeś, czyli masz ewidentne problemy intelektualne.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, zihuatanejo napisał:

A Tobie polecam tak jak @absolutarianin więcej przyjrzeć się na udane związki damsko-męskie w dzisiejszych czasach, tak, często te partnerskie, często ludzi popierających LGBT, często tych lewaczek, itd. Przyjrzyj się jak wyglądają i zastanów się, co łączy wszystkich tych mężczyzn. Łączy ich normalność, tolerancja dla kobiety chęci samorealizacji, bycie w zgodzie z samym sobą, bycie pogodzonym, tolerancyjnym. To od tego się to wszystko zaczyna.

 

Twój problem nie leży w żadnych kobietach, tylko w Tobie. Żyjesz urojeniami którymi ja żyłem dwa lata temu. Konserwatywne związki to choroba psychiczna, nie ma w tym nic normalnego. Przypominają relację typu gospodarz+jego krowa rozpłodowa. On płaci i zapładnia i daje opiekę, krówka rodzi. To jest choroba psychiczna i nie, nie jest to normalne.

 

A podałem bardzo dobry przykład, że wcale nie jest to ta dawna "cudowna normalność" - Maria Skłodowska Curie miała dobre małżeństwo, a jej mąż spokojnie pozwalał jej się samorealizować, wspierał ją w tym. Był to związek dwojga szanujących się, kochających ludzi, pozwalających sobie na samorealizację, wspierających się.

 

Spójrz jak wyglądają dzisiejsze związki i zacznij w końcu rozumieć, że dawne "wspaniałe czasy" nie były wspaniałe. Kobietom się takie czasy nie podobały. Normalność mamy dopiero dziś.

Wtf, serio związek ma polegać na byciu kukoldem? To jakiś reżim jest.

Do tego właśnie te nowoczesne związki zawsze się sprowadzają.

Nie, dzięki przerabiałem już to i nie ma to nic wspólnego ze zdrową relacją.

Po co w ogóle jakiekolwiek relacje skoro pozwalasz kobiecie na spełnienie jej hipergamii?

Facet w takim związku rzeczywiście jest tyko dodatkiem do jej kariery, pasji, imprez a nawet kolegów.

Już w ogóle mnie bawi jak takie kobiety mają czelność domagać się potem ślubu, wierności i stabilizacji.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, zihuatanejo napisał:

Tu nie chodzi o to, czy to jest dzielić po równo, czy nie, chodzi o ideologię. Marksiści chcą władzy bo wierzą w te ideologie, w tym LGBT i chcą je wdrożyć. Czyli wychodzi na to, co Ci ciągle tłumaczę. 

Przeczuwam dla ciebie rychły ban (kolejny), ale z dobroci serca ci odpowiem: to ty wykłócasz się o nieistotne szczegóły. Wierzą, nie wierzą - to nie ma znaczenia. Kluczowe jest to, że LGBT jest ruchem politycznym o proweniencji marksistowskiej. W LGBT marksiści dostrzegają potencjał rewolucyjny, wywrotowy (podobnie jak w proletariacie w XIX wieku - oczywiście później okazało się, że proletariat w swej masie wcale nie jest taki skłonny do rewolucji). Na tę chwilę zarówno BLM jak i aktywiści LGBT mają za zadanie podburzanie porządku społecznego i wyniesienie do władzy partii marksistowskich.

Koniec wywodu.

Z tego co pamiętam, to gorąco zaprzeczałeś, jakoby LGBT było ideologią, a teraz jakoś tak przewrotnie wyszło, że niechcący przyznałeś mi rację.

 

 

 

20 minut temu, zihuatanejo napisał:

Kurwa, człowieku, jakie Ty masz niskie IQ, to aż nie wierzę.

A Ty się głuptasie kłócisz o szczegóły kompletnie nieważne w tej rozmowie. Widać, że nie załapałeś, czyli masz ewidentne problemy intelektualne.

Tak, arch, pomasuj sobie kutaska (po raz kolejny), patrz jak pięknie rośnie. A tymczasem wnioskuję o ban.

Edytowane przez zychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zihuatanejo

Widzisz nawet zakładając, że dla konkretnej samicy alfa lepszej ode mnie pod każdym względem zrobiłbym wyjątek, w takiej relacji kobieta nie ma prawa szanować faceta ze względu na naturalne prawo hipergamii. Bym zapewne był non stop walony po rogach w nagrodę za bycie tolerancyjnym, w dodatku pani by mi blokowała seks, kierowała moim życiem a w najgorszym wypadku trzymała przez długi czas w napięciu i niepewności zanim zmieni gałąź. Dlatego mówię, że związki na wzór jaki propagujesz to zostanie kukoldem na własne życzenie, niepotrzebny stres mężczyzny i pasożytnictwo mentalno-finansowe kobiety. Stąd te nowoczesne związki są podłożem do większości jak nie wszystkich historii na forum ze świeżakowni (kurcze czytasz tyle czasu forum i dalej nie rozumiesz jak to działa) a w dodatku taka relacja jest polem minowym, szkoda nawet marnować zasoby na to w tym czas. Cywilizacja Zachodnia się zwija przez takie debilizmy a starożytni doskonale wiedzieli o tym jak działa natura, zwłaszcza kobiet i o hipergamii, więc stworzyli patriarchat aby podstawowe struktury stabilnej rodziny mogły powstać i funkcjonować. Nie mów też o jakichś archaizmach, że kobieta nie pracuje tylko jest utrzymywana bo brak tego wcale nie kłóci się z ideą patriarchalnego związku.

 

 

Edytowane przez Ksanti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, nihilus napisał:

Ludzie chcą fejmu za wszelką cenę, niezależnie od konsekwencji.

Czego oczekujesz od pokolenia, gdzie dzieciaki pytane o najbardziej pożądany zawód odpowiadają:  „youtuber”? Największy prestiż to mieć kanał i iluś tam followersów.

No ja się nie dziwię. Młodzi nie są głupi i lecą do tego co popłaca. Jeśli myślicie że to żaden wysiłek porobić filmiki no to - zapraszam do roboty. Szkoda, że sama się nie urodziłam np. w/po 2000, też bym założyła jakiś durny kanał i sprzedawała go dzięki młodości/urodzie.

 

Sprawdziłam tik toka i nadal uważam że nie jest aż tak zły, chociaż fakt trochę obleśny. xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, rycerz76 napisał:

Tak wiem, że nie masz dowodów

https://niebezpiecznik.pl/post/usun-tiktoka-z-telefonu/

 

Masz od cholery dowodów w sieci na to, naprawdę warto poszukać samemu. Trump slusznie chce wypieprzyc ten komuszy wynalazek że swojego kraju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Ksanti napisał:

Taka natura i tylko odtrąceni outsiderzy mogą się od tego uchronić.

I to właśnie siła introwersji i pasji od najmłodszych lat;) Takie małe nawiązanie 

6 godzin temu, Analconda napisał:

Dla dziecka im wcześniej dostanie telefon tym lepiej.

Słucham? Nie, zdecydowanie się nie zgadzam. W internecie jest za dużo bodźców, to jest gorsze niż przesadzanie z grami. Mózg małego dziecka nie daje sobie rady z wszystkimi dźwiękami, kolorami, informacjami. To rodzic jest od prowadzenia przez pierwsze lata życia, a nie cholara internet i tik tok. 

 

Nie jestem ze trzymaniem pod kloszem, ale o pewnych ograniczeniach, które są możliwe. Chociażby wspomniane szkoły podstawowe bez telefonów, limity oglądania durnych bajek i prawdziwe spedzanie czasu z dzieckiem, a nie tablet w łapę i 'mama musi odpocząć'. Decydujesz się na rodzielstwo-bierzesz pełną odpowiedzialność, a nie zwalasz na internet czy rówieśników. Dbasz o kontakt ze społecznością lokalną, a nie miotasz dzieckiem po przedszkolach, szkołach rozwalonym po całym duźy mieście. Szukasz dobrej placówki, z pedagogami, a nie nauczycielami z przypadku.

 

Sama dostawałam telefon tylko na obozy letnie, na stałe dostałam po ukończeniu podstawówki. Nie doświadczałam wcześniej wyśmiewania z uwagi na brak komórki, mimo że chodziłam do szkoły z dziećmi raczej zamożnych rodziców, ale moi szczęśliwie mieli mózgi i nie zafundowali mi od razu. Nie miałam dobrego kontaktu z rówieśnikami, ale to z powodu wiecznego czytania na przerwach, nie braku telefonu. Mój brat dostał jak miał 11, kiedy tylko przesadzał z grami, to sposób @MalVina- zamiana na 'zwykły do dzwonienia'. Na szczęście on social proof szuka raczej u ojca i u mnie, kuedy nam opowiada o czołgach, mówi, że 'koledzy nic nie wiedzą' i utrzymuje z nimi tylko kumpelsko-sportowe relacje, gdzie telefon mu do niczego nie jest potrzebny. 

 

Jeśli nauczysz swoje dziecko przejmowania się opinią równieśniczą lub znajdziesz mu środowisko zafiksowane- ok. Ale serio nawet w XXI wieku można pozostać jakimś autorytetem jako rodzic, no ale rodziny się nie wybiera

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Bruxa napisał:

Młodzi nie są głupi i lecą do tego co popłaca. Jeśli myślicie że to żaden wysiłek porobić filmiki no to - zapraszam do roboty. 

Wartość pracy ocenić można na podstawie jej społecznej użyteczności, nie tego, kto ile włożył w nią wysiłku. To jest jakaś zupełna aberracja. 

I owszem - młodzi są głupi*. Cwani, ale głupi. 

 

 

* nie wszyscy

Edytowane przez zychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, zychu napisał:

to ty wykłócasz się o nieistotne szczegóły. Wierzą, nie wierzą - to nie ma znaczenia.

Nie - to Ty się wykłócasz o szczegóły. To ma znaczenie, ale nie myślisz logicznie, dlatego nie rozumiesz. Wspomniałem, że LGBT to ideologia naturalna która powstać musiała, bo jest logiczną konsekwencją pewnych zjawisk rozwoju społeczeństwa i teraz to, że marksiści w tę ideologię wierzą uzasadnia tylko moje słowa, gdyby wymyślili to z przypadku, z dupy, można by się zastanawiać czy miałem rację, ale oni w to wierzą - czyli dochodzimy do słuszności moich słów. Masz ewidentne problemy z inteligencją, ale wysil się, może zrozumiesz te logiczne przekładnie.

6 godzin temu, Ksanti napisał:

Wtf, serio związek ma polegać na byciu kukoldem?

Czy Ty jesteś normalny? Kukoldem? Bo miała kogoś przed Tobą? Jej pierwszy partner to zwykle ktoś losowy z jej środowiska, więc jest oczywiste, że na dłuższą metę może on do niej nie pasować charakterologicznie, dlatego potem się go zmienia. Ma być z tym pierwszym mimo, że priorytety się zmieniają, a on do niej nie pasuje? Kurwa, chłopie - skąd Ty się urwałeś? To tak jakbyś oczekiwał, że rzucając kostką już za pierwszym razem wypadnie 6. No kurwa często nie wypada!

6 godzin temu, Ksanti napisał:

Po co w ogóle jakiekolwiek relacje skoro pozwalasz kobiecie na spełnienie jej hipergamii?

 

Kobieta to nie jest zwierzę, które zawsze zwiąże się z najsilniejszym i najprzystojniejszym który ją chce. Chodzi też o dopasowanie i charakter.

6 godzin temu, Ksanti napisał:

Facet w takim związku rzeczywiście jest tyko dodatkiem do jej kariery, pasji, imprez a nawet kolegów.

 

Nie, w żadnym mi związku nie zauważyłem czegoś takiego. Dopowiadasz sobie, bo nie umiesz obserwować innych związków.

6 godzin temu, Ksanti napisał:

Już w ogóle mnie bawi jak takie kobiety mają czelność domagać się potem ślubu, wierności i stabilizacji.

A co w tym zabawnego? Jeśli nie zdradzała poprzednich partnerów, to nie ma w tym nic nielogicznego.

5 godzin temu, Ksanti napisał:

Widzisz nawet zakładając, że dla konkretnej samicy alfa lepszej ode mnie pod każdym względem zrobiłbym wyjątek, w takiej relacji kobieta nie ma prawa szanować faceta ze względu na naturalne prawo hipergamii.

Ale kto mówi o dawaniu szansy samicy alfa? O czym Ty piszesz?

5 godzin temu, Ksanti napisał:

Dlatego mówię, że związki na wzór jaki propagujesz to zostanie kukoldem na własne życzenie

Nie, nic takiego nie wynika z moich słów. Podałem przykład pary, oboje uznają LGBT, on 36 lat, ona 28 lat - on nie robi tu za kukolda, dobrze wygląda, jest wytrenowany, kobieta czuje się przy nim spełniona i bezpieczna. Oboje mieli parę związków wcześniej.

5 godzin temu, Ksanti napisał:

Stąd te nowoczesne związki są podłożem do większości jak nie wszystkich historii na forum ze świeżakowni (kurcze czytasz tyle czasu forum i dalej nie rozumiesz jak to działa)

Nie, te nowoczesne związki są bo kobieta jak i mężczyzna bywają zmienni w czasie, byli zmienni także kiedyś, taka jest rzeczywistość. Ktoś może się zmienić, szukać czegoś innego, co nie zmienia faktu, że jak to znajdzie, to już zostanie.

Moja koleżanka zaliczała wielu Arabów na wakacjach. Od wieku 23 lat znalazła faceta 7 lat starszego i... i jest od tego czasu mu wierna, zawsze bardzo go chwali przede mną i mówi, że z nim już założy rodzinę. Obecnie ma ona 29 lat, dalej są razem, nie robi go w rogi - wiem, bo by mi powiedziała, bo ja go nie znam i i tak bym jej nie podkablował, ona jest ze mną szczera, wprost mi mówiła, że dawała Arabom, podobali jej się i chciała się wybawić, ale obecny facet ją spełnia i nie chce już go zmieniać. I jak to nazwiesz? 

No ciekawi mnie jak to uzasadnisz? Co się wybawiła to jej, a od kilku dobrych lat ma stałego partnera i nie chce się już bawić, nie zdradza go, kocha tylko go, chce z nim zakładać rodzinę, mówi mi, że dalej on ją kręci jak diabli.

 

Powyższy przypadek kompletnie się z Twoją teorią nie zgadza, a zgadza się z moją, mianowicie, kobieta za młodu, tak jak i mężczyzna za młodu, chce się wybawić, posmakować życia i seksu z innymi, ale potem osiada przy jednym partnerze i często wcale go nie zdradza, po prostu - był czas na zabawę, jest czas na dojrzałość i rodzinę. Kobieta myśli swoim mózgiem, nie jest marionetką na sznurku gadziego mózgu.

 

5 godzin temu, Ksanti napisał:

Cywilizacja Zachodnia się zwija przez takie debilizmy a starożytni doskonale wiedzieli o tym jak działa natura, zwłaszcza kobiet i o hipergamii, więc stworzyli patriarchat aby podstawowe struktury stabilnej rodziny mogły powstać i funkcjonować. Nie mów też o jakichś archaizmach, że kobieta nie pracuje tylko jest utrzymywana bo brak tego wcale nie kłóci się z ideą patriarchalnego związku.

Nic się nie zwija, ludzi jest aż nadto, nie jest potrzebna nam nadprodukcja nowych, nie potrzeba żadnych Arabów ani murzynów do robienia dzieci, Ziemia jest i tak już przeludniona.

2 godziny temu, Hatmehit napisał:

Słucham? Nie, zdecydowanie się nie zgadzam. W internecie jest za dużo bodźców, to jest gorsze niż przesadzanie z grami. Mózg małego dziecka nie daje sobie rady z wszystkimi dźwiękami, kolorami, informacjami.

Nie jest za dużo bodźców - dzieci które najwcześniej mają laptopy i tablety szybciej się uczą, są inteligentniejsze, lepiej wyszukują i wykorzystują informacje, co jest dowiedzione badaniami. To właśnie z takich dzieci często wyrastają inteligentni informatycy, a nie z moli książkowych od humanistycznych bzdur, z których społeczeństwo nie ma żadnego pożytku, bo trzeba im przygotować kolejny etat urzędnika czy coś podobnego (budżetówka).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Hatmehit napisał:

W internecie jest za dużo bodźców, to jest gorsze niż przesadzanie z grami.

Niby jakich? Dziecko jak dostanie telefon do łapy to będzie głównie pisało ze znajomymi - uczyło się zachowań społecznych, oglądało filmiki na yt i grało w gry. Co do gier to nie mają złego wpływu na dziecko - sam grałem codziennie od  6 roku życia do niedawna.

 

2 godziny temu, Hatmehit napisał:

Mózg małego dziecka nie daje sobie rady z wszystkimi dźwiękami, kolorami, informacjami.

Chyba mózg 70 letniego dziadka lub babki którzy ledwo umieją zadzwonić ze smartfona - jestem tego świadkiem. To samo tyczy się tych 30, 40, 50 - tego też jestem świadkiem bezpośrednim.

I o co chodzi - o to, że dziecko przystosowuje się najszybciej - dlatego im wcześniej dostanie telefon tym lepiej.

No, minusem jest to, że trzeba mu kupować co max 2 lata flagowca...

 

I tu się zaczyna problem:

Dziecko które nie będzie miało telefonu w dzisiejszych czasach będzie przeżywało horror.

Znęcanie się psychiczne - wyśmiewanie, szydzenie itd.

 

2 godziny temu, Hatmehit napisał:

Dbasz o kontakt ze społecznością lokalną, a nie miotasz dzieckiem po przedszkolach, szkołach rozwalonym po całym duźy mieście. Szukasz dobrej placówki, z pedagogami, a nie nauczycielami z przypadku.

Ta i co to zmieni? Pedagog powie dziecku 'nooo twoi rówieśnicy mają najnowsze iPhone a ty nokie 3310 i co z tego, nie przejmuj nie'.

Dzieciak wychodzi na przerwę zadowolony i zara 'e biedaku je* pola te nokie haha *klasa* hahahahahahah* - tak wygląda szkoła dziś.

 

Dlatego w drugą stronę - jak zapewnisz dziecku jak najwięcej sprzętu typu - pc, laptopy, komputery, telefony to w szkole będzie lubiane bardziej i ważniejsze - będzie czuło się kimś, lepszym.

 

No bo tak:

Ja w podstawówce miałem już telefon mniej więcej od samego początku - pancerna nokia 3310 - nikt z tego powodu nie miał beki, wszyscy byli raczej ciekawi co to wal jest - w sensie pozytywnym.

Pod koniec podstawówki miałem już jakiś dotykowy LG - to było coś - wszyscy te zwykłe telefony a ten już ma jakiś zaawansowany.

W gimbazie dostałem samsunga - w porównaniu do innych telefonów też był super - podobał się innym.

Hmmmm

Jak się rozbił i musiałem nosić jakieś gówno to już była beka.

Miałem go jeszcze po gimbazie to już była konkretna beka z tego rupiecia XD.

I tak co raz gorzej aż se kupiłem flagowca.

 

Teraz powiedz mi, że dzieciakowi nie należy dawać telefonu?
Należy - i nie tylko z tego powodu a jeszcze chodzi o to by nie wyrósł cymbał który nie potrafi włączyć komputera czy korzystać z przeglądarki.

 

Smartfon najlepszym przyjacielem człowieka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Ksanti napisał:

Nie mów też o jakichś archaizmach, że kobieta nie pracuje tylko jest utrzymywana bo brak tego wcale nie kłóci się z ideą patriarchalnego związku.

A gdzie te kobiety nie pracowały? 

Jak pominiemy "elitę" społeczeństwa (szlachtę, bogatych kupców, magnatów takich tam) to wszystkie kobiety pracowały. Tylko, że przeważnie zajmowały się "żeńskimi" pracami.

 

A co do tik-toka.

Świat się po prostu upraszcza. Ludzie nie chcą skomplikowanych rzeczy i tik-tok na to odpowiada.

Czyli to taki youtube w wersji express: szybciej, krócej, więcej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 hours ago, zychu said:

Jeszcze całkiem niedawno było to normalne i ludzie nie narzekali. Teraz oczywiście jest inaczej. Ale wszystko do czasu. No i dla takich jak ty jest nie do pomyślenia, że można by w wieku 18 lat wejść w związek formalny. Tyle jeszcze jest do zrobienia! Ile imprez do zaliczenia! Ileż kutasów do obciągnięcia!

Akurat ty i tobie podobne należą do grupy tych spisanych na straty - z was już nic nie będzie, nawet jajecznicę potraficie spierdolić.

 

Ale okej, niech ci będzie - nie żony, a dziewczyny. Lepiej?

Byle nie szukali ich w klubach i na warszawskich bulwarach, wśród rozpitych lachociągów w wieku licealnym. 

Haha kolego ja mam 42 lata i nastoletniego syna. Wyszłam za mąż w wieku 22 lat, po 4 latach chodzenia ze sobą. Hello? Mój syn tego błędu już nie popełni choćbyś się nie wiem ile naprodukował. A jak uważasz, że młody chłopak powinien wejść w formalny związek w wieku 18 lat, to sobie wejdź. Ale nie podstarzale, łysiejące dziady siedzą na forum sami prowadząc samotne życie uczą młodych jak własne spier*olić. Ehe.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, zihuatanejo napisał:

Masz ewidentne problemy z inteligencją, ale wysil się, może zrozumiesz te logiczne przekładnie.

Powstanie ruchu LGBT wcale nie jest dziejową koniecznością - ale marksiści podzielają takie właśnie bezpodstawne przekonanie, tak jak i wcześniej wierzyli, że dziejową koniecznością jest rewolucja i władza proletariatu. Tzw. dziejowa konieczność to ich podstawowy termin stosowany w wyjaśnianiu wszelkich procesów społecznych

Wciąż niczego nie dowiodłeś, @arch. Jesteś ignorantem, ciemniakiem, który swoją wizję świata buduje na mitach i wyobrażeniach godnych idioty, nie na faktach. Wycierasz sobie mordę logiką, ale twoje wywody nie mają w sobie nic logicznego, nic spójnego, i nic rzeczowego.

Edytowane przez zychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, zychu napisał:

Powstanie ruchu LGBT wcale nie jest dziejową koniecznością

Jest, bo ludzkość rozwija swoją technologię oraz świadomość, a wiedza o tym, że różne orientacje płciowe wywodzą się z biologii, a nie z choroby psychicznej to jeden z kolejnych leveli świadomości który ludzie muszą zrozumieć - a właśnie taką wiedzę przekazuje ruch LGBT. I aby to zrozumieli, w oczywisty sposób musiał powstać taki ruch jak LGBT. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Colemanka Gdy tendencje społeczne i wychowacze ulegną odwróceniu (odejście od hedonizmu i skrajnego indywidualizmu, porzucenie patologicznej konsumpcji), młodzi sami będą z chęcią wchodzić w stałe związki. A te czasy nadejdą jeszcze za twojego życia - bo wielkie żarcie się kończy, i naturalnym rezultatem jest to, że ludzie zaczną się do siebie zbliżać.

Przykro mi, że spierdoliłaś sobie młodość, ale błędnie uważasz, że skoro tobie się popieprzyło, to innym też musi. Nie każda dziewczyna młode zamążpójście uważa za życiową tragedię. Twoja postawa świadczy o twojej mentalności - jesteś jedną z tych kobiet, jakich nikomu nie polecałbym jako partnerki do życia.

13 minut temu, zihuatanejo napisał:

Jest, bo ludzkość rozwija swoją technologię oraz świadomość (...) w oczywisty sposób musiał powstać taki ruch jak LGBT. 

Poważna historiografia nigdy nie stwierdzi, że "coś musiało się wydarzyć" etc. Takie stwierdzenia przynależą do tendencyjnej historiografii na usługach ideologii. Jesteś wyznawcą prymitywnej, linearnej wizji dziejów jako nieustającego postępu, w którym rzeczy dzieją się, bo muszą. Wstyd, że dorosły człowiek wierzy w takie kretynizmy.

 

13 minut temu, zihuatanejo napisał:

różne orientacje płciowe wywodzą się z biologii, a nie z choroby psychicznej

Aby być ścisłym - choroby psychiczne też mają podłoże biologiczne (ktoś tak "ponadprzeciętnie inteligentny" jak arch powinien o tym wiedzieć). Ale zgadzam się, że orientacje płciowe nie powinny być traktowane jako dewiacje - choć są one ewidentnym odchyleniem od biologicznej normy (proszę nie traktować tego zwrotu jako wartościującego).

Edytowane przez zychu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, zychu napisał:

 Jesteś wyznawcą prymitywnej, linearnej wizji dziejów jako nieustającego postępu, w którym rzeczy dzieją się, bo muszą. Wstyd, że dorosły człowiek wierzy w takie kretynizmy.

 

Chłopie, czy Ty umiesz myśleć logicznie? Przecież ludzka świadomość świata się ZWIĘKSZA. Był Arystoteles, był Archimedes, filozofowie - ludzka świadomość otaczającego świata się ZWIĘKSZA, to oczywiste.

Jest więc absolutnie oczywiste, że ludzkie zwierzęce instynkty są coraz bardziej uśmierzane świadomością. Ludzkie prymitywne instynkty krzyczą: Inne orientacje to jakieś zło, to źle, zadziobmy ich! Jak kuraki w paśniku które zadziobują odmienne/najsłabsze. To prymitywna reakcja. Reakcja świadoma = orientacje seksualne różne istnieją też u zwierząt, to jest BIOLOGIA, tak wygląda życie, tak po prostu jest. Jest absolutnie oczywiste, że musiał pojawić się ruch ideologiczny który będzie w końcu ludzi uświadamiał w tym aspekcie, bo ludzkość mądrzeje i świadomość się zwiększa.

Ja nawet nie wiem, czy Ty masz jakieś problemy z inteligencją czy jak, przecież to są tak oczywiste rzeczy, że normalny logicznie myślący człowiek nie może temu zaprzeczyć.

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, zihuatanejo napisał:

przecież to są tak oczywiste rzeczy, że normalny logicznie myślący człowiek nie może temu zaprzeczyć.

A bo księżyc jest z sera! Przecież to oczywiste!, każdy logicznie myślący człowiek nie może temu zaprzeczyć! 

 

Ruchy LGBT to marksistowskie organizacje - one nie walczą tylko o uznanie osób nieheteronormatywnych za pełnoprawnych obywateli*, ale chcą przeforsować cały pakiet ideologiczny, o którym pisałem już wcześniej.

 

* ciekawe, dlaczego walczą o to tylko na Zachodzie, gdzie homoseksualiści posiadają takie same prawa, jak heterycy...

 

@Patton edytowane.

Edytowane przez zychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Bruxa napisał:

Rozrywka jest ludziom potrzebna.

Owszem. Dlatego skory jestem zapłacić za bilet do filharmonii, płytę The Doors albo grę wideo. Nie będę natomiast płacił skretyniałemu nastolatkowi, który tworzy gównocontent na yt. Ale jeżeli ktoś chce, droga wolna. Jego pieniądze, jego problem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, zychu napisał:

Wartość pracy ocenić można na podstawie jej społecznej użyteczności, nie tego, kto ile włożył w nią wysiłku. To jest jakaś zupełna aberracja. 

I owszem - młodzi są głupi*. Cwani, ale głupi. 

 

 

* nie wszyscy

Kurka. Dlaczego więc piłkarze zarabiają krocie a większość społecznie użytecznych ludzi jest traktowanych jak frajerzy?  Użyteczny społecznie jest śmieciarz czy archiwista.. Jest komisjoner, nauczyciel czy pielęgniarka

A taki Lewandowski? 

4 godziny temu, Analconda napisał:

Niby jakich? Dziecko jak dostanie telefon do łapy to będzie głównie pisało ze znajomymi - uczyło się zachowań społecznych, oglądało filmiki na yt i grało w gry. Co do gier to nie mają złego wpływu na dziecko - sam grałem codziennie od  6 roku życia do niedawna.

A powinno z nimi gadać en face. Nie przez komunikatory. Gry mają bardzo zły wpływ w nadmiarze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Libertyn napisał:

A powinno z nimi gadać en face. Nie przez komunikatory. Gry mają bardzo zły wpływ w nadmiarze

Ta ale jak mówię - mamy postęp i część relacji realnych przechodzi na internet przez co te realne tracą trochę na znaczeniu. Nadal są ważne ale te internetowe stają się równie ważne.

Gry nie mają wpływu na dziecko - jak pisałem grałem przez te 14-15 lat codziennie ile tylko mogłem i jakoś jestem normalny pomijając niektóre aspekty ale te nie mają związku z grami/ internetem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, powerade napisał:

Całe te tik toki i imstagramy to po to aby podnieśc atencję ... straszne czasy nastały na znalezienie żony ...

Ale to też jest problem tego, że wprowadzamy coraz to nowe kanony ideału i piękna. Kobiety oraz mężczyźni oglądają idealne zdjęcia nie tylko pod względem figury ale urody kobiet, niekiedy owszem poprawionej (jak ktoś chce można sobie poprawiać, też nie mam nic przeciwko, medycyna estetyczna jak najbardziej na plus), ale chodzi o to, że podnosimy podświadomie wymagania. Ostatnio usłyszałam, że jednak mężczyźni szukają tych "szarych myszek", albo tych naturalnych. Ale co rozumieją te osoby pod pojęciem "naturalne", bo jeśli jest to naturalna lekko poprawiona uroda albo uroda kobiety która naturalnie jest bardzo piękna to nadal tkwimy w tych kanonach, ograniczając tym samym szanse kobiet, które są przeciętne, ale nie brzydkie. Podświadomie szukamy środowego ideału, który gdzieś nam podbija Instagram czy też tik tok. Ale też ktoś już tutaj to pisał. Robi się koło zamknięte bo kobiety widząc to będą dążyć do tego by mężczyznom się podobać a za tym idzie poprawianie urody. I może kiedyś doczekamy się idealnie pięknego społeczeństwa ale zapominamy o tym, że cenne dla ludzi jest to czego nie ma, co powszechnie nie występuje. A więc wtedy będzie to - przeciętna, naturalna uroda. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Libertyn napisał:

Dlaczego więc piłkarze zarabiają krocie

Nie wiem. Ale najwidoczniej istnieją ludzie gotowi płacić, aby pooglądać ich gonitwę za piłką.

Jest takie fajne opowiadanie Roberta Gravesa, w którym Grek nie może się nadziwić, że rzymscy obywatele traktują poważnie kogoś takiego jak woźnica rydwanu i wynoszą go niemal na ołtarze. Dobrze rozumiem tego Greka.

Edytowane przez zychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zychu Niestety wiesz nie powiedziałabym 18 lat - nie wiem, nie bede generalizować, nie obracam się w takim towarzystwie. Mam 26 lat (rocznikowo 27). Więc nie mój przedział. Ale chcą nie chcąc musiałam mieć z jedną styczność. Na szczęście nie osobiście. Mi mającej 26 lat nie wpadłoby takie coś do głowy jak zaraz opisze. A mam więcej niż ona. Dziewczyna ma 18 lat. Na profilowe instagvrama ma zdjęcie uwaga w bieliźnie i to prześwitującej w lustrze ??‍♀️. Przepraszam ale ja takiej foty bym nie wstawiła nawet na social media a tym bardziej na profilowe. Więc nie wiem kto tu jest bardziej zepsuty.  Mnie zatkało jak to zobaczyłam, to jest jeden z tych momentów, że jesteś w takim szoku, że nie wiesz co masz powiedzieć. 

Edytowane przez Lalkaa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.