Skocz do zawartości

Co kobiety z kilkumiesięcznymi bombelkami cenią w swych nowych partnerach


Ignac

Rekomendowane odpowiedzi

13 minut temu, Obliteraror napisał:

Chodziło mi bardziej o to, że ja miałem wtedy o wiele większego pierdolca na punkcie pieniędzy, niż ona.

No i o to chodziło.

Dostarczałeś te zasoby.

Spełniałeś swoją rolę/pokładane nadzieje.

 

Miałeś popęd na organizowanie zasobów.

 

Miś, jaki Ty wartościowy facet jesteś! ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
W dniu 11.08.2020 o 12:22, Ignac napisał:

Oraz jak stać się prawdziwym mężczyzną dowiecie się z komentarzy pod tym wpisem na fb.

Liczy się głębia serca. Co ty, jak chcesz odchować czyjegoś bombelka jednocześnie nie będąc zabąbelkowanym, musisz brać to pod uwagę :)

W dniu 17.08.2020 o 17:56, Stary_Niedzwiedz napisał:

Miś, jaki Ty wartościowy facet jesteś! ?

Tak myszko dla ciebie i bombelka wszystko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.08.2020 o 22:08, RENGERS napisał:

By the way autor tego bloga na fb - Kobus, kosi niezłe siano, za wciskanie mężczyznom kitu;  laski oczywiście chwalą, bo sprzyja ich interesom.

 

Jest kilka takich profili na Facebooku. Gdzie tzw. Prawdziwy i Wysportowany Mężczyzna wciska takie teksty Meżczynom i Kobietom. Miałem to kiedyś zalajkowane ale po kilku wpisach dało się wyczuć że teksty pisze kobieta pod publiczkę oraz lajki. Trzeba to ignorować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.08.2020 o 09:11, Krugerrand napisał:

To my w relacjach z kobietami kierujemy się jakimś tam romantyzmem i wbrew temu co się głosi wszem i wobec to my jesteśmy istotami romantycznymi i empatycznymi. Kobiety w relacjach damsko-męskich zawsze kierują się pragmatyzmem, a nie romantyzmem.

No nie do końca.

Jeśli mówisz partnerce (będąc w związku), że trzeba określić co robimy i jak się ew. dzielimy w przypadku zakończenia związku to możesz, jak to się mówi, dostać na twarz:

1) złość/wkurwa

lub

2) smutek/łzy

Osoba pragmatycznie myśląca powinna to neutralnie zaakceptować i pochylić się nad problemem. Czy w większości przypadków tak będzie?

Wątpię. Kobiety to istoty mocno emocjonalne, a pewne tematy rodzą emocje, nie ma innej opcji.

 

Chyba, że pod pojęciem pragmatyzm mamy na myśli takie zachowanie kobiety, aby jej było dobrze - więc płacz może zniechęcić faceta do realizacji rzeczy, które będą dla niej niekorzystne. Pojawia się czynnik, który zaburza jej wizję, pojawia się w rezultacie mocna emocja negatywna - są następstwa.

 

Moim zdaniem jest też inny czynnik - osoba zakochana, której się pokazuje, że trzeba wziąć pod uwagę etap zakończenia związku, odczuwa niejako brak mocnej wizji tego związku ze strony drugiej osoby, skoro ta zakłada porażkę i chce brać pod uwagę opcje "co w przypadku porażki". Ze strategicznego (logicznego, mózg) punktu widzenia jest to sensowne (zapobiegliwość), z romantycznego (emocjonalnego, serce) - zdecydowanie nie (brak wiary w związek).

To może więc generować skutki #1 lub #2. Reakcję #2 przypisałbym bardziej do podejścia romantycznego, aniżeli pragmatycznego.

 

Kobieta, która leci na zasoby i wie jak manipulować, punkty #1 i #2 prawdopodobnie będzie miała wyćwiczone.

 

W dniu 17.08.2020 o 17:28, Stary_Niedzwiedz napisał:

Podstawowym mechanizmem utrzymającym nas przy życiu jest PRZEKAZANIE GENÓW.

Podstawowym jest CEL (lub poczucie sensu życia).

Przekazanie genów to mechanizm wrzucony nam przez biologię, ale też zależny od czynników hormonalnych, środowiskowych..itp

Może być pośrednim celem, który wpływa na cel główny.

W dniu 17.08.2020 o 17:28, Stary_Niedzwiedz napisał:

Gdyż odchowanie dziecka to sport zespołowy. Zatem W NATURZE KOBIETY leży poszukiwanie samca z zasobami. Po prostu. Tak jest.

I nie ma co się na to obrażać, a zwłaszcza nie ma co tego negować. To naturalne.

Z zasobami i odpowiednio mocnym mindsetem. Ale jest tak jak piszesz, każdą płcią kierują określone biologiczne dyrektywy, które ciężko jest przełamać.

W dniu 17.08.2020 o 13:52, Krugerrand napisał:

Oczywiście, że tak. Cała gama: ślusarz, dekarz, tynkarz, murarz, pracownik budowalany, hutnik, szambonurek, informatyk, elektryk, hudraulik, lakiernik, blacharz, stolarz, szewc, szklarz, tapicer, tokarz, spawacz, monter różnorakich istalacji, strażak.

Kwestia podejścia i przyzwyczajenia, że dany zawód będzie dla kobiety dobry. Równie dobrze możnaby powiedzieć, że facet może pracować jako księgowy. Gdyby wszędzie wokół trąbiono i zachęcano facetów do zostania księgowymi - statystyki byłyby inne. Jednak przeważająca ilość księgowych to kobiety. Faceci wybierają więc rzeczy, które lepiej im pasują i ciężko oczekiwać, że kobieta, która czuje się lepiej w innym zawodzie, wybierze taki ze wskazanej wyżej gamy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.