Skocz do zawartości

Przykłady nieogarnięcia życiowego obu płci


Rekomendowane odpowiedzi

4 minutes ago, skiner said:

W dzisiejszych czasach prawo jazdy jako jedna z oznak męskości bywa bardzo złudne. Znam programistę, mojego kolegę, który zarabia 13 tys. na rękę i nie ma prawa jazdy. Prawdopodobnie mógłby zatrudnić ze dwóch facetów z prawem jazdy.

To są ludzie, ktorzy są dysfunkcyjni bez dostępu do cywilizacji, 5* spa i ciągłego dopływu gotówki. Wywieź takiego pod namiot za Ural, to się popłacze. 

Edytowane przez maroon
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, skiner napisał:

W dzisiejszych czasach prawo jazdy jako jedna z oznak męskości bywa bardzo złudne. Znam programistę, mojego kolegę, który zarabia 13 tys. na rękę i nie ma prawa jazdy. Prawdopodobnie mógłby zatrudnić ze dwóch facetów z prawem jazdy.

Mężczyźni wszystko przeliczają na kase. Co z tego że mógłby zatrudniac? Jeśli kobieta leci na kase to owszem przymknie oko na brak prawka.

Co w sytuacji gdy jego żona zacznie rodzic? Bedzie dzwonil po kartke, taxi czy tych zatrudnionych zamiast jak męzczyzna sam ją zawieźć do szpitala?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, skiner napisał:

W dzisiejszych czasach prawo jazdy jako jedna z oznak męskości bywa bardzo złudne. Znam programistę, mojego kolegę, który zarabia 13 tys. na rękę i nie ma prawa jazdy. Prawdopodobnie mógłby zatrudnić ze dwóch facetów z prawem jazdy, czyli on byłby ich bossem, oni jego podwładnymi. No, ale to podobno oni są męscy.


Ooo, czyli jednak arch nie masz prawa jazdy? 

No proszę co tu wyszło ciekawego. :D rowerem dojeżdżasz programować w phpie w korpo? Słabo trochę. ? 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Androgeniczna napisał:

Kobieta powinna być delikatna, piękna, seksowna i wierna dodatkowo sympatyczna i żeby było o czym z nią rozmawiać. To są cechy których mężczyźni wymagają do związku.

A Ty taka jesteś? Czy zatrzymałaś się na etapie "powinnam taka być"  ? 

Edytowane przez Johnny_B
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, skiner said:

Nie chodzi o kasę tylko o władzę. Kto tutaj ma władzę, jeśli to on jest bossem dla tych dwóch facetów z prawem jazdy, a oni jego podwładnymi? To gdzie ta ich męskość? Ja jej nie widzę.

Kiedyś to faktycznie tak działało. Facet w lektyce, niesiony przez niewolników. Dziś gościa, który za wszystko musi płacić postrzega się raczej jako frajera do dojenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Androgeniczna Co zrobię jak żona będzie rodzic? Wyślę ja z miesiąc, dwa przed porodem do prywatnej kliniki, żeby nie musiała rodzić w państwowym szpitalu więc w taksówce tym bardziej jej się nie przytrafi.

 

Właśnie dlatego, że wszystko przeliczam na pieniądze byłoby mnie na to stać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, skiner napisał:

Nie chodzi o kasę tylko o władzę. Kto tutaj ma władzę, jeśli to on jest bossem dla tych dwóch facetów z prawem jazdy, a oni jego podwładnymi? To gdzie ta ich męskość? Ja jej nie widzę.

Czyli każdy kto pracuje u kogoś i nie ma własnej firmy to facet z brakiem męskości... ok :D hahahha to już nawet mnie przebiłeś.

2 minuty temu, Johnny_B napisał:

A Ty taka jesteś? Czy zatrzymałeś się na etapie "powinnam taka być"  ? 

Uważam że tak, dla mojego partnera na pewno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, skiner napisał:
1 godzinę temu, Bruxa napisał:

Moja znajoma nie ma prawka. Dla mnie to nie jest nieogarnięcie

W dzisiejszych czasach prawo jazdy jako jedna z oznak męskości bywa bardzo złudne. Znam programistę, mojego kolegę, który zarabia 13 tys. na rękę i nie ma prawa jazdy. Prawdopodobnie mógłby zatrudnić ze dwóch facetów z prawem jazdy, czyli on byłby ich bossem, oni jego podwładnymi. No, ale to podobno oni są męscy.

Chrzanić czy facet z prawem jest męski czy też nie. Prowadzenia auta jest jedną z podstawowych umiejętności, bez których nie ma mowy o dostaniu sensownej roboty. Np. ciężko przemieszczać się służbowym autem bez prawka. To taka filozofia zrobić sobie prawo jazdy? No bez jaj.

Edytowane przez Stefan Batory
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Mroczek napisał:

@Androgeniczna Co zrobię jak żona będzie rodzic? Wyślę ja z miesiąc, dwa przed porodem do prywatnej kliniki, żeby nie musiała rodzić w państwowym szpitalu więc w taksówce tym bardziej jej się nie przytrafi.

Ja nie przeliczam na pieniądze i wolałabym żeby mnie partner zawiózł a nie mam 2 mc siedziec w klinice sama...

Poza tym prywatna nie zawsze znaczy lepsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak umiejętności czytania ze zrozumieniem.

Brak konkretów, ktoś pyta o coś, daję mu zdjęcia opis itd i nawet nie napisze że sorry ale nie, rezerwuje auto a nie przyjeżdża itd. Umawia się a potem zmienia plany. Każe czekać, a potem stwierdza że nie jedzie.

Wyśmiewanie wszystkiego czego się nie rozumie. 

Brak własnego zdania, pójście za stadem jak baran.

Brak interesowania się polityką i losem własnego kraju, głosowanie na jedno i to samo (popis).

Skrajne poglądy na lewo i prawo, bardzo mało osób np z prawicy nie toleruje rozbestwienia kościoła katolickiego, większość ma "kościół" wpisane w statut, tak jak lewackie bojówki dające homo flagi na pomniki Powstańców itd.

Ciągłe narzekanie i odpuszczanie zamiast szukania rozwiązań i cieszenia się z własnego życia.

Grzebanie innym w portfelu gadkami typu po co, na co, dlaczego tak drogo itd.

Przechwalanie się ilu to partnerów się nie zaliczyło poprzedniego dnia, ile osób kocha wzdycha itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Stefan Batory napisał:

Chrzanić czy facet z prawem jest męski czy też nie. Umiejętność prowadzenia auta jest jedną z podstawowych umiejętności, bez których nie ma mowy o dostaniu sensownej roboty. Np. ciężko przemieszczać się służbowym autem bez prawka. To taka filozofia zrobić sobie prawo jazdy? No bez jaj.

Nie każdy chce (szkoda kasy, wystarczy mu komunikacja miejska itp) ale tez nie każdy się do tego nadaje. Zwykle ci z drugiej kategorii przyczyn, prawko o dziwo mają, jednak często są weryfikowani na pierwszym lepszym zakręcie, wbici w tira, czy czyjeś ogrodzenie. Ale są też ludzie świadomi swoich ograniczeń, czy predyspozycji. Np mają zaburzenia psychiczne, stany lękowe, czy tak jak ja  - ADD i wiedzą, że na drodze mogliby stwarzać zagrożenie, dla siebie i innych. To trochę tak jak z ludźmi którzy wiedzą że po pijaku tracą kontrolę. Każdy pije, niby żadnej filozofii nie ma, ale nie każdy powinien.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, skiner napisał:
3 minuty temu, Stefan Batory napisał:

Prowadzenia auta jest jedną z podstawowych umiejętności, bez których nie ma mowy o dostaniu sensownej roboty. 

Powiem koledze, gdy będzie odbierał 13 tys. pensji, pracując zdalnie w domu.

Żle się wyraziłem. Prawo jazdy jest w bardzo wielu wypadkach warunkiem koniecznym a nie wystarczającym do wykonywania  wielu zawodów.  Pod tym względem brak prawa jazdy jest wielką ułomnością. 13 kilo PLN to taka sobie pensja dla specjalisty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, skiner napisał:

ten kolega kosi 13 tys. a Twój facet @Androgeniczna pracuje chyba fizycznie (?). Tak gdzieś pisałaś.

No cóż, powodzenia w noszeniu klocków, czy co on tam robi.

Możesz kpić z pracy fizycznej. Ja to w nim podziwiam bo mógłby fizycznie zmiażdżyć tego twojego kolege co zarabia 13 tys. Poza tym mi nie zależy na kasie. Sama mam pieniądze a partner zarabia w porządku.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minutes ago, pillsxp said:

To się nazywa nie ogarnięcie level hard ? żeby tatuś musiał dorosła córkę utrzymywać.

To się zaczyna jeszcze przed urodzeniem. U mnie córka w drodze i już słyszę komentarze "oooo jak będzie miała dobrze, córeczka tatusia, ooooo". 

Potem wychowują takie życiowe niedorajdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Androgeniczna napisał:

Mężczyźni wszystko przeliczają na kase. Co z tego że mógłby zatrudniac? Jeśli kobieta leci na kase to owszem przymknie oko na brak prawka.

Co w sytuacji gdy jego żona zacznie rodzic? Bedzie dzwonil po kartke, taxi czy tych zatrudnionych zamiast jak męzczyzna sam ją zawieźć do szpitala?

W takiej sytuacji bierze auto i jedzie bez prawo jazdy, ponosząc wszystkie ewentualne konsekwencje jak mężczyzna. Choć spodziewałbym się odstąpienia od ukarania przez funkcjonariusz, w takim przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde ciekawy temat, bo jestem młody, więc nie wiem, czy gdy będę miał te 40 lat, tak samo stwierdze.

Osoby które wielokrotnie trafiają do paki o jakieś gówna typu pobicia. Wielkie Seby gity i inne gowna, a gdy wychodzą z paki śpią po piwnicach albo na pks. Kto wie może sam kiedyś tam trafie, ale na pewno nie o takie głupoty. Jeśli brat z więzów krwi miałby iść do paki, bo by cos odwalił to bym pewnie odpukał za niego.

Prawko ważna sprawa też według mnie.

Nie wiem co myśleć o osobach inteligentnych, ale mocno nie potrafiących się odnaleźć. Znam gościa który jest zajebistym mózgiem, ale wygląda masakra i do tego mega spokojny. Można powiedzieć, że znęcają się nad nim. Gość ma rozjechana psychikę pomimo tego, że już w 1 klasie średniej robił zadania z matmy ze studiów. Pewnie ktoś napisze, że kiedyś będzie zarabiał kupę kasy. Pewnie bedzie, ale psychicznie się po takim czymś odbudować to nie wiem, czy da rade. Nie chodzi mi, żeby być patolem, tylko osoba taka pewna siebie.

Uważam za osoby tez nierozgarnięte które o siebie nie dbają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Androgeniczna napisał:

Czy na randce gdy kobieta powie "wiesz nie mam prawka bo nie umiem jeździć samochodem, kiedyś nawet próbowałam zdać ale nie udało mi sie po kilku próbach" zerwiesz kontakt? Ty może tak ale 90% mężczyzn nie zwróci na to uwagi lub uzna za słodkie.

Wkurza mnie strasznie to nieposiadanie prawa jazdy / nieprowadzenie samochodu przez kobiety.

 

Taka prosta sytuacja: lecimy sobie z Dziunią na miły weekendzik do Nicei. Na miejscu idziemy do wypożyczalni, gdzie czeka wcześniej zarezerwowany kabriolet z cyframi 428i. Pytam się Dziuni: "Masz prawo jazdy, bo to trzeba zgłosić, że będzie dwoje kierowców?". "No niby mam, ale ja prawie wcale nie jeżdżę i bałabym się tak w obcym kraju i jeszcze takie drogie auto... ".

 

Nosz kurka wodna! A obiecywała spełniać wszystkie moje fantazje! Dupci dać żaden problem: od przodu, od tyłu.

 

A ja mam taką fantazję, że najpierw sobie pojedziemy do Cannes, na obiad. Znam tam taką jedną knajpkę, kelnerem tam jest niejaki Roberto. Typowy czad - kwadratowa szczęka, kruczoczarne włosy, barczysty i ten specjalny odcień skóry, który mają tylko rybacy znad Morza Śródziemnego. Uwielbiam jak kelner jest czadem! Siedzę sobie ja, typowy beciak z okrągłą mordką, wraz z Dziunią, a Roberto zgina się wpół i z uśmiechem serwuje nam solę z grilla.

 

(I teraz zgadnij @Analconda, kto będzie wieczorem rypał Dziunię do upadłego: ja czy Roberto? Ja wiem, że ona może i by wolała z Roberto. Ale co z tego? Jej opinia w żadnym razie nie jest dla mnie wiążąca. To ja jestem tam dla mojej przyjemności.)

 

No i do tej soli grillowanej chciałbym sobie wziąć butelkę chablis, prosto z lodówki. Butelką wina, wypitą samodzielnie, potrafię się już nieźle zrobić. A do tego chciałbym jeszcze butelkę szampana w lodzie i pudełko truskawek z szypułkami. I moja fantazja jest taka: będziemy jeździć odkrytym kabrioletem wzdłuż wybrzeża, Dziunia prowadzi, ja sobie siedzę obok, popijam szampana i zagryzam truskawkami, a szypułki wypierniczam górą do tyłu. Dlatego te truskawki muszą być koniecznie z szypułkami!

 

Niestety, cała ta moja fantazja, cały ten misternie przygotowany plan idzie w diabły już przy kontuarku wypożyczalni samochodów na lotnisku w Nicei. Dlaczego? Bo Dziunia "nie będzie prowadziła samochodu w obcym kraju". I żadne tłumaczenia, że auto ubezpieczone na 100% i jak się zdarzy obcierka to nie ma problemu - nic nie.pomoże.

 

Wodę mineralną sobie do tej soli wziąłem.

 

(Powyższą próbkę mych grafomańskich produkcji dedykuję użytkowniczce @ViolentDesires, która pozostaje dla mnie niedoścignionym wzorem.)

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Mam znajomego, który dalej mieszka z mamą, synem i siostrą. Chłopowi prawie stuknęła 50 lat. Oczywiście, że nie ma prawa jazdy.

 

2. Mam znajomego pod 50 lat, który nigdzie nie jest zameldowany, pracuje na czarno, bo nie chce płacić alimenciaków. Mieszka razem z jakimś gościem. Wczoraj dzwoni do mnie i się pluje, że nie ma gdzie przenocować, bo jego kolega pojechał do innego miasta i nie zostawił kluczy do mieszkania. Mówię, żeby szedł do noclegowni za 30 zł. Ten odpowiada, że nie ma ani grosza przy sobie. Na dodatek alkoholik. Rozkładam ręce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, KolegiKolega napisał:

Uwielbiam jak kelner jest czadem! Siedzę sobie ja, typowy beciak z okrągłą mordką, wraz z Dziunią, a Roberto zgina się wpół i z uśmiechem serwuje nam solę z grilla.

Boney M zagralo,

kelner zgiął się w pół

potem odjechało

złote BMW

 

: ))

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Konstruktor napisał:

1.Mam znajomego, który dalej mieszka z mamą, synem i siostrą. Chłopowi prawie stuknęła 50 lat. Oczywiście, że nie ma prawa jazdy.

Cóż jest złego w rodzinach trójpokoleniowych? Co wtedy, gdy "starzy" naprawdę zrobią się starzy? To nie ma nic wspólnego z ogarnięciem życiowym.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.